Drevni Kocur pisze:Stawiałam sobie wróżby głównie w czasach liceum. Ostatnia wróżba była chyba tuż przed ogromnym złamaniu serca, kiedy to wróżyłam kilka razy i wychodził mi cały czas powrót kogoś z przeszłości tej osoby... Potem chyba się na karty obraziłam
I ta osoba faktycznie wróciła? Trochę osobiste pytanie zadałam, ale to dlatego ponieważ z tego co mi wiadomo to tarotowi nie powinno się zadawać kilka razy tego samego pytania, ponieważ karty jak to niektórzy wróżbici mówią lubią być ''złośliwe'' i jak się ciągle drąży jedno i to samo to odpowiedz ich jest przekłamana. Bardziej fachowa nazwa to- przewróżenie.
Zawsze powinna być jakaś przerwa przynajmniej miesięczna od zadania kartom tego samego pytania.
Sama kiedyś się na to nacięłam, ale ogólnie to dla siebie kart nie stawiam, wolę poprosić o rozkład tarota kogoś innego.
Vampirio co do Twojego pytania to dla początkujących zdecydowanie poleciłabym tarota Rider-Waite, jest naprawdę świetny, łatwy, przejrzysty, o niebo lepszy od Marsylskiego. Dla bardziej doświadczonej osoby, to powiem tak niech wybiera talię jaka mu się najbardziej podoba, i która do siebie przyciąga
Jedne z trudniejszych według mnie talii to są wszelkiego rodzaju gotyckie, fantastyczne, bajkowe, erotyczne, ale takie karty to już bardziej są właśnie kupowane w celach kolekcjonerskich niż wróżbiarskich.
Raz koleżanka pokazała mi na innym portalu talię gdzie były w zasadzie same kreski, jakby dziecko ołówkiem rysowało, za cholerę nie wyobrażam sobie wróżenia z takich kart, albo z takich -
http://picasaweb.google.com/10725890183 ... 5bMMimpj5A
Dla zainteresowanych podaje link do strony, gdzie można sobie obejrzeć przeróżne talie kart w całej swej okazałości
Jest to jedna z moich ulubionych stronek
http://www.albideuter.de/html/magier.html