Od samego początku śledzę sprawę Zdanów. Zastanawia mnie jedna rzecz, która pomijana jest milczeniem przez ludzi negujących tę historię. Po co ktoś miałby dokonać takiej mistyfikacji? Minęły cztery lata. Każdy rok jest niczym przystawienie kolejnej pieczęci uwiarygadniającej tę historię. Bo niezależnie od tego, czy ktoś zrobił superfotomontaże, czy mistrzowsko rzucał miskami na 30 metrów w górę, czy zawieszał obiekt na wędkach, czy wyrzucał go ze specjalnej katapulty, to jedno jest pewne: było to od diabła roboty! Trzeba było sobie zapaskudzić cały dzień, robić jakiś kretyński model, rzucać nim, tyle wysiłku, tyle "***a...ia się" i... nic? Zero wyśmiania? Zero wideo "kompromitującego"? Zero wykpienia Fundacji i ich naiwności? Toż to zakrawa na jakiś idiotyzm. Nie ma powodu, żeby po takiej dużej operacji milczeć, bo wtedy ci ludzie którzy jawią się nam jako "Mistrzowie Pfotoshopa" czy wirtuzi sztuki "Rzut miską i sru wygląda jak UFO" są kompletnymi idiotami. FN zaprasza ludzi ze świata, robią konferencję o Zdanach z gośmi ze świata, robią co chwila wyprawy i eksperymenty, a twórcy żartu... milczą jak sfinkse!!!!! Idiotyzm!!!!!!!!!!!! Gdyby to byli dziennikarze Faktu,. to ten temat przelał by się przez szpalty gazety jak tsunami, bo Bernatowicz jest osobą publicznie znaną i tego typu pokazanie "jak się dał zrobić w trąbę" byłoby tematem "jak ta lala". Jacyś "nawiedzeńcy ufopodrabiacze" jawią się po tych czterech latach jako pacjenci zakładów psychiatrycznych. Najpierw robią perfekcyjne oszustwo,na które nabiera się tyle osób, które sprawia, że sprawa jest znana w całej Polsce, a oni nic nie robią. Mam w to uwierzyć???? Hehechachachuchu - tylko tyle mogę powiedziec komentując. Ale to i tak nic. Widać, że Zdany im wyszły. Na 100 punktów zdzdobyli 110. Osiągnęli swoim oszustwem perfekcję i znakomicie nabrali grupę wyktształconych ludzi. Normalne jest, że taki człowiek owładnięty sukcesem tego, co zrobił, natychmiast chce "powtórzyć numer". Taka jest ludzka natura... wyszło raz? Kurde balans... no to teraz im pokażemy! A co się dzieje? Minęły cztery lata i... zero. To tak, jakby ktoś zaczął uprawiać dyscyplinę sportową, natychmiast zdobył medal olimpijski, a następnie następnego dnia już mu się znudziło. Po prostu dał sobie spokój. Zero, zero, zero! Przez cztery lata!!!!!! No fucking way, aby byli to tacy idioci. klasa zrobienia tych zdjęć wyklucza "podworkowych smrodków". To robili fachowcy. Ich milczenie przez cztery lata mówi więcej, niż cała reszta "dowodów demaskujących". Zdany są prawdziwym przypadkiem, jest to dla mnie jasne. Pzdr. czytających!
Tych zdjęc jest kilka, w tym foto z odbijającycm się UFO na masce samochodu. Jeśli to podróbki to jest mistrzostwo świata na poziomie Hollywood. A co ze świadkami, którzy opowiadają o tym zdarzeniu - ci co zrobili te zdjęcia kilkumetrowych "misek" latających nad drutami wysokiego napięcia?
Zdjęć owszem, jest kilka, tylko że obecnie Bernatowicz robiąc objazdowy cyrk na kanałach na YT wykorzystuje fakt, że do większości zdjęć obecnie trudno dotrzeć, i pokazuje bardzo wybiórczo tylko jedno, może dwa. Pomija przy tym zdjęcia, na których wyraźnie było widać, że miskolot ze Zdanów "utknął" na drzewie - a które to zdjęcia regularnie pojawiały się choćby na skasowanym decyzją Bernatowicza oficjalnym forum FN.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?