Witam, Bylem na Tempelbergu dokladnie o 24.00 i nic sie nie dzialo... Problem byl tylko w wydostaniem sie z tego miejsca, zajelo mi to z kolega ok 1 h (bagna, pola, rzeczki doplywajace do Odry). Dziwnie sie tam czulem ale jednak nic nie straszylo i nie widzialem nic na zdjeciach ktorych robilem... Zato gdzy wracalem do pobliskiego miasteczka Gogolin potracilo nas auto. Bylo widac nas z daleka poniewaz mielismy wielkie latarki. Kierowca auta jednak stwierdzil, ze nic nie bylo widac... Miejsce to ma ukryte wiele tajemic, jednak wybieramy sie tam znowu na cala noc... Pozdrawiam
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?