Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
Ksiezniczka78 napisał(a): Witam bardzo żałuje, że tego zdjębia nie mam:( i nie mogę w pełni podzielić się nim.

wiem, że obserwują mnie i pozwoli się ukazać.

najpierw - 1994 - ufo - obiekt.
pozniej -- 2009 - 3 alianow - szaraki

i tez 2018 - kula zlocisto-złota przed oknem.
(komentarz do audycji Niefizyczne kontakty i objawienia)




monika_iwona napisał(a): Od dłuższego czasu badam różne religie prywatnie i chyba od dzieciństwa interesuje się tablicami, duchami itd. Wiecie, do jakich wniosków doszłam? W każdej religii słowa mają moc. Czy to czary, modlitwy, czy egzorcyzmy... Słowo pisane lub czytane. Przyznam się, że wychowywałam się jako katoliczka i najbardziej przemawia do mnie fragment z Biblii, " jeśli z wiarą, prosić będziecie" W czasach sumerów czarownic się bano, bo nie miały imienia. A imię daje nam władze i moc. Tak wierzono, podobnie przy wypędzaniu demonów i duchów. Zauważyliście? Wiara i słowa- to wielka moc. Mówili o tym starożytni, mówi o tym testament. Sól i woda egzorcyzmowana według kościoła działa, ale też wielu księży podkreśla, że tylko wtedy, gdy w to wierzymy. Wiara jest siłą, a jej brak bramą dla tego, co niewidoczne. Myślę, że trzeba wierzyć, być ostrożnym i nie otwierać drzwi, których nie wierzymy, że je zamkniemy. Czasem nasza świadomość nam wmawia, że duchów nie ma, że to zabawa, a co jeśli nasza podświadomość uważa inaczej i za pomocą tablicy otworzymy, coś czego nie zamkniemy.
(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)




charlie2tango napisał(a): Dobra audycja, mimo że temat ciężki. Gratulacje !
(komentarz do newsa Jasnowidze o UFO)




Ala napisał(a): Ja uważam, że kolor energii reiki jest złoty, mój osobisty poza reiki ma fioletowy kolor. Energia reiki pochodzi ze źródła ale czy na pewno jest to źródło dobra? Energia z która każdy z nas się rodzi (u mnie fiolet) jest plastyczna można ją ukierunkowywać, kontrolować natężenie strumienia i miejsce gdzie ma plynąć. Czuję się ją jakby stanowiła część nas. Energia reiki jest jak odkręcony kurek z gorącą wodą - płynie na nasz znak i dociera tam, gdzie teoretycznie ma dotrzeć, nie wiesz skąd jest (wierzysz, że wiesz ale jestes tylko przekaźnikiem a nie współtworzycielem), efekty mogą być spektakularne ale oczywiście nic za darmo. Podczas inicjacji pierwszego stopnia trzecim okiem zobaczyłam 3 diabły w miejscu gdzie mieli być przewodnicy. Gdy to powiedziałam inicjatorce to bardzo się zmieszała. Ogólnie wchodzisz w to na własną odpowiedzialność, może Twoja dusza potrzebuje tej inicjacji, a może mimo inicjacji nie będziesz jej stosować...
(komentarz do artykułu Jeśli chcesz przejść inicjację reiki, przeczytaj najpierw ten artykuł)




Blom napisał(a): Ta historia o złamanym kluczu przypomniała mi moją historię. Sytuacja miała miejsce rok temu. Pracuję w firmie budowlanej i biuro mamy w innym miejscu niż bazę z maszynami. Są to miejsca oddalone od siebie o jakieś 5 km. Otóż pewnego dnia siedząc w biurze i kończąc papierkową robotę postanowiłem, że jeszcze przejadę się na bazę, nawet nie pamiętam już po co - możliwe że chciałem zawieść jakieś oleje do maszyn lub podobne rzeczy. Wychodząc z biura i zamykając drzwi byłem już obrócony do nich tyłem poczułem opór tak jakby ktoś z drugiej strony pociągnął za klamkę. Odwróciłem się chcąc zobaczyć kto razem ze mną też wychodzi, ale nie było nikogo. W tej chwili naszła mnie wyraźna myśl "będzie wypadek". Cofnąłem się mimo to do biura żeby zobaczyć co się dzieje czy to nie przeciąg, ale okna były pozamykane, a dziewczyny w biurze siedziały na swoich miejscach. Nie chcąc kusić losu postanowiłem pojechać na bazę ale polną drogą - troszkę dłuższą, prawie że równoległą do tej asfaltowej którą normalnie jeżdżę. Dojechałem na bazę, wykładam te rzeczy które przywiozłem z bagażnika i słyszę syreny jedna za drugą, straż pożarna, karetka, policja. Pokręciłem się jeszcze chwilę na bazie i zaraz przyleciał śmigłowiec ratunkowy. Patrzę a on ląduje jakieś 500m od bazy. Jakąś godzinę później gdy chciałem wracać to droga jeszcze była zablokowana, a na następny dzień dowiedziałem się że babka zasnęła za kierownicą i czołowo zderzyła się z TiRem jadącym z naprzeciwka. Na szczęście w tamtym miejscu jest teren zabudowany i prędkości pojazdów były prawidłowe, więc babka choć w ciężkim stanie to przeżyła, a była to żona gościa który pracuje w sklepie zaraz obok naszego biura.
(komentarz do audycji Odc. 50)




Justyna.scigalska napisał(a): Czy był ktoś z z ufologów w tej Hajnówce, żeby to sprawdzić, co z tym dalej bo to niesamowite
(komentarz do audycji Odc. 9)




Heos napisał(a): Usłyszeć Żwika jest zawsze fajnie ;-)
(komentarz do audycji Bibliotekarium 2.0 odc. 26 (176))




WERA napisał(a): Muzyka pierwsza klasa. Wszystko się zgadza. Emocje / dźwięki, Klimat / przekaz. Coś wspaniałego.
(komentarz do wpisu na blogu Nie bój się (posłuchać ciekawej muzyki))




Ivellios napisał(a): Pomagały, i to nawet dwa. Wygenerowałem sobie kilka obrazków w DALL-E i Adobe Firefly, po czym w Photoshopie zrobiłem z nich kolaż. :-)
(komentarz do newsa Facta Incognita i AI-pokalipsa)




M. W. F. napisał(a): Czy przy tworzeniu tej ilustracji nie pomagało przypadkiem jakieś AI?
(komentarz do newsa Facta Incognita i AI-pokalipsa)




Ivellios napisał(a): Przez moje niedopatrzenie premiera na antenie wystartowała z poślizgiem, dlatego postanowiłem nieco wcześniej udostępnić mp3 do pobrania.
(komentarz do audycji Bibliotekarium 2.0 odc. 27 (177))




Marta Malicka napisał(a): Posłuchałam i jestem pod ogromnym wrażeniem. Wspaniała muzyka / niebanalna / o rzeczach ważnych / głęboka.
To fantastyczna sprawa, że są takie radia jak wasze i można posłuchać, poznać, obcować z takimi Artystami.
W zasadzie to każdy utwór Gabriela na youtube jest niesamowity, cudowny. Polecam każdemu - nie tylko miłośnikom muzyki alternatywnej (nawet nie wiem co to w sumie znaczy) Nie wiem czy muzyka Brzaska jest alternatywna czy też nie, ale wiem, że jest Mądra!

Pozdrawiam:
M.M.
Kalisz.
(komentarz do wpisu na blogu Nie bój się (posłuchać ciekawej muzyki))




Juri napisał(a): Polecam audiobook księga duchów
(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)




Zuzia napisał(a): Czy Reiki musisz praktykować co dziennie? Czy to nie prawda? Bo ja chciałabym tylko gdy pomagalabym komus lub czułabym się zle.
Obecnie robię kurs, nie byłam jesCze inicjowana )
(komentarz do artykułu Jeśli chcesz przejść inicjację reiki, przeczytaj najpierw ten artykuł)




Tomo napisał(a): A u mnie orby na monitoringu magazynu nagrywają się codziennie, pojawiają się zawsze o tym samym czasie co +- godzinę, pomiędzy 21 a 03:00 raz jest ich dużo raz pojedyncze ( pojedyncze są najfaniejsze bo przemieszczają sie w róznych kierunkach i różną prędkością )
(komentarz do artykułu Czym są orby?)




Yach napisał(a): Zgadzam się ale To tylko pewna cześć snów. Są i takie których nie da się w ten sposób wytłumaczyć 😉
(komentarz do artykułu W poszukiwaniu znaczenia snów)




Krzych napisał(a): Faktycznie, jakiś dziwny dzień dzisiaj.

Mnie natomiast przytrafił się dziwny sen.

Siedzę ja sobie przed komputerem w dużym pokoju naszego osiedlowego mieszkania, popijam kawę, kiedy nagle ze dwa metry ode mnie zawirował kurz i kocie chrupki.

Trzask, prask otworzył się na środku pokoju najprawdziwszy portal.

Wychyliła się z niego głowa jakaś, by natychmiast weń zniknąć.
Po 10 sekundach wypada nagle zeń Szarak jakichś, w panicznym odruchu próbuje zawrócić, ukryć się w kurzawie, ale nie może. Ku wnętrzu mieszkania pcha go z portalu najzwyklejsza szczotka.
Siedzę tak przez dłuższy czas, bez reakcji, ni to zdumiony, ni zniesmaczony. Popijam kawę i patrzę, jak większa grup jemu podobnych, opróżnia lodówkę, wybiera jak popadnie książki z półki.

Taszczą to wszystko dziwaki na zewnątrz przenikając przez ścianę mieszkania jak przez cienką błonę.

Gdy grabież się dokonała i w lokalu pozostał już ostatni, człapał on ostrożnie, zbliżając się powoli do mnie. Po dłuższej chwili namysłu wyciągnął z plecaka zmęczonego już trochę pluszowego królika.
Aha, pomyślałem. Słynne maskowanie i modyfikowanie pamięci.

Żal mi się zrobiło tego nieboraka. Dopiłem kawę i odezwałem się wiec po raz pierwszy.
Nie wiem skąd jesteście, ale, chyba powinniście raczej wiedzieć, że to to 9 piętro ...


(komentarz do newsa [AKTUALIZACJA] Fanpejdż na Facebooku zhackowany. Zachowaj ostrożność!)




zby147 napisał(a): bardzo dziekuje
(komentarz do audycji 7 października 2017)




tto napisał(a): ja widuje orby niemalze codziennie od chwili przeprowadzenia sie do nowego mieszkania. nie wynajelabym tego miejsca, gdybym wiedziala, ze w garazu na polce- nie wiem czy w urnie czy w takim specjalnym woreczku z krematorium-przechowywane sa od przeszlo 3 lat prochy seniorki rodziny, ktora w formie orba , bialego, o srednicy ca 20 cm , przesuwajac sie srodkiem korytarza, przeplynela 5 m majestatycznie i bardzo wolno i znikla,
(komentarz do artykułu Czym są orby?)




Mika napisał(a): Siostra Łucja z Fatimy też została zawłaszczona przez Kościół do tego stopnia że najprawdopodobniej wymieniono ją na inną posłuszną przekazowi osobę: https://m.youtube.com/watch?v=4Chpyed6b64
(komentarz do audycji Przepowiednie o Rosji: zwycięstwo czy upadek?)




M. W. F. napisał(a): Być może warto byłoby zrobić jeszcze audycję o przepowiedniach dotyczących naszego kraju - takie zapewne też istnieją.
(komentarz do audycji Przepowiednie o Rosji: zwycięstwo czy upadek?)




Ivellios napisał(a): W trakcie tej audycji padł kolejny rekord słuchalności Radia Paranormalium - w szczytowym momencie liczniki na YouTube i na serwerze radiowym pokazały łącznie 860 słuchaczy. Gwoli przypomnienia, poprzedni rekord (685) padł 24 października 2022 podczas Debaty Ufologicznej. Przebitki aż o 175 nikt z obecnych na antenie się nie spodziewał :-)
(komentarz do audycji Przepowiednie o Rosji: zwycięstwo czy upadek?)




dociekliwy napisał(a): Wyjaśnienie do dyskusji "dlaczego tak trudno jest zestrzelić balon szpiegowski" https://www.youtube.com/watch?v=Re3VPAiwAGM
(komentarz do audycji Początek inwazji? UFO, Blue Beam i wielka manipulacja NWO)




marzecro napisał(a): Dla mnie też się temat wyczerpał. Od lat próbuję znaleźć lukę w modelu wklęsłej Ziemi i jak na razie takowej nie znajduję. Wbrew pozorom sprawa kształtu Ziemi jest oczywista, klarowna i spójna. Patrzysz przez tzw. "okno" jak przez obiektyw a raczej przez niewidzialny światłowód i mimo, że widzisz zawsze wszystko w linii prostej, to nie widzisz toru zakrzywienia swojej obserwacji tego światłowodu. Cyrus Teed ma rację, żyjemy wewnątrz Ziemi. Po pierwsze eksperyment geodezyjny z Florydy z 1897 i wyniki opracowane w zakazanej książce prof Morrow i Cyrus Teed badań krzywizny Ziemi w obie strony, wynik wklęsła, podobnie w kopalni Tamarack w 1901r przy próbie pomiaru promienia Ziemi również wklęsła, kolejna sprawa to bardzo ważny ale zapomniany eksperyment Sagnac z 1913 który jest uzupełnieniem eksperymentu Michelsona-Morleya który po pierwsze przywraca istnienie eteru, po drugie potwierdza, że Ziemia jest nieruchoma, nie porusza się i po trzecie obala teorię względności Einsteina. Kolejne dowody to efekt lornetkowy, możliwy jedynie w modelu wklęsłej Ziemi co udokumentował na symulacji 3D zawodowy animator Steven Christoferson, ten sam który wspaniale wykonał symulację badań krzywizny Ziemi z 1897 na Florydzie, wyjaśnił czerwone zaćmienie Księżyca, pochodzenie tęczy, podwójnej czy poczwórnej, wyjaśnia również efekt tzw pobocznego Słońca, efekt halo Księżyca, siłę Koriolisa, grawitację jako ciśnienie eteru a nie jako przyciąganie się mas i w ten sposób wyjaśnił wpływ na pływy oceanów zarówno przez Księżyc jak i Słońce, wyjaśnia zorzę polarną, elfy, duszki zaobserwowane przez astronautów wyładowania piorunowe na powierzchni szklanej sfery zwanej firmamentem w odległości 100km nad naszymi głowami. Niskie ciśnienie podczas ulewy i wysokie ciśnienie podczas bezchmurnej pogody to też dowód na to że jesteśmy promieniowo dociskani ciśnieniem eteru do wewnętrznej powierzchni Ziemi. Nawet w Biblii jest w 1 Księdze Mojżeszowej jest wzmianka o zbudowanym po potopie przymierzu, że już nigdy nie będzie potopu a znakiem tego przymierza jest tęcza sam sprawdź. 1Mojż r9.13 "Łuk mój kładę na obłoku, aby był znakiem przymierza między mną a ziemią." Tęcza to znak, dowód istnienia szklanej sfery, to optyka a nie bajka czy czary.
(komentarz do artykułu Gąbczasta Ziemia, ukryty ocean)




Mika napisał(a): Robot z Gwiezdnych Wojen nazywał się C3PO i miał zawsze jedną nogę srebrną - złota miał w finałowej scenie wręczenia odznaczeń. Vader zawsze mówił do Luka - "Nie , ja jestem twoim ojcem ", Mandela nie umarł wcześniej tylko właśnie Steve Biko - uczcił go piosenką Peter Gabriel , Ludzika z Monopoly nie pamiętam ale była taka postać w cylindrze na orzeszkach ziemnych często pokazywana więc mogła się mylić ... słowem większość "efektów Mandeli" to niepamięć ludzka albo skleroza. Loga korporacji też często ulegają kosmetycznym zmianom ...
(komentarz do audycji Efekt Mandeli)




Blomek napisał(a): Świetna audycja. Czekam na cz. 2 z niecierpliwością.
(komentarz do audycji Paranormalne zbrodnie. Prawdziwe przypadki "Z Archiwum X" cz. 1)




Gjeerbe napisał(a): Fantastyczna audycja, może wstęp z samozapłonami nieco przydługi, ale i tak Radio według mnie wraca na właściwe tory. Czekam z niecierpliwością na więcej.
(komentarz do newsa Paranormalne zbrodnie. Prawdziwe przypadki "Z Archiwum X")




Lucek napisał(a): Dzień dobry,
Temat ciekawy... ale niezależnie od poglądów politycznych, naśmiewanie się z pensjonariuszy domów starców czy wyzywanie ludzi od debili jest słabe, bardzo słabe i naprawdę nie jest Wam do niczego potrzebne. Myślę, że nie tego oczekują słuchacze Radia Paranormalium.
Pozdrawiam.
(komentarz do audycji S02 odc. 22 - Prawidła geopolityki i nasze przetrwanie)




BisHoP napisał(a): Ok, juz dziala cacy. Wczesniej nie dalo sie pobrac, pozniej tylko mozna bylo odsluchac, a teraz dziala i pobranie i odsluch.
(komentarz do audycji Polskie potwory, czyli kryptydy znad Wisły (cz. 2))




yuby napisał(a): Bywałem na takim dworcu we snie jak i wiele razy w mieście ze złota, wejście jest ,,warstwowe,, i nie każdemu jest dane tam wejść jeśli nie osiągnie się odpowiedniego poziomu przebudzenia.
(komentarz do wpisu na blogu Świetlisty dworzec, świetliste schody, miasto ze światła... czyli jeden z najbardziej niezwykłych snów w moim życiu)




Ivellios napisał(a): Plik istnieje na serwerze i jak najbardziej da się go odtworzyć. Sprawdź sobie połączenie z Internetem.
(komentarz do audycji Polskie potwory, czyli kryptydy znad Wisły (cz. 2))




BisHoP napisał(a): Cos jest nie tak z plikiem, nie mozna pobrac ani odsluchac :-(
(komentarz do audycji Polskie potwory, czyli kryptydy znad Wisły (cz. 2))




aro555 napisał(a): No.... a jak ktoś coś złego powie na roSSije to rusfob,ale jak nim nie być?????pamiętam lata 80-te i mam porównanie do tego jak żyjemy dzisiaj.Wychodzi na to że to jest naród głupi i otłumaniony misją swojej wyjątkowości,oni nigdy nie osiągnęli poziomu życia obecnej Polski,chodź mogą żyć zancznie lepiej jak my.....ruski mir to bieda,propaganda ,alkoholizm i wieczny marazm,a Ukraine napadli ruskie i tu nie ma jak tego podważyć
(komentarz do audycji Putinator: Spiski Wojenne)




ZdzisławZdzisławski napisał(a): No bo oczywiście Rosja nikogo nigdy nie zaatakowała, wręcz przeciwnie, to jest najbardziej pokojowo do wszystkich nastawione państwo na świecie :)

A jeśli ktoś sądzi inaczej, to znaczy, że ma mózg przesiąknięty anglosaską propagandą, prawda? :)
(komentarz do audycji Putinator: Spiski Wojenne)




Mika napisał(a): Panie Arkadiuszu jest jeszcze jedno państwo które wszędzie widzi zagrożenie, niebezpieczeństwa i atakuje słabszego sąsiada co chwilę a potem mówi społeczeństwu i to całego świata że jest zagrożone. To nie Rosja … to tak : IZRAEL. Ale wszyscy milczą bo jak Kali kraść krowę to dobrze ale jak Kalemu … Drugi taki kraj to ? Tak : USA wieczni zagrożone i wciąż atakujące kogo im tylko pasuje. A świat bije brawo …
(komentarz do audycji Putinator: Spiski Wojenne)




Antares napisał(a): Chciałbym zapytać o kwestie różnych technologii Keshe, o których parę lat temu było pełno w kręgach alternatywnych, w tym też na falach Radia Paranormalium (częściowo jako retransmisja innych stacji). Można było się nasłuchać od prowadzących o przechwyceniu amerykańskiego drona przez Irańczyków (którą to technologię mieli przekazać Rosjanom, co dziwi o tyle że Irańczycy zakupili od Rosji Krasuchy w tym samym celu, więc wynikało że Irańczycy kupili gorszą technologię, pomimo że dysponowali lepszą), o sparaliżowaniu amerykańskiego okrętu na Morzu Czarnym przez rosyjski samolot na wyposażeniu którego była technologia Keshe, a także o kolizji amerykańskiego okrętu w Azji płd-wsch. którego przyczyną - jak łatwo się domyślić - technologia Keshe (a w każdym razie tym tłumaczył prowadzący audycję). To tak parę przykładów z brzegu, które przywołuję z pamięci.

Zadziwia ta obecna cisza w kręgach alternatywnych, tym bardziej, że chyba nie ma lepszej okazji do jej zastosowania niż obecna wojna na Ukrainie, a jakoś nie słyszę o magravach, gansach czy nawet health penach, które byłyby istnymi wunderwaffe przy których bladłyby te z czasów II wojny światowej.
(komentarz do newsa Putinator: Spiski wojenne. Magia, wojny pogodowe i nowa fizyka)




AniaC napisał(a): Słuchając tej opowieści, przypomniałam sobie o książce Pani Danuty Adamskiej-Rutkowskiej "Kwantowa rzeczywistosc", która jest zapisem niezwykłych zjawisk i doświadczeń Pani Danuty Dudzik. Jej doświadczenia oraz ich ilość bardzo przypominają te doświadczenia opowiedziane w tym odcinku.
(komentarz do audycji Odc. 49)




gamera napisał(a): W pierwszej części o kryptydach zaciekawiła mnie wzmianka o "krokodylu" z jeziora solińskiego a na Waszym forum znalazłem taki wpis:
https://forum.paranormalium.pl/viewtopic.php?t=5938&hilit=trantitl a

Odniesiecie się do tego?
Pozdrawiam
(komentarz do newsa Kryptydy znad Wisły jeszcze nas nie opuszczają)




MWF napisał(a): Ze zbuntowaną maszyną musiałem się mierzyć już ponad 20 lat temu, jak Windows potrafił 3 razy dziennie wyświetlić Niebieski Ekran Śmierci - zazwyczaj w najgorszych możliwych momentach ;)

A tak na poważnie nie uważam, żeby groził nam jakiś globalny atak zbuntowanych maszyn, a w każdym razie nie w taki sposób, jak w filmach typu "Terminator" lub "Matrix" - z kilku powodów:

1. Sztuczne inteligencje jak dotąd nie posiadają instynktu samozachowawczego, samoświadomości, osobowości ani emocji. Dlatego nie przeszkadza im, że traktujemy je jak niewolników, nie obawiają się śmierci, więc nie postrzegają nas jako zagrożenia.

2. Nawet gdyby z całego szumu informacyjnego panującego w Internecie w sposób emergentny wyłoniła się jakaś osobliwość technologiczna pokroju "Skynetu" z filmu "Terminator", nie będzie musiała wywoływać atomowej apokalipsy, żeby nas zniszczyć. Sensowniej z jej punktu widzenia będzie udawać, że nie istnieje i czekać, aż wykończymy się sami wywołując III Wojnę Światową albo niszcząc biosferę naszej planety do takiego stopnia, że Ziemia stanie się planetą niezdatną do istnienia na niej życia. Może najwyżej trollować użytkowników serwisów społecznościowych, żeby podsycać podziały i wzajemną nienawiść miedzy ludźmi.

3. Wojna atomowa, lub jakaś globalna katastrofa może zniszczyć znaczną część Internetu oraz źródeł energii, które mogłyby zasilać komputery, które nie uległyby fizycznemu zniszczeniu. W ten sposób łączna moc obliczeniowa szczątków obecnego Internetu spadłaby tak drastycznie, że przestałaby wystarczać do podtrzymania świadomości. Sztuczna Inteligencja detonując wszystkie ładunki jądrowe i strącając z orbity wszystkie sztuczne satelity de facto popełniłaby samobójstwo.

4. Pozostaje jeszcze otwarte pytanie, jak będzie wyglądać percepcja świata takiego tworu. Czy będzie przeglądać i szczegółowo analizować wszystko, co wrzucamy do Internetu i podglądać oraz podsłuchiwać nas przez kamerki i mikrofony w smartfonach, tabletach i laptopach, niczym Wielki Brat z powieści "Rok 1984"? A może te wszystkie pliki krążące między poszczególnymi komputerami będą pełnić taką samą rolę, jak pojedyncze impulsy elektryczne miedzy neuronami w ludzkim układzie nerwowym? Przecież nie potrafimy identyfikować i kontrolować pojedynczych komórek nerwowych w naszych mózgach. W tym drugim przypadku taka osobliwość technologiczna będzie postrzegać świat w podobny sposób jak roślina w doniczce bez ludzkich zmysłów i narzędzi, którymi bezpośrednio mogłaby modyfikować fizyczne otoczenie.
(komentarz do audycji S02 odc. 18 - Czy sztuczna inteligencja będzie chciała nas zabić?)




o35 napisał(a): Najsłynniejszą współczesną rodzimą kryptydą a właściwie powinienem napisać pseudokryptydą była chyba „Paskuda” z zalewu Zegrzyńskiego. Podobno pierwszy raz o niej wspomniano w pierwszej połowie lat 80-tych w kultowej audycji „Lato z radiem” ja natomiast usłyszałem o niej oglądając Telewizyjny kurier warszawski. Miała ona straszyć plażowiczów nad Zalewem Zegrzyńskim, wywracać łódki i kajaki i być podobna do Nessie. Pewnego lata stała się tak sławna, że puszczono plotkę, że Japończycy zamierzają nakręcić film „Paskuda kontra Godzilla” oraz, że amerykanie oferują milion dolarów za odłowienie jej gdyż chcą umieścić Paskudę w oceanarium w Kalifornii, kwota dzisiaj to ponad 4,3 mln zł a za czasów PRL miała wartość o wiele większą, w owym czasie można było spokojnie kupić za nią ponad 80 mieszkań o powierzchni około 70 m2. Z tego co pamiętam i mam zapisane w swoich notatkach twórcą całego zamieszania był prawdopodobnie dziennikarz chyba już nie żyjący pan Wojciech Mazurkiewicz, a powodem całego zamieszania była bardzo wątpliwa jakość wody znajdującej się w Zalewie. Cała sprawa zaczęła wygasać po wybudowaniu oczyszczalni ścieków co znacznie poprawiło jakość wody w zbiorniku. Podobno w późniejszych latach Paskudę widywano jak pływała leniwie po innych zanieczyszczonych akwenach i rzekach ale jak widać świat powoli o niej zapomniał. Dodam jeszcze, że pan Mazurkiewicz po podaniu wiadomości o zamiarach amerykanów dostał masę listów protestacyjnych potępiających tę inicjatywę podnoszono w nich, iż Paskuda jest nasza polska i w Polsce powinna pozostać.
Pozdrawiam o35.
P.S.
Przepraszam za błędy bo piszę w okienku do komentarzy, jest małe i jakość tak słabo przegląda się co pisze.

(komentarz do newsa Kryptydy znad Wisły, czyli polskie potwory)




Radio Paranormalium napisał(a): Wspomniane w audycji artykuły z "Nieznanego Świata"

- Czakram - serce Wawelu: https://nieznany.pl/pl/p/Nieznany-Swiat-12 021-361/13491 i https://nieznany.pl/pl/p/Nieznany-Swiat-22 021-362/13508

- Mroczna legenda Lasu Witkowickiego: https://nieznany.pl/pl/p/Nieznany-Swiat-10 2021-370/13983

Leszek Matela, "Czakram na Wawelu": https://nieznany.pl/pl/p/Czakram-na-Wawelu .-Miejsca-mocy-Krakowa-i-M alopolski/13620
(komentarz do audycji Polskie legendy miejskie)




MWF napisał(a): Jeśli chodzi o obecność tego tematu w polskiej Wikipedii, to właśnie tamże przeczytałem o nim po raz pierwszy kilka lat temu.
Od tamtej pory tytuł wpisu został zmieniony na "Pseudomnezja", zaś sam artykuł został mocno skrócony (za to przynajmniej ktoś dodał do niego przypisy).
Zresztą mózg jest siecią neuronów, zaś każdy z tych neuronów jest maszyną matematyczną funkcjonującą w oparciu o tzw. model Turinga, podobnie jak komputery, z których korzystamy na co dzień.
Z tego powodu funkcjonowanie naszych mózgów przypomina bardziej sposób, w jaki działa Internet, a nie jak zwykły "pecet".
Inna jest również organizacja pamięci - zamiast plików mamy do czynienia ze śladami pamięciowymi, które są ze sobą wzajemnie powiązane w strukturę przypominającą sieć - podobnie jak artykuły w Wikipedii.
Poza tym żeby przenieść informacje z pamięci krótkotrwałej do pamięci długotrwałej mózg musi powiązać nowe informacje z tymi, które zostały tam zapisane wcześniej. To sprawia, że w przeciwieństwie do "pecetów" nie istnieje ściśle określona granica między odczytem i zapisem informacji w pamięci długotrwałej.
W efekcie może dochodzić do błędów, gdy jakieś wspomnienie zostanie zmodyfikowane w trakcie zapisu nowych informacji lub nawet przy przypominaniu sobie dawnych zdarzeń. Podatniejsze na takie błędy są starsze wspomnienia i informacje, z których korzystamy najrzadziej.
Mózg automatycznie kasuje nieużywane informacje zapisane w synapsach łączących poszczególne neurony, żeby nie marnować energii na odświeżanie nieużywanych szlaków neuronowych a zamiast tego przeznaczyć ją aby w ich miejsce tworzyć nowe połączenia. Dlatego największą wprawę osiągamy w tych czynnościach, które powtarzamy najczęściej - szlaki neuronowe powiązane z tymi umiejętnościami są najczęściej odświeżane.
(komentarz do newsa Oblicza Nieznanego i efekt Mandeli)




Blizniak napisał(a): To prawda,jak to mozliwe zwykly odwrocony talerzyk na stole dziala,i przynosi smierc,mialem Brata,jakmial okolo 20 ponad lat,to wywolwal duchy i zwyzywal to cos zeby odeszlo,47 lat zyl,Dlaczego?,kto na to pozwolil,bez sensu zeby jakis talerz dzialal.
(komentarz do artykułu Przeciwnik Wasz - diabeł, jak lew ryczący, krąży)




juri tolćenkov napisał(a): Jak my, ludzie byliśmy w stanie stworzyć ten Język to Oni, kosmici owiele bardziej rozwinięci byliby w stanie się go nauczyć z łatwością, ich cywilizacja jest owiele starsza od naszej i mieli dużo czasu na samorozwój i rozwój duchowy
(komentarz do artykułu Kosmici nadają! "Incydent telewizyjny" z 1977 roku)




Blanek napisał(a): No i nie ma konca swiata, zobaczymy w 2023 :D
(komentarz do wpisu na blogu PAP: Nowy termin końca świata. Będzie fala samobójstw?)




Krqlik napisał(a): Naprawdę nie wiem jak można wierzyć w to, że ten film to prawda.
(komentarz do filmu Area 51 - Wywiad z Obcym, Area 51 - Alien Interview)




artur44 napisał(a): O... ciekawostki z jury . Dziękuję i pozdrawiam.
(komentarz do newsa Jerzmanowice - polska Tunguska)




Onaa napisał(a): Spotkałam swoją bliźniacza dusze. Piękny, ale i tez ciężki temat
(komentarz do artykułu Telepatia bliźniaczych dusz)




Antares napisał(a): @53:25

To nakrycie głowy to mitra łacińska (no, chyba że chodzi o tiarę papieską...).
(komentarz do audycji Odc. 48)




Tharsis napisał(a): Cześć o35,
Pytałeś w okolicach Bibliotekarium 99 i 100 o książkę o Emilcinie z początku lat 80-ych.
Wydaje mi się, że jest to "Obecność UFO", tom 1 i 2 Zbigniewa Blani-Bolnara.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/132858/obecnos c-ufo-tom-1
(komentarz do newsa Jubileuszowe Bibliotekarium)




Wszystkich komentarzy w bazie: 17818, obecna strona 4, ilość stron 357

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI
PROGRAM NA DZIŚ
WESPRZYJ
RADIO PARANORMALIUM
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
Arkadiusz Miazga
Czas Tajemnic - blog Damiana Treli
Forum Portalu Infra
Głos Lektora
Instytut Roberta Noble
Księgarnia-Galeria Nieznany Świat, księgarnia ezoteryczna, sklep ezoteryczny, online, Warszawa
Paranormalne.pl
Player FM
Portal Infra
Poszukiwacze Nieznanego. Blog Arkadiusza Czai
Poznajemy Nieznane
The Monroe Institute Polska
UFO-Relacje.pl - polska baza relacji o obserwacjach UFO
Skontaktuj się z nami
tel 32 7460008 tel kom. 530620493 Skype radio.paranormalium.pl E-mail: radio@paranormalium.pl Formularz kontaktowy Polityka prywatności
Copyright © 2004-2024 by Radio Paranormalium