może i to ciekawe o czym piszesz drogi autorze ale... w takim razie co to jest wolny wybór ,który posiada każdy a raczej każda myśląca istota na naszym świecie ,to chyba czyni mnie,ciebie i resztę indywiduum co? hmm....
Jak by nie bylo podbnego zestawu cech jakie ja mam w przeszlosc i nie bylo te cechy sie wzajemnie przenikaja wiec jestem zupelnie innym tworem niz moi poprzednicy. To samo tyczy sie mojej woli i marzen. Jak dla mnie ten tekst jest stworzony na sile, wiadomo ze rodzaj ludzki ma zestaw stalych cech go opisujacych tego nie unikniemy ale kazdy ma po pierwsze inny zestaw tych cech, a po drugie o innej sile i natezeniu. A tekst Powyższe znaczenie "Ciebie" oznacza w dzisiejszym świecie definitywne "nie". Powyższe sugeruje, że to nie prawda. Istnieje tylko dlatego, że powiedzieli Ci, że Ty naprawdę jesteś "Tobą". jest zupelnie bez sensu. Czlowiek rodzac sie jest juz indywidualnoscia z pewnymi cechami ktore w trakcie zycia sa tylko lekko modyfikowane !!! To ze ktos mi powie ze jestem polakiem i mam na imie zenon nie znaczy ze dopiero wtedy jestem tym kim jestem. Skomplikowana troche sprawa i autor to dobrze wykorzystal, namieszal totalnie wysunal zalozenie ale argumenty ktore uzyl zupelnie mnie nie przekonuja, ale to tylko moje skromne zdanie.
Mnie się wydaje, że w jakimśtam stopniu nasze wybory również są uwarunkowane kulturowo. Przykładem tego mogą być zachowania ludzi w takich samych sytuacjach w różnych częściach świata.
odnośnie wolnego wyboru który skomentowała koleżanka ... kultura w której żyjemy i zasady które zostały nam wpojone bądz nie też maja na niego wpływ i to duży.
Pan Anthony nie odkrył Ameryki. Swoją myśl o tym, że nasza osobowość, nasze "ja" jest kreowane przez społeczeństwo i czasy , w których żyjemy ubrał w ładne słowa i powstał pseudonaukowy bełkot. Namącić ludziom w głowach i uzyć wyszukanego stylu, to pomysł na wzbudzenie zainteresowania. Nie gratuluję wywodu.
hmm...Ciekawe zawsze się nad tym chwilowo zastanawiłem kim jestem i czemu jestem "sobą".Kiedy się nad tym jeszcze głębiej zastanawiałem miałem takie dziwne uczucie słabości.Już niewiem co o tym sądzić.
Zabawne. Ten tekst jest całkowicie bezsensu, ale napewno poprawi samopoczucie kilku osobom od postów z innych artykułów, np eliane z tekstu o czarnookich ludziach. Napisała, że właśnie takie oczy ma i, że łatwiej jest jej dogadać się ze zwierzętami niż z ludźmi. Może nie spotkała jeszcze odpowiednich ludzi, albo nie słyszała o subkulturze gotów, którzy z pewnością by ją docenili.
może i to ciekawe o czym piszesz drogi autorze ale... w takim razie co to jest wolny wybór ,który posiada każdy a raczej każda myśląca istota na naszym świecie ,to chyba czyni mnie,ciebie i resztę indywiduum co? hmm.... Mam 15 lat i powiem Ci, że twoje wybory w dużym stopniu opierają się na wyborach ludzi z twojego otoczenia. Tak poza tym zawsze zastanawiałem się dlaczego Ja nie jestem np. z RPA i czemu nie urodziłem się wcześniej, czemu akurat władam tym ciałem a nie innym?
| Odpowiedz
teraz nie wiem kim jestem (2010-10-07 17:46:05) |👮 raport
hmmm teraz nie wiem czy jestem sobą czy też nie chociaż nic nie zrozumiałam albo zrozumiałem myślę że ten tekst jest po to żeby ludzie się pogubili i zastanawiali czy są tą osoba którą myślą że są
Niby wszystko co czujemy jest tak naprawdę czymś nabytym od innych. A co z dziecięcą potrzebą matki, głębokim smutkiem z którym nie umiemy sobie poradzić. Płacz, śmiech. Wszystko to dotyka naszej duszy. To dowód że coś tak skomplikowanego i zmyślnego jak człowiek nie może być dziełem przypadku czy ewolucji. Bóg istnieje, nie jesteśmy przypadkiem. W każdym, w głębi drzemie pragnienie doznań nadprzyrodzonych. To woła nasz nadprzyrodzony pierwiastek który stłumiliśmy materialnym życiem. Pozdrawiam
Z tego artykułu wnioskuję, że jestem nikim. Każdy mój ruch, każda rzecz, którą zrobię była już zrobiona więc jestem kopią wieelu ludzi, ale w jednej osobie.
| Odpowiedz
racjonalista i pragmatyk (2011-04-21 22:16:53) |👮 raport
Gdybyśmy byli tylko kopiami nie byłoby postepu cywilizacyjnego. Poza tym wiele z tego co zostało zawarte w powyższym artykule to po prostu zagmatwanie w ładnym stylu zagadnien objaśnionych juz w dziedzinie socjologii i psychologii. Pjona!
Rozumuję powyższy artykuł w ten sposób,że jestem swego rodzaju "klonem" jednakże we mnie jest na pewno jakaś wyjątkowa część "mnie" czyli coś czego nie można przypisać innej osobie,także to coś zostanie po mnie odziedziczone.Każdy człowiek jest w pewien sposób wyjątkowy bo w każdym człowieku są komórki,krew,dna,coś co sprawia,że każdy człowiek może poczuć się wyjątkowo.Definitywnie jednak każdy jest klonem innych ludzi bo odziedzicza po nich cechy.Gratuluję autorowi wykonania artykułu ponieważ opisuje tu tok życia człowieka.
Jestem tym kim muszę być,ale to wciąż ja- za to inni są tymi jakimi ja chcę ich widzieć choć nie zawszę takimi są bo w nich jest cząstka ich samych,ale to i tak nie do końca oni,bo to ja na nich wpływam!Więc nie każdy może być sobą bo zawszę znajdzie się ktoś kto ci w tym przeszkodzi.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych