Re: Czy mógł by mi ktoś pomóc?
: 2011-05-18, 22:33
Ej ja nie mówiłem serio, to był sarkazm. Żeby nie było niedomówieńdagmara pisze:Tak z całą pewnością, bo kosmici nie mają co robić tylko ludzi porywać w zaświaty, no proszę
Forum poświęcone zjawiskom paranormalnym
https://forum.paranormalium.pl/
Ej ja nie mówiłem serio, to był sarkazm. Żeby nie było niedomówieńdagmara pisze:Tak z całą pewnością, bo kosmici nie mają co robić tylko ludzi porywać w zaświaty, no proszę
Nie trafiłeś . Nie korzystam z neostrady . Nie potwiedziłem jego przeżyć , tylko napisałem że mój znajomy miał coś podobnego , polecam czytać ze zrozumieniem . Więcej czytam niż pisze , akurat w tym temacie mogłem pierwszy raz się wyrazić , mam nadzieję że nie ostatniDarnok pisze:Nie wiem, czy tylko ja zauważyłem, że jedyną osobą potwierdzającą jego przeżycia jest gościu, który zarejestrował się dzień później i napisał jednego posta tylko w tym temacie, a do tego obydwoje korzystają z neostrady i poczty na o2.pl?Co do Twego pytania Zdzisiek, sądzę, że może się to Tobie jeszcze powtórzyć, choć niekoniecznie w zależności czy będziesz się sam na wszystko mocno nakręcać.
Bo mnie trochę martwi łatwowierność forumowych kolegów i koleżanek.
Temat na razie zostawiam otwarty, bo zadałem pytanie i oczekuję odpowiedzi
Widocznie "whois" się myli, może się zdarzyć, kto ich tam wie. Pisząc o znajomym uwiarygodniałeś jego opowieść, a przyznasz, że pojawiłeś się w dosyć dziwnych okolicznościach, prawda?Nie korzystam z neostrady . Nie potwiedziłem jego przeżyć , tylko napisałem że mój znajomy miał coś podobnego , polecam czytać ze zrozumieniem . Więcej czytam niż pisze , akurat w tym temacie mogłem pierwszy raz się wyrazić , mam nadzieję że nie ostatni