Dobra, to mój mały wyód wyjęty z kontekstu rozmowy. Sorki. Mysiu 19996, widzisz za dwie, trzy, no może cztery dekady, o ile nic nie przerwie rozwoju naszej cywilizacji, to człowiek wyruszy w stronę gwiazd (czyli tam skąd pchodzimy - pozdro dla fanów Ericha von Danikana), i wtedy ziemia może już przestać być jedyną enklawą ludzkości - nasz gatunek rozejdzie się po kosmosie, istnienie naszego rodzaju, naszej rasy nie bedzie juz zależne od jednego kataklizmu, wojny czy niestrawności słońca 2012.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych