W lipcu 2007 roku to był 13 i wypadł z piątku na sobotę widziałem wraz z żoną obiekt w Sosnowcu Kazimierzu Górniczym. Wychodząc z pizzerrii koło godziny 23:50 widzieliśmy nad blokiem 10 piętrowym obiekt przysłonięty chmurami na całej długości bloku około 50 metrów szerokości ( 4 klatki) był dosłownie nad nim. całe niebo wokół było przejrzyste tylko w tym miejscu chmury które się przesuwały powoli nad inne bloki. spod tej chmury ruchem eliptycznym pokazywało się światło jakby spodek robił ruch wokół całego statku którego nie było widać spod tej chmury. To co widziałem z żoną nas przeraziło a zarazem zafascynowało. Poleciałem do siebie do domu obudziłem rodziców zrobiłem larmo w domu ze ufo wyszedłem na balkon i już niebo było czyste. wyszedłem spowrotem na dwór w to miejsce co widziałem to coś ale nic już nie było poza czystym niebem. rozmawiałem z bratem mojej żony na ten temat on w tym samym czasie był pod Warszawą i widział podobne zjawisko z ojcem tyle że nie tak wyraźnie jak ja z żoną. mówiłem o tym kumplowi ale się zaczął śmiać . więc zatrzymałem to dla siebie i podzieliłem się tylko z wami moim przeżyciem. Pozdrawiam
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych