tak,jestem pewna, że zwierzęta maja jakaś nieokreslona "zdolność"
moja Lusia (2 iesięczny szczeniak) bedąc z nami dopiero trzeci dzień na spacerze przestraszyła sie szczekania i uciekła, a to, że mieszkamy w typowym blokowisku utrudiało sprawe... szukałam jej przez pół godziny... nic.. pies zniknął.. zrezygnowana chciałam wrócić do domu, a tu niespodzianka, przed moją brama Lusia czekała... tak, dobra organizacja pamięciowo- wzrokowa... zwierzęta tak maja.... przypadek... ale kilka tygodni później siedziałam sobie w najlepsze przed kompem a Lusia koło mnie... wstałam bo pęcherz mój był na skraju wytrzymałości a psiakowi zebrało się na zabawy, robia wszystko, żebym sie oddaliła sie od kompa... nawet ostateczność- wskoczyła ne mnie, a tego nie lubiłam... zepchnelam psa z kolan i poszłam soisiu i w drodze do ubikacji przewróciłam sie tak niefortunnie na mokrej podłodze, że wybiłam sobie kości śródstopia.... dalej nie wiem, o co z tym chodzi, czy to tylko rozwinięcie zmysłów, czy poadzmysly, czy reakcja na fale :myslowe" lub cokolwiek... jednak zwierzęta tak maja... i mimo, że tego nie zrozumiemy, tak jest....
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?