Cholera! skasował mi się cały post, jaki napisałam
Ok to może teraz napiszę tak w skrócie.
Nieistotna nie narzekaj, tylko weź zobacz sobie karty Kocurka i porównaj ich grubość, nikt Ci przecież nie każe z jej kart wróżyć, a jak trochę je sobie pomacasz to zapewniam Cię, że nic im się nie stanie.
Jeśli Twoje faktycznie są za miękkie to możesz sobie po prostu opracować własny styl tasowania delikatniejszy.
Przykładowo mój tarot Visconti jest o wiele mniej sztywny niż pozostałe moje talię, dlatego też podczas tasowania kart obchodzę się z nimi bardziej delikatnie niż z innymi.
Ty również możesz trak zrobić, a wtedy karty nie ulegną zagięciom i nie wygną się mocno, albo w ogóle, w zależności właśnie jak będziesz się z nimi obchodziła.
Alchemy 1977, jest niesamowity, ma ten swój ciężki klimat i fajną grafikę, jednak ja chyba bardziej chciałabym go zakupić w celach kolekcjonerskich , dlatego też ten zakup będzie musiał u mnie jeszcze poczekać, ponieważ obecnie planuję kupić taką talię z której będę mogła na bieżąco korzystać