Strona 2 z 2

Re: Podczepienie

: 2010-05-09, 18:26
autor: zblazowany
Niekoniecznie schizowac może po prostu za mało ruchu masz. Może również warto zmienić dietę, więcej się wysypiać, może przemęczony jesteś, zestresowany. Przyczyny mogą być różne i wiele ich może mieć znaczenie.

Re: Podczepienie

: 2010-05-09, 21:22
autor: Darnok
ale wtedy wystarczyłoby zdać sobie sprawę, że czegoś nie ma i to tylko wyobraźnia :)
Ale sama myśl, że tego nie ma nie wystarczy. Kiedyś też się nakręcałem, że słyszę jak ktoś mi po pokoju chodzi (tylko jednej nocy, więc nie wymagałem leczenia ;D), nawet zaczynałem czuć czyjąś obecność, więc wstałem, zamknąłem okno i tupot ustąpił. Doszedłem do wniosku, że to podłoga trzaskała, gdy powietrze je w miarę szybko ochładzało i gdy się kurczyła. Przestałem czuć obecność innej osoby ;]
Właściwie to od dziecka panicznie bałem się ciemności (bardzo się bałem- nawet wracając w nocy wybierałem lepiej oświetlone drogi, albo szedłem z zamkniętymi oczami). Gdy przestałem wierzyć w jakiekolwiek nadprzyrodzone siły strach minął ;]
Mi prawdziwe uświadomienie sobie, że "tam niczego nie ma" zajęło lata- musisz przekonać swoją podświadomość, a to nie jest takie hop-siup.

Re: Podczepienie

: 2020-05-19, 00:54
autor: Willow
Trzymanie suszonych roślin, ziół, kwiatów w swoim otoczeniu pomaga, do tego relaksowanie umysłu odpoczynkiem i wąchaniem ciekawych zapachów perfum uspokaja i odczepia to