Panel świetny, aczkolwiek dla słuchaczy Radia Paranormalium to właściwie krótkie podsumowania debat ufologicznych. Myślę, że takie panele sa potrzebne - kilka osób na żywo to jednak inna jakość niż dwie rozmawiające kameralnie przez Skype.
Trochę zabrakło mi tego co się działo w przerwach, na przykład Piotra Cielebiasia pytającego konspiracyjnym szeptem Ivelliosa czy ktoś tego słucha przez radio. A słucha, słucha ;-)
Ciekawe, czy było słychać szepty zaraz po zakończeniu panelu, gdy pani z obsługi zamknęła reżyserkę na klucz i gdzieś sobie poszła. A stojący tam laptop jeszcze jakieś 15 minut realizował transmisję :D
Nota bene w przerwie pomiędzy 14:40 a 15:00 był puszczony fajny utwór, nawet nie wiem co, w każdym razie coś innego od nieśmiertelnego Yaha-Noha słyszanego tysiące razy na antenie radia :-)
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych