Szowinizm to taki wymysł naszych czasów, wtedy to przecież było normalne traktowanie kobiet itd. i nie było żadnych sprzeciwów i rewolt. W naszych czasach można to tak nazywać (chociaż osobiście nie cierpię tego słowa jak i feministycznego pieprzenia), ale kiedyś to była norma i nie było mowy o jakimś złym, straszliwym, szowinistycznym traktowaniu przez wstrętnych mężczyzn i w ogóle penis ucieleśnieniem całego zła wszechświata.Leśna pisze:że szowinistyczne, to fakt
Lilith czy Ewa?
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 776
- Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
- Lokalizacja: z Łodzi
'normalne' to nie jest synonim dla 'społecznie przyjęte'ArturVonFornal pisze:to przecież było normalne traktowanie kobiet
ja też nie cierpięArturVonFornal pisze:nie cierpię tego słowa jak i feministycznego pieprzenia
ale szowinistycznego pieprzenia też nie cierpię głupich argumentów jak to się ewolucyjnie utarło...
A Ty oleńka jesteś specjalistką od historii? Potrafisz podróżować w przeszłość i widziałaś jak to wszystko naprawdę było? Wkurza mnie takie pieprzenie zarozumialców.
Lillith jest przez wszystkich postrzegana jako zła i okrutna, ale ja zawsze odczuwałam do niej sympatię i podziw. Kiedys widziałam nawet amulet ochronny z jej wizerunkiem, czyli skrzydlatą demonicę, ale ten amulet był zastrzeżony tylko dla kobiet. Hehehe, wiadomo dlaczego
Pozatym ja za bardzo nie uznaję tej historii o Adamie i Ewie. Gdyby to była prawda wszyscy bylibyśmy owocem kazirodztwa między dziećmi Adama i Ewy, bo jak inaczej mogli by mieć dzieci, jeśli nie między sobą? Ble.
Lillith jest przez wszystkich postrzegana jako zła i okrutna, ale ja zawsze odczuwałam do niej sympatię i podziw. Kiedys widziałam nawet amulet ochronny z jej wizerunkiem, czyli skrzydlatą demonicę, ale ten amulet był zastrzeżony tylko dla kobiet. Hehehe, wiadomo dlaczego
Pozatym ja za bardzo nie uznaję tej historii o Adamie i Ewie. Gdyby to była prawda wszyscy bylibyśmy owocem kazirodztwa między dziećmi Adama i Ewy, bo jak inaczej mogli by mieć dzieci, jeśli nie między sobą? Ble.
Oczywiście, że jest możliwe aby wszyscy ludzie pochodzili od dwojga ludzi. Jeśli Adam i Ewa mieli wiele dzieci(a wiadomo że mieli) to z godnie z genetyką możliwe jest aby po kilku pokoleniach wiżey krwii niemal całkowicie zanikły. W brew obiegowej opinii dzieci ze związku kazirodczego w ogromnej większości są normalne...
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Więzy genetyczne nie zanikają tak szybko, tym bardziej, jeżeli nie dadaje siędo rodziny nowych osobników.Enlil pisze:Oczywiście, że jest możliwe aby wszyscy ludzie pochodzili od dwojga ludzi. Jeśli Adam i Ewa mieli wiele dzieci(a wiadomo że mieli) to z godnie z genetyką możliwe jest aby po kilku pokoleniach wiżey krwii niemal całkowicie zanikły.
Nie wiem skąd pomysł, że luudzie pochodzą tylko od Adama i Ewy. Przecież nigdzie w pismach hebrajskich nie jest to napisane (chyba że KK coś takiego wprowadził, ale ten, jest doświaddzony w wygłaszaniu głupich i niedorzecznych teorii).
Jest napisane tylko, że Adam i Ewa mieli przodków. Swoją droga to drzewo genealogiczne Adama też jest nieprawdziwe, gdyż w tak długim okresie, bez dokumentowania wszystkiego wszelkie informacje zostają zatarte.
Dobra zacznijmy ,że nie ma żadnego wiarygodnego dowodu na to ,że Jezus był kiedykolwiek żonaty.Najmniejszego.Nie będe nawet na ten temat polemizować na ten temat.Kwestia ta nie podlega dyskusji,zarówno z perspektywy Bibili,jak i historii,na przekór ewidentnie nieprawdziwim przypuszczeniom,że Żydzi w czasach Jezusa mieli wręcz przykazane aby zawieradź małźeństwa. Ja się niewymadrzam Usagi tylko nie lubie takiego przedstawienia sprawy jak to robi Brown.Być może Jezus miał żone lub żony ale dzięki tym przypuszczeniom Brown wymieszał je w swoją teorie o zwalczaniu źeńskiego pierwiastak przez kościół by nakłonic kobiety żeby przeszły z chrześcijanstwa do oddawania czci Wielkiej Bogini i stania się narzedziem do zaspokojenia poźądania mężczyzn przez hieros gamos.Ja tu przestawiłam argumenty przeciw tej tezie ,że Jezus był żonaty.
Oleńka, tak jakby KK nie zwalczał we wszystkim żeńskiego pierwiastka. Tu nie potrzeba Browna żeby to zauważyć. Wystarczy poczytać sobie nauki KK z ostatnich stuleci. To aż razi w oczy. I Brown nikogo do niczego nie namawia, tylko przedstawia sprawy tak jak je widzi, co zadecyduje czytelnik i w co uwierzy, leży juz tylko w jego rękach...
Wiem o ty ale wielu ludzi przeczytało tą książke i myśli ,że pozjadało wszystkie rozumy i dla takich osób są takie właśnie argumenty.Oczywiście jestem przeciw temu żeby palić te ksiązki albo zakazywac jeje czytania.Co do zwalcznia pierwiastka źeńskiego to wiem ,że wielu ojców kościoła była przeciw nim ale to tylko i wyłacznie pamiątka po starozytności i o filozofii Arystotelesa.
nie ma żadnego wiarygondego dowodu na to, że Jezus nigdy nie był żonatyOleńka pisze:nie ma żadnego wiarygodnego dowodu na to ,że Jezus był kiedykolwiek żonaty
UWAGA!wiadomość do całego świata! nie rozmawiajcie na temat ślubu Jezusa, bo Oleńka zabroniła!Oleńka pisze:Kwestia ta nie podlega dyskusji
sory, ale musiałam
i widzisz, nie obaliłaś nic wcale tak sobie tylko pokrzyczałaś
zgadzam się, absolutnieUsagi pisze:Oleńka, tak jakby KK nie zwalczał we wszystkim żeńskiego pierwiastka.
a swojego pożądania to już nieOleńka pisze:stania się narzedziem do zaspokojenia poźądania mężczyzn
Bzdura! Tak jest do dziś! Gdyby było inaczej i KK nie miałby kobiet za coś gorszego, mogłybyśmy odprawiać mszę, zostawać księżami itp. A tak to kupa i nic więcej. KK nadal czci "świętych", oczywiście mężczyzn, którzy głosili że kobieta powinna wstydzić się samego myślenia iz jest kobietą, i że obejmowac kobietę to jak obejmować wór gnoju. Dlatego nie chodzę do Kościoła, bo tam wszystko śmierdzi mi szowinizmem, i dlatego uznaję tylko własnych świętych, niektórych wcale z KK nie związanych. Według mnie większość tych ludzi którzy zostali beatyfikowani nie zasługują na to. Mordercy, rasiści, rozpustnicy, kłamcy i sadyści. Oto całe te katolickie "niebo".Oleńka pisze:Co do zwalcznia pierwiastka źeńskiego to wiem ,że wielu ojców kościoła była przeciw nim ale to tylko i wyłacznie pamiątka po starozytności i o filozofii Arystotelesa.
Leśna ,napisałam to wyrażenie nie dlatego ,że nie powinno się o tym rozmawiać tylko dlatego ,że kwestia tego czy znaleziono kiedykolwiek jakieś dowody na to ,że Jezus był żonaty nie podlega dyskusjii bo chwili obecnej nie mamy żadnego takiego dowodu!!!Co do kościoła to zgadzam się z tobą ,że to szowinistyczna i nie warta uwagi instytucja ponieważ czasy starożytności i średniowiecza już dawno się skończyły a my nadal nie możemy być kapłanami a jak się zapytać któregoś cwaniaka dlaczego tak jest to powie ci "bo kobieta może zostać matką księdza" jakby to męzczyzna nie zostawał ojcem...Wogóle moim zdaniem kościół kk powinnien już dawno przejśc do historii bo moim skromnym zdaniem ludzie są już na tyle mądrzy i odpowiedzialni by samemu interpretować biblie a te "cyrki" nie są nam już do niczego potrzebne!Co do świętych to absolutnie się z tobą zgadzam!I powiem tylko tyle ,że muzłumanie mają racje ,że jesteśmy politeistami z tego względu ,że zamist modlic się do boga to modlimy się do świętych i wyznaczamy im zwierzchnictwo nad róznymi rodzaju dziedzinami (często nawet nie związanymi z nimi np.św.Krzysztof i samochody)tak jak robili to poganie przypisując każdej czynności innego bożka.Święty powinnien być wzorem do naśladowania anie bożkiem!Pamiętam kiedyś jak oglądałam dokument "rosja carów" i tam na koniec powidzieli ,że kościól prawosławny uznał za świętych rodzinne carską i cara Mikołaja II za świetych!Przecież to jest skandal nad skandale przecież ten zaprzeproszeniem skurwysyn posyłał ludzi na na wojny bezsensowne i zrobił im taką rzeź jak ci wyszli z pokojową manifestacją na ulice ,że aż się krew we mnie wzburzyła!Oczywiście kościól prawosławny powiedział ,że to jest wzór rodzinny i dlatego są święci(i nawet i w tej dziedzinie się pomylił bo gdyby byli aż tak wzorowa rodzinną toby caryca Aleksandra nie romansowałaby z Rasputinem).
Każdy się od siebie różni i jest przez innych uznawany za gorszego bądz popieprzonego. Ja, dlatego że próbuję promować wegetarianizm, kocham zwierzęta ponad wszystko i mam dziwne poglądy religijne. Z tych powodów juz nie raz miałam wrażenie że ktoś wyciągnie zaraz maszynówke i skosi mnie serią. Jednolita masa nie lubi odmieńców, inaczej myślących i czujących. Niestety tak już jest, ale ani myślę poddać się i przystosować.
no właśnie co poniektórzy zinterpretowali i znaleźli w niej dokładny opis ślubu JezusaOleńka pisze:moim skromnym zdaniem ludzie są już na tyle mądrzy i odpowiedzialni by samemu interpretować biblie
TAK! TAK! TAK!Usagi pisze:Bzdura! Tak jest do dziś! Gdyby było inaczej i KK nie miałby kobiet za coś gorszego, mogłybyśmy odprawiać mszę, zostawać księżami itp. A tak to kupa i nic więcej. KK nadal czci "świętych", oczywiście mężczyzn, którzy głosili że kobieta powinna wstydzić się samego myślenia iz jest kobietą, i że obejmowac kobietę to jak obejmować wór gnoju. Dlatego nie chodzę do Kościoła, bo tam wszystko śmierdzi mi szowinizmem, i dlatego uznaję tylko własnych świętych, niektórych wcale z KK nie związanych. Według mnie większość tych ludzi którzy zostali beatyfikowani nie zasługują na to. Mordercy, rasiści, rozpustnicy, kłamcy i sadyści. Oto całe te katolickie "niebo".
i za radiaUsagi pisze:wszystkich za mordy trzyma.
I za portfele
nie wychylaj głowy, bo ci ją utnąUsagi pisze: Jednolita masa nie lubi odmieńców, inaczej myślących i czujących.
promuj wegetarianizm ja vega nie jestem, ale pewnie kiedyś będę.. robię sobie kilka razy do roku przerwy od kilku tygodni do kilku miesięcy na nie-jedzenie mięsa
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę