jak czytam powyższe wypowiedzi, to aż mnie coś normalnie... heh... wampiry, ta, jasne. jeśli one istnieją, to istnieje też i św. Mikołaj, Papa Smerf i cała jego ekipa... lubie sobie poczytać fantastyczne książki, pooglądać fantastyczne filmy, ale wierzyć? powiem tak, jak zobaczę, to uwierzę, ale nie wcześniej. po prostu trzeba umieć odróżnić fikcję od rzeczywistości. to, co mówił Filozof... jak na mój gust, to albo po prostu chciał zwrócić na siebie uwagę, albo po prosut sobie żarty stroił. pozdro dla wszystkich xD
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych