Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

Witam przejdę odrazu do rzeczy. Interesuje mnie czarna magia ale nie wiem jak się od tego zabrać. Na początek chciałbym poprosić o jakieś prostsze zaklęcie którego skutki będą zauważalne np na ból jakiejś osoby bądź coś co będzie można zobaczyć gołym okiem. Proszę żeby ktoś podał mi jakieś proste czary i jak się do nich zabrać.

Po pierwsze jasnośc umysłu, wiedza, a co najważniejsze - inteligencja. Bez tego radzę za nic się nie zabierac. Próba wyzwolenia bólu u innej osoby, jeśli chcesz znac moje zdanie, nie jest zbyt inteligentne.

Na początku postaraj się o poznanie teorii. Lepiej nie bierz się za zaklęcia.

ten bol to byl tylko przyklad chodzi mi cos czego moglbym się nauczyc poznac jak wogole zaczac to wszystka skad znalezc potrzebne mi do nauki informacje

Brawo za kreatywność !
Ostatni post w tym temacie napisany został 9 miesięcy temu.

Nie wiem zbyt wile na ten temat ale medytacja to podstawa

Cały temat o tym jest xDDD

Z własnego doświadczenia: Zamiast Czarnej Magii polecam Ci zajefajny Rozwój Duchowy i oczywiście czakry Zamiast szkodzić innym, wspieraj siebie i przyjaznych ludzi Na to samo wychodzi hehe
PS. Voozie - dzięki za tą Pranajama i inne. Przyda mi się

Mhhm ale mnie drażni ten post, lepiej idź odrabiać lekcje! I pamiętaj co zrobisz w czarnej magii wróci do Cienie po trzykroć! Acha a jak chcesz zadać komuś ból to naucz się lepiej jakiejś sztuki walki... To Ci wyjdzie na zdrowie!

Czarna magia do zadawania bólu heh

Zwykłym słowem można kogoś zranić,to nie jest takie trudne...
Ale po co ? Dla zabawy ? Nie warto ;P

Iluzjonista ma rację, jeżeli masz problemy w szkole to albo pobij się z kolesiem, albo pójdź do dyrektorki... Po co kogoś krzywdzić, co do wracania po trzykroć to jest zasada równej wymiany.

NM_ONE pisze:co do wracania po trzykroć to jest zasada równej wymiany.

Uważasz że równanie x = 3x jest prawidłowe?

..a w jakim przypadku?

Bo ja uważam, że nawet używając klasycznej matematyki - TAK - to równanie może być jak najbardziej prawdziwe i prawidłowe..

W przypadku x=0 równanie x=3x jest zupełnie prawidłowe i przyjmuje postać totalnie prawidłowej tożsamości.




PS. Porównaj najpierw różnice pomiędzy sprzężeniem zwrotnym ujemnym i dodatnim.. i wtedy zastanów się, czy efekty Twoich działań mają wpływ na Twoje przyszłe zamiary, czyli czy są ze sobą sprzężone, a następnie określ jakiego rodzaju jest to sprzężenie.. i czy przypadkiem nie jest ich tam kilka, zagnieżdżonych..
..i gwarantuję Ci, że chcąc to jakoś aproksymować liczbami to nie jest to równanie na poziomie podstawówki, tylko układ równań różniczkowych wysokiego stopnia..

Nie czepiaj się tak tej metafory z równaniem. Chodzi mi tylko o to, że jeśli wraca po trzykroć to nie jest to zasada RÓWNEJ wymiany, bo ta mówi, że wraca tak samo.

Zasa-da? A czyja to jest zasada?

Nie znam takiej zasady.

To, że układ dąży do stabilności to ja rozumiem, ale to dla mnie nie oznacza wcale że będzie "po równo".

Nie mówię, że takowa istnieje ani że jest prawdziwa.

Mówię tylko, że jeśli coś ma wracać po trzykroć, to nie można tego nazwać zasadą RÓWNEJ wymiany.

Nikt nie może jej tak nazwać?

..ale NM tak ją nazwał - tak? Czyli ktoś jednak może..

..tak jak ktoś może nazwać kogoś głupcem..



Czy ten ktoś zostanie od tego nazwania głupcem? Czy to tylko bardziej lub mniej trafna nazwa?

Nazwanie tego zasadą równej wymiany nie jest poprawne.
Naprawdę muszę pisać tak dokładnie? Jestem pewien, że domyśiłeś się sensu mojej wypowiedzi.