SHC można tłumaczyć na wiele sposobów ale na pewno nie jest wywołany niechęcią do życia... ja uważam tak, każdy wierzy w dycha, duszę lub inną materię, może nie każdy ale nie można tego wykluczyć. W powietrzy mamy fale, fotony, jony, atomy i co my z tego w tego widzimy? atom miał być najmniejszy, teraz mamy kwarki...gdybyśmy powiększyli atom do wielkości pokoju, tak by elektrony były na ścianie, to protony i neutrony będą miały wielkość może pomarańczy...kto wie, co znajduje się w tej wielkiej przestrzeni? może właśnie cząsteczki tak małe, że szybko ich nie odkryjemy a które mogą budować naszą duszę... Przyjmijmy, że mamy duszę i ma budowę strukturalną i ta struktura może być uszkodzona czynnikami zewnętrznymi; a co, jeśli nastąpi reakcja łańcuchowa? czy szybki rozpad mógłby wywołać taką energię, że mogłaby spalić organizm od wewnątrz nie niszcząc nic poza ciałem? kto wie...
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych