Strona 1 z 1

Re: Ożywienie zmarłego Zombie za pomocą Voodoo

: 2010-06-06, 14:17
autor: zblazowany
Oczywiście że nie wierzymy.

Opowieści o zombie bardzo łatwo wytłumaczyć. Kiedyś stwierdzenie że ktoś nie żyje nie było takie pewne. Często zdarzało się że osoba jeszcze żyła, a została uznana za zmarłą. Potem tacy ludzie budzili się w grobach. Nie dawno w Polsce było głośno o takim przypadku gdzie jakaś starsza kobieta obudziła się w trumnie. Nie jest to jednak żadne zmartwychwstanie. Bo po śmierci nikt jeszcze nie ożył.

Dużo takich przypadków było w czasie wielkich epidemii. Kiedy ludzi chowano byle jak i byle gdzie a potem się okazywało że część z nich jeszcze żyła.

Re: Ożywienie zmarłego Zombie za pomocą Voodoo

: 2010-06-08, 12:03
autor: Ignis
Zombi jest to tylko sama nazwa, i tym bardziej nie istnieja tak jak to przedstawia telewizja.

Kaplan bokora zadaje ofierze trucizne, po ktorej kolo zapada w spiaczke, nastepnie zpodaje jej antidotum. Ozywiony osobnik w ten sposob wierzy ze jest jako zombi i wiernie spelnia rozkazy kaplana.
Jesli chodzi o ta trucizne, to prawdopodobnie zawiera ona substancje pochodzace z roznych trujacych roslin i zwierzat, w tym np. wydzielina z gruczolow jadowych pewnej odmiany ropuch, krocionogow i tarantuli, skore trujacych zab drzewnych, nasiona i liscie trujacych roslin, szczatki ludzkie, oraz niektorych odmian ryb morskich, w ktorych ciele znajduje się jedna z najbardziej trujacych substancji na swiecie, tetrodoksyna.