Jak wyjaśnić nadprzyrodzone zdolności parapsychiczne dzieci?
Opublikowano w dziale Niezwykłe zdolności
W artykule poruszamy temat nadprzyrodzonych zdolności parapsychicznych u dzieci, które od wieków fascynują zarówno badaczy, jak i sceptyków. W literaturze paranormalnej często wskazuje się, że dzieci są centralnymi postaciami w zjawiskach takich jak poltergeist czy wizje religijne. Autor zastanawia się nad tym, czy wnikliwe badanie psychiki dzieci może przynieść nowe wnioski dotyczące natury tych zjawisk. Czy dziecięca wyobraźnia i otwartość na cuda mogą być kluczem do zrozumienia zjawisk paranormalnych, czy raczej są jedynie wynikiem ich skłonności do fantazjowania? Artykuł analizuje również ewolucję psychologiczną i jej wpływ na percepcję rzeczywistości w różnych etapach życia.
Literatura paranormalna pełna jest przypadków obdarzonych psychicznie dzieci. W przypadku poltergeista jest prawie pewne, że w centrum tej aktywności znajduje się dziecko, a wizje Najświętszej Maryi Panny słyną z zaangażowania dzieci.
Cofnij się do czasów polowań na czarownice, a przeczytasz wielokrotnie o dzieciach jako najłatwiejszych do oczarowania, zaś wiele oskarżeń o paranie się magią pochodziło od dzieci "dotkniętych" rzekomymi czarodziejskimi zaklęciami.
Czy badanie dzieci może stanowić wartość dodaną do badań naukowych?
Czy spoglądając na mentalność wewnątrz dziecka, możemy zidentyfikować elementy, które ukazują dla wystąpienia psychicznych zdarzeń optymalny stan umysłu? Być może.
Sceptyk z pewnością podskoczy dramatycznie i powiadomi nas o tym, że dzieci są zwykle bardziej skłonne do fantazjowania. Ich umysły bardziej wierzą w cuda, łatwiej więc dają się nabrać na sztuczki czy nawet iluzje.
Jest to całkiem prawdziwe.
Ponieważ jednak takie czynniki można zidentyfikować, nie znaczy to, że temat jest zamknięty. Wiele dzieci, na przykład, posiada "wyobrażonych" przyjaciół. Czy możemy po prostu pozostawić ten temat, stwierdzając - "no cóż"?
Oczywiście, nie. Próbujemy odkryć, dlaczego tak jest. Oczywiste pytanie, jakie należy zadać, brzmi: czy przeciętna mentalność w dzieciństwie pozwala umysłowi na dostęp do czegoś, co jest bardziej oddalone od dorosłych?
Często zastanawiałem się nad centralnym sceptycznym krytycyzmem tego zjawiska.
Jeśli paranormalność jest prawdziwa, to dlaczego nie doświadczamy tego przez cały czas? Myślę, że odpowiedź może wyniknąć ze zrozumienia ludzkiego umysłu.
Mówi się, że rozwinęliśmy się z natury. To, co często jest ignorowane, to możliwość ewolucji psychologicznej wespół z ewolucją fizyczną. Gdybyśmy byli częścią natury, wówczas istnieją szanse że nasze napędy byłyby instynktowne.
Nie wymagałoby to zdolności do myślenia, tak jak to czynimy dzisiaj.
Jednakowoż, tak jak wyewoluowaliśmy fizycznie dzięki technologii, myślę, że tak samo dzieje się z umysłem. W rezultacie, używając technologii, zmuszeni byliśmy do "koncentrowania się" na zadaniu, jakie mamy w dłoni.
To była zdolność ponad instynktem. A żeby się skoncentrować, musimy oczyścić umysł z wszelkich nieistotnych czynników. Czy mogło to spowodować stworzenie odrębnego świadomego i nieświadomego umysłu - pierwszego umożliwiającego koncentrację na świecie, drugiego stanowiącego repozytorium dla pamięci niewymaganej w danym momencie?
Ewolucja znajduje więc zastosowanie w umyśle. Możemy powiedzieć, że instynkt został zachowany w umyśle nieświadomym, ulepszając technologię, a informacje, jakie wytwarza, rozszerzyły umysł świadomy i odsunęły nieświadomą myśl dużo dalej od świadomej.
Taki model umysłu wyjaśnia, dlaczego zjawiska paranormalne nie są doświadczane jako norma. Znajdując się w nieświadomym umyśle, uzyskujemy do niego dostęp tylko wtedy, gdy przychodzi informacja z zewnątrz, pozwalając myśli nieświadomej zbliżyć się do myśli świadomej. Pokazuje to jednak również, że z im bardziej zewnętrzną informacją mamy do czynienia, tym mniej stajemy się obdarzeni psychicznie. Stąd, edukacja, praca - generalnie aktywność w życiu dorosłym - staje się hamulcem zjawiska paranormalnego - o ile, oczywiście, nie mają one charakteru mistycznego, pozwalając na odcięcie informacji z zewnątrz poprzez medytację, itd., czy zatrzymanie dziecięcego uczucia zdziwienia.
Anthony North
Tłumaczenie i opracowanie: Ivellios