Uwaga: miej na względzie, że jest to transkrypcja automatyczna, zatem może ona zawierać błędy. Transkrypcja oparta jest na napisach przygotowanych dla potrzeb wstawienia tej audycji na YouTube. Jeśli masz taką potrzebę, napisy możesz
pobrać z naszego serwera.
1
00:00:01,700 --> 00:00:04,660
Autentyczne historie osób, które przeżyły
2
00:00:04,840 --> 00:00:07,790
spotkanie z nieznanym.
3
00:00:07,820 --> 00:00:09,300
Zacząłem widzieć różne światła,
4
00:00:09,340 --> 00:00:11,640
różnokolorowe, w grupach po dwa, trzy i
5
00:00:11,650 --> 00:00:13,600
cztery osoby. W sporej odległości wydawały
6
00:00:13,680 --> 00:00:14,600
się być ode mnie.
7
00:00:14,700 --> 00:00:16,450
Zagadkowe obiekty.
8
00:00:16,520 --> 00:00:18,480
Strasznie intensywne, potężne niebieskie
9
00:00:18,540 --> 00:00:20,020
światło. To się wydawało tak, jakby to
10
00:00:20,040 --> 00:00:22,260
było nad chmurami, było jakieś ognisko
11
00:00:22,280 --> 00:00:23,720
tego światła, które przebijało się
12
00:00:23,740 --> 00:00:24,500
przez... No,
13
00:00:25,120 --> 00:00:26,900
ja do tej pory jestem w szoku, bo to się
14
00:00:26,920 --> 00:00:28,100
nie zdarza często, nie, takie coś
15
00:00:28,140 --> 00:00:28,740
zobaczyć.
16
00:00:28,780 --> 00:00:30,560
Tajemnicze istoty.
17
00:00:30,580 --> 00:00:32,900
Spadła wielka asteroida. Fala uderzenia
18
00:00:32,940 --> 00:00:34,760
właśnie pojawiła i w pewnym momencie w
19
00:00:34,800 --> 00:00:37,200
moim ogrodzie po prostu wylądowała postać.
20
00:00:37,210 --> 00:00:38,600
Ta postać spojrzała na mnie i miał
21
00:00:38,740 --> 00:00:40,629
ogromne czarne oczy i jak on je zobaczył,
22
00:00:40,660 --> 00:00:43,040
to ruszył tak, by po prostu rozpłynął się
23
00:00:43,060 --> 00:00:43,820
w powietrzu.
24
00:00:43,880 --> 00:00:48,540
Mrożące krew w żyłach
przeżycia na granicy światów.
25
00:00:48,610 --> 00:00:51,160
Budzi mnie skrzypienie drzwi. Znów widzę
26
00:00:51,200 --> 00:00:54,120
to światło. Wstaję z łóżka, idę uchylić
27
00:00:54,200 --> 00:00:56,560
mocniej te drzwi, zobaczyć co tam jest. I
28
00:00:56,580 --> 00:00:59,700
widzę postacie. Ale czuję jakąś grozę
29
00:00:59,780 --> 00:01:02,360
sytuacji. Jestem przerażona po prostu.
30
00:01:02,380 --> 00:01:05,860
Biegnę i krzyczę do męża: "Strzelaj!"
31
00:01:05,920 --> 00:01:08,100
Mówią świadkowie w Radiu
32
00:01:08,260 --> 00:01:12,160
Paranormalium. W Radiu Paranormalium
33
00:01:12,180 --> 00:01:14,400
rozpoczynamy szósty już odcinek audycji
34
00:01:14,480 --> 00:01:16,880
Mówią Świadkowie, czyli podcastu, który w
35
00:01:16,900 --> 00:01:19,380
całości poświęcony jest na zaprezentowanie
36
00:01:19,420 --> 00:01:21,280
i omówienie najciekawszych relacji ze
37
00:01:21,300 --> 00:01:23,860
spotkań z nieznanym, jakie docierają na
38
00:01:23,900 --> 00:01:26,900
naszą redakcyjną skrzynkę. Przy mikrofonie
39
00:01:27,000 --> 00:01:29,320
Marek Sęk Ivellios. Dobry wieczór
40
00:01:29,380 --> 00:01:31,600
państwu. W dzisiejszym odcinku
41
00:01:31,680 --> 00:01:33,740
zaprezentujemy zapisy dwóch rozmów z
42
00:01:33,780 --> 00:01:35,800
naszymi słuchaczami, którzy przekazali
43
00:01:35,880 --> 00:01:38,440
kilka historii o spotkaniach z zagadkowymi
44
00:01:38,520 --> 00:01:41,520
humanitalnymi istotami oraz relacje o
45
00:01:41,600 --> 00:01:44,380
obserwacjach UFO. Zanim jednak przejdziemy
46
00:01:44,400 --> 00:01:46,460
do prezentacji rozmów ze świadkami,
47
00:01:46,480 --> 00:01:48,480
tradycyjnie przypomnijmy kontakty, pod
48
00:01:48,520 --> 00:01:50,680
którymi możecie Państwo nadsyłać do nas
49
00:01:50,740 --> 00:01:53,460
swoje historie. Nasze numery telefonów to
50
00:01:53,660 --> 00:01:59,280
stacjonarne 32 746 00 08, 32
51
00:01:59,340 --> 00:02:04,500
746 00 08. Numer komórkowy i do SMS-ów to
52
00:02:04,840 --> 00:02:12,750
620 493, 530 620 493. W
53
00:02:12,780 --> 00:02:14,840
razie gdyby po drugiej stronie połączenia
54
00:02:14,860 --> 00:02:16,940
telefonicznego nikt nie dyżurował,
55
00:02:16,980 --> 00:02:18,840
istnieje oczywiście możliwość wysłania
56
00:02:19,020 --> 00:02:22,160
SMS-a bądź nagrania wiadomości głosowej.
57
00:02:22,180 --> 00:02:26,260
Nasz Skype to radio.paranormalium.pl,
58
00:02:26,360 --> 00:02:30,640
radio.paranormalium.pl. Gadu-Gadu bądź jak
59
00:02:30,680 --> 00:02:32,500
to ostatnio ustaliłem GG
60
00:02:32,800 --> 00:02:39,160
36 08 80 02. 36 08 80 02. Można również
61
00:02:39,200 --> 00:02:39,800
komunikować
62
00:02:39,820 --> 00:02:42,180
się z nami poprzez Facebooka pod adresem
63
00:02:42,240 --> 00:02:49,660
Facebook.com/radioparanormalium. Mamy
64
00:02:49,700 --> 00:02:52,040
także konta na Twitterze pod nickiem
65
00:02:52,380 --> 00:02:55,160
rparanormalium oraz na Instagramie
66
00:02:55,220 --> 00:02:59,140
instagram.com/radioparannormalium. A
67
00:02:59,180 --> 00:03:00,560
jeśli ktoś nie korzysta ze
68
00:03:00,640 --> 00:03:02,640
społecznościówek i woli na przykład
69
00:03:02,680 --> 00:03:05,040
e-maila, to może nam wysłać wiadomość na
70
00:03:05,100 --> 00:03:09,010
nasz adres e-mail radio@paranormalium.pl.
71
00:03:09,060 --> 00:03:12,440
Radio@paranormalium.pl. Wszystkim
72
00:03:12,500 --> 00:03:15,520
świadkom, bez wyjątku gwarantujemy pełną
73
00:03:15,640 --> 00:03:18,790
anonimowość. Trochę tych kontaktów mamy.
74
00:03:18,840 --> 00:03:20,940
Zresztą w dzisiejszych cyfrowych czasach
75
00:03:20,960 --> 00:03:22,940
istnieje cała mnogość różnych form
76
00:03:23,040 --> 00:03:26,860
kontaktów. Jedni wolą to, inni wolą tamto.
77
00:03:26,920 --> 00:03:29,060
A prowadząc coś takiego jak radio
78
00:03:29,100 --> 00:03:31,640
internetowe, trzeba trzymać kontakt ze
79
00:03:31,700 --> 00:03:34,940
swoimi odbiorcami na wielu, naprawdę wielu
80
00:03:34,980 --> 00:03:37,380
frontach. Skoro już przypomnieliśmy
81
00:03:37,400 --> 00:03:39,750
kontakty do Radia Paranormalium, to z
82
00:03:39,800 --> 00:03:41,740
czystym sumieniem możemy przejść do
83
00:03:41,840 --> 00:03:44,160
głównej części naszej audycji, czyli do
84
00:03:44,180 --> 00:03:47,120
prezentacji wybranych na dziś relacji. Na
85
00:03:47,180 --> 00:03:50,140
początek wrócimy do sprawy anonsowanej już
86
00:03:50,180 --> 00:03:52,160
w czwartym odcinku podcastu Mówią
87
00:03:52,260 --> 00:03:54,760
Świadkowie. Chodzi oczywiście o historię,
88
00:03:54,800 --> 00:03:56,940
jaką jedna z naszych słuchaczek zostawiła
89
00:03:56,960 --> 00:03:59,580
w skrzynce głosowej Radia Paranormalium, a
90
00:03:59,620 --> 00:04:02,000
która to historia dotyczyła spotkania z
91
00:04:02,100 --> 00:04:04,480
dziwną humanoidalną istotą w okolicach
92
00:04:04,520 --> 00:04:07,400
Człuchowa w dwa tysiące piętnastym roku. W
93
00:04:07,460 --> 00:04:09,100
tym miejscu należą się wielkie
94
00:04:09,180 --> 00:04:11,500
podziękowania dla córki naszej słuchaczki,
95
00:04:11,600 --> 00:04:13,560
która usłyszawszy na antenie relację
96
00:04:13,640 --> 00:04:16,060
swojej mamy, podesłała nam kontakt do
97
00:04:16,100 --> 00:04:18,500
niej. Ponieważ ogólne informacje na temat
98
00:04:18,540 --> 00:04:20,980
tego zdarzenia są już Państwu znane, tym
99
00:04:21,040 --> 00:04:23,160
razem powstrzymam się od przytaczania
100
00:04:23,220 --> 00:04:25,780
jakiegoś streszczenia całej relacji.
101
00:04:25,800 --> 00:04:28,060
Przejdziemy od razu do prezentacji zapisu
102
00:04:28,100 --> 00:04:29,980
rozmowy z naszą słuchaczką, która to
103
00:04:30,040 --> 00:04:32,220
rozmowa, w której zresztą momentami
104
00:04:32,340 --> 00:04:34,720
słychać w tle również drugiego świadka,
105
00:04:34,980 --> 00:04:37,940
obfituje w liczne, interesujące, a przy
106
00:04:38,040 --> 00:04:41,100
tym jeżące włosy na głowie elementy.
107
00:04:41,170 --> 00:04:44,600
Posłuchajmy. Czy mogę pani opisać jakoś
108
00:04:44,660 --> 00:04:46,860
dokładnie przebieg całego tego zdarzenia?
109
00:04:46,920 --> 00:04:49,230
To było z piętnastego bądź szesnastego
110
00:04:49,320 --> 00:04:51,040
sierpnia dwa tysiące piętnastego roku, z
111
00:04:51,080 --> 00:04:52,460
tego, co pamiętam.
112
00:04:52,500 --> 00:04:55,880
Tak, tak. Wracaliśmy z Niechorza, właśnie
113
00:04:55,920 --> 00:04:58,600
od córki wracaliśmy z wakacji. To był
114
00:04:58,640 --> 00:05:00,980
piętnasty, może siedemnasty sierpień, coś
115
00:05:01,000 --> 00:05:01,840
takiego.
116
00:05:03,200 --> 00:05:04,700
Jeszcze pojechaliśmy do Kołobrzega, ale
117
00:05:04,740 --> 00:05:06,720
wie pan co? Po prostu zrezygnowaliśmy, bo
118
00:05:06,740 --> 00:05:08,760
nawet nie było miejsca parkingowego i
119
00:05:08,780 --> 00:05:11,360
żeśmy od razu wracali do nas. My mieszkamy
120
00:05:12,820 --> 00:05:15,280
w Inowrocławiu za Bydgoszczą.
121
00:05:16,060 --> 00:05:18,340
I jechaliśmy sobie. No
122
00:05:19,140 --> 00:05:21,400
byliśmy chyba już, wiem, że w Koszalinie
123
00:05:21,440 --> 00:05:23,620
żeśmy się zatrzymywali, tak trochę na
124
00:05:23,640 --> 00:05:25,620
odpoczynek i potem jechaliśmy
125
00:05:26,260 --> 00:05:28,140
przez jakieś małe miasteczko i wie pan co?
126
00:05:28,180 --> 00:05:29,860
To już się właśnie zaczęło od tego, jak
127
00:05:29,880 --> 00:05:32,660
byliśmy w tym małym miasteczku. Były takie
128
00:05:33,040 --> 00:05:35,840
jakieś małe, kręte uliczki, takie
129
00:05:36,180 --> 00:05:37,800
właśnie. Nie wiem, nie pamiętamy, co to
130
00:05:37,820 --> 00:05:39,400
było za miasteczko. Jechaliśmy
131
00:05:40,380 --> 00:05:43,260
i jechaliśmy w takiej kolumnie samochodów.
132
00:05:43,300 --> 00:05:45,280
Może przed nami było cztery. My byliśmy
133
00:05:45,340 --> 00:05:47,440
piątym samochodem i jeden był samochód za
134
00:05:47,520 --> 00:05:51,320
nami i GPS pokazywał nam, że mamy skręcić
135
00:05:51,340 --> 00:05:53,780
w lewo. I w sumie wszystkie te samochody
136
00:05:53,860 --> 00:05:56,540
tam... Tak? Przepraszam, w prawo.
137
00:05:58,320 --> 00:06:02,896
Aha, że prosto? Tak. A my?A głos w GPSie
138
00:06:02,956 --> 00:06:04,776
nam powiedział, że mamy skręcić w lewo,
139
00:06:04,816 --> 00:06:07,296
skręć w lewo. Także co innego pokazywał,
140
00:06:07,736 --> 00:06:10,296
pokazywał GPS i głos w GPS ie. Też nam
141
00:06:10,316 --> 00:06:12,195
kazał skręcić w lewo.
142
00:06:12,916 --> 00:06:14,536
I ta cała kolumna. Reszta samochodów
143
00:06:14,556 --> 00:06:16,695
pojechała prosto. Tak. A my żeśmy
144
00:06:17,056 --> 00:06:20,656
automatycznie właśnie tak skręciliśmy
145
00:06:22,195 --> 00:06:24,176
i jedziemy, jedziemy. Były takie
146
00:06:24,976 --> 00:06:27,116
takie jakby peryferia tego miasteczka i
147
00:06:27,156 --> 00:06:34,196
zaczęły się takie łąki,
lasy, łąki takie. I wie pan co?
148
00:06:35,296 --> 00:06:38,616
I potem w taki las jakbyśmy wjechali. Tak,
149
00:06:38,635 --> 00:06:40,866
droga była asfaltowa, ale taka wie pan,
150
00:06:40,916 --> 00:06:43,916
no niezbyt wąska taka. No ale jechaliśmy
151
00:06:43,936 --> 00:06:45,896
jeszcze mówi właśnie ten mój partner mówi
152
00:06:45,916 --> 00:06:48,356
gdzie nas ten GPS tutaj mówi, mówi taką
153
00:06:48,416 --> 00:06:50,135
drogą mówi. Wszyscy tam jechali, a my
154
00:06:50,336 --> 00:06:52,736
tutaj. No ale dobrze, jedziemy, Jakaś tam
155
00:06:52,756 --> 00:06:54,816
była wioska, ale potem to chyba z
156
00:06:54,876 --> 00:06:56,426
piętnaście kilometrów, albo dwadzieścia
157
00:06:56,496 --> 00:06:58,216
nie było po prostu nic.
158
00:06:58,635 --> 00:07:02,676
Czyli żadnych widocznych
budynków, żadnych obiektów.
159
00:07:02,696 --> 00:07:06,595
To ani nie było przystanku
autobusowego, ani żadnych
160
00:07:07,515 --> 00:07:10,196
zabudowań, ani żadnych domów. Z jednej
161
00:07:10,216 --> 00:07:13,156
strony jakby była ziemia taka uprawna, ale
162
00:07:13,196 --> 00:07:14,116
po prostu nie było
163
00:07:15,156 --> 00:07:17,416
nic. No ale dobrze, jedziemy, jedziemy i
164
00:07:17,436 --> 00:07:21,996
widzimy z daleka. Zauważyliśmy postać, ale
165
00:07:22,036 --> 00:07:23,936
dosyć daleko to jeszcze było, że idzie
166
00:07:23,956 --> 00:07:25,936
jeszcze, że. Właśnie tutaj zaczęliśmy się
167
00:07:25,996 --> 00:07:27,856
śmiać. Mówimy, bo że jechaliśmy chyba z
168
00:07:27,916 --> 00:07:29,556
piętnaście kilometrów, albo dwadzieścia
169
00:07:29,616 --> 00:07:31,396
było wioska. Tutaj idzie jakieś, bo to
170
00:07:31,436 --> 00:07:33,036
było no mieliśmy wrażenie, że to jest
171
00:07:33,076 --> 00:07:35,696
mężczyzna, jakiś facet mówi ani rowera,
172
00:07:35,716 --> 00:07:37,336
nic. Zanim on dojdzie do tej wioski, to
173
00:07:37,356 --> 00:07:39,896
chyba nie wiem, w nocy. No tak żeśmy
174
00:07:39,916 --> 00:07:41,576
jeszcze ze sobą tak rozmawiali.
175
00:07:41,635 --> 00:07:43,296
Żartowaliśmy po prostu sobie.
176
00:07:44,176 --> 00:07:46,296
No właśnie, że mógłby sobie rower pożyczyć
177
00:07:46,356 --> 00:07:48,366
od kogoś, bo tam no jechaliśmy,
178
00:07:48,396 --> 00:07:52,586
jechaliśmy i nic nie. No dobrze i zaczął.
179
00:07:52,916 --> 00:07:54,726
Jak zaczęliśmy się do niego przybliżać.
180
00:07:54,736 --> 00:07:55,156
Znaczy
181
00:07:55,916 --> 00:07:58,236
my zaczęliśmy, dojeżdżaliśmy do niego, on
182
00:07:58,256 --> 00:08:00,576
szedł na wprost nas. Ja jeszcze, jak już
183
00:08:00,856 --> 00:08:04,036
coraz bliżej był, to zwróciłam uwagę na
184
00:08:04,096 --> 00:08:05,856
to, że te jego rzeczy tak jakoś dziwnie
185
00:08:05,916 --> 00:08:08,276
powiewały. Miał ubrane. Wiem, że to było
186
00:08:08,316 --> 00:08:11,156
jakby no nie wiem, no spodnie jakoś coś
187
00:08:11,176 --> 00:08:15,326
jakąś miał tu bluza czy coś z kapoką. Mhm,
188
00:08:16,576 --> 00:08:19,196
dobrze, a ja to poczekaj, ja teraz mówię.
189
00:08:19,236 --> 00:08:20,816
I to było wie pan co dziwne, bo to było
190
00:08:20,936 --> 00:08:23,036
ciepło, myśmy klimatyzację włączona.
191
00:08:23,076 --> 00:08:24,996
Naprawdę? No było tak ciepło, a on miał
192
00:08:25,056 --> 00:08:28,336
kaptur założony na głowę to coś, bo potem
193
00:08:28,356 --> 00:08:30,796
to już nie wiadomo co to było. Miał
194
00:08:30,856 --> 00:08:33,976
założony kaptur i zwróciłam uwagę na to,
195
00:08:34,015 --> 00:08:36,576
że on te ręce tak jakby dłonie miał w
196
00:08:36,635 --> 00:08:38,155
spodniach, w kieszeniach. No tak mi się to
197
00:08:38,196 --> 00:08:40,976
wydawało, że nie było widać ani rąk i ta
198
00:08:41,056 --> 00:08:43,096
głowa wciąż była pochylona tak na dół,
199
00:08:43,116 --> 00:08:45,675
pochylona na dół. To właśnie. I to, że był
200
00:08:45,716 --> 00:08:47,436
tak ubrany, mówię no kurczę, jest tak
201
00:08:47,536 --> 00:08:50,336
ciepło, a on nie dosyć, że idzie sam tutaj
202
00:08:50,436 --> 00:08:52,936
nic nie ma, to jeszcze no takie dziwne to
203
00:08:52,976 --> 00:08:54,196
się wydawało. No ale.
204
00:08:54,216 --> 00:08:56,216
No w ogóle dziwne wydaje się to, że z
205
00:08:56,256 --> 00:08:58,756
tego, co pani tutaj opisuje, to nie były
206
00:08:58,796 --> 00:09:01,396
widoczne chyba żadne elementy jego ciała
207
00:09:01,456 --> 00:09:02,986
odkryte. Wszystko miał zakryte.
208
00:09:03,356 --> 00:09:06,036
Właśnie nic, wszystko było zakryte i te
209
00:09:06,076 --> 00:09:07,776
rzeczy takie powiewające. Przecież ani
210
00:09:07,816 --> 00:09:09,566
wiatru nie było, no była nawet chyba wręcz
211
00:09:09,656 --> 00:09:12,896
duchota była wtedy. Gorąco było, a on
212
00:09:12,936 --> 00:09:14,756
właśnie już z daleka było widać, że nie
213
00:09:14,816 --> 00:09:17,476
było widać rąk i ta ten kaptur wciąż był
214
00:09:17,536 --> 00:09:20,456
na dole. Tak? No na dole miał. Nie miał
215
00:09:20,556 --> 00:09:22,196
twarzy normalnie do góry jakby szedł
216
00:09:22,516 --> 00:09:24,476
zawsze nawet z daleka widać coś jasnego
217
00:09:24,536 --> 00:09:27,215
czy coś, że jest jakaś twarz. A on miał
218
00:09:27,236 --> 00:09:30,296
właśnie na dół ten kaptur, tą głowę. I gdy
219
00:09:30,356 --> 00:09:33,696
my już do niego żeśmy bliżej podjeżdżali,
220
00:09:33,756 --> 00:09:36,456
to on dopiero jak byliśmy bardzo blisko,
221
00:09:36,476 --> 00:09:37,856
bo wtedy żeśmy zwolnili
222
00:09:38,516 --> 00:09:40,175
ze względu, że on szedł. No to żeśmy
223
00:09:40,196 --> 00:09:42,396
troszeczkę zwolnili, to on dopiero
224
00:09:42,496 --> 00:09:44,556
przynad, jak my żeśmy się mijali z nim. On
225
00:09:44,596 --> 00:09:47,036
dopiero ten kaptur dopiero do góry
226
00:09:47,096 --> 00:09:49,876
podniósł. I wie pan co? Tam była czarna
227
00:09:49,956 --> 00:09:52,516
masa. Tam nie było nic, tam nie było
228
00:09:52,536 --> 00:09:56,026
twarzy, nosa, ust. Po prostu nic. Pustka.
229
00:09:56,036 --> 00:09:57,996
Taka jakby ciemna pustka.
230
00:09:58,016 --> 00:09:59,456
Czarna mata. Tak. Taka jakby ciemna
231
00:09:59,476 --> 00:10:02,836
pustka. No, no nic, byliśmy w szoku wtedy
232
00:10:03,476 --> 00:10:06,816
pamiętam. I ja tylko powiedziałam właśnie
233
00:10:06,856 --> 00:10:09,915
do mojego partnera. Widziałeś? Widziałem.
234
00:10:09,936 --> 00:10:12,336
I wie pan co? Nastała taka cisza. W sumie
235
00:10:12,356 --> 00:10:15,996
nie rozmawialiśmy na ten temat w ogóle. I
236
00:10:16,056 --> 00:10:18,796
jak my dopiero żeśmy to zauważyli, to
237
00:10:18,836 --> 00:10:20,636
dopiero za jakiś czas bardzo krótki
238
00:10:20,716 --> 00:10:23,195
pojawił się samochód i od razu naprzeciwko
239
00:10:23,236 --> 00:10:26,876
była wioska jakaś. A tak nie było nic.
240
00:10:28,816 --> 00:10:29,456
Tak,
241
00:10:30,076 --> 00:10:32,236
jakbyśmy tak, jakbyśmy bez kompa. Jak dla
242
00:10:32,316 --> 00:10:33,896
mnie, ja to miałam takie wrażenie. Wie pan
243
00:10:33,976 --> 00:10:36,796
co, jakby mi się ta droga powtarzała. Nie
244
00:10:36,836 --> 00:10:38,316
wiem dlaczego takie odczucie miałam,
245
00:10:38,376 --> 00:10:40,656
jakbym wciąż jechała, jakbyśmy wciąż jakiś
246
00:10:40,675 --> 00:10:43,336
odcinek drogi się powtarzał w kółko ten
247
00:10:43,376 --> 00:10:46,096
sam. No takie wrażenie mieliśmy. Ja to
248
00:10:46,136 --> 00:10:49,516
odczucie mam do dziś. I potem właśnie też
249
00:10:49,616 --> 00:10:52,756
w GPSie była druga sytuacja, że też nas
250
00:10:52,766 --> 00:10:56,415
chciał skierować w las. Tak. Dojechaliśmy
251
00:10:56,435 --> 00:10:59,336
do takiego rozjazdu i chciał nas skierować
252
00:10:59,376 --> 00:11:01,486
po prostu w las. A mój partner powiedział
253
00:11:01,516 --> 00:11:03,056
nie, nie jedziemy tam, bo tam było trochę
254
00:11:03,096 --> 00:11:04,836
asfaltu i potem była taka
255
00:11:05,556 --> 00:11:08,456
tak, ale nie mówię o tym
w kierunku. No i potem-
256
00:11:09,276 --> 00:11:10,606
Droga polna i znowu las.
257
00:11:10,636 --> 00:11:12,756
Tak, droga polna i znowu las. I nam tam
258
00:11:12,836 --> 00:11:14,175
znowu chciał kierować, a
259
00:11:15,036 --> 00:11:16,925
żebyśmy tam jechali.
A mu powiedziałam nie.
260
00:11:16,956 --> 00:11:19,116
No te mapki, mapki w GPS-ach z tego, co
261
00:11:19,175 --> 00:11:21,476
się orientuję, to one chyba nie obejmują
262
00:11:21,556 --> 00:11:24,996
takich leśnych dróżek,
takich polnych ścieżek.
263
00:11:25,616 --> 00:11:28,726
No chyba nie. Mi się wydaje, że tak,
264
00:11:28,736 --> 00:11:30,296
jakbyśmy po prostu mieli tam jechać
265
00:11:30,376 --> 00:11:32,856
naprawdę i to zobaczyć. Ale wie pan co
266
00:11:32,896 --> 00:11:34,976
jeszcze to jest dziwne, że my w ogóle
267
00:11:34,996 --> 00:11:36,796
żeśmy na ten temat nie rozmawiali. Dopiero
268
00:11:36,816 --> 00:11:38,616
w dwa tysiące szesnastym roku, chyba w
269
00:11:38,656 --> 00:11:41,896
lutym albo w marcu, tak jakby byśmy to
270
00:11:41,976 --> 00:11:43,776
wyparli. W ogóle nie chcieliśmy o tym w
271
00:11:43,796 --> 00:11:46,175
ogóle rozmawiać. W ogóle nie rozmawialiśmy
272
00:11:46,185 --> 00:11:47,746
o tym. Tylko wtedy.
273
00:11:48,935 --> 00:11:50,486
Ja córce dopiero to powiedziałam też w
274
00:11:50,536 --> 00:11:52,996
zeszłym roku, tak jakbym po prostu
275
00:11:53,695 --> 00:11:56,296
nie miała tego mówić. Czy to nikomu-
276
00:11:56,415 --> 00:11:58,435
Może po prostu, może po prostu ten taki
277
00:11:58,476 --> 00:12:00,266
ładunek emocjonalny, który towarzyszył
278
00:12:00,316 --> 00:12:02,656
temu zdarzeniu, jakoś was zablokował?
279
00:12:03,016 --> 00:12:06,236
Tak, tak, możliwe. Wie pan co? Ja tam nie
280
00:12:06,256 --> 00:12:09,316
powiem, że ja tam byłam sceptyczna do tych
281
00:12:09,376 --> 00:12:10,876
spraw, że ja tam nie wierzyłam w takie
282
00:12:10,916 --> 00:12:13,756
rzeczy. Ale jak coś takiego się przeżyje,
283
00:12:13,776 --> 00:12:16,016
mogą się inni naśmiewać, mogą mówić
284
00:12:16,116 --> 00:12:18,976
cokolwiek. Ja mogę z imienia i z nazwiska
285
00:12:18,995 --> 00:12:21,456
powiedzieć, co widziałyśmy, co widziałam,
286
00:12:21,476 --> 00:12:24,016
co przeżyłam wtedy, jak to wyglądało. I
287
00:12:24,036 --> 00:12:26,696
tego z pamięci nigdy mi nikt nie wymaże.
288
00:12:26,736 --> 00:12:29,256
No taka jest, to widzieliśmy. I właśnie to
289
00:12:29,376 --> 00:12:31,116
uczucie, że jakby ta droga się
290
00:12:31,156 --> 00:12:34,476
powtarzała, też mi-- ale taka bez końca
291
00:12:34,536 --> 00:12:37,536
długa, bez końca droga. No takie uczucie.
292
00:12:37,576 --> 00:12:40,676
No. Taka właśnie była. Tak, tak. Ale jaka
293
00:12:40,716 --> 00:12:42,956
to była miejscowość? Co to było? No to
294
00:12:43,516 --> 00:12:45,696
kiedyś sprawdzaliśmy tam na GPS ie, bo tam
295
00:12:45,716 --> 00:12:48,186
jest historia. Różne.
No nie mogliśmy tam-
296
00:12:48,676 --> 00:12:51,276
Z tego, co tutaj pani nagrała w 2018 roku
297
00:12:51,336 --> 00:12:53,576
na skrzynce naszej głosowej, tu tutaj coś
298
00:12:53,656 --> 00:12:56,256
pani wspominała o koszalińskim, o
299
00:12:56,296 --> 00:12:57,666
Człuchowie. Prawdopodobnie.
300
00:12:57,666 --> 00:12:59,086
Tak, bo to ja wiem, że my żeśmy sobie,
301
00:12:59,136 --> 00:13:00,876
żeśmy zrobili sobie przerwę właśnie w
302
00:13:00,916 --> 00:13:02,596
Koszalinie, tam żeśmy kawę sobie wypili.
303
00:13:02,636 --> 00:13:04,776
Wie pan, jak tak się jedzie taki kawał, no
304
00:13:04,816 --> 00:13:06,666
to trzeba sobie też odpocząć trochę.
305
00:13:06,716 --> 00:13:07,276
No tak.
306
00:13:07,356 --> 00:13:09,726
I, i potem, no i potem to już było już z
307
00:13:09,796 --> 00:13:11,516
Koszalin, żeśmy wyjechali z tego
308
00:13:11,596 --> 00:13:13,756
Koszalina, no potem chyba tam był ten
309
00:13:13,776 --> 00:13:17,156
Człuchów? Tak? Jeszcze nie. A bo co było
310
00:13:17,216 --> 00:13:18,916
za Koszalinem? No wie pan co, no już
311
00:13:18,976 --> 00:13:21,306
dokładnie. No, no bo my jechaliśmy w
312
00:13:21,376 --> 00:13:22,936
stronę na Bydgoszcz.
313
00:13:23,036 --> 00:13:24,896
Właśnie o to chodzi,
że on nas zepnął z drogi.
314
00:13:24,916 --> 00:13:26,656
Zepchnął, no zepchnął nas z drogi
315
00:13:26,736 --> 00:13:28,716
krajowej, no tak jeszcze mówimy jakieś
316
00:13:28,876 --> 00:13:32,746
Perlejewa. Byle jakimi takimi
drogami wszyscy właśnie.
317
00:13:33,456 --> 00:13:35,256
To było taki mały miejscowości.
318
00:13:35,356 --> 00:13:38,046
Mhm, my już potem, no właśnie mówimy,
319
00:13:38,076 --> 00:13:39,536
gdzie my już w ogóle jesteśmy, gdzie on
320
00:13:39,576 --> 00:13:43,036
nas wywrókł tutaj. Ten, ten GPS naprawdę
321
00:13:43,636 --> 00:13:45,396
tak jakbyśmy może mieli to zobaczyć i nie
322
00:13:45,436 --> 00:13:46,276
wiemy, co to było.
323
00:13:47,756 --> 00:13:49,536
A nam tylko kazał skręcić i wszyscy
324
00:13:49,576 --> 00:13:52,056
pojechali prosto, a my żeśmy jako jedyni z
325
00:13:52,096 --> 00:13:54,746
tego, z tej kolumny skręcili w lewo. W
326
00:13:54,796 --> 00:13:58,116
ostatniej chwili to było. No skręt w lewo
327
00:13:58,156 --> 00:13:59,966
automatycznie żeśmy skręcili jakby po
328
00:14:00,056 --> 00:14:02,416
prostu nie wiem, gdzie nas tam powiodło.
329
00:14:02,476 --> 00:14:04,736
Taka była sytuacja. Ja szukałam, czy może
330
00:14:04,816 --> 00:14:06,936
ktoś. Słuchałam też dużo. Czy może ktoś
331
00:14:06,956 --> 00:14:09,596
też miał takie coś widział. I kiedyś jakaś
332
00:14:09,676 --> 00:14:11,356
pani też prawdopodobnie widziała na
333
00:14:11,376 --> 00:14:14,456
jakiejś wiosce też. Tam kiedyś u tego pana
334
00:14:14,476 --> 00:14:16,296
Zagórskiego słuchałam, to już tam było w
335
00:14:16,416 --> 00:14:19,636
2000, chyba 11 czy 10, w jakichś Tupadłach
336
00:14:19,656 --> 00:14:21,636
czy gdzieś, w jakiejś wioseczce też
337
00:14:21,656 --> 00:14:22,856
myślała, że idzie jakiś tam
338
00:14:23,476 --> 00:14:25,196
sąsiad czy co. Obejrzała się, a tam
339
00:14:25,236 --> 00:14:28,516
właśnie tylko ten ktoś był ubrany na, na
340
00:14:28,576 --> 00:14:30,686
jakiś czarny, długi, długi płaszcz czy
341
00:14:30,696 --> 00:14:33,436
coś, ale też w kapturze i też tam nie było
342
00:14:33,476 --> 00:14:36,016
żadnej twarzy i przeszedł koło niej. Nie
343
00:14:36,076 --> 00:14:40,476
było żadnych oczu, nic
nie było. Po prostu nic.
344
00:14:40,556 --> 00:14:43,216
A czy udało się pani dostrzec? Czy, czy
345
00:14:43,316 --> 00:14:45,616
udało się pani dostrzec jakieś szczegóły
346
00:14:45,696 --> 00:14:47,656
ubioru tej postaci? Czy wyglądała bardziej
347
00:14:47,676 --> 00:14:49,376
współcześnie, czy też ubranie nasuwało
348
00:14:49,396 --> 00:14:51,296
jakieś skojarzenia z inną epoką? Czy było
349
00:14:51,336 --> 00:14:52,856
widać jakieś kolory? Może było.
350
00:14:52,996 --> 00:14:55,536
Nie, wie pan co, nie. Mi się wydawało, że
351
00:14:55,596 --> 00:14:58,716
to tak jakby takie, takie jakby spodnie.
352
00:14:58,726 --> 00:15:00,836
No ale nie, nie, tylko po prostu zwróciłam
353
00:15:00,896 --> 00:15:03,196
uwagę na to, że te rzeczy tak dziwnie
354
00:15:03,236 --> 00:15:05,696
powiewają nam takie, takie to wszystko
355
00:15:05,736 --> 00:15:08,436
ruchome o jakby było, o wie pan, takie jak
356
00:15:08,476 --> 00:15:11,216
tak człowiek idzie ubrany,
a mianowicie, że jest ciało
357
00:15:11,896 --> 00:15:14,996
tym, tylko po prostu to takie było. Nie
358
00:15:15,036 --> 00:15:18,056
wiem. I to właśnie mi tak przykuło uwagę,
359
00:15:18,436 --> 00:15:21,136
bo nawet może no, no i to wszystko
360
00:15:21,196 --> 00:15:24,716
zakryte, to też. Ciepło. No i w takim
361
00:15:24,996 --> 00:15:28,456
odludnym miejscu. No. Żadnego samochodu,
362
00:15:28,516 --> 00:15:31,456
mówię panu, nic nie było. Nic.
363
00:15:31,536 --> 00:15:33,836
A to ubranie na tej postaci sprawiało
364
00:15:33,876 --> 00:15:37,216
wrażenie nowego czy może uszkodzonego?
365
00:15:37,296 --> 00:15:38,626
Zniszczonego?
366
00:15:38,656 --> 00:15:41,006
Dla mnie to było takie niemodne ubranie.
367
00:15:41,016 --> 00:15:43,136
Powiem panu tak, ja znaczy
368
00:15:44,756 --> 00:15:49,666
się. Nawet myślę, że coś było jakaś. Coś
369
00:15:49,696 --> 00:15:51,576
jakby jeszcze jakieś czerwonego tam
370
00:15:51,596 --> 00:15:54,216
było u góry, ale takie mam jakieś
371
00:15:54,236 --> 00:15:56,076
wrażenie, że jakby coś tam u góry na tej
372
00:15:56,156 --> 00:15:58,976
górze było coś, jakiś pasek czy coś w
373
00:15:59,056 --> 00:16:00,916
czerwieni, ale to takie
374
00:16:01,596 --> 00:16:03,936
luźne. To znaczy, no to tak wyglądało na
375
00:16:03,956 --> 00:16:06,516
tym, że to było luźne i takie bardzo takie
376
00:16:06,536 --> 00:16:08,256
powiewające. Nie, to nie był żaden długi
377
00:16:08,356 --> 00:16:11,696
płaszcz, żaden ten, ale ten kaptur właśnie
378
00:16:11,816 --> 00:16:14,876
tak. I on cały czas szedł po prostu z
379
00:16:14,936 --> 00:16:18,196
głową na-dna dół. Już z daleka on tak
380
00:16:18,236 --> 00:16:20,835
jakby to po prostu żeby nam się chyba może
381
00:16:20,856 --> 00:16:22,676
już wcześniej byśmy zauważyli, że tam nic
382
00:16:22,736 --> 00:16:24,916
nie ma. To jakby celowo było, żeby tę
383
00:16:25,356 --> 00:16:28,236
głowę, tam głowę niby na dół miał, a przy
384
00:16:28,276 --> 00:16:32,136
nas dopiero delikatnie, ale tak powoli do-
385
00:16:32,236 --> 00:16:34,986
Mhm. Podniósł. No takie to było.
386
00:16:34,986 --> 00:16:36,836
A nie mieliście państwo na przykład. Nie
387
00:16:36,876 --> 00:16:37,796
mieliście państwo na przykład
388
00:16:39,136 --> 00:16:40,896
ochoty zapytać tego gościa, gdzie
389
00:16:40,916 --> 00:16:43,196
dojechać? Jak dojechać na jakieś
390
00:16:43,236 --> 00:16:44,216
miejscowości? Nic.
391
00:16:44,316 --> 00:16:45,646
Nie, właśnie.
392
00:16:46,376 --> 00:16:47,716
Żartował. Mogliśmy się
393
00:16:48,676 --> 00:16:52,336
zatrzymać i zapytać o drogę, ale nie wiem.
394
00:16:52,396 --> 00:16:54,596
Nie. Właśnie, że nie. Nie. I potem
395
00:16:54,616 --> 00:16:56,196
widziałeś go jeszcze w lusterku? Tak.
396
00:16:56,216 --> 00:16:56,226
Tak.
397
00:16:56,236 --> 00:17:02,396
Tak, przez chwilę jeszcze
widział. Potem drugi raz i
398
00:17:02,656 --> 00:17:03,276
spojrzałeś.
399
00:17:03,956 --> 00:17:05,916
Prosta droga, długa. No to byś mógł, by
400
00:17:05,925 --> 00:17:09,306
jego widział cały czas, nie? A jednak nie.
401
00:17:09,336 --> 00:17:14,416
I potem znowu nas skierowało
gdzieś w jakieś. Mhm,
402
00:17:16,016 --> 00:17:18,156
znowu w jakiś las nas pociągnęło. No nie
403
00:17:18,215 --> 00:17:20,276
wiemy co to było. No, no po prostu nie
404
00:17:20,316 --> 00:17:22,116
wiemy. No ale takie rzeczy się zdarzają.
405
00:17:22,136 --> 00:17:25,856
Dziwni ludzie mają
różne, różne takie sytuacje.
406
00:17:25,936 --> 00:17:28,536
Nasunęło mi się jeszcze pytanie. Nasunęło
407
00:17:28,576 --> 00:17:31,276
mi się jeszcze pytanie właśnie teraz. Jak
408
00:17:31,296 --> 00:17:34,836
wyglądały? Jakby pani opisała ruchy tej
409
00:17:34,876 --> 00:17:36,596
postaci? Czy były w ogóle widoczne jakieś
410
00:17:36,636 --> 00:17:39,916
ruchy? Jak stawiała kroki na przykład? Czy
411
00:17:39,936 --> 00:17:41,846
w ogóle jakieś ruchy wykazywała poza,
412
00:17:41,876 --> 00:17:43,736
poza przemieszczaniem się?
413
00:17:43,836 --> 00:17:46,996
Nie, nie. Po prostu jakby to szło. Tylko.
414
00:17:47,056 --> 00:17:47,696
Nie?
415
00:17:47,756 --> 00:17:49,996
Tak jakby się przesuwała tą drogą.
416
00:17:50,036 --> 00:17:51,976
Tak, tak, jakby się przesunęła, bo my
417
00:17:51,996 --> 00:17:55,216
żeśmy się zbliżali, bliżej do tego, ale
418
00:17:55,236 --> 00:17:57,576
nie było to po prostu, jak to przechodziło
419
00:17:57,636 --> 00:17:59,856
koło nas, nie? Bo my żeśmy naprawdę
420
00:17:59,996 --> 00:18:00,896
zwolnili. To był taki
421
00:18:01,516 --> 00:18:02,276
moment.
422
00:18:02,296 --> 00:18:03,016
Się przesuwało
423
00:18:04,756 --> 00:18:07,426
I iść, ruszać tak, jakby. Jakby. Jakby coś
424
00:18:07,456 --> 00:18:09,966
szło. Mhm. Tak jak chyba człowiek idzie.
425
00:18:09,996 --> 00:18:11,323
Tylko.Wiesz, ja ci powiem. No mi się
426
00:18:11,343 --> 00:18:14,424
wydaje, że no takie-- dla mnie pierwsze ty
427
00:18:14,464 --> 00:18:15,843
właśnie mówiłeś o tym rowerze, a ja
428
00:18:15,884 --> 00:18:17,764
mówiłam o tym-- znaczy zwróciłam, nie
429
00:18:17,803 --> 00:18:19,283
mówiłam tobie, ale zwróciłam uwagę, że te
430
00:18:19,303 --> 00:18:21,464
rzeczy tak na nim dziwnie powiewają. I ten
431
00:18:21,524 --> 00:18:24,484
kaptur, i ten kaptur, i ta głowa na dole,
432
00:18:24,524 --> 00:18:26,874
tak wpatrzona w ziemię. Nawet niepamię--
433
00:18:26,884 --> 00:18:29,264
dopiero jak koło nas przejeżdżały,
434
00:18:29,283 --> 00:18:31,364
przejeżdżaliśmy koło niego, no to, to
435
00:18:31,404 --> 00:18:33,144
dopiero tą głowę delikty, to znaczy ten
436
00:18:33,184 --> 00:18:37,563
kaptur uniósł. No, takie to, to był 2015
437
00:18:37,604 --> 00:18:40,424
rok, a my dopiero żeśmy zaczęli w 2016
438
00:18:40,434 --> 00:18:43,283
roku. No co to było? Co to było? No
439
00:18:43,342 --> 00:18:46,283
przecież. No-- a tak żeśmy w ogóle o tym
440
00:18:46,323 --> 00:18:48,194
nie rozmawiali. Naprawdę.
441
00:18:48,204 --> 00:18:49,644
No właśnie, jak już poruszyliście państwo
442
00:18:49,724 --> 00:18:52,364
ten temat w rozmowach między sobą, to czy
443
00:18:52,424 --> 00:18:54,043
wymienialiście się jakieś odczuciami
444
00:18:54,083 --> 00:18:56,704
względem tej postaci? Czy były to odczucia
445
00:18:56,764 --> 00:18:59,583
pozytywne, negatywne, obojętne, jakieś
446
00:18:59,644 --> 00:19:00,264
spostrzeżenia?
447
00:19:00,274 --> 00:19:03,043
No więc jakieś odczucia? Jak zobaczyłeś
448
00:19:03,104 --> 00:19:05,964
to, to coś? Ja takie miałam. Jakiegoś
449
00:19:06,063 --> 00:19:08,904
strachu nie czułam jakiegoś
wielkiego nie, tylko takie
450
00:19:09,543 --> 00:19:10,464
no wie pan, no takie
451
00:19:11,104 --> 00:19:13,464
taki szok. Znaczy, no nie że tam, że byłam
452
00:19:13,504 --> 00:19:14,343
w jakimś szoku, ale
453
00:19:15,124 --> 00:19:18,504
zdziwienie, takie, zdziwienie i tylko
454
00:19:18,543 --> 00:19:21,524
zobaczyłeś, zobaczyłeś, widziałeś,
455
00:19:21,563 --> 00:19:25,624
widziałem. I to Wszystko. I już żeśmy nad
456
00:19:25,664 --> 00:19:29,553
tym zo-- i milczeliśmy
właśnie przez jakiś czas.
457
00:19:29,563 --> 00:19:30,734
Mhm.
458
00:19:32,264 --> 00:19:33,944
No i potem w ogóle żeśmy o tym nie
459
00:19:33,984 --> 00:19:35,043
rozmawiali, tak jakby
460
00:19:35,764 --> 00:19:39,924
takie wyparcie tego we całej sytuacji. A
461
00:19:39,984 --> 00:19:41,344
dopiero w zeszłym roku o tym córce
462
00:19:41,384 --> 00:19:43,524
powiedziałam. Nie to, żebym się wstydziła
463
00:19:43,563 --> 00:19:45,144
czy coś. Nie, nie nie nie, nie o to
464
00:19:45,164 --> 00:19:46,724
chodziło. To było takie
465
00:19:47,424 --> 00:19:49,954
nie, nie rozmawiaj na ten temat. O takie,
466
00:19:50,004 --> 00:19:52,063
takie miałam uczucie w sobie. Nie mów o
467
00:19:52,144 --> 00:19:53,864
tym, nie rozmawiaj na ten temat.
468
00:19:54,124 --> 00:19:56,063
Czy rozumiem, że ta postać sprawiała
469
00:19:56,124 --> 00:19:58,283
wrażenie fizycznej? Czy może odnieśliście
470
00:19:58,303 --> 00:20:01,384
państwo wrażenie, że jest to w jakimś, w
471
00:20:01,424 --> 00:20:04,244
jakimś stopniu coś niematerialnego?
472
00:20:04,303 --> 00:20:06,684
Jak szło, to myśleliśmy, że to jest
473
00:20:07,303 --> 00:20:09,103
jakiś człowiek, nie?
474
00:20:10,004 --> 00:20:11,734
Tak, tak.
475
00:20:11,783 --> 00:20:14,164
W kapturze, w długim rękawie. Rąk nie było
476
00:20:14,184 --> 00:20:16,344
widać, tak jakby w ręce, w spodniach
477
00:20:16,404 --> 00:20:18,274
miała dosłownie, bo nie było rąk widzieć,
478
00:20:18,303 --> 00:20:20,323
żeby tam miała wyciągnięte ręce czy coś
479
00:20:20,344 --> 00:20:22,904
trzymał. Nic, nic nie miał. O właśnie, nic
480
00:20:22,944 --> 00:20:26,124
nie miał. Żadnej torby,
żadnej tam plecaka.
481
00:20:26,724 --> 00:20:28,444
Przejechaliśmy kilka kilometrów, a
482
00:20:29,323 --> 00:20:31,063
on się pojawił w lesie.
483
00:20:31,103 --> 00:20:32,924
Właśnie tak jakby. No bo to był potem taki
484
00:20:32,984 --> 00:20:35,063
las i on się tak pojawił nie wiadomo
485
00:20:35,083 --> 00:20:39,164
skąd. Gdzie on idzie? Jak
my jedziemy, mówimy tak długo
486
00:20:39,864 --> 00:20:43,734
i 20 kilometrów i nic. Nie ma.
487
00:20:43,764 --> 00:20:44,083
Facet
488
00:20:44,823 --> 00:20:48,744
całkowicie przykryty, facet
w taki, w taki w ogóle upał
489
00:20:49,404 --> 00:20:52,063
spotkać faceta całkowicie przykrytego od
490
00:20:52,103 --> 00:20:53,583
stóp do głów. No to jednak
491
00:20:54,224 --> 00:20:56,024
to jest dosyć nietypowa sytuacja.
492
00:20:56,083 --> 00:20:59,384
To była nietypowa. No była, że właśnie był
493
00:20:59,424 --> 00:21:01,744
tak, jak mówisz, że był tak ubrany. Nie?
494
00:21:02,224 --> 00:21:02,844
No,
495
00:21:05,024 --> 00:21:05,884
no tak, mam przed
496
00:21:06,563 --> 00:21:11,374
oczami. No właśnie, kto
w sierpniu w takim? No?
497
00:21:13,364 --> 00:21:16,514
Tak. No to właśnie też tak wzbudziło to,
498
00:21:16,543 --> 00:21:18,273
to, że on tak właśnie był grubo ubrany. No
499
00:21:18,303 --> 00:21:20,313
bo naprawdę było wtedy duszno, parno, no
500
00:21:20,313 --> 00:21:24,273
nie? No i nie było żadnej. Tak było. No
501
00:21:24,273 --> 00:21:26,283
właściwie to była może dziewiętnasta, może
502
00:21:26,323 --> 00:21:28,993
osiemnasta, coś takiego. No to przecież w
503
00:21:29,004 --> 00:21:31,984
sierpniu to nie jest ciemno
ani szaro o tej godzinie.
504
00:21:32,484 --> 00:21:33,744
No bo z tego, co zrozumiałem, to, ta
505
00:21:33,764 --> 00:21:35,114
postać była ubrana w jakieś takie
506
00:21:36,783 --> 00:21:39,464
raczej ciemne chyba ubranie, tak? Coś
507
00:21:39,484 --> 00:21:42,204
takiego ciemnego. No to tym bardziej.
508
00:21:42,224 --> 00:21:48,894
Ciemne ubranie. Tak,
to było ciemne, to nie
509
00:21:48,944 --> 00:21:50,984
było nic jasnego.
510
00:21:51,004 --> 00:21:55,384
Ciemne, ciemne kolory to raczej tak.
511
00:21:55,603 --> 00:21:58,844
Że jakby coś czerwonego tu jakby było. No
512
00:21:58,864 --> 00:22:01,364
takie mam. Tak sobie też kojarzę. No
513
00:22:02,004 --> 00:22:05,404
nie wiem, ale to było ciemne ubranie, ale
514
00:22:05,444 --> 00:22:07,844
szedł naprzeciwko nas. Dobrze,
515
00:22:09,083 --> 00:22:13,384
prawidłowo, tak, prawidłowo, ale głowę tam
516
00:22:13,624 --> 00:22:15,603
cały czas miał na dół. Cały czas
517
00:22:15,624 --> 00:22:17,684
wpatrzony w ziemię szedł i cały czas głowę
518
00:22:17,744 --> 00:22:19,264
tam na dół. I jakby te ręce, tak w
519
00:22:19,273 --> 00:22:22,164
kieszeni i to szło, i te powiewające
520
00:22:22,184 --> 00:22:24,664
rzeczy, no i ten ubiór, no i w ogóle. Skąd
521
00:22:24,674 --> 00:22:27,004
on się tam wziął bez rowera? No to ludzie
522
00:22:27,063 --> 00:22:28,904
tam jak na wioskach mieszkają, nie ma
523
00:22:28,944 --> 00:22:31,384
autobusu, no to każdy ma jakiś tam rower.
524
00:22:31,524 --> 00:22:34,103
No, no i w ogóle chodzenie w takim ciemnym
525
00:22:34,224 --> 00:22:36,924
stroju, w taki upał to jest, no można
526
00:22:36,984 --> 00:22:38,783
powiedzieć super przepis na przegrzanie
527
00:22:38,824 --> 00:22:43,074
organizmu. Poważne.
Także to jest takie też.
528
00:22:43,563 --> 00:22:46,234
Nie było nic. Mówię panu, on tak,
529
00:22:46,244 --> 00:22:48,764
spokojnie tą głowę ja pamiętam, bo on po
530
00:22:48,803 --> 00:22:51,744
mojej stronie. On szedł, wie pan, i on
531
00:22:51,924 --> 00:22:53,264
spokojnie tą głowę
532
00:22:54,324 --> 00:22:55,123
do góry wziął,
533
00:22:55,844 --> 00:22:57,444
żebyśmy go zobaczyli.
534
00:22:57,464 --> 00:22:57,603
To
535
00:22:58,303 --> 00:22:59,984
przed samochodem było blisko.
536
00:23:00,043 --> 00:23:00,944
Mhm, no
537
00:23:01,583 --> 00:23:05,264
trochę się unaszły. Tak, tak trochę
538
00:23:05,344 --> 00:23:07,783
powoli. No przecież nawet z daleka. Wie
539
00:23:07,844 --> 00:23:09,404
pan co, jak się widzi, że ktoś idzie? No
540
00:23:09,444 --> 00:23:12,324
to widać czarno czy jasne też jakiś zarys
541
00:23:12,464 --> 00:23:14,964
twarzy czy coś. No przecież to widać, to
542
00:23:15,024 --> 00:23:17,803
tam nic nie było. On się jeszcze nie
543
00:23:17,824 --> 00:23:20,404
pokazywał tego, on nie pokazywał tego.
544
00:23:20,583 --> 00:23:20,944
Mhm.
545
00:23:21,024 --> 00:23:22,764
Nasunęło mi się jeszcze takie pytanie
546
00:23:22,864 --> 00:23:24,844
odnośnie szczegółów obioru. Czy było widać
547
00:23:24,884 --> 00:23:26,504
buty?
548
00:23:26,603 --> 00:23:29,164
Nie, ja nie widziałam butów.
549
00:23:29,204 --> 00:23:31,504
Czyli tak, jakby te-- tak,
jakby spodnie tej postaci.
550
00:23:34,103 --> 00:23:36,444
Butów nie. Tylko właśnie te długie takie
551
00:23:36,484 --> 00:23:38,583
spodnie. Bo ja patrzyłam na to, że właśnie
552
00:23:38,623 --> 00:23:41,123
tak na jego nogi, że to tak, tak
553
00:23:41,224 --> 00:23:44,004
powiewają te ciuchy, to, to. No, no to mi
554
00:23:44,043 --> 00:23:47,504
tak przykuło uwagę. Ale
butów my nie widzieliśmy.
555
00:23:48,524 --> 00:23:51,884
Nie widzieliśmy butów. ButówNie.
556
00:23:51,944 --> 00:23:55,244
Czy wyraża pani zgodę na emisję zapisu tej
557
00:23:55,264 --> 00:23:56,822
rozmowy w którejś z audycji?
558
00:23:57,264 --> 00:23:57,664
Tak.
559
00:23:57,684 --> 00:24:00,144
Oczywiście całkiem anonimowo.
560
00:24:00,524 --> 00:24:01,083
Można.
561
00:24:01,684 --> 00:24:04,224
Ja nie mam nic, nic przeciwko temu. To
562
00:24:04,264 --> 00:24:07,563
widzieliśmy, to mam to tak, że można to
563
00:24:07,644 --> 00:24:10,384
może, może ktoś też zgłosi, jak usłyszy
564
00:24:10,404 --> 00:24:13,884
coś takiego, że widział coś takiego. Bo
565
00:24:13,904 --> 00:24:17,724
nieraz ludzie widzą, a
nie chcą mówić o tym.
566
00:24:18,179 --> 00:24:20,399
Właśnie prezentowałem w niedzielę w
567
00:24:20,459 --> 00:24:23,139
audycji "Mówią świadkowie" też podobne
568
00:24:23,199 --> 00:24:26,230
zgłoszenie, tyl-tylko że tym razem z zimy,
569
00:24:26,360 --> 00:24:27,360
gdzieś tam z końca lat
570
00:24:27,439 --> 00:24:29,500
dziewięćdziesiątych. I właśnie też bardzo
571
00:24:29,520 --> 00:24:31,720
nietypowa sytuacja. Była zamieć śnieżna,
572
00:24:31,760 --> 00:24:34,240
jechał konwój czterech samochodów z darami
573
00:24:34,280 --> 00:24:36,639
dla domu dziecka. Nagle zrobiła się
574
00:24:36,740 --> 00:24:38,840
zamieć śnieżna, gdzieś daleko od wszelkich
575
00:24:38,850 --> 00:24:41,600
przejawów cywilizacji. Droga dookoła same
576
00:24:41,620 --> 00:24:43,439
pola, zrobiła się zamieć śnieżna. Jeden z
577
00:24:43,459 --> 00:24:45,860
samochodów wpadł w poślizg i wpadł do
578
00:24:45,919 --> 00:24:47,889
rowu. No i nagle ni z gruchy, ni z
579
00:24:47,899 --> 00:24:50,399
pietruchy pojawił się
jakiś facet ubrany jak,
580
00:24:51,139 --> 00:24:54,080
jak w lato. No. Minus ileś stopni, tutaj
581
00:24:54,159 --> 00:24:56,679
zamieć śnieżna, a tu nagle wyskakuje facet
582
00:24:56,740 --> 00:24:58,468
ubrany we flanelową koszulę w kratę,
583
00:24:58,480 --> 00:25:00,840
jeszcze z podwiniętymi rękawami. Pośrodku
584
00:25:00,879 --> 00:25:03,789
tej tak-takiej pustki także, także to, yy,
585
00:25:04,220 --> 00:25:05,159
czasami wiecie też-
586
00:25:05,320 --> 00:25:07,459
Wie pan co, widzi pan, tam była zima i on
587
00:25:07,500 --> 00:25:09,820
był ubrany w sumie letnio. Znaczy, można
588
00:25:09,840 --> 00:25:12,220
powiedzieć, no nie był ubrany grubo, a
589
00:25:12,240 --> 00:25:13,500
kiedyś to były zimy, tak? W
590
00:25:13,540 --> 00:25:15,600
dziewięćdziesiątych latach. No to... Tak,
591
00:25:15,620 --> 00:25:18,240
to były zimy. A my znowu odwrotnie.
592
00:25:18,280 --> 00:25:19,899
Ciepło. A on był
593
00:25:20,699 --> 00:25:24,929
tak, a on był tak ubrany
normalnie, no jesieni, zima.
594
00:25:24,939 --> 00:25:28,240
No tak jakby, tak jakby bohaterowie tych
595
00:25:28,300 --> 00:25:31,919
relacji lubili, że tak powiem,
skrajności termiczne.
596
00:25:31,980 --> 00:25:35,070
Tak. I może, żeby zwrócić uwagę na nich,
597
00:25:35,159 --> 00:25:37,120
też tak. Wie pan co? Ja nawet już sobie
598
00:25:37,179 --> 00:25:39,939
tak myślałam teraz przez te trzy dni. Ja
599
00:25:39,960 --> 00:25:42,679
mówię może to, co my faktycznie widzimy,
600
00:25:42,740 --> 00:25:44,199
tą rzeczywistość, to jest tylko
601
00:25:44,860 --> 00:25:46,699
to, co mamy w głowie, znaczy te nasze
602
00:25:46,740 --> 00:25:50,040
myśli, tamte, to Wszystko
nam się, wie pan,
603
00:25:50,760 --> 00:25:53,960
pokazuje, jak w filmie. A ta rzeczywistość
604
00:25:54,000 --> 00:25:56,980
prawdziwa jest inna i może nieraz, nieraz
605
00:25:57,060 --> 00:25:59,460
widzimy właśnie coś takiego.
606
00:26:00,580 --> 00:26:02,120
No nie wiem, jak to, no nie wiem, jak to
607
00:26:02,179 --> 00:26:04,570
powiedzieć, ale... Może to faktycznie ten,
608
00:26:04,719 --> 00:26:06,719
to wszystko to jest całkiem inne, niż nam
609
00:26:06,780 --> 00:26:09,230
się wyobraża, inne nam się mówi o tym. To
610
00:26:09,260 --> 00:26:11,919
jest coś, to jest całkiem coś innego.
611
00:26:11,980 --> 00:26:14,919
Można też yy-- są też takie teorie. Można
612
00:26:14,980 --> 00:26:17,219
też pogdybać trochę, że to mogła być jakaś
613
00:26:17,280 --> 00:26:20,830
postać, która yy zapisała się w wyniku--
614
00:26:21,020 --> 00:26:22,800
zapisała się, że tak powiem, nagrała się w
615
00:26:22,860 --> 00:26:24,240
tym miejscu w wyniku jakiegoś
616
00:26:25,060 --> 00:26:26,740
traumatycznego zdarzenia i po prostu
617
00:26:26,780 --> 00:26:28,099
czasami się tam komuś
618
00:26:28,699 --> 00:26:30,679
od czasu do czasu pokazuje.
619
00:26:30,719 --> 00:26:33,360
Też może tak być, też może tak być. Ma pan
620
00:26:33,399 --> 00:26:35,620
rację, od czasu może się do czasu
621
00:26:35,679 --> 00:26:38,379
pokazuje właśnie. Tylko że nie, nie jako
622
00:26:38,419 --> 00:26:40,639
człowiek, tylko takie coś, no może jakaś
623
00:26:40,699 --> 00:26:41,240
energia.
624
00:26:41,300 --> 00:26:43,960
Jako takie, takie człekokształtne coś,
625
00:26:44,620 --> 00:26:44,629
o.
626
00:26:44,840 --> 00:26:47,379
No właśnie. No ja to nazwałam czarną masą,
627
00:26:47,399 --> 00:26:49,418
bo dla mnie to była czarna, taka
628
00:26:50,060 --> 00:26:54,080
czarna masa. Niestety. No może się ktoś
629
00:26:54,120 --> 00:26:55,540
odezwie, jeszcze może ktoś jeszcze,
630
00:26:55,560 --> 00:26:58,399
jeszcze coś ktoś widział. No może, może
631
00:26:58,439 --> 00:27:00,300
się faktycznie tak jak pan mówi, pokazuje
632
00:27:00,360 --> 00:27:02,329
tam jakiś ktoś, kto tam zginął
633
00:27:02,340 --> 00:27:06,659
jeżeli nie ma pani nic przeciwko, to ja
634
00:27:06,879 --> 00:27:09,980
też to nagranie z tej rozmowy prześlę
635
00:27:10,040 --> 00:27:12,219
dalej badaczom, na przykład Damianowi
636
00:27:12,280 --> 00:27:14,659
Treli albo Arkowi Miazdze, bo oni też
637
00:27:14,679 --> 00:27:16,080
takie tematy poruszają w swoich
638
00:27:16,120 --> 00:27:19,740
publikacjach. No i może, może oni będą coś
639
00:27:19,760 --> 00:27:22,320
w stanie więcej powiedzieć.
640
00:27:22,340 --> 00:27:24,139
Dobrze, dobrze.
641
00:27:24,179 --> 00:27:26,060
Dobrze. Dziękuję. W takim razie już nie ma
642
00:27:26,080 --> 00:27:30,020
tutaj więcej pytań. Nie
będę już zajmował czasu.
643
00:27:31,060 --> 00:27:33,179
Także dziękuję bardzo, że zechciała się
644
00:27:33,240 --> 00:27:36,540
Pani podzielić swoją relacją. No i miejmy
645
00:27:36,560 --> 00:27:38,800
nadzieję, że ktoś, ktoś po usłyszeniu tej
646
00:27:38,820 --> 00:27:41,389
relacji się zgłosi z podobną historią.
647
00:27:41,419 --> 00:27:45,840
Może, może zaproponuje jakieś wyjaśnienie.
648
00:27:45,879 --> 00:27:49,439
Także dziękuję bardzo
jeszcze raz. No i do usłyszenia.
649
00:27:49,760 --> 00:27:51,770
Dziękuję bardzo. Dziękuję, do widzenia.
650
00:27:53,320 --> 00:27:55,520
Była to rozmowa z naszą słuchaczką, która
651
00:27:55,560 --> 00:27:57,439
podzieliła się niezwykle interesującą
652
00:27:57,520 --> 00:27:59,699
relacją dotyczącą spotkania z dziwną,
653
00:27:59,740 --> 00:28:02,120
humanoidalną istotą w okolicach Człuchowa
654
00:28:02,179 --> 00:28:05,719
w 2015 roku. A co Państwo sądzicie o tej
655
00:28:05,780 --> 00:28:08,120
historii? Zapraszamy do dzielenia się
656
00:28:08,219 --> 00:28:10,320
swoimi spostrzeżeniami w komentarzach pod
657
00:28:10,340 --> 00:28:12,860
tą audycją. A jeśli przeżyliście coś
658
00:28:12,879 --> 00:28:15,429
podobnego, zapraszamy do podzielenia się z
659
00:28:15,460 --> 00:28:18,490
nami swoją historią. Nasz adres e-mail:
660
00:28:18,540 --> 00:28:22,439
radio@paranormalium.pl A do nagrania
661
00:28:22,540 --> 00:28:24,520
drugiej przygotowanej na dziś rozmowy
662
00:28:24,639 --> 00:28:27,060
przechodzimy po krótkiej przerwie. Radio
663
00:28:27,139 --> 00:28:29,550
Paranormalium — paranormalny głos w Twoim
664
00:28:29,639 --> 00:28:32,080
domu. Zostańcie Państwo z nami.
665
00:28:33,159 --> 00:28:37,820
Bardziej niż nieprawdopodobne. Niemożliwe?
666
00:28:37,899 --> 00:28:39,340
Niewiarygodne.
667
00:28:41,239 --> 00:28:44,879
Radio Paranormalium. Paranormalny Głos w
668
00:28:44,980 --> 00:28:50,620
Twoim domu. Pisz artykuły,
rozmawiaj z czytelnikami,
669
00:28:50,679 --> 00:28:52,679
moderuj komentarze i poczuj się jak
670
00:28:52,719 --> 00:28:56,120
redaktor. Załóż bloga na Paranormalium.
671
00:28:56,179 --> 00:28:58,540
Więcej dowiesz się w dziale Blogi na
672
00:28:58,600 --> 00:29:04,300
www.paranormalium.pl. Mówią, że włączyć
673
00:29:04,309 --> 00:29:07,730
radio jest bardzo
łatwo. No tylko, że
674
00:29:08,500 --> 00:29:11,860
z wyłączeniem jest już, powiedzmy,
675
00:29:11,919 --> 00:29:16,199
troszeczkę gorzej.
Posłuchaj Nieznanego
676
00:29:16,840 --> 00:29:22,360
Radio Paranormalium. www.pranormalium.pl
677
00:29:24,719 --> 00:29:27,409
Rozmawiaj z prezenterami oraz z innymi
678
00:29:27,520 --> 00:29:30,320
słuchaczami na żywo. Wejdź na naszego
679
00:29:30,340 --> 00:29:33,699
czata na www.pranormalium.pl.
680
00:29:36,960 --> 00:29:39,960
Autentyczne historie osób, które przeżyły
681
00:29:40,040 --> 00:29:43,239
spotkanie z nieznanym. Zagadkowe
682
00:29:43,320 --> 00:29:47,190
obiekty, tajemnicze istoty, mrożące krew w
683
00:29:47,280 --> 00:29:49,300
żyłach przeżycia na granicy
684
00:29:49,360 --> 00:29:56,199
światów. Mówią świadkowie
w Radiu Paranormalium. Teraz
685
00:29:56,219 --> 00:29:58,000
przejdziemy do prezentacji drugiej
686
00:29:58,060 --> 00:30:00,399
przygotowanej na dziś rozmowy z jednym z
687
00:30:00,419 --> 00:30:02,780
naszych słuchaczy. Tym razem jako małe
688
00:30:02,860 --> 00:30:05,260
streszczenie czy też zapowiedź relacji,
689
00:30:05,320 --> 00:30:07,320
jakie za chwilę usłyszymy, niech posłuży
690
00:30:07,399 --> 00:30:09,719
fragment naszej korespondencji e-mailowej
691
00:30:09,800 --> 00:30:12,780
z panem Arkadiuszem. "Witam, nazywam się
692
00:30:12,840 --> 00:30:14,800
Arkadiusz. Jestem Państwa stałym
693
00:30:14,879 --> 00:30:17,280
słuchaczem od dobrych kilku lat i chciałem
694
00:30:17,300 --> 00:30:19,520
się podzielić moimi obserwacjami dziwnych
695
00:30:19,600 --> 00:30:22,419
zjawisk, a zaobserwowałem takie trzy w
696
00:30:22,460 --> 00:30:25,159
swoim życiu. Do napisania zachęcił mnie
697
00:30:25,300 --> 00:30:27,940
nowy program na Państwa kanale "Świadkowie
698
00:30:28,040 --> 00:30:31,330
mówią". Nie śledzę strony." Wielka szkoda
699
00:30:31,419 --> 00:30:33,739
Panie Arkadiuszu. Warto czasami na naszą
700
00:30:33,800 --> 00:30:36,724
stronę zajrzeć, naprawdę.Tylko korzystam z
701
00:30:36,784 --> 00:30:39,204
YouTube'a, więc być może się mylę i
702
00:30:39,244 --> 00:30:41,764
robiliście coś takiego wcześniej, ale ja
703
00:30:41,904 --> 00:30:44,434
zauważyłem nowe posty od niedawna.
704
00:30:44,444 --> 00:30:46,174
Pierwsze zjawisko miało miejsce w
705
00:30:46,224 --> 00:30:47,964
Liverpoolu w Anglii w dwa tysiące
706
00:30:48,044 --> 00:30:50,624
dziesiątym roku. Była to unosząca się nad
707
00:30:50,644 --> 00:30:53,084
parkiem postać na wysokości, tak mi się
708
00:30:53,124 --> 00:30:55,844
wydaje, do pięćdziesięciu metrów. Drugie
709
00:30:55,904 --> 00:30:57,764
było o trzy lata później, w dwa tysiące
710
00:30:57,884 --> 00:31:00,344
trzynastym roku. Widziałem wtedy w dość
711
00:31:00,384 --> 00:31:02,504
ponurym mieszkaniu ruchome cienie na
712
00:31:02,564 --> 00:31:05,324
ścianie, przypominające postać. Trzecie
713
00:31:05,404 --> 00:31:07,884
wydarzyło się niedawno, około sierpnia dwa
714
00:31:07,984 --> 00:31:10,284
tysiące dziewiętnastego roku i była to
715
00:31:10,404 --> 00:31:12,804
zwykła obserwacja Nola w rejonach miasta
716
00:31:12,864 --> 00:31:15,004
Przesuchę pod Radomiem. Tyle z
717
00:31:15,064 --> 00:31:16,784
korespondencji mailowej z panem
718
00:31:16,824 --> 00:31:19,544
Arkadiuszem. Świadek wyraził zgodę na
719
00:31:19,604 --> 00:31:24,884
emisję zapisu rozmowy z
nim, a więc posłuchajmy.
720
00:31:24,984 --> 00:31:26,984
Znaczy to może zacznę w ten sposób.
721
00:31:27,964 --> 00:31:31,504
Umówiliśmy się, yyy, tam ze znajomymi,
722
00:31:31,604 --> 00:31:33,064
eee, no bo to był,
723
00:31:34,124 --> 00:31:35,664
to chyba był lipiec dwa tysiące
724
00:31:35,704 --> 00:31:38,644
dziesiątego roku. Tak mi się wydaje. Na
725
00:31:38,704 --> 00:31:40,604
pewno jeszcze było lato w każdym razie, bo
726
00:31:40,644 --> 00:31:41,584
jakoś przyjechałem
727
00:31:42,424 --> 00:31:43,604
chyba w czerwcu.
728
00:31:45,464 --> 00:31:47,424
I to był chyba, tak mi się wydaje, że to
729
00:31:47,444 --> 00:31:49,084
był lipiec dwa tysiące dziesiątego roku.
730
00:31:49,104 --> 00:31:50,484
Znaczy na pewno dwa tysiące dziewiąty,
731
00:31:50,564 --> 00:31:52,184
dziesiąty rok i na pewno lato jeszcze
732
00:31:52,224 --> 00:31:56,204
było. Byliśmy jakoś w
cztery osoby, byłem ja, kolega
733
00:31:57,124 --> 00:31:57,424
i tam
734
00:31:58,064 --> 00:32:00,584
dwie koleżanki. No i tam poszliśmy
735
00:32:01,284 --> 00:32:03,844
po prostu na spacer. To chyba był-- teraz
736
00:32:03,884 --> 00:32:05,784
na szybko sprawdziłem w internecie. Wydaje
737
00:32:05,824 --> 00:32:09,864
mi się, że był Sefton Park. Yyy-yyy. Nie
738
00:32:09,874 --> 00:32:11,664
Jestem pewien, ale tak mi się wydaje. Więc
739
00:32:11,684 --> 00:32:15,244
tak, tak kojarzę. No pogoda była taka jak
740
00:32:15,304 --> 00:32:17,284
w Anglii, czyli trochę słońca wychodziło
741
00:32:17,364 --> 00:32:19,364
trochę, trochę pochmurno było tak
742
00:32:19,424 --> 00:32:21,784
naprzemiennie, ale generalnie nie padało.
743
00:32:21,804 --> 00:32:23,284
Było całkiem ciepło
744
00:32:24,384 --> 00:32:27,384
i przyjemnie. W pewnym
momencie to wyglądało tak, że
745
00:32:28,164 --> 00:32:31,804
była taka długa alejka, eee, i ta alejka
746
00:32:32,604 --> 00:32:35,244
wychodziła jakby z takiego korytarza
747
00:32:36,384 --> 00:32:39,324
drzew, ciągnęła się przez, przez kawałek
748
00:32:39,384 --> 00:32:41,714
tego parku i znowu znikała w takim tunelu.
749
00:32:41,724 --> 00:32:43,744
Niesamowicie wyglądało tak po prostu,
750
00:32:43,763 --> 00:32:45,233
jakby był utworzony
751
00:32:46,064 --> 00:32:48,224
tunel z koron tych drzew. Po prostu tam
752
00:32:48,264 --> 00:32:50,984
było bardzo ciemno, a po lewej stronie,
753
00:32:51,084 --> 00:32:53,434
yy, no tam był, był,
754
00:32:54,424 --> 00:32:56,294
był nie boisko, tylko po prostu kawałek
755
00:32:56,344 --> 00:32:59,004
trawy. Znaczy taki polana zrobiona, taki,
756
00:33:00,964 --> 00:33:03,804
jak to powiedzieć no, kawałek po prostu-
757
00:33:03,844 --> 00:33:06,553
Taki kawałek łąki bez, bez drzew.
758
00:33:06,564 --> 00:33:09,524
Czego dokładnie? Dokładnie. No i tam sobie
759
00:33:09,544 --> 00:33:11,644
jakieś tam jakieś chłopaki, że tak
760
00:33:11,684 --> 00:33:13,704
powiem, grali sobie w piłkę.
761
00:33:14,464 --> 00:33:17,304
Yyy, no i tak szliśmy po prostu w kierunku
762
00:33:17,344 --> 00:33:19,224
właśnie tego tunelu z drzewa. Tam szliśmy
763
00:33:19,244 --> 00:33:20,934
coś zjeść, już nie pamiętam dokładnie. W
764
00:33:20,934 --> 00:33:24,804
każdym razie zwiedzaliśmy sobie okolicę i
765
00:33:25,304 --> 00:33:29,124
w pewnym momencie, idąc w kierunku właśnie
766
00:33:29,184 --> 00:33:30,984
tego, no bo szliśmy tą alejką, cały czas
767
00:33:31,004 --> 00:33:33,604
nie zobaczyliśmy z drogi. Yyy, no kantem
768
00:33:33,644 --> 00:33:35,984
oka zauważyłem, coś tam
się dzieje w górze. Tak? No
769
00:33:36,584 --> 00:33:38,524
pomyślałem, że może jakaś para-- jakiś
770
00:33:38,564 --> 00:33:40,764
paralotniarz, może spadochroniarz, bo to
771
00:33:40,784 --> 00:33:43,464
różnie bywa. No, no bo wtedy jeszcze nie
772
00:33:43,484 --> 00:33:45,144
było dronów, tak jak teraz, tak w
773
00:33:45,804 --> 00:33:49,143
szeroko pojętym tego słowa znaczeniu. No i
774
00:33:49,184 --> 00:33:50,884
zacząłem się przyglądać, co to jest. Może
775
00:33:51,004 --> 00:33:53,084
myślałem, że może to jest na przykład od
776
00:33:53,204 --> 00:33:56,964
dźwigu, prawda? Ten hak, prawda? No bo to
777
00:33:56,984 --> 00:33:59,504
było na takiej wysokości, właśnie ciężko
778
00:33:59,544 --> 00:34:01,664
mi określić, jaka to była wysokość, bo nie
779
00:34:01,704 --> 00:34:03,304
miałem żadnego punktu odniesienia co do
780
00:34:03,344 --> 00:34:06,704
tego. Ale, no ta postać znaczy, bo było
781
00:34:07,024 --> 00:34:10,264
inaczej. Yyy, jak się zacząłem przyglądać,
782
00:34:10,284 --> 00:34:11,684
to stanąłem po prostu i wszyscy
783
00:34:11,724 --> 00:34:13,654
stanęliśmy i powiedziałem no zobaczcie, co
784
00:34:13,684 --> 00:34:15,864
tam się dzieje, bo tak nie mogłem tego do
785
00:34:15,884 --> 00:34:18,724
niczego przypisać, ani do, do żadnego,
786
00:34:18,744 --> 00:34:20,264
ani paralotniarz nie byłoby, ani
787
00:34:20,324 --> 00:34:22,644
spadochroniarz, bo po prostu wisiało w
788
00:34:22,664 --> 00:34:24,274
powietrzu. No i jak się zacząłem
789
00:34:24,304 --> 00:34:26,404
przyglądać, to miało rysy postaci. Było na
790
00:34:26,504 --> 00:34:28,704
tyle małe, że no ciężko było dostrzec
791
00:34:29,004 --> 00:34:32,644
szczegóły, ale na tyle duże, że no miało
792
00:34:32,684 --> 00:34:33,884
takie ludzkie jak gdyby,
793
00:34:35,384 --> 00:34:37,293
anatomicznie zbliżone kształty. Tak?
794
00:34:37,324 --> 00:34:39,744
Tylko, że ciężko mi jest wywnioskować
795
00:34:40,584 --> 00:34:43,144
dokładnie, jak to wyglądało i, yyy-
796
00:34:43,244 --> 00:34:45,244
Rozumiem, że tam nie było żadnego miejsca,
797
00:34:45,264 --> 00:34:46,704
do którego ewentualnie człowiek mógłby
798
00:34:46,724 --> 00:34:49,244
się przyczepić i tam
sobie wisieć, na przykład?
799
00:34:49,364 --> 00:34:51,124
Właśnie nic nie było, właśnie nad tym
800
00:34:51,184 --> 00:34:53,114
problem, tak, tak mi przeszedł obojętnie,
801
00:34:53,244 --> 00:34:55,324
a tam tak jakby wisiało w powietrzu. No
802
00:34:55,384 --> 00:34:57,804
było troszeczkę mgiełki, tak, że czekałem
803
00:34:57,864 --> 00:35:00,014
może się dłoni, że to jest paralotniarz na
804
00:35:00,064 --> 00:35:00,904
przykład, tak? Czy
805
00:35:02,124 --> 00:35:04,124
jakaś czasza spadochronu, czy skrzydło,
806
00:35:04,144 --> 00:35:06,364
czy cokolwiek, ale to po prostu bez ruchu
807
00:35:06,404 --> 00:35:08,264
wisiało w jednym miejscu. I tak jak na
808
00:35:08,324 --> 00:35:09,924
początku pomyślałem, że może to jest hak
809
00:35:10,004 --> 00:35:11,454
od dźwigu, wie pan,
810
00:35:12,204 --> 00:35:14,544
no, ale tam nie było nigdzie dźwigu. Była
811
00:35:14,584 --> 00:35:16,904
co prawda mgła, więc, więc, ale nie była
812
00:35:16,964 --> 00:35:19,364
aż tak mocna, żeby tą postać było widać
813
00:35:19,384 --> 00:35:21,744
wyraźnie, po prostu. Tak ona się na tle
814
00:35:22,064 --> 00:35:24,384
tego szaro, szaro, znaczy to było w dzień,
815
00:35:24,444 --> 00:35:25,844
ale, ale no tak jak mówię, była mgła,
816
00:35:25,904 --> 00:35:27,664
niebo było szaro niebieskie,
817
00:35:28,964 --> 00:35:31,204
czasami słońce prześwitywało, no bo tam te
818
00:35:31,224 --> 00:35:34,384
chmury przechodziły, dlatego-- ale,
819
00:35:35,024 --> 00:35:37,524
yyy, nie było żadnego punktu, z którego ta
820
00:35:37,564 --> 00:35:40,904
postać mogła, że tak powiem, do którego
821
00:35:40,944 --> 00:35:42,264
mogła być przyczepiona. Przynajmniej nie
822
00:35:42,304 --> 00:35:46,044
było widać żadnego takiego punktu.
823
00:35:46,064 --> 00:35:48,184
Natomiast to wyglądało tak, że to było
824
00:35:48,864 --> 00:35:51,144
w takiej barwie ciemno, no tak jak mówię,
825
00:35:51,204 --> 00:35:53,344
no na tyle, na ile pamiętam ciemnoszarej
826
00:35:54,024 --> 00:35:56,204
i tak jakby ta postać miała-- znaczy mówię
827
00:35:56,384 --> 00:35:57,824
cały czas postać, no bo jestem pewien, że
828
00:35:57,884 --> 00:35:59,544
to była postać, że to był jakiś na
829
00:35:59,584 --> 00:36:01,264
zasadzie humanoidalnej istoty. Może
830
00:36:01,274 --> 00:36:03,524
człowiek. To trochę
wyglądało tak jak teraz
831
00:36:04,664 --> 00:36:05,364
jest, jest
832
00:36:06,664 --> 00:36:09,464
ten Francuz na tym jet boardzie, który tam
833
00:36:09,584 --> 00:36:11,264
chciał przez kanał La Manche chyba
834
00:36:11,304 --> 00:36:13,564
przelecieć. Nie wiem, czy pan kojarzy?
835
00:36:13,644 --> 00:36:16,324
Yyy, nie kojarzę,
niestety. Szczerze mówiąc.
836
00:36:16,624 --> 00:36:18,924
Na tej desce takiej odrzutowej niby było
837
00:36:18,944 --> 00:36:20,904
pokazywane jakiś czas temu,
838
00:36:21,524 --> 00:36:23,254
z tym, że miał płaszcz, dlatego, że jak
839
00:36:23,264 --> 00:36:24,944
się przyglądałem, to było widać, że się
840
00:36:24,964 --> 00:36:27,624
ruszały pewne elementy. Tak mi się wydaje
841
00:36:27,644 --> 00:36:29,374
odzieży, w tym, w tym,
842
00:36:30,284 --> 00:36:31,504
w tej postaci. No to
843
00:36:32,284 --> 00:36:35,144
dziwne- Właśnie sobie
wyświetliłem tego Francuza,
844
00:36:35,204 --> 00:36:37,644
także już kojarzę mniej więcej. Coś
845
00:36:37,704 --> 00:36:39,864
takiego mi chyba przemknęło niedawno przed
846
00:36:40,344 --> 00:36:41,024
oczami.
847
00:36:41,348 --> 00:36:43,688
Tak, no generalnie telewizji nie oglądam,
848
00:36:43,748 --> 00:36:46,988
ale, ale, ale czasem coś tam rano się, że
849
00:36:47,048 --> 00:36:48,838
tak powiem przed wyjściem do pracy coś,
850
00:36:48,928 --> 00:36:51,508
coś tam zaczynam, do towarzystwa telewizor
851
00:36:51,528 --> 00:36:54,068
się włączy, to, to coś się tam
852
00:36:55,068 --> 00:36:57,788
z nowinek, że tak powiem przewinie.
853
00:36:58,528 --> 00:36:59,848
No i w zasadzie tyle. Tutaj
854
00:37:00,748 --> 00:37:02,388
obserwowaliśmy to wszyscy, więc
855
00:37:03,408 --> 00:37:05,968
wyciągnąłem telefon.
Chciałem nagrać to, ale no
856
00:37:06,808 --> 00:37:09,328
2010 rok. Nie było takich aparatów jak
857
00:37:09,388 --> 00:37:11,308
teraz, prawda? W telefonach. Więc nie
858
00:37:11,348 --> 00:37:13,928
udało mi się nic uchwycić, a nie chciałem
859
00:37:13,948 --> 00:37:15,988
bardzo tego wzroku stracić. Więc tak
860
00:37:16,048 --> 00:37:17,968
patrzyłem trochę na ekran, żeby go złapać
861
00:37:18,028 --> 00:37:19,797
trochę na tą postać, że tak powiem, żeby,
862
00:37:19,828 --> 00:37:21,348
żeby po prostu jak najwięcej detali
863
00:37:21,358 --> 00:37:24,608
zapamiętać. Ale miałem kontakt z
864
00:37:24,618 --> 00:37:25,288
wszystkimi ludźmi, z którymi,
865
00:37:26,448 --> 00:37:28,868
z którymi wtedy tam byłem. Natomiast
866
00:37:28,908 --> 00:37:30,768
powiem panu, że no wszyscy byli w szoku,
867
00:37:30,788 --> 00:37:32,068
nie tylko ja, więc, więc
868
00:37:32,888 --> 00:37:34,628
przemilczeliśmy w ogóle tą sprawę, ale
869
00:37:34,648 --> 00:37:36,708
widziałem, że wszyscy
byli zdziwieni i tacy
870
00:37:39,388 --> 00:37:42,758
skonternowani, tak jak się pierwszy raz,
871
00:37:42,808 --> 00:37:45,268
tak? Jak trochę nie dowierza, trochę,
872
00:37:45,288 --> 00:37:46,928
trochę tak jest w szoku. Próbuje to też
873
00:37:46,968 --> 00:37:48,748
przypisać tak logicznie,
874
00:37:50,668 --> 00:37:52,408
a tu nie było po prostu żadnego punktu wie
875
00:37:52,428 --> 00:37:54,608
pan, odniesienia do czego można byłoby to
876
00:37:54,968 --> 00:37:57,828
przypisać, więc takie zjawisko było,
877
00:37:57,868 --> 00:38:00,048
które mocno na nas wpłynęło wtedy.
878
00:38:00,208 --> 00:38:01,868
Rozumiem, że te pozostałe osoby, które
879
00:38:01,888 --> 00:38:03,828
obserwowały tę postać wtedy, to nie byli
880
00:38:03,848 --> 00:38:05,328
jacyś pana znajomi, tylko jacyś
881
00:38:06,748 --> 00:38:08,878
przypadkowi ludzie.
Jeżeli dobrze rozumiem.
882
00:38:08,928 --> 00:38:10,468
Nie, nie, nie, nie, nie. No my akurat
883
00:38:10,488 --> 00:38:12,568
byliśmy w tej kolejce sami. Tam nikt nie,
884
00:38:12,578 --> 00:38:14,148
nie, nie szedł ani za nami, ani przed
885
00:38:14,168 --> 00:38:17,708
nami, tylko było nas,
tak jak mówię, czworo i
886
00:38:19,128 --> 00:38:21,078
też wszyscy znajomi, więc, więc, więc
887
00:38:21,088 --> 00:38:22,148
wszyscy to widzieliśmy,
888
00:38:22,828 --> 00:38:24,068
bo to było jakieś, wie pan, ja akurat
889
00:38:24,108 --> 00:38:26,248
wtedy pracowałem zmianowo i to było chyba
890
00:38:26,308 --> 00:38:27,828
też tak, że mieliśmy wolne, więc to były
891
00:38:27,868 --> 00:38:31,048
godziny pracy, więc przypuszczam, że bo to
892
00:38:31,068 --> 00:38:34,128
było jakoś koło południa coś takiego, tak
893
00:38:34,168 --> 00:38:36,408
mi się wydaje, o ile dobrze pamiętam.
894
00:38:36,568 --> 00:38:38,468
Czy ta postać wykonywała może jakieś
895
00:38:38,808 --> 00:38:40,108
widoczne ruchy?
896
00:38:40,118 --> 00:38:42,208
Żadnych, żadnych nie wykonywała ruchów,
897
00:38:42,228 --> 00:38:44,668
tylko wisiała bez, bez ruchu. Tak jak
898
00:38:44,708 --> 00:38:46,648
mówię, tam tylko elementy odzieży. Tak mi
899
00:38:46,688 --> 00:38:50,488
się wydaje. Poruszały się. No mówię tak,
900
00:38:50,508 --> 00:38:51,988
jakbym miała taki długi płaszcz
901
00:38:52,808 --> 00:38:52,928
do
902
00:38:53,668 --> 00:38:55,848
kostek bym powiedział. Natomiast można
903
00:38:55,868 --> 00:38:56,988
było wyodrębnić głowę
904
00:38:57,828 --> 00:38:59,948
i to troszeczkę wyglądało tak jak właśnie
905
00:38:59,968 --> 00:39:02,548
ten facet na-- ten Francuz na tym
906
00:39:02,568 --> 00:39:05,408
jetboardzie, albo tak jakby miała jakiś
907
00:39:05,428 --> 00:39:06,668
taki jetpack jak z
908
00:39:07,488 --> 00:39:08,688
tego starego filmu z
909
00:39:10,868 --> 00:39:12,568
Jamesem Bondem. Nie pamiętam jaka to część
910
00:39:12,608 --> 00:39:14,368
była, że tam też nad jeziorem
911
00:39:15,088 --> 00:39:17,008
latał. Tylko, że nie było, nie było to
912
00:39:17,028 --> 00:39:20,098
takie duże, wie pan, nie było widać
913
00:39:20,148 --> 00:39:22,268
żadnych elementów. Znaczy ja sobie tak już
914
00:39:22,288 --> 00:39:23,948
teraz, z perspektywy czasu próbuję to
915
00:39:23,988 --> 00:39:27,388
jakoś poskładać. Tak? Natomiast byłem w
916
00:39:27,408 --> 00:39:29,708
szoku. Wtedy byłem wtedy
naprawdę, znaczy w szoku. No
917
00:39:31,248 --> 00:39:33,918
ja się zjawiskami tego typu interesuję,
918
00:39:33,948 --> 00:39:35,368
więc nie było to dla mnie jakieś
919
00:39:35,988 --> 00:39:37,808
zszokowanie, że o Matko Boska tak
920
00:39:38,068 --> 00:39:39,868
kosmicznie, nie wiadomo co, tylko po
921
00:39:39,908 --> 00:39:41,648
prostu no jako ciekawostkę tak to
922
00:39:41,668 --> 00:39:44,037
zapamiętałem i nie byłem przestraszony.
923
00:39:44,048 --> 00:39:46,168
Nie czułem strachu czy lęku. Natomiast no
924
00:39:46,248 --> 00:39:47,648
byłem tak, pierwszy raz coś takiego w
925
00:39:47,688 --> 00:39:48,928
życiu widziałem. Tak? Pomimo tego, że
926
00:39:48,968 --> 00:39:51,108
zdaję sobie sprawę z tego, że są takie
927
00:39:51,118 --> 00:39:55,188
zjawiska. No to było coś dla mnie wtedy
928
00:39:55,208 --> 00:39:57,658
fenomenalnego. Zwłaszcza że tak jak mówię,
929
00:39:57,688 --> 00:40:00,228
nie tylko ja to widziałem i żadne z nas
930
00:40:00,248 --> 00:40:02,368
nie umiało tego opisać. Po prostu wszyscy
931
00:40:02,408 --> 00:40:05,248
byli zdziwieni, nie tylko ja. To było nas
932
00:40:05,288 --> 00:40:07,448
czworo, tak jak mówię, ja, kolega i dwie
933
00:40:07,488 --> 00:40:11,328
koleżanki. I-i-i wszyscy to widzieliśmy i
934
00:40:11,348 --> 00:40:13,548
nikt nie mógł, że tak powiem, racjonalnie
935
00:40:13,568 --> 00:40:15,028
odpowiedzieć, co to było.
936
00:40:15,108 --> 00:40:17,608
A czy udało się komuś z was dostrzec
937
00:40:17,628 --> 00:40:20,108
jakieś szczegóły wyglądu? Jakieś? Nie
938
00:40:20,128 --> 00:40:22,508
wiem. Na przykład. No nie mówię, że rysy
939
00:40:22,568 --> 00:40:25,648
twarzy, ale na przykład ręce, stopy.
940
00:40:25,908 --> 00:40:28,028
Znaczy stóp nie było widać. Natomiast
941
00:40:28,668 --> 00:40:30,308
to była taka wlana postać, jakby była w
942
00:40:30,388 --> 00:40:32,468
płaszczu, więc ręce było widać, ale na
943
00:40:32,508 --> 00:40:34,448
zasadzie ramion bardziej niż, niż
944
00:40:35,228 --> 00:40:36,788
osobnych. Znaczy nie było
945
00:40:38,348 --> 00:40:40,148
tak, jak się widzi kogoś obserwującego,
946
00:40:40,168 --> 00:40:42,508
daleko idącego w płaszczu. Obserwuje kogoś
947
00:40:42,548 --> 00:40:44,488
daleko idącego w płaszczu, że widać bryłę
948
00:40:44,508 --> 00:40:47,448
postaci. Można wydusić ramiona, ale ręce
949
00:40:47,508 --> 00:40:49,108
są przy ciele, więc nie widać, jak nimi
950
00:40:49,228 --> 00:40:50,448
porusza. Na przykład, czy na przykład
951
00:40:50,568 --> 00:40:52,008
prochowców w kieszeni ma. To bardziej w
952
00:40:52,048 --> 00:40:54,668
ten sposób wyglądało. To tak jak mówię, to
953
00:40:54,688 --> 00:40:57,477
była dosyć duża odległość, no więc, więc,
954
00:40:57,528 --> 00:40:59,787
więc nie było widać detali. Natomiast sam
955
00:40:59,828 --> 00:41:01,818
zarys, jak cień, o coś w tym stylu.
956
00:41:01,828 --> 00:41:04,028
Czyli nie było, też nie było też widać--
957
00:41:04,388 --> 00:41:06,508
nie było też widać jakichś szczegółów
958
00:41:06,548 --> 00:41:09,408
typu, w jakiej pozycji, którą część ciała
959
00:41:09,428 --> 00:41:10,708
ta postać miała.
960
00:41:10,748 --> 00:41:12,138
Znaczy ja nie wiem, czy była przodem czy
961
00:41:12,188 --> 00:41:13,908
tyłem. Jeżeli o to pan pyta, czy bokiem,
962
00:41:13,928 --> 00:41:15,288
znaczy bokiem na pewno nie była.
963
00:41:15,348 --> 00:41:16,628
Mówię o takich-- mam na myśli takie
964
00:41:16,688 --> 00:41:18,348
szczegóły typu nogi bardziej mniej
965
00:41:18,388 --> 00:41:20,318
rozstawione, ręce w górze, u dołu.
966
00:41:20,328 --> 00:41:22,348
Nie, nie, nie, nie, nie, jeżeli już to
967
00:41:22,388 --> 00:41:24,228
ręce miała albo na poziomie pasa, że
968
00:41:24,268 --> 00:41:27,308
zgięte, albo tak ja sobie to wyobrażam. No
969
00:41:27,328 --> 00:41:29,288
bo teraz już sobie wyobrażam. Dlatego, że
970
00:41:30,028 --> 00:41:32,028
to, co pamiętam, to teraz panu mówię, jak
971
00:41:32,088 --> 00:41:34,568
ja to wtedy zapamiętałem, tak? Natomiast
972
00:41:34,608 --> 00:41:36,718
jeżeli chodzi o nogi, no to były złączone,
973
00:41:36,728 --> 00:41:39,148
czyli, czyli albo, albo miała złączone
974
00:41:39,188 --> 00:41:40,928
nogi, albo ten płaszcz zasłaniał te nogi
975
00:41:40,988 --> 00:41:42,228
po prostu, że nie było widać, w jakiej
976
00:41:42,288 --> 00:41:45,968
pozycji stoi. Wydaje mi
się, że stała dlatego, że
977
00:41:46,568 --> 00:41:49,008
no była dość-- wyglądała, jak stojący
978
00:41:49,048 --> 00:41:50,868
mężczyzna w płaszczu. O! W ten sposób. W
979
00:41:50,908 --> 00:41:52,908
jakimś takim prochowcu, coś w tym, coś w
980
00:41:52,928 --> 00:41:55,958
tym stylu i, a-- i głowa, jeżeli chodzi o
981
00:41:56,008 --> 00:41:58,888
głowę, miała troszeczkę większą. Może to
982
00:41:58,908 --> 00:42:00,788
był jakiś kask, coś, coś w tym stylu. No
983
00:42:00,808 --> 00:42:01,568
widać było, że się
984
00:42:03,168 --> 00:42:05,348
wyszczególniała na tle, na tle
985
00:42:07,408 --> 00:42:10,428
całej sylwetki. O, może
w ten sposób powiem.
986
00:42:10,488 --> 00:42:12,228
Czy ta postać rozumiem, że sprawiała
987
00:42:12,248 --> 00:42:14,008
wrażenie fizyczne? Nic tam przez nią nie
988
00:42:14,028 --> 00:42:15,768
prześwitywało? Nic.
989
00:42:16,028 --> 00:42:17,648
Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie.
990
00:42:17,688 --> 00:42:19,108
Później, później już, bo tak
991
00:42:20,188 --> 00:42:22,028
to trwało kilka minut. Ja panu dokładnie
992
00:42:22,048 --> 00:42:23,128
teraz nie powiem. No to było
993
00:42:23,908 --> 00:42:25,768
prawie dziesięć lat temu, więc, więc też
994
00:42:25,928 --> 00:42:28,708
moja pamięć może zawodzić. Natomiast ona
995
00:42:28,728 --> 00:42:31,168
potem tak stopniowo zaczęła zanikać,
996
00:42:32,028 --> 00:42:33,808
aż w końcu straciliśmy z oczu i nie
997
00:42:33,848 --> 00:42:35,828
ruszała się w ogóle. Tylko tak jakby
998
00:42:36,088 --> 00:42:39,508
zaniknęła we mgle. O! Stopniowo traciła
999
00:42:39,608 --> 00:42:41,948
ostrość. Znaczy nie ostrość, tylko coś,
1000
00:42:41,968 --> 00:42:45,528
jakby się zwiększała częstotliwość mgły.
1001
00:42:45,608 --> 00:42:48,000
O! W ten sposób.I w końcu została sama
1002
00:42:48,060 --> 00:42:49,590
chmura bez niczego.
1003
00:42:50,600 --> 00:42:52,500
A mam jeszcze takie pytanie czy jakoś po
1004
00:42:52,600 --> 00:42:55,740
tej obserwacji państwo rozmawialiście?
1005
00:42:55,760 --> 00:42:57,430
Próbowaliście dojść do jakichś wniosków,
1006
00:42:57,440 --> 00:42:59,379
wymienialiście, wymienialiście się jakimiś
1007
00:42:59,440 --> 00:43:02,040
spostrzeżeniami na temat
tej postaci i tej obserwacji.
1008
00:43:02,080 --> 00:43:05,080
Powiem panu, że nie, bo ja nawet nie
1009
00:43:05,200 --> 00:43:07,260
wiedziałem, jak zagadać, bo, bo, bo
1010
00:43:08,140 --> 00:43:10,880
taka-- znaczy tak jak
mówię, ja te zjawiska
1011
00:43:11,800 --> 00:43:15,140
ponieważ sam do-do-do-doświadczyłem.
1012
00:43:15,240 --> 00:43:17,400
Akurat mój pierwszy raz, ale w ogóle nie
1013
00:43:17,460 --> 00:43:19,240
było u mnie w domu tematów tabu, więc,
1014
00:43:19,250 --> 00:43:20,840
więc rozmawiało się na takie tematy. Z
1015
00:43:20,880 --> 00:43:22,940
ojcem dużo rozmawialiśmy, więc ja nie
1016
00:43:22,980 --> 00:43:26,300
czułem się jakoś. Może się ośmieszenia
1017
00:43:26,320 --> 00:43:27,700
bardziej bałem. Nie chciałem tego tematu
1018
00:43:27,720 --> 00:43:29,580
drążyć, ale w ogóle przemilczane zostało.
1019
00:43:29,600 --> 00:43:31,140
Natomiast widziałem, że wszyscy to
1020
00:43:31,180 --> 00:43:33,640
widzieli i byli wszyscy tak samo zdziwienI
1021
00:43:33,680 --> 00:43:36,700
jak ja, że to nie było, że trzeźwy byłem
1022
00:43:36,740 --> 00:43:41,460
oczywiście tutaj podkreślę
także nie było, nie było,
1023
00:43:42,340 --> 00:43:44,000
ale nie wracaliśmy do tego tematu.
1024
00:43:45,040 --> 00:43:47,440
Także puściliśmy pewnie pamięć i tam
1025
00:43:47,480 --> 00:43:49,630
zajęliśmy się swoimi sprawami. Tak.
1026
00:43:49,780 --> 00:43:52,170
Rozumiem, że obserwacji tej istoty nie
1027
00:43:52,260 --> 00:43:54,000
towarzyszyły jakieś inne rzeczy typu
1028
00:43:54,060 --> 00:43:56,620
emisje jakichś dźwięków, wpływ na
1029
00:43:56,640 --> 00:43:59,710
otoczenie, coś typu czynnik ozon.
1030
00:43:59,740 --> 00:44:01,800
Nie no, to wyglądało tak, jakby ta postać
1031
00:44:01,820 --> 00:44:03,780
się przyglądała, bo tam tak jak mówię, w
1032
00:44:03,900 --> 00:44:06,280
tle jacyś chłopcy grali, chłopcy czy
1033
00:44:06,300 --> 00:44:08,700
mężczyźni w zasadzie w piłkę po prostu.
1034
00:44:08,720 --> 00:44:09,820
Więc to wyglądało tak, jakby się
1035
00:44:09,880 --> 00:44:10,780
przyglądała na
1036
00:44:11,640 --> 00:44:11,790
tej zasadzie.
1037
00:44:11,800 --> 00:44:13,810
Po prostu ta postać sobie była tam w
1038
00:44:13,880 --> 00:44:15,520
miejscu, dlatego że sobie była tak
1039
00:44:16,320 --> 00:44:18,000
w pewnym sensie można powiedzieć.
1040
00:44:18,060 --> 00:44:20,120
Tak, tak, tak. Znaczy, ja mówię, jak ja to
1041
00:44:20,140 --> 00:44:21,520
odbierałem tak, że nie wiem, czy nawet
1042
00:44:21,580 --> 00:44:23,020
zauważyła, że my się patrzymy tam,
1043
00:44:23,440 --> 00:44:25,140
pokazywaliśmy palcem, co to jest tam,
1044
00:44:25,180 --> 00:44:27,940
prawda? Na tej zasadzie. Więc może, może,
1045
00:44:27,980 --> 00:44:30,420
może potem jakoś nas, nas zauważyła, się
1046
00:44:30,460 --> 00:44:32,740
speszyła. Czy ja mam też tak myślałem, jak
1047
00:44:32,760 --> 00:44:34,320
teraz rozmawiam o tych deskach, tak?
1048
00:44:34,600 --> 00:44:36,480
Porobiam właśnie odrzutowych, że może, ale
1049
00:44:36,520 --> 00:44:37,920
wojsko by nie ćwiczyło tego przy
1050
00:44:38,000 --> 00:44:39,900
cywilach, tylko gdzieś na poligonie, tak?
1051
00:44:39,920 --> 00:44:41,300
Zresztą to było dziesięć lat temu na
1052
00:44:41,360 --> 00:44:45,220
przykład. Tak ja sobie to
tłumaczę. Albo jakiś błąd,
1053
00:44:46,500 --> 00:44:47,980
no ale, ale to też jest. No
1054
00:44:49,300 --> 00:44:50,360
wydaje mi się, że to było koło
1055
00:44:50,440 --> 00:44:53,060
pięćdziesięciu metrów tak na oko, ale, ale
1056
00:44:53,080 --> 00:44:54,360
ciężko mi stwierdzić, bo nie miałem
1057
00:44:54,380 --> 00:44:57,020
żadnego punktu odniesienia. Natomiast
1058
00:44:57,030 --> 00:44:59,740
wysokości czy wielkości tej postaci. No to
1059
00:44:59,760 --> 00:45:00,470
tak wnioskuję.
1060
00:45:00,520 --> 00:45:02,660
No dobrze, to tyle, jeżeli chodzi o tę
1061
00:45:02,720 --> 00:45:05,060
postać, o tę konkretną obserwację z
1062
00:45:05,080 --> 00:45:07,690
Liverpoolu z 2010 roku. Przejdźmy teraz
1063
00:45:07,740 --> 00:45:10,570
może do tego zdarzenia z 2013. Pan pisał,
1064
00:45:10,660 --> 00:45:13,220
że widział pan w dość ponurym mieszkaniu
1065
00:45:13,260 --> 00:45:15,140
ruchome cienie na ścianie przypominające
1066
00:45:15,180 --> 00:45:17,960
postać. Czy mógłby
pan opisać to zdarzenie?
1067
00:45:18,640 --> 00:45:21,240
Tak, no to już było mniej przyjemne, że
1068
00:45:21,280 --> 00:45:22,840
tak powiem, ponieważ ja w tym mieszkaniu
1069
00:45:22,860 --> 00:45:25,840
nocowałem także. Także to to. No to było
1070
00:45:25,880 --> 00:45:28,820
już-- znaczy nic mi się nie stało tam, ani
1071
00:45:28,860 --> 00:45:30,300
nie nawiązałem żadnego kontaktu, ale
1072
00:45:30,320 --> 00:45:31,720
dobra, może od początku tak powiedzmy.
1073
00:45:31,740 --> 00:45:33,380
Rozumiem, że pan tam w tym mieszkaniu
1074
00:45:33,420 --> 00:45:35,000
wtedy był sam? Tak?
1075
00:45:35,040 --> 00:45:38,269
Nie, to było tak, że wraz z moją obecną
1076
00:45:38,300 --> 00:45:40,120
narzeczoną, kiedy się spotkaliśmy, jeszcze
1077
00:45:40,140 --> 00:45:42,020
nie mieszkaliśmy razem. No i zaprosiła
1078
00:45:42,060 --> 00:45:45,130
mnie tam do siebie. Pojechaliśmy. Znaczy,
1079
00:45:45,140 --> 00:45:47,880
pojechałem tam jakąś kolację, zjedliśmy,
1080
00:45:49,780 --> 00:45:51,860
obejrzeliśmy jakiś film. To było już
1081
00:45:51,960 --> 00:45:53,380
późno, ja myślę, że koło pierwszej
1082
00:45:53,440 --> 00:45:55,360
godziny. No i poszliśmy spać.
1083
00:45:56,860 --> 00:45:59,040
To tylko może zacznę od opisu mieszkania,
1084
00:45:59,060 --> 00:46:01,240
bo to jest niesamowite.
1085
00:46:02,020 --> 00:46:04,220
Stary budynek z lat pięćdziesiątych, więc
1086
00:46:05,600 --> 00:46:07,180
taki z piaskowca. No
1087
00:46:08,120 --> 00:46:09,820
mi się akurat ta architektura podoba, bo
1088
00:46:10,000 --> 00:46:13,020
tam solidnie wykonane wszystko. I sytuacja
1089
00:46:13,040 --> 00:46:14,280
wygląda w ten sposób, że
1090
00:46:15,740 --> 00:46:17,260
jak się wchodziło do korytarza,
1091
00:46:18,340 --> 00:46:20,109
znaczy do przedpokoju, to wszystko było w
1092
00:46:20,180 --> 00:46:22,980
porządku. Kuchnia też była
widna, całkiem sympatyczna,
1093
00:46:24,720 --> 00:46:26,769
przyjemnie się tam siedziało. Natomiast z
1094
00:46:26,840 --> 00:46:28,460
tym pokojem było coś nie tak, bo to była
1095
00:46:28,480 --> 00:46:30,740
kawalerka, jeden pokój, mała kuchnia,
1096
00:46:30,800 --> 00:46:34,020
oddzielona, korytarz i łazienka. I
1097
00:46:34,660 --> 00:46:37,730
w tym pokoju jakby było inne powietrze.
1098
00:46:37,760 --> 00:46:41,200
Tam w ogóle panował nastrój bardzo ciężki,
1099
00:46:41,240 --> 00:46:44,280
ciężko, nieprzyjemnie po
prostu było jak się wchodziło.
1100
00:46:44,320 --> 00:46:46,060
Takie gęste powietrze.
1101
00:46:46,120 --> 00:46:48,200
Gęste, ciężkie powietrze. Nigdy czegoś
1102
00:46:48,240 --> 00:46:49,800
takiego nie doznałem i to nie tylko ja
1103
00:46:49,860 --> 00:46:52,040
czułem. Natomiast tam też było ponuro, bo
1104
00:46:52,100 --> 00:47:01,609
tam było kilka metrów przestrzeni, więc
1105
00:46:52,860 --> 00:46:54,820
okna wychodziły od razu na
1106
00:46:55,880 --> 00:46:57,700
drugi budynek, który został wybudowany
1107
00:46:58,020 --> 00:46:59,380
stosunkowo niedawno, więc
1108
00:47:01,660 --> 00:47:03,899
było cały czas ciemno. No i z przyczyn
1109
00:47:03,940 --> 00:47:05,180
technicznych były zasłonięte
1110
00:47:05,840 --> 00:47:08,820
okna, więc również może to potęgowało też,
1111
00:47:09,440 --> 00:47:11,279
też taką ponurość tego mieszkania, tego
1112
00:47:11,300 --> 00:47:12,930
pokoju. Nie chodzi o całe mieszkanie, tak
1113
00:47:12,960 --> 00:47:15,000
jak mówię, w kuchni było całkiem
1114
00:47:15,320 --> 00:47:17,779
przyjemnie. Znaczy normalnie po prostu
1115
00:47:17,840 --> 00:47:19,500
było tak nie czuć było nic, natomiast
1116
00:47:19,520 --> 00:47:20,820
tylko przekroczyło się próg
1117
00:47:22,240 --> 00:47:22,620
tego
1118
00:47:24,120 --> 00:47:24,880
przedpokoju
1119
00:47:25,779 --> 00:47:28,920
z pokojem, tak? I od razu
1120
00:47:29,600 --> 00:47:31,240
ciężko było oddychać. Po prostu tam
1121
00:47:31,260 --> 00:47:33,680
jeszcze była boazeria, więc dodatkowo tam
1122
00:47:33,720 --> 00:47:36,200
tak było szaro ponuro. Mimo tej boazerii,
1123
00:47:36,220 --> 00:47:39,160
ale ona naprawdę do-- no wiadomo, ciężko
1124
00:47:39,200 --> 00:47:40,860
mi jest to opisać, bo trzeba byłoby
1125
00:47:40,900 --> 00:47:44,080
zobaczyć. Klimat po prostu się czuje, tak?
1126
00:47:44,860 --> 00:47:45,800
Od razu się
1127
00:47:47,140 --> 00:47:50,920
robiło-- znaczy ciężko było oddychać w
1128
00:47:50,940 --> 00:47:52,670
cudzysłowie, no bo nie było to niemożliwe,
1129
00:47:52,700 --> 00:47:54,400
oczywiście. Ale, ale, ale
1130
00:47:55,200 --> 00:47:56,820
było czuć, że coś jest nie tak i nie tylko
1131
00:47:56,880 --> 00:48:00,240
ja to czułem. No i poszliśmy spać. Może
1132
00:48:00,320 --> 00:48:02,020
to była godzina pierwsza, druga, nie
1133
00:48:02,040 --> 00:48:03,400
pamiętam. No i leżę sobie
1134
00:48:04,100 --> 00:48:05,600
na tym łóżku. Niewiele to się nie mogę
1135
00:48:05,640 --> 00:48:06,660
zasnąć. Otwieram oczy
1136
00:48:07,260 --> 00:48:08,360
i tam było tak, że
1137
00:48:09,180 --> 00:48:11,440
latarnia z ulicy świeciła tak, że snop
1138
00:48:11,560 --> 00:48:14,920
światła wpadał przez okno, przez
1139
00:48:14,980 --> 00:48:18,980
firankę, na-- oświetlając całą ścianę.
1140
00:48:19,020 --> 00:48:21,029
Delikatnie, ale oświetlał całą ścianę.
1141
00:48:21,060 --> 00:48:23,320
Tak? No i w pewnym momencie patrzę się na
1142
00:48:23,360 --> 00:48:25,460
tą ścianę. No nie mogę spać tam. Przyjemne
1143
00:48:25,480 --> 00:48:27,940
światło latarni, takie żółte, żółto
1144
00:48:27,980 --> 00:48:29,960
pomarańczowe także takie, takie dosyć
1145
00:48:30,200 --> 00:48:31,900
ciepły, ciepły kolor. Przyjemnie mi się
1146
00:48:31,920 --> 00:48:33,660
leżało. Mówię dobra, nie mogę spać, to
1147
00:48:33,680 --> 00:48:36,060
jakoś się pokręcę. Może. Może za jakiś
1148
00:48:36,080 --> 00:48:39,600
czas po prostu zam-zasnę. I nagle patrzę,
1149
00:48:39,640 --> 00:48:41,900
a tam taki cień po ścianie zaczyna
1150
00:48:41,920 --> 00:48:45,400
chodzić. Też w takich człekokształtnych--
1151
00:48:45,420 --> 00:48:46,820
znaczy pewnie miał, miał
1152
00:48:48,440 --> 00:48:49,800
zarys jakiejś postaci
1153
00:48:50,560 --> 00:48:54,548
człowiekopodobnej.Yyy, szedł od firanki,
1154
00:48:54,567 --> 00:48:55,368
tylko bardzo szybko
1155
00:48:55,988 --> 00:48:57,247
od firanki do
1156
00:48:57,848 --> 00:49:01,508
drzwi, bo okno było vis-à-vis drzwi. Także
1157
00:49:01,567 --> 00:49:02,848
on tak tam było, no nie wiem, ze
1158
00:49:03,488 --> 00:49:06,187
cztery metry szerokości tak mi się wydaje.
1159
00:49:06,448 --> 00:49:08,928
On tak nad tymi regałami, po ścianie, to,
1160
00:49:08,937 --> 00:49:11,647
to był cień. To nie była
postać taka, którą można
1161
00:49:12,348 --> 00:49:14,207
kształtem zobrazować w trójwymiarze, że
1162
00:49:14,267 --> 00:49:16,147
tak powiem, tylko dwuwymiarowa. O tak, tak
1163
00:49:16,167 --> 00:49:17,488
bym to opisał.
1164
00:49:17,767 --> 00:49:19,747
Czyli takie coś, co jakby zamanifestowało
1165
00:49:19,767 --> 00:49:22,267
się tylko w postaci
tego cienia na ścianie.
1166
00:49:22,308 --> 00:49:27,508
Coś takiego, tak, tak, tak
można by to ująć. Tak i-i-i
1167
00:49:28,187 --> 00:49:30,067
trochę na suficie tak zaczął chodzić.
1168
00:49:30,167 --> 00:49:31,676
Znaczy zaczął, no nie wiem co to było, w
1169
00:49:31,707 --> 00:49:33,968
ogóle nie mam pojęcia tak? Taką wydłużoną
1170
00:49:34,008 --> 00:49:36,328
głowę miał rozciągniętą, ale, ale, ale
1171
00:49:36,408 --> 00:49:38,218
było widać, że to ma coś z człowiekiem
1172
00:49:38,287 --> 00:49:41,087
wspólnego. Może na tej zasadzie. Natomiast
1173
00:49:41,107 --> 00:49:43,727
było to niewyraźne dosyć. Ale wie pan, no
1174
00:49:43,747 --> 00:49:45,747
ja nie jestem ani chory psychicznie, ani,
1175
00:49:45,787 --> 00:49:48,028
ani staram się zazwyczaj racjonalnie
1176
00:49:48,468 --> 00:49:50,258
wytłumaczyć sobie takie zjawiska. Tak,
1177
00:49:50,267 --> 00:49:53,067
szukam jakichś tego, mówię, popatrzyłem na
1178
00:49:53,127 --> 00:49:55,267
firankę. Może firanka po prostu rusza
1179
00:49:55,328 --> 00:49:57,247
tak? Może jakiś refleks świetny, bo
1180
00:49:57,287 --> 00:49:59,258
samochód przejeżdża czy coś przez to okno,
1181
00:49:59,348 --> 00:50:01,627
ale nic takiego nie zaobserwowałem. Było
1182
00:50:01,667 --> 00:50:02,787
bezwietrznie, było
1183
00:50:03,567 --> 00:50:05,828
to, to strumień światła padał.
1184
00:50:06,587 --> 00:50:08,587
Ani żadna mucha nie latała, żeby coś tam
1185
00:50:08,627 --> 00:50:11,107
zaburzyć, bo cały czas
próbowałem sobie jakoś
1186
00:50:12,067 --> 00:50:15,028
wytłumaczyć po prostu, co się dzieje
1187
00:50:15,508 --> 00:50:17,647
racjonalnie, prawda? Natomiast nic takiego
1188
00:50:17,687 --> 00:50:20,388
nie znalazłem. Ani firanka nie była, ani
1189
00:50:20,468 --> 00:50:22,408
firanka była w bezruchu,
1190
00:50:24,408 --> 00:50:25,928
że tak powiem, strumień światła się nie
1191
00:50:25,948 --> 00:50:28,107
zmieniał. Cały czas padał
1192
00:50:29,328 --> 00:50:31,107
pod tym samym kątem, że tak powiem, żaden
1193
00:50:31,167 --> 00:50:32,508
samochód nie przejeżdżał, żeby to był
1194
00:50:32,548 --> 00:50:33,667
refleks, więc nic takiego nie
1195
00:50:34,707 --> 00:50:37,497
zaobserwowałem. No i po jakimś czasie po
1196
00:50:37,567 --> 00:50:39,207
prostu dałem sobie spokój, bo patrzę no
1197
00:50:39,247 --> 00:50:41,468
nic mi to złego nie robi, tak? No przecież
1198
00:50:41,488 --> 00:50:43,127
teraz nie pobudzę, że tak powiem
1199
00:50:43,138 --> 00:50:45,957
wszystkich i że paniki nie siać, prawda?
1200
00:50:46,048 --> 00:50:46,808
Poza tym bałem się, że
1201
00:50:47,888 --> 00:50:49,848
tam poza tym moja narzeczona aktualna
1202
00:50:49,928 --> 00:50:51,138
mieszkała, więc też nie chciałem jej
1203
00:50:51,207 --> 00:50:54,548
straszyć. Więc opowiedziałem jej dopiero
1204
00:50:54,607 --> 00:50:57,667
tą historię jak się stamtąd wyprowadziła.
1205
00:50:59,008 --> 00:51:00,497
I-i w zasadzie tyle. No po prostu
1206
00:51:00,526 --> 00:51:02,167
zamknąłem oczy i mówię dobra, udam, że
1207
00:51:02,227 --> 00:51:03,988
tego nie widzę. Nic mi to złego nie robi.
1208
00:51:04,008 --> 00:51:06,968
No więc no co mogę zrobić? No to idę spać.
1209
00:51:06,977 --> 00:51:10,028
Spróbuję jakoś zasnąć.
No i w zasadzie to Wszystko.
1210
00:51:10,067 --> 00:51:12,348
Czy po opowiedzeniu tej historii pana
1211
00:51:12,388 --> 00:51:15,888
narzeczonej ona coś jakoś to komentowała?
1212
00:51:15,897 --> 00:51:18,388
Tak, Dzieliła się jakimiś
spostrzeżeniami? No
1213
00:51:18,428 --> 00:51:18,957
właśnie, czy?
1214
00:51:21,127 --> 00:51:22,848
Przepraszam, spostrzeżeń nie miała
1215
00:51:22,908 --> 00:51:24,298
żadnych. Tylko powiedziała, że cieszy się,
1216
00:51:24,308 --> 00:51:26,488
że powiedziałem jej to dopiero, jak się
1217
00:51:26,528 --> 00:51:27,988
wyprowadziła stamtąd.
1218
00:51:28,028 --> 00:51:30,408
Czy nie mówiła nic o jakichś, że na
1219
00:51:30,448 --> 00:51:32,107
przykład coś podobnego kiedyś
1220
00:51:32,468 --> 00:51:33,468
doświadczyła? Nic?
1221
00:51:33,767 --> 00:51:36,328
Nie, nie, nic podobnego. Nie, nie, nie,
1222
00:51:36,388 --> 00:51:37,787
nie mówiła, żeby czegoś takiego
1223
00:51:37,848 --> 00:51:40,707
doświadczyła. Natomiast wszyscy czuliśmy,
1224
00:51:40,747 --> 00:51:43,227
że po wejściu do tego pomieszczenia ciężko
1225
00:51:43,287 --> 00:51:45,428
się oddycha. Znaczy ciężko, ciężej niż
1226
00:51:45,567 --> 00:51:47,707
przykładowo w pomieszczeniu obok, czyli w
1227
00:51:47,747 --> 00:51:50,656
kuchni czy na korytarzu. W ogóle nie, nie,
1228
00:51:50,667 --> 00:51:53,087
czuć było od razu. Każdy, kto wchodził,
1229
00:51:53,107 --> 00:51:56,377
to czuł, że coś, co coś tam musi być, coś,
1230
00:51:56,408 --> 00:51:58,408
coś. No nie wiem nawet, jak to określić.
1231
00:51:58,448 --> 00:51:59,067
No.
1232
00:51:59,087 --> 00:52:01,058
A czy wiadomo coś
o- Coś jest nie tak, o.
1233
00:52:01,087 --> 00:52:02,997
Czy wiadomo coś było o historii tego
1234
00:52:03,048 --> 00:52:05,448
mieszkania? Czy, yy, czy rodzina
1235
00:52:05,488 --> 00:52:07,267
narzeczonej była, że
tak powiem, pierwszymi
1236
00:52:07,908 --> 00:52:08,908
właścicielami tego.
1237
00:52:08,928 --> 00:52:09,138
Znaczy, yy,
1238
00:52:09,767 --> 00:52:11,787
ona wynajmowała to mieszkanie, Więc
1239
00:52:12,767 --> 00:52:14,167
tak, tak, tak. Ja z tego, co wiem, to
1240
00:52:14,187 --> 00:52:16,428
teraz ten, ten pan zrobił remont, więc nie
1241
00:52:16,437 --> 00:52:18,787
wiem, jak to teraz wygląda. Natomiast
1242
00:52:18,888 --> 00:52:20,968
wtedy, wtedy nie było wiadomo dużo. No
1243
00:52:21,008 --> 00:52:22,488
musi, trzeba by się tego właściciela
1244
00:52:22,528 --> 00:52:24,928
zapytać. Ale co tam się działo? Jak to
1245
00:52:24,948 --> 00:52:27,247
wyglądało? No to nie jestem w stanie panu
1246
00:52:27,948 --> 00:52:29,287
powiedzieć po prostu.
1247
00:52:29,388 --> 00:52:32,028
A czy rozumiem, że narzeczona nic wtedy
1248
00:52:32,067 --> 00:52:33,868
nie widziała tamtej nocy? Czy w jej
1249
00:52:33,888 --> 00:52:36,107
zachowaniu zauważył pan coś nietypowego,
1250
00:52:36,187 --> 00:52:39,207
co sugerowało, że na przykład widziała coś
1251
00:52:39,227 --> 00:52:41,798
podobnego? Że jakieś
miała podobne odczucia?
1252
00:52:41,968 --> 00:52:43,207
Właśnie, nie, nie właśnie, właśnie nie
1253
00:52:43,227 --> 00:52:45,397
było nic. Ona, ona znaczy-- generalnie ja
1254
00:52:45,428 --> 00:52:47,778
mam problemy z zaśnięciem, więc, więc
1255
00:52:47,828 --> 00:52:50,587
kładę się i tam chwilkę muszę około
1256
00:52:50,627 --> 00:52:53,488
godziny, czterdziestu minut poleżeć. To
1257
00:52:53,497 --> 00:52:55,408
też jest przez charakter mojej pracy
1258
00:52:55,448 --> 00:52:57,548
wymuszony, ponieważ ja późno kończę i w
1259
00:52:57,567 --> 00:52:59,067
momencie, kiedy wszyscy są zmęczeni, to ja
1260
00:52:59,078 --> 00:53:01,508
jestem jeszcze po pracy nakręcony, więc,
1261
00:53:01,548 --> 00:53:05,437
więc tyle to trwa, zanim zasnę i-i, no,
1262
00:53:05,627 --> 00:53:07,837
właśnie nie miała żadnych takich ani, ani,
1263
00:53:07,868 --> 00:53:10,607
ani zwidów, że tak powiem, ani odczuć.
1264
00:53:10,647 --> 00:53:12,187
Natomiast jedyne, co
1265
00:53:13,808 --> 00:53:16,707
mnie przekonuje do tego, że, że widziałem
1266
00:53:16,747 --> 00:53:17,888
to, co widziałem, to właśnie to, że
1267
00:53:17,948 --> 00:53:19,687
wszyscy zaobserwowaliśmy, kto by tam nie
1268
00:53:19,707 --> 00:53:21,308
był, że jak się wchodzi do jego pokoju, to
1269
00:53:21,327 --> 00:53:23,388
jest-- ciężko się oddycha. Znaczy, ciężej
1270
00:53:23,408 --> 00:53:25,497
się oddycha niż-- takie powietrze jest
1271
00:53:25,548 --> 00:53:28,468
suche, ciężkie i nieprzyjemne. I
1272
00:53:29,587 --> 00:53:31,488
poza tym powietrzem jeszcze ten klimat, ta
1273
00:53:31,528 --> 00:53:34,448
atmosfera w tym pokoju, wie pan, taka--
1274
00:53:34,528 --> 00:53:37,147
Atmosfera charakterystyczna dla, dla
1275
00:53:37,227 --> 00:53:40,348
starych, dla starego budownictwa.
1276
00:53:40,428 --> 00:53:43,127
No, no nie wie pan, no nie powiedziałbym,
1277
00:53:43,167 --> 00:53:45,448
bo, bo ja też mieszkałem kiedyś w
1278
00:53:45,548 --> 00:53:47,477
kamienicy przedwojennej. Nie było--
1279
00:53:47,687 --> 00:53:50,468
zupełnie, zupełnie inna tam atmosfera
1280
00:53:50,528 --> 00:53:53,587
była. Więc, więc wydaje mi się, że to,
1281
00:53:54,948 --> 00:53:58,207
no coś tam musiało być
nie tak. Ja tak uważam.
1282
00:53:58,268 --> 00:53:59,667
No, stare budownictwo to już,
1283
00:54:00,268 --> 00:54:01,607
z tego, co pan mówił, to chyba już
1284
00:54:01,667 --> 00:54:03,997
pięćdziesięcioletni budynek był także to.
1285
00:54:04,008 --> 00:54:06,158
Tak, tak, no teraz już tak.
1286
00:54:07,107 --> 00:54:08,488
Zanim przejdziemy jeszcze do tej trzeciej
1287
00:54:08,528 --> 00:54:10,308
historii, to ja bym
jeszcze prosił, żeby pan
1288
00:54:10,948 --> 00:54:12,698
w miarę możliwości oczywiście,
1289
00:54:13,508 --> 00:54:15,667
powiedział, jaka to była miejscowość, jaka
1290
00:54:15,707 --> 00:54:19,368
tam mniej więcej bądź
dokładnie była data.
1291
00:54:19,428 --> 00:54:22,207
To był 2013 rok.
1292
00:54:23,048 --> 00:54:25,368
Wydaje mi się, że to był,
1293
00:54:26,727 --> 00:54:29,147
właśnie, żeby nie skłamać, albo wiosna,
1294
00:54:29,187 --> 00:54:31,227
albo jesień, nie pamiętam. Natomiast to na
1295
00:54:31,268 --> 00:54:33,607
pewno chyba albo może koniec lata, ale
1296
00:54:33,687 --> 00:54:37,207
jeszcze nie jesień. Na pewno było chłodno,
1297
00:54:37,268 --> 00:54:38,948
ale nie było jeszcze zimno.
1298
00:54:40,388 --> 00:54:42,567
Chyba to było ko-- chyba to był koniec
1299
00:54:42,647 --> 00:54:44,988
lata mi się wydaje. Wie pan, chyba liście
1300
00:54:45,048 --> 00:54:47,227
były jeszcze na drzewach, ale to jeszcze
1301
00:54:47,247 --> 00:54:48,687
nie była jesień na pewno.
1302
00:54:48,707 --> 00:54:51,508
Mhm. Czyli robiło się już tak-
1303
00:54:51,968 --> 00:54:52,428
Warszawa.
1304
00:54:52,437 --> 00:54:54,028
Warszawa To było w Warszawie.
1305
00:54:54,107 --> 00:54:56,410
A jaka ta dzielnica? Mniej
więcej.Ma pan na myśli?
1306
00:54:56,410 --> 00:54:56,700
Tak, tak, tak, tak, tak, tak. To w
1307
00:54:56,740 --> 00:54:58,080
rejonach, bo nie chcę teraz konkretnie
1308
00:54:58,140 --> 00:54:59,640
mówić dokładnie, gdzie to było, ale to w
1309
00:54:59,700 --> 00:55:01,509
rejonach Dworca Wileńskiego było
1310
00:55:01,920 --> 00:55:02,700
niedaleko.
1311
00:55:02,720 --> 00:55:05,680
Mhm. Dobrze, to przejdźmy w takim razie,
1312
00:55:05,700 --> 00:55:08,040
bo tu już nie mam więcej pytań. Zobaczę
1313
00:55:08,060 --> 00:55:10,860
jeszcze taką małą ściągę mam, żeby sobie
1314
00:55:10,980 --> 00:55:13,100
ułatwić tutaj życie w rozmowach ze
1315
00:55:13,120 --> 00:55:15,460
świadkami, ale nie mam tutaj już żadnych
1316
00:55:15,480 --> 00:55:16,580
pytań dotyczących tej
1317
00:55:17,560 --> 00:55:21,740
obserwacji. Chociaż nie. Czy może, może
1318
00:55:21,779 --> 00:55:24,460
pan opisać jak ta, jak ta cień, ten
1319
00:55:24,480 --> 00:55:26,440
cień na ścianie się poruszał?
1320
00:55:26,460 --> 00:55:27,980
Znaczy, ja sobie skojarzyłem tak
1321
00:55:29,259 --> 00:55:31,980
wtedy trochę może jak,
1322
00:55:32,960 --> 00:55:35,600
jak pająk, może tylko z czterema nogami, a
1323
00:55:35,640 --> 00:55:40,540
nie z ośmioma. Coś
takiego. Tylko tak chaotycznie
1324
00:55:42,140 --> 00:55:44,040
się poruszał. Nie, nie, nie, nie po linii
1325
00:55:44,080 --> 00:55:45,779
prostej. Czy, czy, czy, czy
1326
00:55:48,259 --> 00:55:50,660
tak jakby no nie wiem, czegoś szukał. Może
1327
00:55:50,700 --> 00:55:54,060
o coś w tym stylu jak pies tropi węszy,
1328
00:55:54,120 --> 00:55:55,460
to trochę tu powącha, poleci
1329
00:55:56,200 --> 00:56:00,140
na drugie miejsce. Tak
to trochę, trochę, trochę
1330
00:56:01,279 --> 00:56:02,509
na tej zasadzie. Z tym że
1331
00:56:03,960 --> 00:56:05,460
no jak to powiedzieć, to nie chcę
1332
00:56:05,520 --> 00:56:07,279
powiedzieć biologia, tak? No ale
1333
00:56:08,820 --> 00:56:10,259
budowa w cudzysłowie
1334
00:56:11,120 --> 00:56:12,180
tego stworzenia
1335
00:56:13,960 --> 00:56:16,900
wymuszała jakiś taki inny styl nerwowy,
1336
00:56:16,960 --> 00:56:18,960
taki, ale, ale tak jak mówię, to tak jakby
1337
00:56:19,020 --> 00:56:21,160
był pająkiem na czterech nogach, tylko
1338
00:56:21,200 --> 00:56:22,820
ciałem człowieka. Tak jakby człowiek na
1339
00:56:22,860 --> 00:56:25,100
czworaka chodził, tylko miał wszystkie
1340
00:56:25,220 --> 00:56:28,600
stawy, że tak powiem, w
1341
00:56:29,259 --> 00:56:31,590
drugą stronę, jak gdyby odwrócone. Może,
1342
00:56:31,620 --> 00:56:33,600
może jakoś coś w tym stylu,
1343
00:56:34,279 --> 00:56:35,940
coś w tym to chyba będzie najbliżej. No po
1344
00:56:36,000 --> 00:56:38,160
prostu nie wiem, jak to określić inaczej.
1345
00:56:38,220 --> 00:56:39,040
Rozumiem, że
1346
00:56:39,820 --> 00:56:41,490
obserwacji tego cienia nie towarzyszyły na
1347
00:56:41,540 --> 00:56:43,299
przykład spadki temperatury czy jakieś
1348
00:56:43,360 --> 00:56:45,040
inne zjawiska. Po prostu.
1349
00:56:45,060 --> 00:56:47,660
Nie, nie nie. Tylko to. Nie, nie, nic
1350
00:56:47,680 --> 00:56:49,640
innego nie zanotowałem. Najbardziej się
1351
00:56:49,700 --> 00:56:51,440
właśnie skupiłem na strumieniu światła. Bo
1352
00:56:51,460 --> 00:56:52,880
mówię, może jakaś mucha jest
1353
00:56:54,500 --> 00:56:57,200
przy lampie lata i rzuca taki, taki cień,
1354
00:56:57,240 --> 00:56:59,340
ale to ale, ale, ale nie, właśnie, właśnie
1355
00:56:59,400 --> 00:57:01,540
Wszystko wykluczyłem po kolei. Wszystko
1356
00:57:01,560 --> 00:57:03,259
wykluczyłem po kolei. Dlatego właśnie do,
1357
00:57:03,320 --> 00:57:05,700
do, do tutaj do Radia Paranormalium
1358
00:57:05,710 --> 00:57:07,828
napisałem, bo nie znam odpowiedzi na to.
1359
00:57:07,920 --> 00:57:11,380
No i tak jak mówię, obserwowałem firankę,
1360
00:57:11,400 --> 00:57:13,120
czy się nie rusza, pod wpływem jakiegoś
1361
00:57:13,319 --> 00:57:13,819
wiatru,
1362
00:57:14,620 --> 00:57:16,400
czy, czy, czy to nie jest jakiś refleks,
1363
00:57:16,460 --> 00:57:18,640
prawda? Przejeżdżającego
samochodu, bo to była noc,
1364
00:57:19,279 --> 00:57:20,970
więc musiałbym mieć włączone latarnie. Tak
1365
00:57:21,040 --> 00:57:21,990
samo się paliła, więc
1366
00:57:24,319 --> 00:57:26,690
to mnie właśnie skłoniło do tego, żeby,
1367
00:57:26,720 --> 00:57:27,520
żeby napisać, bo
1368
00:57:28,319 --> 00:57:29,580
nie było żadnego racjonalnego
1369
00:57:29,800 --> 00:57:31,690
wytłumaczenia tego zjawiska.
1370
00:57:31,840 --> 00:57:33,259
Gdyby to był samochód, to musiałby tam
1371
00:57:33,279 --> 00:57:35,380
dosyć chyba chwilę krążyć.
1372
00:57:35,420 --> 00:57:36,840
No tak, no ale mogło na przykład kilka
1373
00:57:36,880 --> 00:57:38,980
jechać, tak? I każdy, ale to było widać
1374
00:57:39,020 --> 00:57:42,109
refleks już na, na ramie okna. Prawda, że,
1375
00:57:42,200 --> 00:57:44,259
że, że, że się odbija światło na ramie
1376
00:57:44,319 --> 00:57:46,500
okna. Tutaj, tak jak mówię, cały czas był,
1377
00:57:47,180 --> 00:57:49,480
było stabilne światło z latarni, takie
1378
00:57:49,560 --> 00:57:51,120
bardzo przyjemne, takie ciepło
1379
00:57:51,160 --> 00:57:53,440
pomarańczowe, żółto pomarańczowe, takie
1380
00:57:53,480 --> 00:57:56,160
ciepłe i, i padało cały czas pod jednym
1381
00:57:56,220 --> 00:57:58,060
kątem. Tak jak mówię, ani się firanka nie
1382
00:57:58,080 --> 00:58:01,850
ruszała. Przepraszam. Ani, ani żaden owad
1383
00:58:01,900 --> 00:58:03,770
nie latał czy nie chodził po tej firance.
1384
00:58:03,770 --> 00:58:04,620
Tak mi się wydaje. No bo
1385
00:58:05,279 --> 00:58:07,040
znaczy może chodził po firance? No tego
1386
00:58:07,060 --> 00:58:09,200
nie zaobserwowałem. Tak, ale, ale, ale nie
1387
00:58:09,259 --> 00:58:12,640
widziałem, żeby coś
się tam ruszało innego.
1388
00:58:12,680 --> 00:58:14,420
Dobrze, przejdźmy zatem, bo tu już nie mam
1389
00:58:14,430 --> 00:58:16,560
żadnych pytań dotyczących tej drugiej
1390
00:58:16,620 --> 00:58:18,660
historii. Przejdźmy może teraz do
1391
00:58:19,279 --> 00:58:21,540
sierpnia bieżącego roku. Jak pan to ujął,
1392
00:58:21,700 --> 00:58:23,880
zwykła obserwacja Nola w rejonach
1393
00:58:23,920 --> 00:58:25,680
Przysuchy pod Radomiem.
1394
00:58:25,900 --> 00:58:28,040
Tak, tak, tak, tak, to dokładnie to nie
1395
00:58:28,060 --> 00:58:31,180
Przysucha, tylko to Bruszkowice, ale tutaj
1396
00:58:31,200 --> 00:58:33,050
już nie będę podawał żadnych detali,
1397
00:58:33,080 --> 00:58:34,759
żeby, żeby, bo to niedawno było i
1398
00:58:35,880 --> 00:58:36,520
powiem tak
1399
00:58:37,660 --> 00:58:40,500
bez, bez detali, w sensie ja znalazłem się
1400
00:58:40,540 --> 00:58:41,859
na tarasie. Już nie będę mówił o jakichś
1401
00:58:42,000 --> 00:58:44,400
okolicznościach jednorodzinnego domu,
1402
00:58:44,420 --> 00:58:46,440
bardzo ładnego, bardzo duży, piękny,
1403
00:58:46,460 --> 00:58:49,220
piękny taras, naprawdę, no. A ponieważ ja
1404
00:58:49,259 --> 00:58:51,180
jestem, że tak powiem, rodowitym
1405
00:58:51,200 --> 00:58:53,140
mieszczuchem od pokoleń, to nie mam
1406
00:58:53,640 --> 00:58:56,940
rodziny na wsi. Nie, nie mam możliwości
1407
00:58:56,960 --> 00:58:58,640
obserwacji nieba tak naprawdę tego
1408
00:58:58,680 --> 00:59:03,720
pięknego. A wtedy miałem. No i tam znajomi
1409
00:59:03,740 --> 00:59:05,040
się zajęli, że tak powiem, sobą
1410
00:59:05,080 --> 00:59:06,819
rozmawiali, bo tam stoliczek był, tam
1411
00:59:06,900 --> 00:59:09,140
sobie rozmawiali. Od razu mówię, że tak
1412
00:59:09,180 --> 00:59:11,870
samo w środę, ponieważ kierowcą byłem
1413
00:59:11,880 --> 00:59:14,078
także nie byłem pod wpływem żadnych
1414
00:59:15,200 --> 00:59:18,340
środków odurzających alkoholowych.
1415
00:59:19,880 --> 00:59:22,110
Tylko pod wpływem nikotyny, że tak powiem,
1416
00:59:22,140 --> 00:59:23,279
ponieważ palę papierosy
1417
00:59:24,220 --> 00:59:27,300
i. No zacząłem obserwować nieboskłon. No
1418
00:59:27,340 --> 00:59:29,720
po prostu fenomenalne to było. Chwilę było
1419
00:59:29,779 --> 00:59:31,900
chwilę przed zachodem, bo tam jeszcze na
1420
00:59:32,259 --> 00:59:34,120
horyzoncie widziałem tą górę taką
1421
00:59:34,600 --> 00:59:37,380
zostawioną po tym, jak świeżo słońce
1422
00:59:37,500 --> 00:59:40,640
zajdzie, to taki kawałeczek jasnego pasa i
1423
00:59:40,680 --> 00:59:42,870
to niebo tak pięknie przechodziło z
1424
00:59:42,880 --> 00:59:46,500
błękitu na horyzoncie, aż dosłownie czerń
1425
00:59:46,540 --> 00:59:48,120
po drugiej stronie,
1426
00:59:49,340 --> 00:59:51,430
po stronie wschodniej już całe czarne, aż
1427
00:59:51,480 --> 00:59:54,819
do takza przepiękny widok.
No i te gwiazdy to po prostu
1428
00:59:55,940 --> 00:59:59,560
hipnoza, autentyczna hipnoza. Bo jakbym
1429
00:59:59,600 --> 01:00:00,440
mieszkał w takim
1430
01:00:01,140 --> 01:00:02,759
w takiej miejscowości, to nawet teraz po
1431
01:00:02,800 --> 01:00:04,279
pierwsze co kupiłbym sobie po prostu jakiś
1432
01:00:04,340 --> 01:00:06,710
dobry teleskop i nie wychodził stamtąd.
1433
01:00:06,740 --> 01:00:09,240
No i sobie korzystałem z sytuacji, że tam
1434
01:00:09,259 --> 01:00:11,920
wszyscy są zajęci. Mogę sobie sam, że tak
1435
01:00:12,020 --> 01:00:14,240
powiem, trochę czasu poświęcić. Zacząłem
1436
01:00:14,300 --> 01:00:16,660
obserwować to niebo. Patrzę, patrzę i
1437
01:00:17,180 --> 01:00:19,020
zauważyłem punkt. Punkt, który się
1438
01:00:19,420 --> 01:00:22,960
poruszał cały czas z tą samą prędkością.
1439
01:00:22,980 --> 01:00:24,900
Więc sobie pomyślałem a, pewnie satelita,
1440
01:00:24,920 --> 01:00:27,240
albo może Międzynarodowa Stacja Kosmiczna
1441
01:00:27,279 --> 01:00:29,240
leci, no bo akurat nie wiem jak ona
1442
01:00:29,259 --> 01:00:31,099
przelatuje, z jaką szybkością. A tak sobie
1443
01:00:31,220 --> 01:00:33,600
pomyślałem, a na pierwszy rzut, pierwsza
1444
01:00:33,620 --> 01:00:35,840
moja myśl pewnie jakiś satelita leci, tak?
1445
01:00:35,860 --> 01:00:37,640
To jest stałe światło, tak świeciło jak
1446
01:00:37,660 --> 01:00:39,620
gwiazda dosyć wyraźnie
1447
01:00:40,279 --> 01:00:44,540
i poruszało się w
stronę. Na, zaraz, żeby
1448
01:00:44,560 --> 01:00:47,450
panu nie... Na zachód się poruszało.
1449
01:00:47,460 --> 01:00:49,500
Dobrze mówię? W stronę zachodnią
1450
01:00:51,220 --> 01:00:53,640
południowo zachodnią bardziej. I
1451
01:00:54,480 --> 01:00:56,259
obserwuję ten obiekt, obserwuję, palę
1452
01:00:56,319 --> 01:00:58,800
papierosa. On dosyć tak wolno leciał, bo
1453
01:00:58,960 --> 01:01:02,430
to no dobrych, myślę, że z pięć...Tak,
1454
01:01:02,430 --> 01:01:02,760
tak, tak, tak, tak właśnie-- minuta
1455
01:01:02,800 --> 01:01:05,900
minęła. Cały obserwacja, cała obserwacja
1456
01:01:05,910 --> 01:01:07,520
trwała może pięć minut, także on tak
1457
01:01:07,580 --> 01:01:09,800
spokojnie dosyć się poruszał. Nie byłoby
1458
01:01:09,820 --> 01:01:12,090
nic dziwnego, gdyby on w pewnym momencie,
1459
01:01:12,100 --> 01:01:13,300
bo on leciał cały czas z tą samą
1460
01:01:13,340 --> 01:01:16,000
prędkością i cały czas prosto. Gdyby w
1461
01:01:16,040 --> 01:01:18,180
pewnym momencie, jak ja obserwowałem, nie
1462
01:01:18,200 --> 01:01:20,040
zaczął się poruszać na boki.
1463
01:01:20,920 --> 01:01:22,700
W ogóle był to by stałica czy jakiś
1464
01:01:22,710 --> 01:01:24,530
kosmiczny w cudzysłowie śmieć, czy czy
1465
01:01:24,560 --> 01:01:26,580
stacja no przecież nie wykonywała żadnych
1466
01:01:26,620 --> 01:01:28,520
ruchów gwałtownych, tak? Gdyby to był
1467
01:01:28,600 --> 01:01:30,840
samolot, też by nie mógł tak manewrować. A
1468
01:01:30,860 --> 01:01:31,460
on tak zaczął.
1469
01:01:31,470 --> 01:01:33,420
No nawet chyba helikoptery nie są w stanie
1470
01:01:33,440 --> 01:01:34,770
takich ruchów wykonywać.
1471
01:01:35,480 --> 01:01:37,540
No no nawet, nawet. A poza tym no to
1472
01:01:37,580 --> 01:01:39,560
byłoby widać, bo przecież mają te światła,
1473
01:01:39,600 --> 01:01:41,220
wszystkie czerwone, zielone, tak żeby
1474
01:01:42,600 --> 01:01:44,320
halogeny tak, żeby po prostu na
1475
01:01:44,460 --> 01:01:47,180
odpowiedniej wysokości,
żeby było można było
1476
01:01:48,400 --> 01:01:50,320
przez, przez tam naziemną,
1477
01:01:51,200 --> 01:01:51,940
naziemną,
1478
01:01:52,900 --> 01:01:54,540
no Boże, ekipa już przepraszam, bo trochę
1479
01:01:54,560 --> 01:01:56,460
się denerwuję. To
1480
01:01:57,460 --> 01:01:58,570
sklasyfikować. No czyli
1481
01:01:59,580 --> 01:02:02,540
czy on leci w moją stronę, czy, czy w
1482
01:02:02,620 --> 01:02:04,600
przeciwną ten samolot, czy pojazd to musi
1483
01:02:04,620 --> 01:02:06,659
mieć czerwone światło zielone, tak na
1484
01:02:06,700 --> 01:02:08,140
krańcach skrzydeł, żeby było wiadomo, w
1485
01:02:08,160 --> 01:02:09,620
którą stronę leci.
1486
01:02:10,460 --> 01:02:13,060
I gdyby to był jakiś, jakaś maszyna
1487
01:02:13,080 --> 01:02:17,350
latająca w sensie znana cywilna czy ten.
1488
01:02:17,380 --> 01:02:19,490
No to byłoby widać od razu jakby wysyłał
1489
01:02:19,520 --> 01:02:23,040
jakieś migały mu lampki
czy pozycyjne tak zwane, czy
1490
01:02:24,040 --> 01:02:26,440
nawet reflektor, tak? A tutaj było czyste
1491
01:02:26,660 --> 01:02:28,959
czysty punkt jak gwiazda. Nie było ani
1492
01:02:29,000 --> 01:02:30,620
żadnej łuny poświaty, tylko normalnie tak
1493
01:02:30,740 --> 01:02:32,200
jak gwiazda. Tak jak mówię, czasami się
1494
01:02:32,260 --> 01:02:34,060
obserwuje, że planeta przelatuje. Coś to
1495
01:02:34,080 --> 01:02:36,640
widać po prostu. A tutaj identyczna
1496
01:02:36,680 --> 01:02:38,850
obserwacja. Nic dziwnego nie zauważyłem.
1497
01:02:38,880 --> 01:02:40,730
Potem zacząłem się przyglądać, przyglądać.
1498
01:02:40,760 --> 01:02:43,110
To patrzę, że bardzo delikatne, subtelne
1499
01:02:43,220 --> 01:02:45,720
te ruchy były, ale były widoczne.
1500
01:02:45,740 --> 01:02:47,740
Czy to były jakieś skręty, takie po łuku,
1501
01:02:47,780 --> 01:02:49,410
czy takie zygzaki bardziej?
1502
01:02:49,410 --> 01:02:51,120
Nie, bardzo ostre właśnie ostre.
1503
01:02:51,260 --> 01:02:53,740
Po łuku jeszcze pół biedy, a tutaj sobie
1504
01:02:53,760 --> 01:02:56,960
wyznaczył może grąd czy
coś, prawda? A tutaj były ostre
1505
01:02:58,040 --> 01:03:01,340
i nieduże tam były odchyły od toru lotu,
1506
01:03:01,440 --> 01:03:02,620
ale były zauważalne
1507
01:03:03,240 --> 01:03:06,840
i nerwowe takie. Także, także to, to też
1508
01:03:06,860 --> 01:03:09,480
właśnie skłoniło mnie do tego, żeby, że
1509
01:03:09,500 --> 01:03:11,319
znaczy jestem skłonny stwierdzić, że to
1510
01:03:11,360 --> 01:03:13,880
nie był żaden pojazd
taki, który mogę do czegoś
1511
01:03:14,660 --> 01:03:15,320
przypisać
1512
01:03:16,800 --> 01:03:19,620
cywilnego może w ten sposób o. Czy znajomi
1513
01:03:19,680 --> 01:03:22,630
coś też zaobserwowali,
czy po prostu tam byli?
1514
01:03:22,660 --> 01:03:25,190
Tak, ja w ogóle nie komentowałem tego.
1515
01:03:25,200 --> 01:03:27,620
Zostawiłem to dla siebie w tym wypadku, bo
1516
01:03:28,440 --> 01:03:31,480
stwierdziłem, że nie ma
sensu. Po prostu czasami może
1517
01:03:32,440 --> 01:03:34,180
gdybym z bratem był, to bym bratu chętnie
1518
01:03:34,220 --> 01:03:36,340
pokazał i razem byśmy se oglądali, ale nie
1519
01:03:36,360 --> 01:03:38,740
każdy się tymi zjawiskami interesuje i
1520
01:03:38,800 --> 01:03:41,160
też nie chciałem się skompromitować. A
1521
01:03:41,180 --> 01:03:42,609
może w ten sposób wie pan jak, to jest?
1522
01:03:42,640 --> 01:03:44,730
No, także w zasadzie.
1523
01:03:45,400 --> 01:03:46,980
Ile czasu mniej więcej trwała cała
1524
01:03:47,020 --> 01:03:49,040
obserwacja tego obiektu?
1525
01:03:49,060 --> 01:03:51,320
Wie pan co, dosyć długo mi się wydaje, że
1526
01:03:51,360 --> 01:03:54,200
to 5 minut na pewno, może nawet więcej, bo
1527
01:03:54,240 --> 01:03:55,780
ja nie patrzyłem akurat nie zerknąłem na
1528
01:03:55,820 --> 01:03:59,320
zegarek, ale, ale to było jakoś po 10:00,
1529
01:03:59,360 --> 01:04:02,549
między 10:00 a 11:00 w nocy. Znaczy nie,
1530
01:04:02,620 --> 01:04:12,500
to chyba było przed
11:00, bo jeszcze słońce
1531
01:04:05,560 --> 01:04:08,360
to był-- jeszcze słońce zaszło, to już się
1532
01:04:08,380 --> 01:04:10,520
robiło tam. Znaczy było widać, że-- z
1533
01:04:10,580 --> 01:04:12,040
której strony jest wschód, zachód, bo
1534
01:04:13,320 --> 01:04:15,160
zdążyło zajść, ale było jeszcze troszeczkę
1535
01:04:15,200 --> 01:04:17,080
jaśniej niż w tym momencie obserwujemy.
1536
01:04:17,100 --> 01:04:18,920
Było troszeczkę jeszcze jaśniej na
1537
01:04:19,320 --> 01:04:22,820
zachodzie, a na wschodzie była już totalna
1538
01:04:22,860 --> 01:04:26,710
po prostu czerń, yy, po całym horyzoncie,
1539
01:04:26,740 --> 01:04:29,480
więc było widać tą różnicę mimo
1540
01:04:29,500 --> 01:04:31,190
wszystko troszeczkę, więc wydaje mi się,
1541
01:04:31,260 --> 01:04:34,860
że to było no już przed 11:00, ale na
1542
01:04:34,920 --> 01:04:39,320
pewno po 10:00 to było, jest chyba lipiec.
1543
01:04:39,360 --> 01:04:43,200
To był- Mam jeszcze
takie pytanie, czy, czy na tle
1544
01:04:43,220 --> 01:04:44,640
pozostałych obiektów na niebie pod
1545
01:04:44,680 --> 01:04:46,530
względem jasności i rozmiarów ten obiekt
1546
01:04:46,640 --> 01:04:49,980
jakoś się wyróżniał?
Był większy, jaśniejszy?
1547
01:04:50,040 --> 01:04:52,080
Noszy wyglądał tak jak gwiazda. Nie był,
1548
01:04:52,180 --> 01:04:54,200
nie był jaśniejszy ani większy.
1549
01:04:54,800 --> 01:04:56,940
Był, był dość dobrze widoczny, widoczny
1550
01:04:56,950 --> 01:04:58,920
jak gwiazda polarna, o. Tak bym to
1551
01:04:58,940 --> 01:05:01,100
określił. Także był bardzo, bardzo dobrze
1552
01:05:01,140 --> 01:05:03,320
widoczny, natomiast nie odróżniał się.
1553
01:05:03,400 --> 01:05:05,329
Gdyby się nie ruszał, toby był nieodróży--
1554
01:05:05,800 --> 01:05:07,300
Przepraszam, gdyby się nie poruszał, to
1555
01:05:07,340 --> 01:05:09,210
byłby nie do odróżnienia, o.
1556
01:05:09,240 --> 01:05:10,800
Dobrze, to dziękuję w takim razie jeszcze
1557
01:05:10,820 --> 01:05:13,260
raz, że się pan postanowił, że się pan
1558
01:05:13,300 --> 01:05:14,970
zechciał podzielić tymi historiami.
1559
01:05:14,970 --> 01:05:16,420
A ja bardzo dziękuję, że pan zechciał
1560
01:05:16,430 --> 01:05:18,090
zadzwonić, bo też nie wiedziałem właśnie,
1561
01:05:18,820 --> 01:05:21,239
czy, że tak powiem, się nie ośmieszę, ale,
1562
01:05:21,299 --> 01:05:23,880
ale, ale no słucham was już od lat i
1563
01:05:24,179 --> 01:05:25,980
bardzo mi się podoba właśnie, właśnie
1564
01:05:26,100 --> 01:05:28,800
tutaj przy pana czy pana gości podejście,
1565
01:05:28,840 --> 01:05:32,140
że wy tak to rzetelnie wszystko robicie i
1566
01:05:32,680 --> 01:05:34,420
na, na, na-- no chyba nie macie
1567
01:05:34,440 --> 01:05:37,060
konkurencji z tego, co obserwuję, to, to
1568
01:05:37,070 --> 01:05:37,450
nie macie konkurencji.
1569
01:05:37,460 --> 01:05:39,440
No, w polskim internecie drugiego radia
1570
01:05:39,480 --> 01:05:41,600
nadającego cały czas tematy paranormalne
1571
01:05:41,660 --> 01:05:43,120
to raczej chyba nie ma, z tego, co się
1572
01:05:43,140 --> 01:05:45,340
orientuję. Zresztą w internecie
1573
01:05:45,640 --> 01:05:47,860
anglojęzycznym też jest-- takich stacji
1574
01:05:47,880 --> 01:05:50,090
można policzyć na palcach jednej ręki.
1575
01:05:50,100 --> 01:05:51,850
Właściwie także-
No, to jest prawda.
1576
01:05:51,880 --> 01:05:52,890
Jesteśmy pionierami.
1577
01:05:52,940 --> 01:05:54,260
Jeżeli chodzi o jakość. No
1578
01:05:55,000 --> 01:05:56,900
to ja się przez przypadek
1579
01:05:57,560 --> 01:06:01,220
waszą stację odkryłem
dzięki teorii chaosu,
1580
01:06:02,020 --> 01:06:04,260
bo przez przypadek znalazłem Teorię Chaosu
1581
01:06:04,300 --> 01:06:05,960
i tam jakiś odnośnik był po prostu na
1582
01:06:06,000 --> 01:06:08,360
YouTubie, jakiś odnośnik był wie pan,
1583
01:06:08,380 --> 01:06:10,200
właśnie do jakiejś audycji waszej, już nie
1584
01:06:10,220 --> 01:06:13,400
pamiętam, którą przesłuchałem pierwszą. I
1585
01:06:13,480 --> 01:06:15,140
tak się zaczęło. Potem to już poleciało
1586
01:06:15,180 --> 01:06:17,230
jak po równik pochyły, jedna za drugim
1587
01:06:17,800 --> 01:06:19,800
więc staram się być na bieżąco właśnie na
1588
01:06:19,840 --> 01:06:21,500
YouTubie. I teraz widziałem, że
1589
01:06:22,000 --> 01:06:24,620
prowadzicie tą nową serię,
właśnie świadkowie mówią i
1590
01:06:25,480 --> 01:06:27,580
też mi się spodobała i stwierdziłem, że no
1591
01:06:27,720 --> 01:06:30,480
kurczę, co mi szkodzi,
zadzwonię, opowiem tak?
1592
01:06:30,520 --> 01:06:31,980
No właśnie ta seria chyba tak
1593
01:06:33,040 --> 01:06:35,280
zachęca niektórych do tutaj dzielenia się
1594
01:06:35,480 --> 01:06:38,260
historiami. Także to bardzo, bardzo, że
1595
01:06:38,300 --> 01:06:40,480
tak powiem, otwiera ludzi. Usłyszenie, że
1596
01:06:40,540 --> 01:06:42,390
ktoś przeżył coś podobnego, ja też się
1597
01:06:42,460 --> 01:06:43,520
podzielę.
1598
01:06:43,580 --> 01:06:45,380
No właśnie na tej zasadzie. I tak mnie coś
1599
01:06:45,440 --> 01:06:46,930
tknęło ostatnio i dlatego mówię, a
1600
01:06:46,960 --> 01:06:51,160
napiszę. A co mi szkodzi,
prawda? Na tej zasadzie.
1601
01:06:51,220 --> 01:06:53,400
Dobrze, to ja w takim razie dziękuję
1602
01:06:53,480 --> 01:06:55,620
jeszcze raz, że zechciał się Pan tutaj
1603
01:06:55,640 --> 01:06:57,280
podzielić. No i też dziękuję za słowa
1604
01:06:57,300 --> 01:07:00,560
uznania w imieniu kolegów z audycji. No i
1605
01:07:00,620 --> 01:07:02,880
tak jak mówię, przekażę zapis rozmowy
1606
01:07:03,600 --> 01:07:06,999
badaczom tutaj współpracującym
z Radiem Paranormalium.
1607
01:07:07,236 --> 01:07:07,286
Dziękuję bardzo.
1608
01:07:07,336 --> 01:07:09,536
I też czasami udzielającym się w audycjach
1609
01:07:09,576 --> 01:07:11,916
swoją drogą i jeżeli będą, będą mieli
1610
01:07:11,936 --> 01:07:14,236
jakieś pytania do pana, to oczywiście się
1611
01:07:14,296 --> 01:07:15,316
zgłoszą.
1612
01:07:15,395 --> 01:07:16,996
Dobra, super. Ja również panu bardzo
1613
01:07:17,036 --> 01:07:19,895
dziękuję, że pan zadzwonił do mnie i, i
1614
01:07:19,996 --> 01:07:22,736
może jeszcze do usłyszenia, mam nadzieję.
1615
01:07:24,716 --> 01:07:26,936
I to była ostatnia przygotowana na dziś
1616
01:07:26,956 --> 01:07:29,556
rozmowa z naszym słuchaczem. Teraz jeszcze
1617
01:07:29,576 --> 01:07:33,176
kilka słów gwoli zapowiedzi tego, co może
1618
01:07:33,276 --> 01:07:35,375
nie w następnym odcinku, ale w jakiejś
1619
01:07:35,416 --> 01:07:38,016
bliżej nieokreślonej przyszłości może się
1620
01:07:38,026 --> 01:07:41,186
pojawić w podcaście "Mówią świadkowie".
1621
01:07:41,236 --> 01:07:43,036
Otóż czeka sobie na obrobienie i
1622
01:07:43,116 --> 01:07:44,936
przygotowanie bardzo długa rozmowa ze
1623
01:07:45,036 --> 01:07:47,036
słuchaczką, która zachęcona piątym
1624
01:07:47,076 --> 01:07:49,136
odcinkiem podcastu "Mówią świadkowie", w
1625
01:07:49,196 --> 01:07:50,886
którym prezentowaliśmy rozmowę Damiana
1626
01:07:50,976 --> 01:07:52,875
Treli z jednym świadkiem, który przekazał
1627
01:07:52,956 --> 01:07:54,946
całą serię wysoce dziwnych zdarzeń,
1628
01:07:54,976 --> 01:07:57,076
postanowiła podzielić się swoimi licznymi
1629
01:07:57,176 --> 01:07:59,636
paranormalnymi historiami z całego swojego
1630
01:07:59,716 --> 01:08:02,116
życia. Młoda kobieta praktycznie od
1631
01:08:02,176 --> 01:08:03,866
dzieciństwa doświadcza różnych
1632
01:08:03,956 --> 01:08:06,016
paranormalnych zdarzeń, włącznie z
1633
01:08:06,066 --> 01:08:08,395
licznymi obserwacjami UFO, często w
1634
01:08:08,456 --> 01:08:10,556
towarzystwie innych osób, zdarzeniami
1635
01:08:10,616 --> 01:08:13,156
przywołującymi na myśl Wzięcia, bliskie
1636
01:08:13,236 --> 01:08:15,476
spotkania z dziwnymi istotami, w tym z
1637
01:08:15,536 --> 01:08:18,316
bedroom visitors i tak dalej. Co ciekawe,
1638
01:08:18,356 --> 01:08:20,395
słuchaczka wydaje się w jakiś sposób
1639
01:08:20,416 --> 01:08:23,296
przyciągać różne, nazwijmy to paranormalne
1640
01:08:23,376 --> 01:08:25,736
nieprzyjemności do osób, u których w
1641
01:08:25,746 --> 01:08:28,435
danym momencie mieszka lub z którymi łączy
1642
01:08:28,475 --> 01:08:31,296
je jakaś więź emocjonalna. Nie podaję
1643
01:08:31,376 --> 01:08:33,716
konkretnego terminu emisji tej rozmowy,
1644
01:08:33,756 --> 01:08:36,055
ponieważ jest ona bardzo, bardzo długa.
1645
01:08:36,076 --> 01:08:38,515
Trwała ponad trzy i pół godziny, w związku
1646
01:08:38,576 --> 01:08:40,916
z czym obrobienie całego nagrania i
1647
01:08:40,975 --> 01:08:43,095
wycięcie pewnych elementów mogących
1648
01:08:43,135 --> 01:08:44,696
umożliwić zidentyfikowanie naszej
1649
01:08:44,756 --> 01:08:47,106
słuchaczki, troszkę jeszcze może zająć,
1650
01:08:47,196 --> 01:08:49,716
ale postanowiłem już teraz zapowiedzieć,
1651
01:08:49,776 --> 01:08:52,956
co może się ukazać w naszej audycji już za
1652
01:08:53,015 --> 01:08:55,176
jakiś czas. Wysłuchaliście Państwo
1653
01:08:55,316 --> 01:08:57,356
szóstego odcinka podcastu "Mówią
1654
01:08:57,475 --> 01:09:00,055
Świadkowie". Dajcie znać w komentarzach,
1655
01:09:00,116 --> 01:09:02,376
co sądzicie o zaprezentowanych dzisiaj
1656
01:09:02,435 --> 01:09:05,225
historiach. Gorąco również zachęcamy do
1657
01:09:05,236 --> 01:09:08,015
dzielenia się swoimi relacjami ze spotkań
1658
01:09:08,095 --> 01:09:10,676
z Nieznanym, bądź to w komentarzach pod tą
1659
01:09:10,776 --> 01:09:13,536
audycją, bądź poprzez kontakty, które
1660
01:09:13,616 --> 01:09:16,756
przypomnimy jeszcze raz na koniec audycji.
1661
01:09:16,796 --> 01:09:19,376
Radio Paranormalium — paranormalny głos w
1662
01:09:19,435 --> 01:09:21,916
Twoim domu. Dziękujemy za uwagę i do
1663
01:09:21,956 --> 01:09:25,496
usłyszenia w kolejnych naszych audycjach.
1664
01:09:25,796 --> 01:09:27,536
Tych z Państwa, którzy przeżyli coś
1665
01:09:27,576 --> 01:09:29,336
nietypowego i chcieliby nam o tym
1666
01:09:29,376 --> 01:09:32,435
opowiedzieć, zapraszamy do kontaktu. Nasz
1667
01:09:32,496 --> 01:09:36,316
adres email: radio@paranormalium.pl,
1668
01:09:36,416 --> 01:09:40,176
radio@paranormalium.pl. Skype:
1669
01:09:40,276 --> 01:09:47,216
Radio.paranormalium.pl. Numer
1670
01:09:47,236 --> 01:09:53,156
telefonu: 32 746 00 08. 32
1671
01:09:53,456 --> 01:09:59,796
746 00 08. Numer komórkowy: 530 620
1672
01:09:59,916 --> 01:10:06,776
493. 530 620 493. W
razie, gdyby po drugiej
1673
01:10:06,876 --> 01:10:08,736
stronie połączenia telefonicznego nikt nie
1674
01:10:08,796 --> 01:10:10,976
dyżurował, istnieje możliwość wysłania
1675
01:10:11,135 --> 01:10:14,116
SMS-a bądź nagrania wiadomości głosowej. W
1676
01:10:14,156 --> 01:10:15,956
razie wykorzystania zapisu rozmowy w
1677
01:10:15,996 --> 01:10:18,396
którejś z audycji, istnieje możliwość
1678
01:10:18,476 --> 01:10:21,276
zmiany barwy głosu. Ponadto wszystkim
1679
01:10:21,316 --> 01:10:23,336
świadkom gwarantujemy pełną
1680
01:10:23,496 --> 01:10:31,476
anonimowość.