W 2006 gdy pracowałem w piekarni kątem oka ale za to kilka razy widziałem właśnie wysoką czarną postac w płaszczu i kapeluszu o jasnej twarzy przechodzącą w innej sali piekarni a wtedy jeszcze nie słyszałem o nich. Nie wiem czemu tylko nazywają ich "cienistymi" dla mnie to oni lub on byli materialni, kumpel pracujący ze mną wtedy nic nie widział, zjawisko powtarzało sie gdzieś tak 2 razy dziennie, ale nie czułem żadnej negatywnej energii raczej świadomośc istnienia tych istot, istoty.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych