Pozwolę sobie i tu wpisać jeszcze coś w starej erze...jeżeli człowiek im bardziej dąży do prostoty i pustki, tym bardziej zbliży się do prawdziwego życia i wyobrażenia namiastki prawdziwego świata... w przeciwieństwie do skomplikowania w myśleniu i przeintelektualizowania spojrzenia na wszystko co nas otacza... prawdziwe wrota zaczynają się od pustki...po pustce zaczyna się prawda...ale to wymaga czasu, pracy, doświadczeń i nie jest łatwe... jest naprawdę bardzo trudne...i nie dla każdego...
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych