Waggelink, co prawda ja ci wierzę, bo sam się kiedyś interesowałem takimi rzeczami, ale, wybacz że to powiem, na moim miejscu ktoś inny powiedziałby że głupoty opowiadasz. Masz w ogóle jakiś dowód na potwierdzenie twoich słów? (mam na myśli dowód taki który można osiągnąć w "nieparanormalny" sposób)
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych