Pamiętacie artykuł "Rok 2013, czyli co robić, gdy apokalipsy nie będzie"? Opisuje on mniej więcej, jak zwykle wygląda statystyczny koniec świata, jak ci prorocy od siedmiu boleści obiecują "wielką przemianę" tudzież "wielką rozpierduchę" i co się dzieje, gdy ani przemiana ani rozpierducha za cholerę wystąpić nie chcą.
Właśnie jeden z takich końców świata dane nam j...