Na malowniczym krajobrazie, przesiąknięte historią wcześniejszego chrześcijaństwa wznosi się ponad równinami hrabstwa Somerset wzgórze Glastonbury. Potężny stożkowaty kopiec, na którym szczycie stoją ruiny średniowiecznej wierzy kościoła.
Wiele nadzwyczajnych legend okrywa te zadziwiające, a zarazem piękne miejsce, jedna z nich mówi, że opactwo Glastonbury jest miejscem pochówku króla Artura, inna legenda mówi, iż to właśnie tu w niedalekiej studni spoczywa ukryty Święty Gral. XII wieku pewien kronikarz niejaki William z Malmesbury napisał że ludzie ''wyczuwali, iż nawet z jego fundamentów wypływa tajemnicza niebiańska świętość, rozchodząc się po całym kraju.
W latach 20.XX wieku Katharine Maltwood ilustrując książkę ''Najwyższa Historia Świetego Grala'' spisaną w opactwie ponoć w 1200 roku wniosła wiele w tradycję Glastonbury.
Katharine po przestudiowaniu starych jak i nowych map, punktów orientacyjnych, sztucznych i naturalnych, stwierdziła że na południe od kopca o średnicy 15 kilometrów, obwodzie 50 kilometrów zostało rozmieszczonych 12 znaków zodiaku.
Jeśli spostrzeżenie faktycznie jest prawdą, to Zodiak Glastonbury byłby największym jak dotąd przedsięwzięciem budowlanym starożytności, przedsięwzięciem które powstało w 2700 lat p.n.e.
W 1929 roku publikacja Maldtwood ''Glastonbury Świątynia Gwiazd'' przedstawiła bardzo skomplikowaną teorię łączącą odkryty zodiak z dawnymi legendami o królu Arturze oraz spoczywającym tam Gralu.
Sceptycy jednak twierdzą, że malowniczy krajobraz w ciągu wieków mógł jak najbardziej ulec zmianom, a niektóre z tych sztucznych punktów orientacyjnych na które Maltwood zwracała szczególną wagę w zarysach zodiaku, takie jak żywopłoty, dróżki, ścieżki czy wykopy, mają nie więcej jak tylko 300 lat.
Mimo tego Zodiak Glastonbury wciąż wzbudza u nie jednego podziw i fascynację, wciąż trwają badania i filmowanie terenu ukazując w jaki sposób to wzgórze tworzy nowe legendy, wykorzystując te już dawno istniejące.