pati mialam to samo co ty czułam jak coś mnie duci... to bylo straszne chcialam sie bronic ale nie mogłam bylłam kompletnie z paraliżowana nie potrafilam wydobyc głosu...straszne uczucie... miałam na to tylko jeden sposób modlitwa zaczynałam w myślach powtarzac tekst modlitwy i to znikało... nad lozkiem położylam też biblie i na jakiś czas był spokuj... do czasu... ostatnio kiedy spalam u swojego chłopaka razem widzieliśmy cos dziwnego... ok.3w nocy przebudzilismy sie i zobaczyliśmy przez szybe w drzwiaci ze ktos na parterze zapalił swiatlo ktore po chwili zgasło...było słychac szelesty i trzaski na strychu za naszym pokojem jak to wszystko wytłumaczec zdarzylo sie to juz 2 razy... a nikt z jego rodziny nie schodził na parter gdy to mialo miejsce pytaliśmy sie wszyscy sa z szokowani...strasznie sie boje nie spie w nocy gdy nocuje u chłopaka...caly czas czuwam czy przypadkiem cos nie chodzi po pokoju...i to zdarza sie tylko wtedy gdy ja tam spie...
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych