ORBY to pic na wodę. To co rzekomo nazywamy orbami to nic innego jak cząsteczki kurzu który unosi się w powietrzu. gdy robimy zdiecie z fleszem błysk odbija się od cząsteczki kurzu i wraca z powrotem do obiektywu aparatu dając efekt kulistej świecącej plamy. Widziałem to w pewnym filmie dokumentalnym jak badacze ustawili aparat a przed nim wytrzepali dywan który był strasznie zakurzony po zrobieniu zięcia wyszło to co nazywamy Orbami. Chcąc sie przekonać czy to prawda zrobiłem to samo wyszło bardzo dużo orbów.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych