Witam! Piękne zdjecia do tekstu.Pomysł doskonały! Proponuję się nie denerwować zadnym tekstem, jedynie wybrać to co jest mu znane!.Nalezy również wejść w pierwsze "dzieła" świetych ksiag i wyciągnąc proste wnioski. Dziś rozpatrując jedną, z którą się identyfikuję i uznaję za prawdę- jest zadnym dowodem na istnienie Boga czy innych świetych. Wystarczy zapoznać się z pierwszymi wzmiankami o bibli i wystepujacy w nim Bóg. Wiara czyni obecnie cuda - ludzie przestają myśleć-wnioskować. Wiara jest przecież zaprzeczeniem myslenia.To dwa bieguny tego samego działania. Jedno pobudza do szukania potwierdzeń, druga zaciekle broni wierzenia. Nigdy nie były sobie przyjazne. Historia Ziemi wskazuje jednak, że w pierwszych cywilizacjach na Ziemi - instytucji religijnych nie było. Proponuję również sięgnać do historii Pra-Słowian, ludu spokojnego a tak trudny do skolonizowania religijnego! Czy nie zastanawiajace jest fakt,że wokół tego prostego ludu istniały "cywilizacje zorganizowane", posiadające siły zbrojne a nie mogące pokonać tych "pogan"? Jaka siła albo raczej Wiedza nie pozwalała tą grupę istot zniszczyć? Kto i w jakim celu wymazał nam historię narodu, który nie ma swych korzeni? To nawała armii zakonników i innej masci kapłanów , zniewoliła w końcu ten lud. W jakim celu wszelkie informacje na temat dawnych słowian, celowo były likwidowane? Dlaczego środkowa część Europy była celem Watykanu? Dziś wszystko rozpatrujemy z aktualnych informacji, zgodnie ze stosowaną Analizą. A gdzie Synteza? Każda analiza uruchamia się zgodnie z wpisem do podswiadomości. Intelekt jest od tego aby tego bronić! A gdzie samodzielne myslenie ? Łatwo dziś kogoś skrytykować, dokopać, ublizyć! Ale to niczego , ani nikomy nie wniesie nic nowego. Uzupełniajmy sobie doswiadczenia, które wczesniej zostały sprawdzone w rzeczywistości w której zyjemy. To przecież nic trudnego. Ale trzeba mieć wolę, a to wymaga trudu myślowego. W szeregu art.podawałem swoje doświadczenie, wnioski , które zawsze sprawdzałem z rzeczywistością. Nie sa to tylko moje własne ale wielu istnień ludzkich ,tu na tej zbolałej Naszej Matki Ziemi. Znajdujemy się obecnie jak wedkarze łowiacy ryby na dużej krze. Zajęci swoimi swarami, obroną teorii itp, a kra oddala się od stałego ladu. Ląd to człowiek jako całość i do niego dązyć należy. Do siebie , nie oznacza samolubstwa. Poznasz siebie , poznasz człowieka jako całośc przejawy myśli ludzkiej. Z książką nie dojdziesz do człowieka lecz jego oceny. Ocena to twój przeciwnik. Komu zależało na stworzeniu tak wielu teorii, np o Bogu, piekle, nirwanie? Dlaczego one nie łaczą a dzielą? Ateizm jest też swojego rodzaju religią. Tez nie widzi człowieka, lecz tworzy opozycję do wierzących. I co z tego dziś wynika? Mamy jeszcze jedno pojęcie, teorię która również dzieli człowieka od człowieka. Jedność rozerwana na Ziemi, obecnie powraca do tzw. Pierwowzoru, i bez względu na to czy ktoś chce czy nie ,egzekwuje się samoczynnie. To odwieczne prawa Uniwersalne, które należało wczesniej poznać, a wszelkie zakusy cwaniaków tworzących religie- dziś nie miało by swego bytu. Doskonale opisał Prawa Uniwersalne Michał Anioł w Obrazie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej. Tylko w tym obrazie zakodował podstawy bytu i isnienie człowieka i Wszechświata.Głowne zasady i 12 praw. Jak wprowadzenie praw religijnych "odbiło" się na życiu zwykłego człowieka. Opisał tu całą naszą obecną cywilizację i jej zakończenie.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych