Nie wiem czy Innuici piją herbatę z tłuszczem (myślę, że raczej nie), ale na pewno robi się to w Himalajach i Mongolii. Serwuje się tam herbatę z tłuszczem, solą i przyprawami, z tym że traktuje się ją tam jako rodzaj lekkiej zupy, toutes proportions gardees jak bulion w Europie.
Po książkę pewnie sięgnę, aczkolwiek Bogiem a prawdą po audycji nie wydaje mi się aby było to dzieło wybitne.
W Europie pija się czasem herbatę z mlekiem (i kilka procent tłuszczu jest), bywa, że z mlekiem i solą na Kaukazie (np. Degestan). Mi się zdarza pić herbatę i kawę z masłem, ale ja nie jestem typowy, znam takich, że piją kawę z łojem wołowym (pachnie mlekiem).
Masz rację, tak pija się herbatę w Anglii, co ciekawe dolewa się tam tradycyjnie herbatę do mleka. To pewna zaszłość historyczna, kiedyś porcelana była droga i na dodatek wrażliwa na różnice temperatur więc tak minimalizowano skoki temperatur. Masz też rację jeśli chodzi o zawartość tłuszczu, mam znajomą która leje do kawy i herbaty tyle śmietanki że śmiało to co pije można potraktować jako wersję z tłuszczem. Nie trzeba nawet udawać się w egzotyczne miejsca :-) Pozdrawiam serdecznie!
Arka Przymierza raziła tych którzy do niej podeszli bez zabezpieczającego stroju , kapłani Świątyni Salomona mieli specjalne płyty z drogimi kamieniami i stroje które zakładali żeby się zbliżyć do Arki , Arka wywoływała choroby podobne do choroby popromiennej , a mnisi w Aksum którzy strzegą rzekomo Arki żyją zaledwie kilka lat i umierają z zaćmą , najczęściej na białaczkę . Arka najprawdopodobniej była jakimś urządzeniem które promieniowało i powodowało chorobę popromienną a więc jakimś reaktorem . Spaliła dwóch synów kapłana którzy chcieli podejść do niej . Możliwe że była też jakimś rodzajem broni . Nie była zwykłą skrzynią na tablice - a Mojżesz tablice rozbił po zejściu z góry Synaj z wściekłości gdy zobaczył kult złotego cielca - Boga Baala . Szkoda że zabrakło tego w audycji .
@Majka zgadzam się. Nie chcę się czepiać Szanownych Prowadzących, ale ich znajomość Biblii jest bardzo słaba. W Starym Testamencie są podane dokładne wymiary arki (czyli skrzyni, w niektórych tłumaczeniach Biblii pisze "skrzynia przymierza"), dokładny wygląd, materiały z jakich była wykonana, co w niej było (np. manna co spadała z nieba). Jest też napisane, że ktokolwiek arki dotkną od razu umierał, niezależnie od intencji, jakie miał (umarł np. żyd, który podtrzymał arkę, aby nie spadła w przepaść). Nie jest jednak opisane nigdzie w Biblii, co się z arką stało. Po prostu przestaje się o niej wspominać, od momentu zburzenia pierwszej świątyni (niewola babilońska). Chyba w księdze Daniela jest jeszcze tylko opis, że arka jest przed tronem bożym w Niebie, stąd niektórzy wierzący uważają, że Bóg ją zabrał z Ziemi do Nieba, ale to są spekulacje teologiczne. Wygląda na to, że arka była urządzeniem technicznym ocalałym po cywilizacji przedpotopowej, być może posługiwano się nią jako bronią, być może nawet w Etiopii, Etiopia od starożytności opierała się militarnie licznym wrogom, opierała się skutecznie przed nawałą islamu, nigdy nie została skolonizowana przez Europejczyków... To bardzo dziwne, skąd w tak małym i biednym narodzie, taka skuteczność obrony militarnej swojego państwa.
Nie wchodzimy w polemikę, czy nasza znajomość BIBLII jest słaba, czy też dobra... Bo zapewne średnia, a zawsze może być lepsza. I zawsze możemy się podkształcić. :)
Pragniemy jednak zauważyć, że to była audycja o książce Jędrzeja Majki, a nie o Arce. Wspominaliśmy o niej sporo, ale ten temat ma to do siebie, że trudno go wyczerpań. A jeśli nawet próbowalibyśmy to zrobić, to zawsze komuś, czegoś by brakowało. I zawsze byłoby pole do polemiki. Takim polem są chociażby starożytne miary. Znamy je niestety tylko w przybliżeniu, zatem przed każdym podanym wymiarem należy wstawić "około". I tak można byłoby ciągnąć w nieskończoność (np. czy Arka była bronią, jak uważa nasz słuchacz, czy może wspomnianą w audycji "maszyną wieczności". My tego nie wiemy :) A przecież uszkodzony reaktor maszyny do produkcji manny równiez mógł zabijać dotykających...)
Cieszymy się, że udało się nam zmobilizować Panów (Państwa?) do podzielenia się wiedzą. To są bardzo ciekawe wpisy, z których również możemy się czegoś dowiedzieć. Przyznajemy, że jest to dla nas ciekawy i cenny ślad. Potwierdza się bowiem zasada, że "mniej znaczy więcej". Dziękujemy zatem za krytykę, dziękujemy za ciekawe wpisyi zachęcamy do kolejnych. Pozdrawiamy.
I jeszcze jedno, według Biblii, Mojżesz dostał 2 tablice z 10-cioma przykazaniami od Boga na górze Synaj i były one wyryte w kamiennych tablicach palcem Bożym, nie wyryte przez Mojżesza. Rozbił on te tablice o złotego cielca i wówczas odtworzył je, i te odtworzone spoczęły w skrzyni przymierza. Tyle mówią teksty biblijne. Typowe jest dla naszego katolickiego kraju, że niemal nikt w nim nie czyta (czytał) Biblii, inaczej jest w krajach protestanckich, typu USA, tam jest wielu co książek nie czytają, ale Biblie znają niemal na pamięć.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?