Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Komentarze do artykułu: O wampirach słów kilka
Wszystkich komentarzy: 286
  • Filozof.
    (2011-03-01 21:52:26)
    | 👮 raport

    Wreszcie! Milalem zaszczyt poznac osobiscie wampira. He sucked a fart out of my butt ! One wiec nie pija krwi ! They just love to suck, smell etc... the gas you produce when you break winds.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-03 15:55:23)
    | 👮 raport

    Drogi filozofie, gdzie dowody? gdzie fakty? gdzie ortografia? Bo jeśli naprawdę jesteś dzieckiem indygo (niektórzy ze znajomych twierdzą, że sam nim jestem, ale nie robiłem testów) to powinieneś nie tylko znać j. polski, ale także wiedzieć, że tylko dziecko da się przekonać słowami typu "wampiry istnieją, uwierzcie mi". Jeśli chcesz przekonać zdecydowaną resztę, to musisz bardziej się postarać. A twój komentarz że wreszcie spotkałeś wampira, nie dość, że nie przekazuje ŻADNYCH informacji, co najwyżej zaprzecza temu, że wampiry piją krew (co obala większość teorii ze świata, a także tych, które istniały jak ciebie Bóg nie miał w planach). A pomyśleć, że 2 lata temu częstowałeś nas informacją, żeby nie czytać twych art. i zapomnieć o tym, co pisałeś pod "groźbą" wytropienia i zabicia nas przez te istoty. Pytanie pierwsze: czemu jeszcze żyjesz? czemu my jeszcze żyjemy? a może zostałeś przemieniony w wampira? przecież pisałeś, jakoby wampir mógł zostać wykryty tylko przez innego wampira, a one same nie okazują litości nie tylko ludziom, ale nawet swoim przyjaciołom! Na początku jakoś ci wychodziła ta bajeczka, niestety przerosła cię twoja własna wyobraźnia i zacząłeś się w tym gubić. Przeszło 2 lata temu pisałeś o wampirach, jakbyś je znał i, zaryzykuję stwierdzenia, "kumplował" się z nimi, opisywałeś je na pozór wiarygodnie, pojawiła się inf., że wszyscy co czytali twoje komentarze zginą, a jakoś nadal żyję, ale największa porażka w tej bajce to twój komentarz, pozwolę sobie zacytować "Wreszcie! Milalem zaszczyt poznac osobiscie wampira. He sucked a fart out of my butt ! One wiec nie pija krwi ! They just love to suck, smell etc... the gas you produce when you break winds." (to zaszczyt patrzeć, jak połowa twego tekstu podświetla się na czerwono, panie indygo [chodzi o polskie wyrazy]), więc wychodzi na to, że twoje poprzednie komentarze miały takie samo oparcie o fakty, ba, o twoje realne przeżycia, jakbyś napisał, że widziałeś w Biedronce Boga, mimo iż nie byłeś w niej nigdy. I po co ten angielski? to miała być forma "szpanu" mająca za zadanie przekonać nas do twej wiedzy? a może to jakiś cytat z portalu wikipediopodobnego? weź sobie do ręki słownik języka polskiego, bo cóż to za filozof, jak własnego języka nie zna, a dopiero potem ucz się j. obcych. Sumując: wszystkie twoje komentarze kłócą się ze sobą mniej lub bardziej, a ostatni komentarz... nawet go nie będę sobie przypominać... bo to totalna żenada, tak, żenada, taka sama jak ostrzeżenie z 2008 roku o tym, że wampiry zabiją wszystkich, co przeczytają twoje artykuły. Na koniec odpowiem ci młodzieżowo: nie wiem co bierzesz, ale rzuć to, albo zmień dilera. Ewentualnie przeczytaj wszystkie twoje komentarze (chyba, że czytasz równie dobrze co piszesz) i zsumuj fakty (czy raczej te, brutalnie mówiąc, pierdoły) i głęboko zastanów się nad tym, co tam napisałeś. Uff, i po co się tak rozpisałem? i tak pewnie nie doczytasz do końca, bo się obrazisz, że obaliłem twoją teorię. A teraz idę obalić rządy Sobieskiego. Może zapomnę o tych wszystkich błędach ortograficznych, i nie tylko. Pozdrawiam ludzi, którzy nie dają się wodzić słowami typu "ja wiem lepiej, uwierzcie mi". Powyższy artykuł nie miał Cię, drogi Filozofie, obrazić, on ma za zadanie uświadomić Ci twe błędy (nie ort., błędy w logice twych komentarzy) i sprawić, że na przyszłość dwa razy zastanowisz się nad tym, co piszesz. Z pozdrowieniami Al390. [UWAGA: wampiry to nie moja działka. Wiem o nich trochę więcej niż ktoś, kto w ogóle się nie interesuje sferą paranormalną, ale sporo mniej niż osoby interesującymi się tymi istotami. Nie wiem ile o nich wiesz, Filozofie, ale raczej tylko udajesz wiedzę, by być wiarygodnym, bo fakt "nie trzymania się kupy" przez twoje komentarze bardzo mnie umacnia w tym stwierdzeniu.
    Ps: Aby być bardziej wiarygodnym, pisz bez błędów (przede wszystkim) ortograficznych, ewentualnie pobierz Firefoxa, by podkreślał ci błędy.]


    | Odpowiedz



  • sun
    (2011-03-04 15:43:31)
    | 👮 raport

    Filozof. zmień sobie nick bo niektórych możesz wprowadzać w błąd ze jesteś filozofem -.-


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-05 11:33:52)
    | 👮 raport

    Ten nick miał nas umocnić w wierze w jego słowa, niestety filozofem nie zostanie ktoś, kto nie opanował języka ojczystego. Po za tym sam sobie zaczął zaprzeczać, choćby ostatnim komentarzem, sądzę więc iż nikt mu już nie uwierzy.


    | Odpowiedz



  • Sun
    (2011-03-05 12:50:41)
    | 👮 raport

    Ja jestem dzieckiem indygo i przepraszam bardzo Al390 ale to że znajomy ci powie wiesz jesteś dzieckiem Indygo to sobie to możesz do szuflady wsadzić. Po pierwsze to trzeba czuć wewnątrz siebie ale jak dla mnie jesteś zwyczajnym hipokrytą. Nie potrafisz nie czego uszanować. I tu teraz taka drobna lekcja dla ciebie Nick" Filozof. " no nie jest filozof jak byś był bardziej inteligentny zobaczyłbyś po samym innym charakterze tej wypowiedzi. Po drugie Jak byś uważnie czytał komentarze to byś zobaczył ze są od niego komentarze wyżej Po trzecie rozmawiałam z nim i nie zamierza on się udzielać na tej stronie. Po czwarte czepiliście się Go jak nie powiem czego. Chcecie dowodów ? Chcecie? Przepraszam bardzo ale zdobycie niektórych informacji wymagało bardzo dużo czasu a wy chcecie uzyskać je nie dość obrażając Filozofa Odczepcie się już od niego i jak tak bardzo chcecie znać prawdę zacznijcie sami szukać. Ja chciałam odkryć prawdę i odkryłam. A wam wszystkim po co jest ona? Bo co bo chcecie się zamienić w wampiry? A może jeszcze lepiej szukacie bo chcecie przeżyć coś ala Endward i Bella. Albo po prostu jest to wasza chwilowa zachcianka. Dajcie sobie już z tym spokój. Są rzeczy o których zwykli ludzie nawet nie powinni myśleć. Wampiry to nie są kochane wyrozumiałe stworzonka które traktują ludzi jak coś fascynującego. Są to krwiożercze stworzenia które tylko patrzą jak nas zmanipulować aby dostać naszą krew w swoje ręce. Są to bardzo sprytne i przebiegłe stworzenia żyją setki lat więc wierzcie mi wiedzą dokładnie jak działa ludzki umysł i jak się dobrać do człowieka. Ja też nie zamierzam już wchodzić na tą stronę. Apeluje tylko do was o większą rozważność mniejszą hipokryzje i o szacunek dla nieznanego.


    | Odpowiedz



  • Laurein
    (2011-03-05 18:22:19)
    | 👮 raport

    Jak poznałeś wampira , to się dziwię , że jeszcze żyjesz.Serio normalnie powinien Cb sprzątnąć, ale lepiej zmień nick jak Sun napisała.Pozdr.:)


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-05 19:07:28)
    | 👮 raport

    Ach... Wiecie co Wam powiem? Nie wiem, czy Dante=Filozof, bo jeśli tak to, po prostu, żal mi Cie. Jeżeli nie jesteś osobą odporną na krytykę, to powinno się unikać komentarzy takich jak filozofa, bo NA PEWNO zostaną one przywitane chłodną krytyką. A jeżeli podszywa się pod inną, nawet jeśli fikcyjną, osobę, to jest zwykłym kłamcą, w skutek czego nie należy wierzyć w jego słowa. Nie wiem, czy jest osobą dorosłą, ale pewnie nie, bo posiadałby ową odporność na krytykę, zapewne to dzieciak, chcący się dowartościować bo np. w szkolę mu nie wychodzi. W internecie każdy jest anonimowy, nie znasz filozofa, więc nie zdziw się jak twój "mentor" okaże się 12 latkiem z kompleksem niedowartościowania. Sun, mój bliski przyjaciel (jak brat) jest dzieckiem indygo i to on wysunął myśl, jako iż jestem wyżej wymienionym. Ale co to ma do rzeczy? Tak, czuję, że jestem inny, widzę, słyszę, odczuwam więcej, ale czy to powód do dumy? Mój przyjaciel NIGDY nie napisałby, że jest dzieckiem indygo, byle by komuś coś udowodnić. Nie każdy nim jest, więc "zwykły" człowiek nie musi uwierzyć w, z jego punktu widzenia, bajki. Nie mam też kompletnie nic do indygo, więc zastanawia mnie dlaczego się tego uczepiłaś. A przecież tak łatwo się chwalić czymś, na co nie zapracowaliśmy. Tak, chodzi właśnie o bycie indygo, rozumiem że razem z filozofem zapracowaliście, zasłużyliście na bycie "lepszymi" od innych. Jeżeli nie, to nie masz się czym chwalić, wręcz przeciwnie jest to żałosne. Przepłyń wpław Bałtyk, samotnie okrąż świat to nikt nie doczepi się, że się chwalisz. Bo nie ma prawa, jeżeli sam nie osiągnął czegoś większego lub równie wielkiego co ty. I masz rację, jestem hipokrytą, ale to dlatego, że nie łatwo mnie przekonać i potrzebuję dowodów, ewentualnie rozmowy w cztery oczy (doskonale wyczuwam kłamców) z daną osoba. Nie zamierzałem nikogo obrażać, tak jak inni, którzy pisali iż filozof jest świrnięty czy po prostu głupi i tu zrozumiem oburzenie z jego strony, bo komentujący zachowali się chamsko. Nie zamierzam naruszać niczyjej godności, lecz potrzebuję dowodów, tak jak nauka, by w coś uwierzyć.

    PS. Jeszcze nie dodano całego komentarza, więc na tym skończę, w razie czego- dopiszę. Sun, jeżeli twój numer jest aktualny, to możliwe, że gdy będę miał urlop, coś do ciebie napiszę. Nie wiem też, czy nie jesteś np. tegoroczną maturzystką, a nie chciałbym przeszkadzać, ale tak będzie raźniej i nie będzie powodu do wstrzymywania się przed ostrą obroną swoich racji, aczkolwiek nie lubię przeklinania, a już tym bardziej w rozmowie ze mną.
    Pozdrawiam Al390


    | Odpowiedz



  • Sun
    (2011-03-05 22:06:41)
    | 👮 raport

    Proszę chcesz to pisz ale musisz się jeszcze bardzo dużo nauczyć. Skąd masz pewność ze nie poznałam filozofa? Naucz się obserwować i wyciągać prawidłowe wnioski. Filozof nie jest moim mentorem jak to nazwałeś. Mój kontakt jest aktualny.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-06 14:05:35)
    | 👮 raport

    DO MODERATORA: OSTATNI KOMENTARZ WYSŁAŁ SIĘ PRZYPADKIEM, ZANIM ZDĄŻYŁEM GO POPRAWIĆ I PROSZĘ O ODRZUCENIE GO. PRZEPRASZAM ZA KŁOPOT.


    Tak jak pisałem, zamierzam dokończyć swoją wypowiedź. Po pierwsze, ostrzegasz nas przed wampirami, jako że to krwiożercze bestie itp., ale mówisz (piszesz) o nich tak, jak byś znała je, no normalnie z sąsiedztwa. Nie mam nic do filozofa, jako osoby (no prawie) ale za to do jego wypowiedzi tak. Znasz filozofa? ciekawe. Ponoć miał umrzeć z nami wszystkimi z ręki wampirów (tak, wiem powtarzam się i ta sprawa już się jakoś wyjaśniła) lecz przeżył, nagle puszczając mu nerwy (nie wróże takiej osobie "przyszłości" u boku wampirów, jeżeli wiesz o co mi chodzi) i zaczyna wyładowywać frustrację na obrażających go (tu akurat nic złego, moim zdaniem, nie zrobił). Nie zamierzam go też obrażać, po prostu nie jestem aż tak głupi, by uwierzyć komuś na słowo, i jeżeli masz choć trochę oleju w głowie to przyznasz mi rację, że tylko skończony idiota przyzna komuś rację w ogóle nie zagłębiając się w daną sprawę. Wydaje mi się także, że jesteś dużo inteligentniejsza od filozofa (choćby po wypowiedziach oraz starasz się udowodnić swoją tezę). Nie twierdzę, że chcę zostać wampirem (jako katolik to dla mnie głupota z własnej woli się przeklinać i potępiać swą duszę), ale za to masz u mnie dużego + za wykorzystanie wątku z sagi "Zmierzch" (kto ogląda to dziadostwo? to przekazuje tyle prawdy o wampirach co taoizm o Jezusie, a i taka miłość to i mocno oklepana już jest) ;p. Nie zamierzam także szukać tych stworzeń, nie jestem głupi (to do ostrożności), nie potępiam nikogo za głoszenie tez, jeżeli tylko ma jakieś argumenty, może nie zaraz dowody (to a propos hipokryzji) i NIGDY nie miałem zamiaru obrażać nikogo jako osobę, jedyne co biorę pod lupę to jego tezy i stwierdzenia (no chyba że to takie kłamstwo co filozof naopowiadał [filozof=dante] bo czegoś takiego nie lubię, jest to żałosne). Nie spodobało mi się także twoje określenie "zwykli ludzie", bo to tak jak powiedzieć jestem lepszy/a, a wy gorsi (Hitler twierdził to samo, nieprawdaż?). Szkoda, że nie zamierzasz się tu pokazywać, bo, w odróżnieniu do filozofa, potrafisz wypowiedzieć się bardziej rzeczowo i przynajmniej nie boli mnie głowa jak czytam (ani oczy od ortografii, którą wyprzedziłaś filozofa o kilka dobrych lat szkolnych). To tyle, pozdrawiam Cię Sun. Powodzenia, mam nadzieję, że nie dasz się zabić, czy może raczej wiedza jaką zdobyłaś wystarczy ci i nie będziesz się narażała, bo umrzeć dla wiedzy (zwłaszcza takiej) to nic wspaniałego.
    Jeszcze raz pozdrawiam, Al390.

    PS. Sun, naprawdę powinnaś uważać co robisz, bo uwierz mi na słowo (dziwne, jestem jak ludzie których krytykuję) ale miałem już kontakt, i to cielesny, z siłami/bytami paranormalnymi (także z natury złymi), a zdarzyło się nawet dostać krzesłem w głowę od poltergeista, a to i tak można uznać za jedno z lepszych doświadczeń w moim życiu. Czasami lepiej odpuścić sobie możliwość zdobycia wiedzy, bo jak zginiesz to na nic ci się ona nie zda, a jak pożyjesz 40 lat dłużej to jeszcze mi podziękujesz (albo i nie), że odpuściłaś sobie jedną okazję spotkania z wampirami.


    | Odpowiedz



  • sun
    (2011-03-07 08:41:24)
    | 👮 raport

    nie rozumiesz. nie chce mi się Ci tego tłumaczyć. Tym bardziej na forum. Chcesz napisz a ja Ci postaram się wyjaśnić po co dlaczego.


    | Odpowiedz



  • sun
    (2011-03-07 10:08:40)
    | 👮 raport

    Po pierwsze nie chodzi mi o to że jestem lepsza a inni gorsi nie o to tu chodzi. To chodzi o to ze za czarną magie wampiry demony duchy itp. biorą się osoby całkowicie zielone nieprzygotowane. Nie wiedzą ludzie jakie to może mieć konsekwencje a takie dziewczątko jak sobie znajdzie wampira w sieci czy coś równie dobrze może to być pułapka itp. ludzie nie zdają sobie sprawy z czym igrają. Chcesz pogadać to pisz na gg. Potrafię o siebie zadbać. Ja szanuje ich oni mnie.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-07 14:39:15)
    | 👮 raport

    Nie chciałem, aby powyższy komentarz był w stylu "słuchaj co mówię bo wiem więcej" ale niestety niektórych myśli nie dało się inaczej ubrać w słowa, więc wybacz, Sun, jeżeli treść cię zdenerwowała (bo mogła, nie potrafiłem się czasami inaczej wysłowić stąd taka trochę wzniosła forma mojej osoby, nie żebym się chwalił, bo niektórych sytuacji wstydzę się i za nic bym ich nie opowiedział, min. jedna z sytuacji podczas eksperymentu z poltergeistem, z wspomnianym uderzeniem krzesłem, ale nie chodzi o samo uderzenie, wolę dalej nie pisać ;p) ale nie takie było moje zamierzenie podczas pisania komentarzu. Nie chciałbym drążyć tej kłótni, bo moim zdaniem już nie bronimy swoich przekonań, ale najzwyczajniej w świecie się kłócimy, dlatego postaram się nie prowokować już twojej osoby. Szanuję wasze przekonania, nie mam nic do tego, że ktoś wierzy w wampiry (równie dobrze można mi zarzucić, że wierzę w Boga), ja po prostu "biorę pod lupę" "zeznania", czy raczej wyznania filozofa, podkreślam że nie mam nic do ciebie czy filozofa, jedynie do Jego wersji wydarzeń, która nie była dla mnie zbyt wiarygodna, czy może zbyt fantastyczna, to chyba lepsze słowo na określenie moich odczuć.


    | Odpowiedz



  • Laurein
    (2011-03-07 18:51:38)
    | 👮 raport

    No w końcu ktoś mądrze pisze, nareszcie.Na serio AL390 oberwałeś krzesłem w głowę?Wampiry to nie są kumple z sąsiedztwa do , których można pójść kiedy się chce.Ja osobiście nie chcę mieć z nimi nic wspólnego.Pozdrawiam.


    | Odpowiedz



  • sun
    (2011-03-07 20:08:52)
    | 👮 raport

    haha ;D rozbawiłeś mnie ja się nie kłócę. Ja tylko ci tłumaczę. Wierz mi nie chcesz mnie widzieć złej.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-08 19:48:14)
    | 👮 raport

    Laurein, akurat numer z krzesłem był w czasie "doświadczenia" z poltergeistem w domu znajomego (Roberta) więc z wampirami nie ma nic wspólnego. Tak więc w jego kuchni, gdzie najczęściej się uaktywniał (duch) ze stołu spadły okulary innej znajomej (byłem tam ja, 2 znajomych i Robert), więc schyliłem się by je podnieść i w tedy z na przeciwka przewróciło się krzesło po czym wykonało piękny wślizg prosto w me czoło (miałem nawet guza, z odbitym śladem nogi krzesła ;p), i w tym momencie wszyscy uciekli z pokoju zostawiając mnie pod stołem. Co ciekawe, po tym wydarzeniu byt przestał się uaktywniać (może miał coś do mnie, często tam bywałem) i więcej się nie pokazał, a to było 2 lata temu w sierpniu, coś pod koniec sierpnia. Więcej już się nie bawię z poltergeistami, nie mam do tego głowy ;p Co do wampirów, to nie polecałbym nikomu "zabawy" z jakimikolwiek zjawiskami paranormalnymi, no chyba że nie da się już ich przekonać. Ale ja nikomu nic nie zakazuję, wierze (czy może raczej chcę), że ludzie którzy chcą mieć do czynienia z tego typu sprawami są dorośli i odpowiedzialni. Ale mimo wszystko pozdrawiam wszystkich zainteresowanych takimi zjawiskami, bo to coś ciekawego i pozwalającego uwierzyć, że nasz świat nie jest szary i monotonny, i by życie było atrakcyjne wcale nie trzeba mieć milionów na koncie lub bogatych rodziców, którzy spełniają zachcianki swych wychowanków.


    | Odpowiedz



  • Filozof
    (2011-03-15 15:19:40)
    | 👮 raport

    Po pierwsze chcę coś wyjaśnić, ten kto podał sie pod nickiem filozof i napisał " miałem zaszczyt spotkaćwampiry...." to nie ja ten który tu pisał od dawnadawna
    podrgie
    Sprawa wampirów o których pisałem niejest do końcaze mnie zbadana, miaęłm silne przypuszczenia i sąziłęm że ido wody jednakże jak wielesiezwas myliłosąząc że jespotkałem nawłasne oczy o tym absolutnie nie wspominałęm, powiedziaęłmże jes znalazłem i byłęm na 99%pewien że to prawda
    jednakprzerusł mnie ten temat, jednocześnie miaęłm inne problemy wiec odszedłęmod tego tematu na dobre, zmieniłęm sie aten etap jest juz dawno zamną.
    Możecie miec do mnieżal, wyklinajcie mnie jakchcecie i śmiejcie sie, przyznaję sie do błedu otwarcie.
    Mówiąc o mnie szyderczo świadczy tylko o was nie o mnie nawet nistaracie sie sprawdzić czy wiedza która tu jest jest na pewno prawdziwa, szukacietylko kogoś kto wam o tym opowie inadal nie będziecie do końca wierzyć lub do końcanie bęziecie pewni póki samitego nie doswiadczycie.
    Chciałęm by Administrator wykasował wszystkie poprzedniemoje posty, a jednak nie posłuchał mnie być moze chciał by interes wokół tego tematu sie krecił a wy jak zaczarowani tylko czytaliscie i odpowiadaliscie nie znając całkowicie od podstaw zamiarów i ichęci.
    Sprawę z moimi tekstami proszę o zakończenie.
    TYm czasem prawda istnieje w twoim śnie, tylko ty sam uznaszczy chcesz ją poznać sam czywolisz ufać innym nie biorąc odpowiedzialności za swe zamiary i myśli.
    TY czytasz
    ty myślisz
    ty decydujesz.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-15 18:47:28)
    | 👮 raport

    Wiesz, Filozofie, moim zdaniem bardzo dobrze że skończyłeś się interesować wampirami. Jeden z moich przyjaciół (czy raczej znajomych) też kiedyś brnął w ten temat i nie za dobrze skończył, stąd też może moje podejście do tej sprawy. Ale cieszy mnie fakt, że pojawiłeś się i "sprostowałeś" większość spraw, wszystkim to wyjdzie na zdrowie. A im więcej wiesz, tym jesteś bogatszy, ale moim zdaniem interesowanie się na dłuższą metę jakimikolwiek zjawiskami paranormalnymi może co najwyżej zaszkodzić, bo wiedza bywa niebezpieczna, a niektóre sekrety powinny zostać niewyjaśnione. Tyle w tej sprawie, sądzę że po części wyjaśniliśmy wszelkie sprawy z komentarzy i popieram by usunięto twoje (i nie tylko) posty, bo nie ma co roztrząsać sprawy dawno zamkniętej...

    Aha, Sun, nie traktuj mnie jak dziecko, nie wiem ile masz lat ale coś takiego (jak twoje teksty) jest po prostu ***iarskie, ja wiem swoje, ty wiesz swoje, ale nie liczysz się w ogóle z moim. I nie wiem co znaczy "nie chcesz widzieć mnie złej" (nie skomentuje tego), wbrew temu co napisałaś naprawdę (sądząc z Twych tekstów) masz się za lepszą od innych, traktujesz innych z góry, a to nie różni się wcale od komentarzy kierowanych do filozofa typu "jesteś głupi", "zwariowałeś". Po prostu zaczynasz się zagalopowywać, i , nie wiem czy wiesz, ale twoje komentarze są po prostu obrażające, podważasz czyjąś inteligencje (przepraszam, ale ty nawet nie wiesz jak mam na imię ,a co dopiero masz mnie znać) zarzucasz mojej osobie że nie potrafię zrozumieć Twoich/filozofa tekstów, choć po poziomie Twoich tekstów widzę, że to Ty nie rozumiesz moich (co najmniej jakich części). Taka rada na przyszłość: jak kogoś nie znasz to zważaj na słowa, bo może myślałaś że jestem ***iarzem z podstawówki, ale poprzednie komentarze powinny cię "naprostować" do innej postawy, lecz ty nadal sobie drwiłaś, najzwyklej w świecie. Każdy umie sobie popisać na czyjś temat w samych negatywach, ale to co ty robisz to... nieudolna próba ładnego ułożenia nieładnych słów i odczuć. Takie słowa sobie kieruj do rówieśników/młodszych, bo ja sobie nie pozwolę by osoba całkiem dla mnie obca tak się o mojej osobie wyrażała, bo równie dobrze możesz być dobre kilka/kilkanaście lat młodsza, a jeżeli rodzice ci nie wpoili że starszych się szanuje, to nie odzywaj/pisz do nich w ogóle, chyba że wiesz ile dana osoba ma lat. Zachowaj trochę kultury, jak chcesz być traktowana poważnie i kulturalnie. A te twoje tłumaczenie... powiem tak, nauczycielem to ty raczej nie jesteś i nie zostaniesz (ewentualnie nie masz daru do tłumaczenia). Jak zwykle się rozpisałem, ale inaczej nie mogłem. Pozdrawiam.

    Aha, a co do wspomnianego cytatu o bycie "złej", może jesteś już wampirem? Bo jak to mnie miało przestraszyć, to było to żałosne, a jak miało być śmieszne... polecam ci oglądanie kabaretów, tam są ŚMIESZNE rzeczy, jeżeli zrozumiałaś co ci chciałem przekazać...


    | Odpowiedz



  • Laurein
    (2011-03-16 16:52:50)
    | 👮 raport

    Jednym słowem mówią KONIEC TEMATU.Nie ma nad czym się roztrząsać, co do Cb Filozofie nie jestem na zła nie mam o co być wściekła, przyznajesz się otwarcie do błędu,a nie każdy ma odwagę to zrobić :)Pozdrawiam.


    | Odpowiedz



  • Sun
    (2011-03-16 22:17:16)
    | 👮 raport

    Ehh szkoda mi do ciebie słów. Nie zasłużyłeś na mój szacunek. Masz racje nie znam Cie. I ty też się zagalopowałeś bo tak samo nie znasz mnie. Chyba masz problemy z poczuciem humoru. Rodzice bardzo dobrze mnie wychowali ale jakoś nie obchodzi mnie czy jesteś 5 czy 10 lat starszy. Teraz ty z siebie robisz wielce dojrzałego. Jeśli nie rozumiesz sensu moich słów to ich po prostu nie oceniaj. I przepraszam bardzo ale jak ***iarz to ty się zachowujesz. Nie powiedziałam nic co mogłoby ciebie albo kogokolwiek urazić. Nie uważam się za lepszą nie chce żeby komukolwiek się coś stało. A ty co ? Bo coś mi się wydaje ze masz problemy z poczuciem wyższości. Ja nie oceniam ludzi tylko staram się ich zrozumieć każdego z osobna. Może ty gdybyś nie patrzył tylko na swoją męską dumę to zobaczyłbyś cokolwiek oprócz czubka własnego nosa. Jak dla mnie to ty tu oceniasz ludzi. Ja ci tylko powiedziałam ze się musisz wiele nauczyć. Widzę jak do wszystkiego podchodzisz. Nie wiesz ile w tym wszystkim siedzę nie możesz powiedzieć o mnie nic. Wszystko odbierasz za atak. Weź się ogarnij. Szacunku dla starszych nie mam. Co może mam do ciebie mówić dziadku? Jesteś bezczelny oglądasz kabarety? Tak więc już mamy przyczynę braku humoru. A tak dla twojej wiadomości tak na zakończenie bo nie chce się zniżać do twojego poziomu. Chodziło mi o to że jest pełno młodzieży która sięga po magie rytuały sataniści itp. nie wiedzą czego się ruszają. biorą to wszystko za zabawę i budzą się gdy już jest za późno żeby zawrócić. Dlatego jeśli czytają coś o wampirach demonach uprawiają rytuały balansują na granicy dwóch światów. Ale jeśli przekroczy się tą granice to już nie ma powrotu. A może byś pomyślał i sama Ci się odpowiedz nawinie ze nie wymądrzam się tylko bo chce pokazać swoją ''wyższość'' tylko jestem już po osobą dojrzałą która jednak dużo już przeżyła i chce uchronić ludzi.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-17 15:35:42)
    | 👮 raport

    och Sun, widzę że znowu nie zrozumiałaś moich słów, ale po pierwsze- ja się wywyższam? Jak byś przeczytała jedne z pierwszych moich komentarzy kierowanych do Twojej osoby wiedziałabyś (albo przynajmniej zdawała po części sprawę) że się nie wywyższam, rozwiązanie znajdź sobie sama. Hmm masz doświadczenie, jesteś dojrzała i chcesz uchronić ludzi... twoje komentarze brzmiały raczej "wiem więcej od was" a skoro tak się tym chwaliłaś, także byciem dzieckiem indygo (co wyraźnie zaznaczyłaś) to wręcz namawiałaś (może nieświadomie?) innych do powtarzania twoich "numerów", ale przejdźmy dalej. Nie chciałaś nikogo obrażać, ale moim zdaniem, jak poddaje się pod wątpliwość inteligencję innej osoby (tym bardziej nieznanej) to się ją obraża, nie wiem może jak Tobie się powie że masz niską inteligencję to masz z tego ubaw ale nie ja. Moje poczucie humoru... nie wiem na jakiej podstawie wydajesz "wyrok" w tej sprawie, w twoim komentarzu nie pojawił się żaden przykład, a mnie nie śmieszy wykorzystanie zdania "nie chcesz mnie zobaczyć złej" w kolejnym z twoich komentarzy, bo ten zwrot jakoś nie odnosił się specjalnie do jakiejkolwiek z części tego, jakże krótkiego, komentarza. Problem z poczuciem wyższości... tu odniosę do wspomnianego wyżej określania się jako dziecko indygo, jeżeli ja się wywyższam to zadaj sobie pytanie jaka Ty w tedy jesteś. Szczerze. Ty także nie wiesz ile siedzę w sprawach paranormalnych, ale jestem świadomy ile muszę się nauczyć. A Ty nie jesteś wyjątkiem. Ciekawi mnie twoja wiedza o duchach i demonach, najlepiej w praktyce. A to tylko cząstka moich zainteresowań. Ja interesuję się przede wszystkim wyżej wymienionymi bytami, ty wampirami, więc lepiej nie ruszajmy kwestii wiedzy, bo jeszcze nikt z ludzi nie poznał wszystkiego i nie pozna. A co do "wychowania", to nie rób wstydu rodzicom, bo dobre wychowanie to przede wszystkim szacunek dla starszych, mam rozumieć, że całej rodzinie pyskujesz/pyskowałaś, nauczycielom i innym także. To ty się ogarnij, bo nie jesteś dobrze wychowana. No chyba że twoje spojrzenie na "wychowanie" jest na poziomie rynsztoku. Bynajmniej nie zamierzam tu obrażać twoich rodziców, nie taki w tym miałem cel. Tak, mów mi dziadku, ja w zamian będę ci opowiadać ciekawe historie z wojny i tytułować cię "wnusiu". Pasuję Ci to? Bo znowu mnie obrażasz i zapewne byś napisała że nie mam poczucia humoru i nie zrozumiałem tego.

    Ale co racja to racja, bardzo duża część dzieciaków interesuje się sferą anormalną, zapewne dlatego, że ich życie nie jest dość kolorowe, brną w rytuały czy zabawy z OUIJA nie zważając na konsekwencje. I tu akurat mam pewną wiedzę, byłem świadkiem opętań (momentu opętania), znam osoby opętane, nawet do dnia dzisiejszego, nie wiem jak duże jest Twoje doświadczenie w tej sprawie. Np. znałem kiedyś 14 latka, obecnie ma pewnie 17-18 lat, bawił się ową tabliczką z trójką kolegów z klasy i udało im się coś przyzwać. Dodam, że w żaden sposób się nie zabezpieczyli przed przyzywanym bytem. Chłopak złamał rękę w skutek uderzenia w ścianę, jak twierdzili jego koledzy "coś go podniosło i cisnęło jakieś dwa metry dalej w ścianę". To nie jest zabawa, co oboje wiemy. Sądzę jednak że podstawowym elementem oddzielającym nas od siebie jest odrębny temat, a na ten dział przybyłem z powodu wielu kontrowersji na temat Filozofa (ale o nim już nic więcej, zgodnie z jego życzeniem) i po prostu zarzuciłem mu że, moim zdaniem, jego wersja jest mało/nie wiarygodna.
    Nie wiem jednak jak odnieść się do zdań "Jesteś bezczelny oglądasz kabarety? Tak więc już mamy przyczynę braku humoru", naprawdę nie wiem o co ci chodzi, taka rada jak coś piszesz to pisz to w miarę przejrzyście, bo jakoś bezczelność-kabaret-brak humoru to dla mnie za trudna zagadka. Ale najbardziej śmieszy mnie urywek o męskiej dumie. Gdzie ty w moich komentarzach doszukałaś się czegoś o męskiej dumie? Może chodzi ci o to, że jako facet nie dam się przegadać kobiecie? Jeżeli tak to wiedz, że nie uznaje zasad średniowiecza i wierzę w coś takiego jak równouprawnienie, a braku czego mi najwyraźniej zarzucasz. Nie odbieram wszystkiego za atak, wręcz przeciwnie jest to dla mnie okazja do podzielenia się moją wiedzą i doświadczeniem z innymi. To tyle, biorę przykład z Filozofa i zamykam dla siebie ten temat. Pozdrawiam Al390. I także, ponownie, wnoszę o usunięcie komentarzy Filozofa oraz moich. Administratorze nie bądź głuchy na nasze prośby ;p


    | Odpowiedz



  • Ivellios
    (2011-03-17 16:40:43)
      📧 pw | 👮 raport

    Nie mam obowiązku rozpatrywania próśb odnośnie komentarzy zgłoszonych inną drogą niż poprzez raport. Proszę wysłać raport ("Zgłoś komentarz do moderatora").


    | Odpowiedz



  • Filozof
    (2011-03-17 17:30:41)
    | 👮 raport

    POwiem wam moi drodzy że mi ulżyło żewamo tym opowiedziałęm, zżuciłęm to z siebie.
    Chyba sie bałem wam o wszystkim powiedziećżebyście mnie nie uznali zaświra
    problem wtym że sam o sobie tak myślałęm, tym czasem zrozumiałem co mną kierowało i dlaczego chciałem to poznać i opisać to wam,
    wystarczyło to wam wyjaśnić
    Dziękuję wam za zrozumienie.
    Wiedza a szczególnie paranormalna, ezoteryczna,czy jak ją nazwiecie to wiedza która bardzo rozwija człowieka czy jako doświadczenia czy rozumienie doświadczeń czy też poprzez wiedzę z książek
    jednak i świat jest tak użądzony i czasem poprzez zaniechanie w rozwoju powodują że nie radzimy sobie z wiedzą z którą mamy do czynienia,dla tego za dużo nie wolno naraz bo można oszaleć.



    | Odpowiedz



  • rubi
    (2011-03-19 17:12:44)
    | 📧 email | 👮 raport

    nie mogę zrozumieć jednego.... po co pisać że ktoś zna jakiegoś wampira i że ma z nim kontakt.. przecież to jest bzdura nikt chyba przy zdrowym umyśle w to nie uwierzy... wierze że kiedyś istniały wampiry ale nie wiem czy istnieją teraz... czytałam ostatnio na jednym blogu beznadziejne komentarze typu. jak zostać wampirem czy chciałabym być wampirzycą... chyba za dużo się naoglądały zmierzchu .... pamiętajmy że wampiry żywią się krwią... że nie są Edwardem ze zmierzchu... że po prostu w ich naturze jest zabijanie ludzi ... tak jak już pisałam wcześniej wierze ze kiedyś istniały ale nie wiem czy teraz też są ale jak ktoś z was by trafił na jakieś artykuł potwierdzający ich istnienie dajcie znać...:) pozdrawiam..


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-20 12:41:30)
    | 👮 raport

    Filozof, wysyłałeś już zgłoszenia o komentarzach? Jak coś to mogę to załatwić. Z uzasadnieniem, że nie życzymy sobie dalszego drążenia przez innych twoich, a po części i moich spraw, które uznaliśmy za zamknięte... no chyba że to niewystarczający powód, ale tu prośba do Ivellios'a jak coś to napisz jaki powód cię satysfakcjonuje ;p


    | Odpowiedz



  • Ivellios
    (2011-03-20 16:05:40)
      📧 pw | 📧 email | 👮 raport


    "Al390" napisał:

    napisz jaki powód cię satysfakcjonuje ;p

    Każdy, byle sensowny :P


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-20 20:31:51)
    | 👮 raport

    Aha, Ivellios, czy czasem usunięcie komentarzy Filozofa nie równa się usunięcia kilku całych stron? bo usunąć je same nie jest ciężko ale powstałby chaos z pozostałych kierowanych do nich, więc trzeba by usunąć wszystkie kom. Filozofa i odpowiedzi do nich...


    | Odpowiedz



  • Filozof
    (2011-03-23 17:13:34)
    | 👮 raport

    jestem za tym co mówisz AI390
    zgłaszałem adminowi żeby to usunoł wszystko co napisałem wiele wiele postów na mój temat temu no jak doszło do 9 strony czy 10 ale widzisz sam że nic nie poskutkowało.
    Byłbym wdzięczny gdybyś to załatwił.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-24 14:52:14)
    | 👮 raport

    No właśnie, ale tutaj dochodzi problem totalnego chaosu w komentarzach, moim zdaniem najlepiej "odświeżyć" całe te komentarze, to znaczy usunąć całą ich historię i ewentualnie zostawić wypowiedzi osób które nie zgadzają się na ich usunięcie. Co ty na to, Ivellios? Chyba to będzie rozsądniejsze rozwiązanie niż usunięcie samych kom. Filozofa, a z drugiej strony nie ma sensu ich tu trzymać, tym bardziej jak autor sobie tego nie życzy...


    | Odpowiedz



  • Ivellios
    (2011-03-24 17:42:17)
      📧 pw | 📧 email | 👮 raport

    Skoro sobie nie życzy ich pozostawiania, to niech je zaraportuje do usunięcia. Ja nie będę siedział i zgadywał co on chce...


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-24 19:53:06)
    | 👮 raport

    A w jego imieniu mogę to zrobić? W końcu sam tego chce, ale dziwi mnie że skoro ponoć to zgłaszał to czemu dalej tu są.


    | Odpowiedz



  • Ivellios
    (2011-03-24 22:19:03)
      📧 pw | 📧 email | 👮 raport

    Skoro to zgłaszał, to widocznie robił to jakąś dziwną drogą, bo ja żadnych zgłoszeń nie dostałem.


    | Odpowiedz



  • Filozof
    (2011-03-25 09:51:58)
    | 👮 raport

    żartujesz sobie? nie dostałeś ich? oficjalnie ci napisałem tu jako komentarz, na gadu czy inny kontakt brałem jaki podałeś żeby to zgłosić, notabene teraz to robię a ty jak reszta wolisz mnie skrytykować niż odebrać mój komentarz zrozumieć i działać.
    teraz ci mówię jak i wcześniej zresztą, usuń moje komentarze nie potrzebny ci tu chaos dotyczący mojej osoby.


    | Odpowiedz



  • Ivellios
    (2011-03-25 14:33:14)
      📧 pw | 📧 email | 👮 raport

    Filozof, od zgłaszania komentarzy do usunięcia jest opcja "Zgłoś komentarz do moderatora". Zgłoszeń wysłanych inną drogą nie otrzymałem, zresztą nawet nie mam obowiązku ich czytać. Albo powysyłasz raporty przez wyżej wspomnianą funkcję, albo będą one sobie wisieć. Ja nie będę siedział i zgadywał, które komentarze chcesz usunąć.


    | Odpowiedz



  • FILZOF
    (2011-03-26 08:11:12)
    | 👮 raport

    Tobie sie dupy nie chce ruszyć żeby cokolwiek zrobić na własnej stronie.
    wszystkie komentarze przyjmujesz żądnej selekcji nie przeprowadzasz no to masz aż 13 stron o pierdołach!
    Większość to bezpośrednia krytyka co do mnie anie wypowiedzi na temat wampirów.
    To co pisałem na temat wampirów równało sie z tym co sie dowiedziałem, niestety wątek zaczął mi uciekać więc go zostawiłem.
    Jednak ja coś zrobiłem a wy wszyscy czy chociaż książki czytaliście? jakieś strony szukaliście, śladów, wskazówek?
    Nic, wielkie nic, tylko co do krytyki to wielką mordę zaraz macie a jak komuś coś sie nie udało to od razu szurnięty, świr i w ogóle wszystko co najgorsze.
    Jak każdy wypowiadałem sie na ten temat a wiele z was tylko krytykowało.
    Naprawdę to o was świadczy.

    Przepraszam że sie uniosłem ale już totalnie wnerwiła mnie ostatnia odpowiedź administratora strony Paranormalium jak i wcześniejsze wypowiedzi użytkowników na mój temat.



    | Odpowiedz



  • Ivellios
    (2011-03-26 16:26:05)
      📧 pw | 📧 email | 👮 raport

    Człowieku, ja ci powtarzam już chyba któryś raz że NICZEGO OD CIEBIE NIE DOSTAŁEM. Ani emaila, ani wiadomości na GG, nic, jedno wielkie nic. "oficjalnie ci napisałem tu jako komentarz" - nie będę rozpatrywał "raportów" napisanych w komentarzach. Jest specjalna opcja "Zgłoś komentarz do moderatora", która pozwala wysłać raport na komentarz łamiący regulamin i/lub netykietę - ale nie, Ty się wolisz pluć zamiast raport wysłać. Może jeszcze mam zgadywać, które komentarze chcesz skasować?
    Albo zaczniesz wysyłać raporty (i WTEDY będę interweniował), albo Twoje wpisy i "niedopuszczalna krytyka" będą sobie spokojnie wisieć....


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-26 18:19:51)
    | 👮 raport

    Spokojnie, bez nerwów, bo tu się wywiązała dysputa na temat usuwania komentarzy, Filozof, zgłoś po prostu komentarze i spokój, nie ma o co się kłócić.

    A co do reszty twojej wypowiedzi- masz rację, większość po prostu Cię krytykowała i przyjmowała na samą logikę twoje wypowiedzi, ale uwierz mi czytać książek- nie czytałem, za to artykuły tak. Do tego mój kolega, św. pamięci Paweł interesował się wampirami, ba, nawet ponoć odkrył jakąś ich kryjówkę (w Czechach) a jak wrócił to tylko opowiadał jakie wampiry są straszne, jąkał się, miewał napady paniki, ogólnie wyglądało to tak jakby zrobiono mu pranie mózgu. I właśnie to nie pasowało mi do twojej wersji wydarzeń, bo mojego kolegę trzeba było zamknąć w szpitalu psychiatrycznym, gdzie ponoć popełnił samobójstwo (ciekawe jak człowiek wyposażony jedynie w fartuch może się zabić w pokoju bez klamek, zamiast ścian mając poduszki. Policja tłumaczyła to jako "dostarczenie przez niewiadomą osobę narzędzia dla samobójcy", ponieważ znaleziono tam nóż, ale o nakłuciem na barku na 10cm się nie zainteresowali, ciekawe jak to zrobił, tym bardziej że miał łącznie 7 naciąć na ciele). Najwięcej wiem więc od niego, a wizja przyjaznych wampirów kłóci się z "jego" wampirami, najprawdopodobniejszymi zabójcami mojego znajomego. I tyle w tym temacie, wolę więcej o tym nie pisać, bo aż mi się niedobrze robi, jak sobie wspomnę miejsce morderstwa.


    | Odpowiedz



  • filozof
    (2011-03-26 19:51:52)
    | 👮 raport

    już ci dziś wysłałem raporty, doszły? jakoś nie widzę postępów.
    Przepraszam cie bardzo. Poniosło mnie
    nie chcę kłótni między nami ani być postrzegany jako niezdrowy umysłowo.
    Przepraszam raz a komentarze dziś rano ci zgłosiłem w raportach jednak jeśli nie dotarły wykasuj absolutnie wszystkie komentarze filozofa oraz Dantego.



    | Odpowiedz



  • Ivellios
    (2011-03-26 23:49:26)
      📧 pw | 📧 email | 👮 raport

    Filozof, wszystkie zaraportowane komentarze usunąłem. Uprzedzam, że na przyszłość raportów o podobnej treści:

    co ty myśleć sam nie potrafisz
    wszystko co o wampirach pisałem miałeś skasować a ty co dupy ci się
    ruszyć nie chce zafajdany adminie?
    (...)
    Gówno jesteś a nie Administrator.

    nie będę rozpatrywał. Takie chamskie odzywki zostaw dla siebie.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-27 14:36:01)
    | 👮 raport

    No wreszcie sprawa rozwiązana, szkoda jedynie tych wszystkich problemów bo nie były potrzebne.


    | Odpowiedz



  • filozof
    (2011-03-27 14:56:20)
    | 👮 raport

    Masz rację, zero tolerancji na coś takiego, w sumie jak pisałem to to miałem nadzieję że tego nie pozwolisz tu umieścić.

    Dziękuję za skasowanie komentarzy ode mnie dotyczących wampirów.

    Sądzę że takie zachowanie z mojej strony już sie nie powturzy.


    | Odpowiedz



  • filozof
    (2011-03-27 15:38:49)
    | 👮 raport

    Al jeśli chcesz zrozumieć co tak mną kierowało by napisać na tej stronie o wampirach które poznałem ( przez internet, a jakże) to powiem ci że z logicznego punktu widzenia jak i sam im powiedziałem,nikt by mi normalnie nie uwierzył byłem nie szkodliwy bo tylko czytałem co napisali a nie widziałem i nie słyszałem ich.
    Byłem wtedy bardzo zafascynowany nimi, sądziłem że myślę trzeźwo jednak sie myliłem.
    Ponadto byłem dobrze rozwinięty empatycznie co ciekawe do tego stopnia że wyczuwałem osobę z którą rozmawiałem tylko pisząc.
    W rozmowach z nimi nic nie mogłem wyczuć, żądnych emocji
    kompletna cisza.
    kiedy czytam twoje komentarze zarówno wcześniejsze jak i ostatnie czuje jak poważnym i inteligentnym człowiekiem jesteś, niemalże jak naukowiec, da sie wyczuć pogodzenie , tolerancję.
    Miło misie czyta twoje komentarze, dobrze jest znów rozmawiać z kimś mądrym.


    | Odpowiedz



  • Laurein
    (2011-03-27 17:52:53)
    | 👮 raport

    Dobra chłopaki uspokójcie się, bo nerwy w niczym nie pomogą.Filozofie mój drogi zrób tak jak napisał Al 390.Al przykro mi z powodu twojego kolegi, ale dziwi mnie jego śmierć, przecież sam by tego nie zrobił, nie miałby jak po prostu , ale było mineło to należy już do przeszłości.Pozdrawiam:)


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-27 18:33:04)
    | 📧 email | 👮 raport

    Dzięki, także jesteś inteligentną osobą i co ważne dobrze że poznajesz świat na własną rękę, troszkę mnie zmyliły wcześniejsze kom. o poznaniu wampirów, ale ostatni wszystko wyjaśnił. Ja w przeciwieństwie do ciebie nie jestem empatyczny, co prawda mogę "poczuć" z kim pisze na czystą logikę, a także świetnie wyczuwam jak ktoś kłamie, ale to z doświadczenia, a co do empatii to nawet dla mnie lepiej, bo niektórych rzeczy jakie przeżyłem nie chciałbym przeżyć "bardziej", sama myśl o niektórych sytuacjach mnie przeraża a co dopiero jakbym miał po części dzielić uczucia z osobami np. opętanymi, jakich sporo spotkałem, bo z relacji znajomego empaty (wręcz zawodowego, pomaga innym zrozumieć dlaczego się boją, są zdenerwowani itp) wiem że to nie takie fajne jak się niektórym zdaje. Ale bardzo odchodzimy od tematu, jak coś dodaje e-mail (wiem że jest dziwny, ale jakoś mnie naszło na taką a nie inną nazwę ;p) więc pisz by tutaj nie śmiecić, pozdrawiam.


    | Odpowiedz



  • filozof
    (2011-03-27 19:48:05)
    | 👮 raport

    Do wszystkich zainteresowanych sprawą wampirów
    dziś oglądając na youtube wywiad Dawida Ickea z Credo Mutwą zobaczyłem to co opisuje wampiry które zostały opisane jako krwiorzercze, nie próbuje wam nic wmówić ani nasiłę udowadniać istnienie wampirów ale toczego sie dowiedziałem z tego wywiadu
    np.
    światło wstręt, słońce zabija
    picie krwi jako pokarm
    zabijanie kołkiem z drewna osikowego
    blada twarz
    zimna krew
    to reptilianie
    przez Credo mutwę nazwani Chitauri

    jeśli administrator się zgodzi zakończymy tym samym temat o wampirach i ich istnienie podaję nazwę filmiku
    akurat tego kawałka w którym to jest opisywany co powyżej podałem.

    17/22 David Icke & Credo Mutwa - The Reptilian Agenda - Part 1 (napisy PL)

    Jeżeli administrator pozwoli i ukaże ten post
    jeżeli nadal chcecie poznać prawdę
    wejdźcie na ten link.
    polecam obejrzenie całego wywiadu.
    Trochę to zajmuje ale warto.

    Al 390
    chciałeś dowodu
    sam zdecyduj czy samo to co w tym filmiku jest powiedziane ci wystarcza.



    | Odpowiedz



  • Laurein
    (2011-03-28 17:04:39)
    | 👮 raport

    Bycie empatą ma swoje zalety i wady, ja nią jestem i wiem coś o tym , a filmik z miłą chcęcia obejrzę:)


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-28 21:11:24)
    | 👮 raport

    Hmmm, filmik ciekawy, bardzo ciekawe wytłumaczenie wampiryzmu (a nawet diabła), ogólnie warte obejrzenia, jutro postaram się obejrzeć cały film ponieważ leży w kręgu moich zainteresowań, ale chcąc nie chcąc trzeba przyznać że początki wampiryzmu wzięły się z odkopywanych np. przez psy "świeżych" grobów, w których leżały jeszcze całe zwłoki, z tym że bardziej owłosione, z długimi paznokciami, a ludzka wyobraźnia bogobojnego, średniowiecznego chłopa dopowiedziała resztę, min. wychodzenie z grobów, picie krwi (jako iż ciało jest blade, tak to tłumaczono, że wampir musi pić krew ponieważ sam jej nie produkuje, dlatego jest blady) a że kościołowi pasowały wampiry, ponieważ straszyły ludzi a ci, by się bronić, chodzili do kościoła, to uczyniły z nich sługi zła, demony. Dzisiaj wygląda to całkiem inaczej, przeciętny licealista/gimnazjalista zna (w miarę) anatomię człowieka, zna także fakty z książek czy internetu i nie uwierzy w każdą bujdę (no chyba że coś z nim nie tak), więc fakty o wampirach stają się coraz bardziej wiarygodne, a także coraz ich więcej i ich rasa jest rozszerzana, przykład- właśnie ten urywek filmu. Jak obejrzę cały wywiad to coś dopiszę (lub nie), pozdrawiam Al390


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-03-29 14:51:33)
    | 👮 raport

    No no, ciekawe, NAPRAWDĘ ciekawe wytłumaczenie wielu, żeby nie powiedzieć wszystkich aspektów naszego życia, bardzo rzetelna i wiarygodna konspiracja Chitauri'ch, jak to pan Mutwa określił, moim zdaniem nie trudno jest w to uwierzyć, ponieważ Credo to osoba naprawdę inteligentna, mądra i o ogromnej wiedzy (jedna z dwóch najbardziej wykształconych osób Afryki) na temat historii i nie tylko. Do tego takie doświadczenie jest wręcz niespotykane, relacje z jego przeżyć są naprawdę interesujące (i niestety przerażające), bardzo zachęcam do obejrzenia całego wywiadu, oglądając fragment można się co najwyżej zgubić i, co gorsza, namieszać i źle zrozumieć przesłanie tego wielkiego, nie boję się użyć tego słowa, zaiste wspaniałego człowieka. Autorytet dla wielu, podziwiany (powinien być) przez wszystkich. Poszukam jeszcze coś o nim jak wrócę z pracy, chyba że filozofie masz coś "na oku". Pozdrawiam Al390


    | Odpowiedz



  • Filozof
    (2011-03-31 11:19:58)
    | 👮 raport


    mam coś na oku a właściwie wszyscy to przed sobą widzimy co dnia.
    Raczej nie filmik a aspekt życia co większość ludzi zaczyna zauważać.
    Istota ludzka.
    kim jest? dlaczego czuje sie zagubiona w dzisiejszym świecie?
    co naprawdę czuje co potrzebuje a co sobie nie potrzebnie wymyśla?
    problemy ludzkie, jego cierpienia,żale i nie dokończone sprawy.

    Wszystko sie da wyjaśnić w łatwy sposób wystarczy podzielić istotę ludzką na 3 częsci

    Duch- świadomość
    ciało- bio robot
    umysł- wspaniałe narzędzie świadomości które zaczęło w dzisiejszym świecie żyć własnym a raczej swego ciała życiem.

    rozpisałem to ale pisać tego jest bardzo dużo,muszę gdzieś to napisać i podać dojście do niego.
    Jaksie to zrozumie
    nareszcie sie ma znów władzę nad swym losem.




    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-04-03 21:05:25)
    | 👮 raport

    Filozofie, przyznam ci dużą rację, faktycznie według tej teorii (znaczy teorii pana Mutwy) świat zaczyna się polepszać, wbrew temu co twierdzi rząd, ludzie starają się dbać o niego, ludzie stanęli się inteligentni i w miarę zaawansowani technologicznie, kto wie, jak dalej ludzkości będzie się tak dobrze powodzić to może "rasa bogów" złoży nam oficjalną wizytę, a kolejno wywoła wojnę o ponowne panowanie? Sądzę iż wyjaśni się to szybciej niż możemy sobie zdawać z tego sprawę, niestety tak czy siak trzeba będzie poczekać, nie od razu Rzym zbudowano. Pozdrawiam


    | Odpowiedz



  • filozof
    (2011-04-05 08:59:41)
    | 👮 raport

    Al 390
    Nie ma rasy bogów a na pewno reptilianie nie są nimi.
    Człowiek pierwotny( nie jaskiniowiec) był potężniejszy od reptilian jednak nie dość rozwinięty, miał ukryty potencjał do boskości tak nas stworzono. Wmówiono nam że tak nie jest w odpowiednim dla nich momencie a ludzie nie znali zła więc uwierzyli jak naiwni
    reptilianie powiedzieli o sobie bogowie i działali tak na nasz umysł jednak im dłużej z nami żyli i nas wykorzystywali tym dłużej zabierali naszą wolność, skuteczniej nas osłabiali i oto co mamy dzisiaj.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-04-06 13:51:53)
    | 👮 raport

    Filozofie, właśnie o to mi chodziło że to Chitauri sami siebie uważają za bogów choć nimi nie są, stąd ten cudzysłów przy określeniu "rasa bogów", to tak aby nie było niedomówień, ale zgadzam się- człowiek pierwotny był potężny czysto umysłowo, nie w kwestii wiedzy, lecz samego umysłu, i, niestety, możliwe że tak nim (umysłem) pokierowano, że sam się zatracił... a szkoda, bo nikt nie wie co by wynikło z połączenia wielkiej wiedzy i wielkiego umysłu, na pewno kosmos już by był nasz (tzn. kolonizacje planet itp.) a co do nawiązania o źle to cóż Biblia ma o tym więcej "informacji" i tam trzeba poszukać.


    | Odpowiedz



  • ferom
    (2011-04-06 19:36:41)
    | 👮 raport

    hmm.. może wydać się to głupie ale ostatnio zastanawiałem się nad tym całym "wampiryzmem'' i przyszedł mi do głowy jeden fakt, związany z religią Chrześcijańską. Oczywiście nie chce urażać tych mocno wiernych swoją teorią. Są to czyste spekulacje.
    Jezus podczas ostatniej wieczerzy poił swych uczniów swoją krwią. Wg mnie jest to dziwne, choć można uznać to za zwykły "rytuał''. Chętnie posłucham waszego zdania


    | Odpowiedz



  • Filozof
    (2011-04-07 18:25:52)
    | 👮 raport

    Nie ma zła, to kwestia wmówiona po to by nas poddawano stresowi byśmy oddawali coraz więcej naszej wolnej woli tak jak pierwotni ludzie naiwnie oddali swą boskość w ręce chitauri nie wiedząc czy to złe czy dobre.
    Sami Chitauri NIE SĄ ŹLI
    w ich rasie tak po prostu jest.
    w naszej jest inaczej i ta różnica oraz ich określenie pewnych aspektów życia ludzkiego sprawiło że wiemy co jest złem a co dobrem.
    Dziel i rządź.
    To podchodzi jeszcze pod kwestie wychowywania umysłu ludzkiego w określonych warunkach z pewnymi doświadczeniami, każda różnica od pojętych zachowań i doświadczeń jest dziwna, głupia bo nie pojęta lub nie potrzebna
    jednak nie ma zła lub dobra
    jest tylko to co jest i tyle.
    tak uczą nas teraz że każda krytyka to tylko krytyka I NALEŻY JĄ USZANOWAĆ tak każde zachowanie zwierzęce ludzkie rasowe, gatunkowe inne od ludzkiego jest po prostu tym czym jest i tyle.
    Po śmierci i tak to nie ma żadnego znaczenia bo nasza świadomość nie poczuwa zła i dobra, to tylko kwestie umysłowe.
    Obecnie, śmiem twierdzić że mamy chore umysły i w chory sposób są kształtowane.
    To nie jest wina ludzi lecz systemu w który żyją a którzy jak wiemy został ukształtowany przez tzw. władze i wiadomo w jakim celu.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-04-08 12:13:33)
    | 👮 raport

    A jeżeli przyjąć, za panem Mutwa, że rząd to potomkowie lub sami Chitauri, to nic dziwnego że system nas psuje, wyniszcza. A co do zła- tak postrzegamy działania Chitauri'ch, którzy ,precyzując, wykorzystali nas i to dość perfidnie, robiąc z siebie w naszych oczach bogów, co dla nas jest złe, nieludzkie i ogólnie zasługuje na potępienie. Dlatego nie powinnyśmy krytykować człowieka a właśnie, tak jak to powiedziałeś, system i samych Chitauri'ch bo to oni i nikt więcej według mniemania Pana Mutwy (i po części teraz i mojego) są odpowiedzialni za to, co się stało. Najciekawsze, moim zdaniem jest wplątanie w to Biblii. A co jeśli Jezus był nie tyle Synem Bożym co Bogiem, ponieważ nie podlegał zepsuciu przez Chitauri? To przecież bardzo prawdopodobne zważywszy na fakt iż Jezus jest postacią autentyczną, a może jest to także wytłumaczenie jego "mocy" i cudów? Może był wewnętrznie tacy jak ludzie pierwotni, tyle że był świadomy "zła" Chitauri'ch i używał swych mocy by uwolnić od ich panowania ludzi i poprowadzić ich ku boskości, bo przecież sam powiedział że ludzie mogą stać się potężniejsi od niego, a kim był w tedy Bóg? Można by go określić jako przywódcę organizacji zrzeszającej ludzi "wyzwolonych" od władzy Chitauri, aniołowie byliby wtedy tymi wyzwolonymi a demony/diabeł Chitauri'ami lub ich zwolennikami. Moim zdaniem te dwie "historie" łączą się (w innym przypadku by się totalnie odpychały zważywszy na rozbieżność widzianą na pierwszy rzut oka), a jako iż Biblię można interpretować na wiele sposobów to jest to dla mnie bardzo prawdopodobne. Nie można być do końca pewnym co jest prawdą a co fałszem, ponieważ świat już jest zepsuty i jeżeli nie zmienimy swojej postawy to nigdy nie dowiemy się prawdy którą niesie zmieniony świat. Filozofie, nadal sądzę że powinnyśmy e-mail'ować na ten temat bo troszkę odchodzimy od tematu artykułu ;p
    Pozdrawiam Al390


    | Odpowiedz



  • filozof
    (2011-04-10 17:33:42)
    | 👮 raport

    Masz rację w kwestii tak filozoficznej i odbiegającej od tematów "wampirów" powinniśmy przełożyć na prywatne rozmowy, mailowe tylko jak mam sie z tobą skontaktować hmm?
    mój email przebudzony(małpa) onet.pl

    Co do Jezusa i biblii jest to tak trudny temat i tajemniczy że go odstawiłem każdy krok i wskazówka może być zaledwie namiastką a żadne słowo na ten temat nie stoi na pewnym piedestale.
    Dlatego to co było lepiej za sobą zostawić i nie domniemywać czy Jezus był kim był i jaki był, De facto opisany jest głównie poprzez biblię która jak wiemy w różny sposób została zinterpretowana i żadna wersja nie jest prawdziwa.
    Można tylko przypuszczać.
    Trzeba jednak zapoznać sie z tym tematem wówczas tylko kiedy ma się wiedzę poza biblijną.

    Może to głupie lub nie zrozumiałe przez wasze umysły ale nie wierzę w żadną religię a dokładniej nie jestem ich wyznawcą.
    Nie chodzę do kościoła nie modlę sie do obrazów lub posążków itd.
    Lubię obyczaje typu boże narodzenie
    lub wielka noc.
    Jako że od wielu wielu lat jestem Filozofem myślałem i kombinowałem zamiast tępo przyjąć to co było uważane za normalne ale obecnie już nie.
    Nasz instynkt ten bez dźwięczny głos który mówi jako twoje serce co czujesz i do kogo ido czego, ten impuls żeby pójść dla odmiany winną stroną jak sie później okazuje słusznie, ten sygnał żeby zadzwonić do kolegi lub koleżanki kiedy sie w końcu dowiadujesz że ma poważne problemy ze sobą i dlatego nie chodzi od tygodnia do szkoły
    to mną kierowało by przemyśleć kim jest człowiek i oczywiście zacząłem od siebie.

    Co do wampirów można napisać końcówkę tego tematu , może to zrobić na przykład administrator ponieważ sprawa została rozwiązana udowodniona i sprecyzowana.
    długo to trwało ale odpowiedź
    zaistniała:
    Wampiry istniały i Istnieją
    jednak nie do końca pospolity filmowy opis odpowiada prawdzie.

    KONIEC TEMATU.



    | Odpowiedz



  • Anonim
    (2011-04-10 20:26:05)
    | 👮 raport

    Te całe wapmiry to fikcja (moim zdaniem), a to co z nimi zwiazane ,jest dla pieniedzy (filmy,sekty,ksiazki). Czlowiek musi miec o czym pisac,robic filmy itp. ,a wy jestescie mocno ograniczeni myslac ,ze wampiry/wampiryzm jest specjalnie dla was i jestescie wyjatkowi bo macie cos z tak zwanego wampira. Podswiadomosc robi swoje. Mowiac sobie co dzien ,ze jestescie silni to wkacu w to uwierzycie. Tak samo jest z tym. Wplyw na to ma tez psychika. Przeczytalem tylko kilka komentarzy bo i tak nie ma w nich nic wartosciowego. Zwykle pieprzenie i tyle, nastepnym razem piszczie jakies konkrety.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-04-11 15:56:01)
    | 📧 email | 👮 raport

    Anonimie, po części się z tobą zgadzam, całe to zamieszanie wokół wampirów to tylko bajki na sprzedaż, całe te zmierzchy i pamiętniki, nawet myśleć o tym nie mam siły.
    Ale zastanów się: gdyby wampiry żyły sobie od tak, po sąsiedzku, to czy byłby powód zastanawiania się nad ich egzystencją? Pomyśl, to nic trudnego, bo tak naprawdę zadajesz pytania z oczywistą na nie odpowiedzią, żeby nie powiedzieć że to pytania retoryczne, jeżeli nie ma konkretów to po to mamy mózg by zastanowić się nad nimi. W średniowieczu to samo pytanie można by zadać do fizyków itd, niczego nie wiedzieliśmy, poznaliśmy od razu, ot przyszło i mamy. I nie klnij, bo nasze komentarze są bardziej wartościowe od twej osoby skoro musisz sobie przekląć by się dowartościować, nie wiem może masz naście lat i szpanujesz że znasz takie słowa, ale uwierz to nic trudnego sobie rzucać k****** na lewo i prawo, zastanów się nad sobą. A odpowiedź na swoje pytania znajdź sobie sam, bo są dosłownie za rogiem, wystarczy spojrzeć. Ale jak tobie się nawet nie chce o tym poczytać...

    Filozofie, ja też nie jestem zwolennikiem wierzenia we wszystko co mówi telewizja, prasa, w co wierzy ogół społeczeństwa ale wierzę dla tego że wiem że Bóg istnieje. Brzmi to może dość paradoksalnie, że zamiast wierzyć ja to po prostu wiem, ale miałem w młodości (no, może nie taka młodość, 22 lata) widzenia, łącznie trzy, pewnie sobie pomyślicie że byłem pijany lub na haju, otóż nie a z narkotykami nigdy nic wspólnego nie miałem i właśnie po tamtych wydarzeniach naprawdę zacząłem wierzyć i szukać Boga. Stąd też sądzę że wiara w duchy, demony (szczególnie w te drugie) jest samo w sobie wiarą lub co najmniej akceptacją istnienia Boga. A co do widzeń- nie zamierzam "chwalić" się tym przed ogółem, jeżeli cię to interesuje to napiszę ci to na e-mail (twoja wcześniejsza wiadomość jeszcze nie została dodana to też napisz wiad. na mój a ja ci odpiszę, chyba że dodałeś maila), jednak właśnie od tamtych momentów naprawdę zdałem sobie sprawę z istnienia sił wyższych (wtedy też na maxa zająłem się duchami, demonami itp.) i tak już zostało, choć ostatnio mniej czynnie, raczej przez internet jako hobby, już nie wkładam w to całej energii (bo pieniądze same nie przyjdą, minęły dni jak się jeździło po świecie i szukało zjawisk paranormalnych) ale wiedza, czy raczej doświadczenie, zostało. I pamiętaj: błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli ;p
    Pozdrawiam


    | Odpowiedz



  • Filozof
    (2011-04-11 22:13:24)
    | 📧 email | 👮 raport

    "błogosławieni ci którzy nie widzieli a uwierzyli" to chwyt reklamowy,jeśli uwierzysz to będziesz lepszy od nie wiernych z tąd różnice i nie akceptacja religijnych do nie religijnych ludzi.
    Tak że wiem że ów Bóg isnieje i wiedziałem o tym już od wielu lat, a dopiero po skończeniu 5 lat zdałem sobie sprawę że żyję w społeczeństwie gdzie coś jest lekko mówiąc pokręcone wtedy zaczołem być filozofem.
    Doświadczenia paranormalne to tylko kawałek mojego życia ale jak intensywna cale tym nie ma poco sie chwalić to nic takiego fajnego jakby sie zdawało
    kontaktu do ciebie nie mam
    nie podałeś go
    ja podałem ci
    napisz do mnie to pogadamy więcej atu już zakończmy bo temat odchodzi i robi sie zamieszanie.
    Aten anonim to ciekawy ludek, nie przeczyta, nie pomyśli a krytykuje, kolejny bez mózg hehe


    | Odpowiedz



  • Anonim
    (2011-04-12 17:28:28)
    | 👮 raport

    @AI390. Przeklenstwo mialo na celu wzmocnienie wypowiedzi i sie udalo (poniewaz to za uwazyles) tylko nie z takim skutkiem jakim chcialem. Niezadalem pytan w mojej wypowiedzi ,a masz racje co do tego ,ze retoryka,ironia jest trudno odbierana w internecie. Powyzsza moja wypowiedz NIE miala na celu nikogo obrazic ,tylko przedstawic moje zdanie ( ! ). Jesli ktos poczul sie urazony to przepraszam.


    | Odpowiedz



  • 7
    (2011-04-13 19:00:17)
    | 👮 raport

    Wg mnie jeśli wampiry miały by istnieć to z pewnością nie mieli byśmy pojęcia kto jest jednym z nich ;p
    Być może kiedyś pod wpływem natarczywości ludzkiej, tworzenie filmów, książek, gier o wampirach (te wszystkie zmierzchy, true blood czy pamiętniki wampirów) po prostu się ujawnią.
    nikt tego nie wie.
    ja nie spotkałem, może kiedyś spotkam, czas pokarze


    | Odpowiedz



  • Filozof.
    (2011-04-14 12:49:11)
    | 👮 raport

    Tak ja kto w wywiadzie Credo Mutwa tak i ja sądzę że Chitauri, reptilianie te wampiry o których mowa to one działając tuż za zasłoną naszej rzeczywistości rzadko sie nam ukazując zapamiętane zostały właśnie jako wampiry, te pijące krew, z różnymi rytuałami ITD.
    te filmy ukazujące w zniekształcony ich obraz jest po to by nas oswoić i zakrzywić prawdę co robiło to skutecznie dodatkowo chyba szykuja sie do ujawnienia sie naszym oczom a po przez liczne filmy od wielu wielu lat oswajając nas z tym że różne dziwactwa na tej ziemi istnieją.

    Wszystko jest z góry napisane że tak powiem.
    i to nie jest Biblia


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-04-14 15:29:46)
    | 👮 raport

    ok, przyjąłem Anonim'ie. 7, co do tego że wampiry byłyby niezauważalne- w małym społeczeństwie, gdzie każdy zna drugiego człowieka pewnie by były do zauważenia, gorzej w miejscach dużej aglomeracji- tam nikogo nie obchodzi "bliźni", toteż nikt nie będzie się interesował kimś kto choćby wychodzi z domu tylko w nocy, bo co komu do tego. Taki świat, niestety. A czas kara ludzi, oj kara ;p


    | Odpowiedz



  • Filozof
    (2011-04-16 09:10:20)
    | 👮 raport

    Al podaj mi email do siebie bo kontaktu nie mam i jak z gadać sie z tobą poza tym portalem.


    | Odpowiedz



  • Laurein
    (2011-04-18 18:09:18)
    | 📧 email | 👮 raport

    Drogi Alu 390 mam do Ciebie sprawę chciałabym się Ciebie o coś poradzić. To nie jest sprawa, o której mogłabym tutaj napisać, podalam mój email.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-04-19 15:36:29)
    | 📧 email | 👮 raport

    Filozofie, e-mail jest w tym artykule- w odpowiednim miejscu.


    | Odpowiedz



  • Filozof
    (2011-04-23 18:30:08)
    | 👮 raport

    Mądrala z ciebie, masz maila ale napisać do niego nie mogę bo nie jestem użytkownikiem tej stronki, ponad to kiedyś wspomniałeś że nie może ostać filozofem ktoś kto nie opanował języka ojczystego.
    Ty sobie jaja robisz? czy ty wiesz co to znaczy filozofia? filozofia życia, człowieka istnienia wszystkiego co widać i nie widać de facto.
    Dawniej ludzie byli filozofami ponieważ wychodzili poza obramowanie tamtejszego myślenia, ich słowa miały głembię nie tyle można było zrozumieć bezpośrednio jak pośrednio.
    Papierek to papierek można go nawet kupić że jest sie według niego filozofem.
    Kiedy ludzie zaczną patrzeć na ludzi nie na bez użyteczne dokumenty.
    Żeby być filozofem wystarczy być człowiekiem o otwartych oczach, słuchu i umyśle, to wystarczy,to takie proste.

    Mój email znasz,jest oficjalnie podany.
    jak chcesz to napiszesz, jak nie,twoja sprawa.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-04-24 01:49:23)
    | 👮 raport

    Spokojnie, znam znaczenie słowa "filozof", nie wiem tylko czemu tak nagle z tym wyskoczyłeś i robisz jakieś wypominki (bądź co bądź sam chciałeś wykasowania starych komentarzy by skończyć z przeszłością, jeżeli można tak to ująć), dlatego że nie możesz wysłać e-maila? Trzeba było tak od razu, mogę do ciebie napisać, nie ma problemu, tylko nie wiem o co te nerwy. A co do głębi słów- to źle ująłeś słowa (zdanie) "że filozofem nie może zostać ktoś kto nie zna języka ojczystego" w jakiejkolwiek nie było formie, chodziło o to, że jak na kogoś rozprawiającego o istocie życia człowieka, czy ogólnie istnieniu to na coś takiego jak ortografia, jako iż to podstawa w komunikacji piśmiennej, trzeba mieć "otwarte oczy", jak to ująłeś. I mylisz się- żaden papierek nie sprawi, że będziesz filozofem- możesz być dzięki niemu magistrem, doktorem, profesorem, ale nie filozofem, bo jak sam to trafnie ująłeś filozofia to wykraczanie poza pewne poglądy, po części wszyscy tutaj filozofujemy- w końcu rozprawiamy o rzeczach, które nie są w nijaki sposób udowodnione: wampiry- phh, medycyna ma porfirię, opętania- po prostu ktoś jest chory psychicznie, można tak wymieniać dalej. Czyż nie wychodzimy poza pewne standardy? niespełna 500 lat temu bylibyśmy za takie rozmowy na stosie. I właśnie to robimy na tej stronie- filozofujemy, bowiem rozmawiamy, dzielimy się wiedzą itd. o rzeczach, które dotyczą nas, a są niezauważane przez ogół. Ale tu masz racje- na razie liczy się świstek, jak nie masz czegoś na papierze- to prawnie tego nie masz, taki świat. I, moim zdaniem, nie zmieni się pogląd z kartki na człowieka, bo to równałoby się przyznaniem ludzi do kolejnej porażki na skalę światową.
    Pozdrawiam, a na e-mail- już piszę.


    | Odpowiedz



  • Filozof
    (2011-04-24 19:27:28)
    | 👮 raport

    Dzięki Wielkie że odpisałeś tutaj i że poprawiasz mnie w niektórych sprawach.
    Wiesz czasem zachowuje się raczej mój umysł jak by był najmądrzejszym człowiekiem na ziemi ponieważ doszedł to tak wielkiej wiedzy o jakiej jego profesorom sie nie śniło.
    Resztę napiszę ci na maila skoro postanowiłeś napisać do mnie,super :)
    Wiesz pzeglondałem poprzednie komentarze w poszukiwaniu twojego maila ale on przecież nie był oficjalnie podany tylko ukryty.

    a tamten komentarz z tym zdaniem o który takie wyjaśnienie wystąpiło to wiesz,był bardzo bezpośredni.


    | Odpowiedz



  • Unbelievable
    (2011-05-23 22:52:37)
    | 📧 email | 👮 raport

    Dianess ma rację.
    Filozofie w Twojej wypowiedzi jest wiele prawdy, ale wiele jest też niedopowiedziane i jest nieprawdą. Myślę, że Twoje źródła nie są dość wiarygodne dlatego niektóre informacje nie są zgodne z prawdą. Istnieje też możliwość, że dla własnego i wampirów bezpieczeństwa nie znasz całej prawdy.


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-05-24 16:34:23)
    | 👮 raport

    Ahhh, gdyby tak ktoś znał całą prawdę.... my nawet siebie nie znamy, a co dopiero mamy znać wampiry- które pozwolę sobie nazwać odrębną rasą i cywilizacją, posiadającą swoją własną kulturę i także unikalną wiedzę. Do tego wampiry są inteligentne- tak po prostu nie trafisz na jednego z nich na ulicy, wampiry instynktownie łączą się w grupy, ponieważ są ogólnie tępione i owiane złą sławą. A przez lata prześladowań po prostu znienawidziły ludzi, nie bawmy się w Zmierzch, w wampiry żyjące dosłownie obok ludzi. Wiele grup wampirów jest też mocno wroga ludziom, z resztą z odwzajemnieniem. Ofiarą jednej z takich grup był mój przyjaciel. Następnie, gdybyśmy mieli fakty to nie pisalibyśmy o wampirach na tego typu stronie, tylko wykładali o nich na uniwersytetach. Chcesz konkretów- my nawet nie wiemy jakimi pobudkami kierują się ludzie rządzący naszym krajem, a chcesz dowodów na coś, na co nie ma dowodów i właśnie z tego powodu musimy uruchomić mózg, by nie być niewolnikami z własnej woli, niewolnikami tego, co powie ci pierwszy lepszy profesor.

    A ku przestrodze, zanim o coś zapytacie- przeczytajcie komentarze choćby moje i Filozofa. Bo zaczynam się powtarzać, po co tłumaczyć każdemu z osobna o co chodzi? Razem z Filozofem napisaliśmy już w komentarzach artykuł kilka razy większy od tego, pod którym komentujemy, po co mam każdemu z osobna wyjaśniać jedno i to samo? Dlatego proszę, zanim zadacie po raz wtóry pytania, które się pojawiały, przeczytajcie. Czytanie nie niszczy ludzi, czytanie sprawia, że jesteśmy lepsi, nie tylko mądrzejsi. I nie trzeba być profesorem, by stwierdzić ten oczywisty fakt.
    Pozdrawiam


    | Odpowiedz



  • kasia29
    (2011-08-20 22:09:40)
    | 📧 email | 👮 raport

    Mam pytania do filozofa. Spotkałeś prawdziwego wampira, może jesteś nim sam. Zycie kryje przed nami wiele tajemnic. Niektóre wampiry prztznają się do swego gatunku, nawet się mogą zaprzyjażnić z człowiekiem. Wszystko zależy od charakteru wampira


    | Odpowiedz



  • Filozof, Dominik
    (2011-08-27 20:02:54)
    | 📧 email | 👮 raport

    chyba nie czytałaś mojego wyznania, kiedy to napisałem że nie spotkałem wampira tylko odnalazłem, w tym przypadku byłem całkowicie pewny że to wampir, z osobistych powodów, ale wydać sie to może naiwne bo przecież to była wyłącznie internetowa znajomość, w czasie gdy byłem bardzo pochłonięty sprawą wampirów.
    Ponad to wyjaśniłem kim były i są wampiry, i jakie są na to dowody, wystarczy przeczytać.
    przyjaźń między człowiekiem a wampirem to wątpliwa sprawa, jednak możliwa jest współpraca lub znajomość jeśli mają w tym swój interes. porównaj ich raczej do cenicznego inteligentnego seryjnego mordercy.
    zawsze dbają głównie o swój interes, jaki by nie był i w kimkolwiek by nie był.
    to tyle


    | Odpowiedz



  • filozof
    (2011-09-02 21:19:58)
    | 👮 raport

    nie jestem wampirem, przeczytaj moje wszystkie komentarze pozbądź sie złudzeń i otwórz oczy Kasiu29


    | Odpowiedz



  • mary30
    (2011-09-03 15:12:47)
    | 📧 email | 👮 raport

    hej, czytałam wasze komentarze i musze powiedzieć że niektóre mnie naprawdę zaciekawiły. widać że wielu z was ma ciekawe doświadczenia w TYCH sprawach. Mnie też takie rzeczy interesują dlatego proszę piszcie na mój e mail,
    z góry dzięki :)
    aha, niektórzy z was pisali że podzielą się swoją wiedzą tylko z zaufanymi osobami = mam nadzieje że uda mi się zdobyć wasze zaufanie i coś do mnie napiszecie
    czekam
    pozdrowionka dla wszystkich ;)


    | Odpowiedz



  • wilkołaczek
    (2011-09-10 09:31:01)
    | 👮 raport

    Ludzie, se piszecie do filozofa raz za razem, żeby poznał was z wampirami albo żeby napisał jak je odróżnić, czy gdzie je spotkać- to już robi się takie nudne, że omal nie usnęłam (słuchając metalu!). Czy naprawdę jesteście tak naiwni, że myślicie, że ktoś od tak wam powie prawdę? Wampiry się NIE UJAWNIAJĄ- i to nie bez powodu. Gdyby ludzie rozpoznali wampira, od razu chcieli by go zabić, twierdząc, że to mordercza bestia (ech, żal mi tych, którzy tak uważają). Zresztą nie mówiąc ludziom o wampirach chroni się ludzi- wiecie jaki chaos by zapanował przez połączenie strachu, przewrażliwienia i nowoczesnej broni?!
    I jeszcze jedno- filozof pisał o wampirach energetycznych, moim zdaniem są to osoby potrafiące wysysać cudzą mane- i tyle, a prawdziwe wampiry po prostu piją krew (możecie uznać mnie za wariatkę- mam to gdzieś- ale ja to rozumiem, nie, nie piję krwi, ale rozumiem- i szkoda mi wampirów, przez ludzką nie tolerancję).
    Pokój.


    | Odpowiedz



  • Filozof Dominik
    (2011-09-20 19:36:33)
    | 📧 email | 👮 raport

    hej wilkołaczek, ja pisałem o prawdziwych wampirach a właściwie, powiedzmy to już jasno i wyraźnie, kosmitach Reptilianach, które jak napisałem mają w zwyczaju picie ludzkiej krwi, nie znoszą światła słonecznego, wolą mrok i pewne drewno ziemskiego pochodzenia uśmierca je z jakieś przyczyny.

    Natomiast wampirami energetycznymi mogą być nawet ludzie , dlaczego? po prostu tak nie którzy mają że wysysają z ciebie energie nawet czasem tego nie chcąc.
    Często sami sie jej pozbywamy przy takiej osobie bo od razu wzbudza nas gniew, lub strach.


    | Odpowiedz



  • dawca
    (2012-03-28 00:50:57)
    | 📧 email | 👮 raport

    Wampiryzm - a może sposób na miłość?
    Nie wiem, gdzie to wrzucić i czy to jest paranormalne... W każdym razie w/g poprawnej politycznie "normalności" raczej nie...
    Temat dotyczy ludzi dwojakiego rodzaju:
    1. Tych, co odkryli w sobie (jakkolwiek rozumianą) potrzebę krwi, potrzebę wyrażania się emocjonalnie poprzez kontakt z krwią kogoś, kto mógłby być dla niego (niej) kimś bardzo bliskim („wampiry”);
    2. Tych, co odkryli w sobie potrzebę niewyobrażalnego oddania mogącego się zrealizować jedynie się poprzez spełnienie potrzeby materialnego oddania swojej krwi jako cząstki siebie osobie, z którą chcieliby dzielić równie niewyobrażalną, niepojętą dla reszty populacji bliskość „dawcy”).

    Prośba byłaby (jeśli to możliwe) o nie zaśmiecanie tego wątku żadnymi fantazjami o wampirach z filmów, książek, infantylnych wyobrażeń. Nie widzę przy tej okazji sensu rozmowy na temat nieistniejących stworów, mitów, o filmach, etc., tylko o ludziach, uczuciach, pragnieniach i marzeniach.
    Czy możliwe jest, żeby taki wątek zaistniał tutaj? Nie wiem, wszystko podlega moderacji. Byłby ciekawy, przynajmniej dla pewnej populacji osób, dla których zjawisko wampiryzmu jest rzeczywistością, nie mrzonką...
    Czy możliwa jest na ten temat jakaś rozmowa, wspólne zastanawianie się nad tym wszystkim? Czy gdziekolwiek w sieci można na serio porozmawiać na tak w sumie drażliwy temat, czy też wszystko zamienimy w fantazje i mrzonki?

    A Przechodząc do rzeczy:
    Co sądzicie o takiej możliwości, że układ wampir(zyca)-dawca(yni) może być formą okazywania najwyższych uczuć? Że tak, jak konwencjonalny seks może (nie musi, ale może) być formą materialnego okazywania miłości, tak oddanie dawcy i pragnienie pochłonięcia biorcy (osoby wampirycznej) może ich wiązać nie tylko na poziomie uprawianej praktyki, w której odnajdują spełnienie pragnień fizycznych, ale na poziomie miłości?
    Komu się to podoba?
    Bo mnie bardzo...
    Poznałem prywatnie tak dużą populację osób, które w sumie czują podobnie, że te rozmowy m.in poprzez komunikator uświadomiły mi, że warto by było gdzieś tutaj założyć taki wątek. Wielu z tych ludzi jest niesłychanie zagubionych i zupełnie nie mają pojęcia, co uczynić z tą swoją naturą. Czy ją ukryć i żyć w „normalnych” związkach? Czy zaakceptować w pełni swoją naturę i bezkompromisowo szukać kogoś komplementarnego...
    Wiem o osobach, którym się to udało.
    Długo żyję na świecie i wiem też o osobach, które usiłowały przestawić się na „normalność”, aż któregoś pięknego dnia nie wytrzymywały... rozwody, klęski...
    Wiem o conajmniej jednej osobie, która w wieku 43 lata od nowa zrobiła porządek w swoim życiu i już 4 lata są razem... Wampirzyca i dawca...


    | Odpowiedz



  • Szymon
    (2012-07-08 20:14:24)
    | 👮 raport

    Drogi filozofie, widze, że masz dużą wiedzie na temat wampirów ale czy też na temat innych zjawisk? Chciałem zadać ci pewne pytanie ale nie wiem czy jesteś odpowiednią osobą.Prosze o szybką odpowiedz.


    | Odpowiedz



  • Kama
    (2012-07-29 09:09:50)
    | 👮 raport

    Od ósmego roku życia mam kontakt ze zjawiskami paranormalnymi czyli z duchami.Widzę je i słyszę...
    W wampiry nie wierzyłam wręcz wydawało mi się śmieszne w wierzenie w takie istoty aż do feralnego dnia 27.07.2012r. Tą datę zapamiętam do końca życia i dłużej.Nie będę opowiadać całej historii ale w tym dniu wydarzyło się coś co dało mi dowód i zmieniło moje zdanie na temat ich istnienia...i zmieniło moje życie....


    | Odpowiedz



  • Dominik Filozof
    (2012-07-30 21:11:53)
    | 📧 email | 👮 raport

    zależy o jakie zjawiska ci chodzi. Odpowiedź często nie musi być skomplikowana i szukana u kogoś lecz sami często czujemy jaka jest prawda, Czasem od tak coś wiemy i co okazuje sie prawdą, jednak warto znaleźć potwierdzenie.
    W dzisiejszym świecie, widzę że nie wielu rzeczy i zjawisk można być całkowicie pewnym a jedynie bardzo blisko ich wyjaśnienia.

    To tyle drogi Szymonie, w razie pytań pisz na mojego maila


    | Odpowiedz



  • Kat
    (2012-08-01 16:21:25)
    | 👮 raport

    'Kama' szukam odpowiedzi.. Mogłabyś podać emaila chciałabym pozmawiać z kimś kto uważa, że jest to możliwe, a nie jest to tylko ludzką fanaberią..


    | Odpowiedz



  • Dina
    (2012-08-19 15:10:12)
    | 👮 raport

    Tak naprawde nigdy prawdopodobnie sie nie dowie czy istnieja wampiry, wilkołaki i tym podobne. To po co te dziwne spekulacje. niech kazdy żyje sobie jak chce .


    | Odpowiedz



  • Machaera
    (2013-02-25 14:48:53)
    | 👮 raport

    Wampiry są wszędzie i nigdzie, nie muszą wyróżniać się strojem i ukrywać za dnia przed promieniami słońca czy wysysać krew z "ofiar'. Podobne do ludzi, lecz stoją ponad nim, dzięki rozwojowi duchowemu. Czy zwykły przeciętny człowiek może ich wyczuć/odróżnić? Wątpliwa sprawa, bo czy ludzie są na tyle otwarci umysłowo/duchowo etc, a do tego wrażliwi na subtelne doznania ponadzmysłowe?


    | Odpowiedz



  • Filozof Dominik
    (2014-02-12 21:57:54)
    | 👮 raport

    Machera
    Są naświecie ludzie którzy ich wyczówają, widzą każdego dnia ale nie są pewni lub sie boją potwierdzenia.
    Masz racje ludzka rasa jest ograniczona w porównaniu z Wapirami ale jest także wspaniała pod wioeloma względami i niewiarygodnie zdolni tylko trzeba im na to pozwolić. W dzisiejszym świecie człowieka skutecznie specjalnie sie blokuje żeby nie stał sie tym kim jest i nie ukazywał co naprawde potrafi.
    Dlatego człowiek jest tak ograniczony
    tak drzewko typu bonzai
    jeżeli jednak pozostawimy drzewa w spokoju sam wiesz jak wielkie i piękne mogą wyrosnąć mimo tego zgiełku wokół
    Mało tego im dalej drzewa położone posadzone od ruchu ulicznego czy elektryczności tym większe i piękniejsze rosną.
    Zastanów sie czy na pewno ludzie są tak strasznie ograniczeni.


    | Odpowiedz



  • Meduza
    (2018-02-26 19:59:48)
    | 📧 email | 👮 raport

    Ludzie! Palicie zbiorowo ziolo? Spotkaliscie wampiry? Hahahahaha
    Moze jeszcze pijecie z nimi herbatke?


    | Odpowiedz



Wszystkich komentarzy: 286
Dodaj komentarz
Twój nick:
E-mail (opcjonalnie):
Komentarz:



Powiadamiaj o odpowiedziach na mój komentarz
(wymagany email):

Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.

Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI
PROGRAM NA DZIŚ
WESPRZYJ
RADIO PARANORMALIUM
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
Arkadiusz Miazga
Czas Tajemnic - blog Damiana Treli
Forum Portalu Infra
Głos Lektora
Instytut Roberta Noble
Księgarnia-Galeria Nieznany Świat, księgarnia ezoteryczna, sklep ezoteryczny, online, Warszawa
Paranormalne.pl
Player FM
Portal Infra
Poszukiwacze Nieznanego. Blog Arkadiusza Czai
Poznajemy Nieznane
The Monroe Institute Polska
UFO-Relacje.pl - polska baza relacji o obserwacjach UFO
Skontaktuj się z nami
tel 32 7460008 tel kom. 530620493 Skype radio.paranormalium.pl E-mail: radio@paranormalium.pl Formularz kontaktowy Polityka prywatności
Copyright © 2004-2024 by Radio Paranormalium