Szamani czy też inni czarownicy zażywają halucynoge środki, by ze świata duchów czerpać informacje o leczniczych właściwościach roślin czy innych substancji. Zatem ich kontakt z innym wymiarem jest skutkiem chemicznego zadziałania na ich ośrodki mózgowe. Toteż nic dziwnego, że użycie do pobudzania określonych ośrodków mózgu prądu elektrycznego może wywoływać skutki podobne - tj. postrzeganie rzeczywistości z innego wymiaru, przez naukę nazywane halucynacją. Zatem skutki jakie obserwują naukowcy podczas swych doświadczeń rzekomo podważające fakty postrzegania duchów itp. zjawisk, i sprowadzające te fakty do zjawiska halucynacji są być może tylko błędną interpretacją tych skutków. O tym, że całkiem możliwe jest, że wszystko to, co my nazywamy halucynacjami, jest właśnie pozazmysłowym kontaktem z jakimiś innymi wymiarami, wzmiankuje Franncois Brun w swej książce - Umarli mówią do nas. To, że owe zwidy związane są z różnymi chorobami psychicznymi, może być w takim ich ujęciu zrozumiałe, jeśli zwrócimy uwagę na to, że ujawnienie się nadzwyczajnych ponadnormalnych cech u różnych osób nastąpiło po jakimś przeżytym wstrząsie, jak choroba, wypadek czy inne traumatyczne doznanie. Zatem zaistniało coś, co naruszyło blokadę istniejącą w stanie normalnego zdrowego funkcjonowania organizmu, która to blokada powoduje, że tzw. normalni zdrowi ludzie funkcjonujący w normalnym świecie takich zjawisk zazwyczaj nie doświadczają.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych