Dziękuję za wyważoną wypowiedz na temat niebocentryzmu zawartą od 6,20 do 26.50 . Chciałbym tylko zwrócić uwagę , że dzieki efektowi lornetkowemu widzimy ....więcej a nie tylko więcej szczegółów. To zjawisko zostało już opisane w XIX wieku. To jest nawet plakat z tego okresu , o co chodzi w tej kwestii: redoctobermsz.files.wordp...
Co do oka : okiem nie mierzymy , bo na oko chłop w szpitalu umarł :)
Ale okiem widzimy roznice miedzy widzeniem gołym okiem a uzbrojonym w lornetkę.
O EL to są nawet filmy nieświadomych sytuacji ludzi.
Niebocentryzm stwierdza, że życie jest wewnątrz ziemi. Na razie odkryte planety pokazują, że na ich powierzchnii nie ma życia. Może życie jest zawsze wewnątrz planet, gdyż na zewnątrz jest to nie możliwe :)
Malo kto zadaje sobie dzisiaj pytanie z skad pochodzi,po co zyje...to jest straszne.Gonienie za pieniedzmi i samonapedzajaca sie machina egoizmu wywolanego 'dzialaniem' systemu psuje nas ludzkosc.Kto wie byc moze mozemy wytrzymac wiecej,z historii mozemy odczytac co kazdy z nas potrafi jednak nie wiadomo czy bez walki o prawde ktos nas samouswiadomi.Zycie uczy nas nieustannie ,dlaczego nie pomoc sobie weryfikujac wszystko to co nas spotkalo miast wierzyc kazdemu na slowo,co nam zostalo ?mecze pilki noznej,satysfakcja przy wejsciu w posiadanie modnego przedmiotu etc.Mysle ze to nic nie bedzie wartosciowe (w chwili w ktorej przedlozy sie nam fakty)dopoki nie zaczniemy od poczatku i az do bolu przec bedziemy dopoki nie odezwie rozwiazanie .Nie mozemy udawac ze zyjemy.Zyje sie albo sie udaje (: pozdro Lenny
Celem sprostowania informacji od Kunrada w temacie : "... ile Polska przeznacza pieniędzy na finansowanie CERN...?" - uprzejmie donoszę , że z dostępnych w necie informacji wygląda to następująco : "...Budżet CERN jest stały i wynosi około 1 mld franków szwajcarskich rocznie, a Polska płaci ok. 3 proc. tej sumy - wysokość składki jest proporcjonalna do PKB kraju i waha się w zależności od czynników ekonomicznych. Proporcjonalnie do wysokości składki ustalana jest dla każdego kraju wysokość kontraktów dla firm z danego kraju i różne przywileje, np. liczba studentów przyjmowanych na opłacane przez CERN letnie kursy w CERN..." A wiec te informacje nieco różnią się od mitologii Kunrada. Pozdrawiam wiernych słuchaczy i sympatyków!
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych