Strona 1 z 1

Dowód na istnienie reinkarnacji ?

: 2011-12-18, 01:38
autor: Artur1996
Wiele faktów wskazuje na to, że sześcioletni James Leininger jest inkarnacją pilota, który zginął w czasie II wojny światowej. Odkąd chłopiec skończył dwa lata, zaczął wyjawiać tajemnicze szczegóły z życia amerykańskiego lotnika, które układają się w jedną spójną całość.

abawkami, które od zawsze pasjonowały Jamesa były samoloty. Kiedy ukończył dwa lata, zaczęły go jednak prześladować związane z nimi koszmary, które powracały z coraz większą częstotliwością. Makabryczne obrazy, które go nękały związane były z katastrofą lotniczą. "Kiedy go budziłam, on krzyczał." - opowiada Andrea - matka chłopca. Maluch pytany o to, co mu się śniło, mówił: "Samolot stanął w ogniu, mały człowiek nie może wydostać się na zewnątrz."

Z czasem chłopiec zaczął przedstawiać coraz więcej dziwnych szczegółów, które jeszcze bardziej zaintrygowały rodziców chłopca. Już jako trzylatek potrafił bez problemu odróżniać typy samolotów z okresu II wojny światowej, co było o tyle dziwne, że jego rodzice nigdy nie interesowali się tą tematyką. W domu brakowało książek, które w jakikolwiek sposób mogłyby pomóc Jamesowi w zdobyciu odpowiedniej wiedzy. Nikt nie oglądał także programów telewizyjnych przybliżających tamtą epokę.

Pewnego razu chłopiec zaczął opowiadać swojemu ojcu Bruce'owi historię pewnego pilota, którego maszyna została ostrzelana przez Japończyków. Jeden z pocisków trafił w silnik samolotu i doprowadził do katastrofy. Maluch powiedział, że był to samolot Corsair, a statek z którego pilot wystartował swoim myśliwcem nosił nazwę Natoma. Powiedział także, że pamięta innego pilota, który uczestniczył w tamtych wydarzeniach. Był to Jack Larson. Według podanych przez chłopca informacji, 3 marca 1945 r. samolot został zestrzelony w rejonie Iwo Jimy.

Ojciec chłopca postanowił wówczas przeprowadzić rozpoznanie i zaczął poszukiwać informacji w Internecie. Okazało się, że mały James przybliżając historię pilota, który zginął nieopodal Iwo Jimy nic nie zmyślał. Natoma Bay była nazwą lotniskowca, który prowadził operacje podczas II wojny światowej, a Jack Larson to mieszkaniec stanu Arkansas. Po zebraniu wszystkich informacji i dogłębnym zbadaniu sprawy okazało się, że jedyną osobą, pasuje do opisu malucha jest James M. Huston Jr.

Teraz zarówno rodzice małego Jamesa Leiningera, jak i siostra zmarłego podczas wojny pilota wierzą, że chłopiec jest wcieleniem Jamesa M. Hustona. "Dziecko było tak przekonujące podczas przedstawiania tych wszystkich szczegółów, że nie ma innej możliwości, by mógł się o tym wszystkim dowiedzieć." - uważa Anne Barron, siostra zmarłego pilota.

Serwis ABC News poinformował, że nieco innego zdania jest prof. Paul Kurtz ze State University of New York, który zajmuje się zjawiskami paranormalnymi. Twierdzi on, że fascynacja reinkarnacją doprowadziła rodziców chłopca do tego, że zaczęli oszukiwać samych siebie. "Oni są tak zafascynowani sprawami tajemnymi, że sami stworzyli tę bajkę." - powiedział naukowiec.

Historia dosyć ciekawa zachęcam do dyskutowania na ten ciekawy i wnikliwy temat.
Czy wierzycie w reinkarnacje i spotkaliście się z czynnikami które mogą potwierdzać jej istnienie?

Re: Dowód na istnienie reinkarnacji ?

: 2011-12-18, 23:36
autor: Dagmara
Bardzo ciekawa historia przyznam, tylko faktycznie nasuwa się pytanie, czy rodzice za dużo przypadkiem nie wyolbrzymili w tej całej sprawie.

Ja osobiście mam podzielone zdanie na temat reinkarnacji, wierze tak pół na pół.

Re: Dowód na istnienie reinkarnacji ?

: 2011-12-22, 03:15
autor: Pandemonium
Jak można wierzyć pół na pół ? :D Albo się wierzy ,albo nie. Nie wyobrażam sobie opcji pośredniej.

Podejrzewam ,że najlepszym określeniem Twoich uczuć było by proste "nie wiem" ,gdyż nie widzisz wystarczających dowodów ,aby uznać to za fakt i "wiedzieć" o tym ,oraz nie ma ich wystarczająco by tą tezę obalić. Wiara polega na tym ,że wierzysz pomimo braku wystarczających dowodów - u Ciebie tego nie ma więc nie ma mowy o żadnej wierze.

Przepraszam, nie chciałem być złośliwy, ale jakoś się nie mogłem powstrzymać :*

Ja osobiście uważam ,że jeżeli reinkarnacja miała by miejsce to słyszelibyśmy o takich sytuacjach jak powyższa zdecydowanie częściej. W sumie jak by to miało praktycznie działać? Umierasz ,Twoja dusza krąży po świecie ,aż natrafia na noworodka i wchodzi w jego ciało ? Wydaje mi się to trochę naiwne.

Re: Dowód na istnienie reinkarnacji ?

: 2011-12-22, 17:48
autor: Spooky Fox
Pandemonium pisze:Jak można wierzyć pół na pół ? :D Albo się wierzy ,albo nie. Nie wyobrażam sobie opcji pośredniej.
Wydaje mi się, że moje kochanie ma takie podejście do reinkarnacji jak i ja. Z jednej strony można wierzyć, ale z drugiej mieć pewne wątpliwości. Stwierdzenie "nie wiem" jest tutaj za małe, a "wierzę" za duże. Dlatego można powiedzieć, że to tak pół na pół.

Swoją drogą - jak ja tęskniłem za porządną dyskusją na forum.

Re: Dowód na istnienie reinkarnacji ?

: 2011-12-24, 15:08
autor: Artur1996
Też jestem tego samego zdania co większość że albo się w coś wierzy albo się wcale nie wierzy.Pojęcie wiary pół na pół w niezależnie co traci tu całkowicie sens.Więc zdecyduj się ,albo wierzysz że Reinkarnacja istnieje albo uważasz to za totalną bzdurę ,czyli nie wierzysz.
Ja osobiście nie wierzę w transmigrację ponieważ jest ona sprzeczna z moim wyznaniem aczkolwiek uważam że warto czytać publikacje na jej temat bo każdy ma prawo do własnych poglądów i wyznań.
Zachęcam wszystkich abyśmy podyskutowali na temat życia po życiu.Jest to dość wnikliwy temat i niniejszym uważam że powstanie z tego ciekawa konwersacja z racji iż każdy z nas ma odmienne poglądy.

Re: Dowód na istnienie reinkarnacji ?

: 2011-12-28, 20:30
autor: Pandemonium
^ Po prostu ludzie zawsze będą szukać "ucieczki" od swojej śmiertelności i będą tworzyć różne teorie by polepszyć swoje zdrowe psychiczne i nie popaść w depresję ;) To ,że mamy różne wersje tego co jest po śmierci wiąże się tylko i wyłącznie z różnorodnością kulturalną.