Zdjęcie kosmity?
: 2014-08-01, 12:52
Witam wszystkich
Od jakiegoś czasu mam problem z zasypianiem, czego powodem jest dziwne uczucie czyjejś obecności za moimi plecami, gdy leżę w swoim łóżku. Mam pokój przylegający bezpośrednio do kuchni, do której mogę zajrzeć przez okienko kuchenne umieszczone w ścianie, a, że preferuję spanie na prawym boku, to plecami jestem odwrócony właśnie do tego okienka. Problem pojawił się nie dawno, ale ostatniej nocy to uczucie tak nie dawało mi spokoju, że sięgnąłem po swój telefon i zrobiłem zdjęcie kuchni przez szybkę (nie wiem w sumie, jaki sens miało robienie zdjęcia, ale był to czysty odruch).
Na pierwszy rzut oka na zdjęciu nic nie zauważyłem, dopiero, gdy przyjrzałem mu się dokładniej rano, zauważyłem za szybą zarys "twarzy" (bynajmniej nie ludzkiej). Przyznam, że trochę mnie to wystraszyło. Z drugiej jednak strony wiem, że ludzie widzą czasem to co chcą, a raczej to, czego nie chcą zobaczyć, (szczególnie w nocy). Jestem jednak ciekaw Waszej opinii na temat tego zdjęcia. Dodam jeszcze, że owe zdjęcie pokazałem mojemu dziadkowi i znajomemu, którzy po bliższym przyjrzeniu się również zauważyli na nim zarys "twarzy" (specjalnie przed pokazaniem im zdjęcia nie mówiłem, o co mi chodzi i co ja na nim widzę, ponieważ mogłem im coś podświadomie zasugerować, a wtedy ich opinia byłaby nieobiektywna). Czekam na Wasze komentarze i pozdrawiam
P.S Zdjęcie powinno być oglądane w poziomie (nie mogłem go przekręcić, nie wiem dlaczego)
Od jakiegoś czasu mam problem z zasypianiem, czego powodem jest dziwne uczucie czyjejś obecności za moimi plecami, gdy leżę w swoim łóżku. Mam pokój przylegający bezpośrednio do kuchni, do której mogę zajrzeć przez okienko kuchenne umieszczone w ścianie, a, że preferuję spanie na prawym boku, to plecami jestem odwrócony właśnie do tego okienka. Problem pojawił się nie dawno, ale ostatniej nocy to uczucie tak nie dawało mi spokoju, że sięgnąłem po swój telefon i zrobiłem zdjęcie kuchni przez szybkę (nie wiem w sumie, jaki sens miało robienie zdjęcia, ale był to czysty odruch).
Na pierwszy rzut oka na zdjęciu nic nie zauważyłem, dopiero, gdy przyjrzałem mu się dokładniej rano, zauważyłem za szybą zarys "twarzy" (bynajmniej nie ludzkiej). Przyznam, że trochę mnie to wystraszyło. Z drugiej jednak strony wiem, że ludzie widzą czasem to co chcą, a raczej to, czego nie chcą zobaczyć, (szczególnie w nocy). Jestem jednak ciekaw Waszej opinii na temat tego zdjęcia. Dodam jeszcze, że owe zdjęcie pokazałem mojemu dziadkowi i znajomemu, którzy po bliższym przyjrzeniu się również zauważyli na nim zarys "twarzy" (specjalnie przed pokazaniem im zdjęcia nie mówiłem, o co mi chodzi i co ja na nim widzę, ponieważ mogłem im coś podświadomie zasugerować, a wtedy ich opinia byłaby nieobiektywna). Czekam na Wasze komentarze i pozdrawiam
P.S Zdjęcie powinno być oglądane w poziomie (nie mogłem go przekręcić, nie wiem dlaczego)