Medium to cholernie ciężka sprawa. Ja mam problemy z tym związane... Nie raz trzeba było się cofac i zamykac drzwi za sobą bo stał za nimi byt na P.... Przestańcie sie ludzie bawic w głupie gry typu wywoływanie duchów i inne taki bo ściągniecie na siebie poważne problemy. Ksiądz i woda swiecona Wam nie pomoże. Dajcie sobie spokój... Nie otwierajcie drzwi których nie znacie...Nie wywołujcie w ciemno... Nigdy nie wiecie kto obok Was stoi i jaki byt bedzie wywołany Moje życie zmieniło sie w wieku 7 lat kiedy po raz pierwszy doznałem tego dziwacznego uczucia. Oj wydoroślałem bardzo szybko... i bardzo szybko zrozumiałem jakie problemy sa z tym związane... byty słabe energetycznie które podczas stanu Alfa nie mają na tyle siły aby sie do Ciebie dostac, które nachodzą cię co noc bez możliwości kontaktu które sa meczace, zaczepiają i męcza... Znajomy który zajmował się czarną magia zablokował i zapisał słowa na drzwiach wejściowych abym nie miał problemów z czarną stroną po dwóch latach wyladował w cięzkim stanie w psychiatryku... Do dzis po zabawach w czarną magie ma problemy emocjonalne.. Ja będąc medium nie zagłębiam się w to.. po prostu sie boje.. w nie jedno miejsce nie wejdę bo od razu czuje paniczny chłód i przygnębienie... Wyłącznie mam kontakt z bliskimi zmarłymi ale zdarzają się dni kiedy obcy byt usiłuje sie dostac i cos przekazać... Nie bawię się w sesje wyłącznie kontroluje swój sen i w nim zdarzają się przejścia...
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych