Kto chętny na kasę?

[zblazowany]

Australijscy sceptycy proponują nagrodę 100 tysięcy dolarów dla osoby o zdolnościach paranormalnych, 20 tysięcy dla osoby, która taką osobę wskaże, a ta następnie pomyślnie przejdzie test.
http://www.skeptics.com.au/features/prize/

Szkoda że to Australia. W Polsce przecież mamy wielu ezoteryków którzy by taką kasę zgarnęli z łatwością.

[Ruskof]

Jak chcesz to mozesz tam jechac...
Ale gdybym mieszkal chociaz gdzies tam na Borneo czy w Nowej Zelandii to bym się zglosil...

A pomyslmy logicznie,raczej nikt nie wskaze osoby posiadajacej zdolnosci paranormalne,bo 20 000 się nie oplaca,juz lepiej samego posiadacza zdolnosci przyprowadzic i kazac mu mowic ze sam się zglosil..Wtedy pewnie wiecej dostaniemy (jesli w ogole cos nam da znajomy ktory to wygral)

[zblazowany]

Kto wykazał paranormalne zdolności? Jak się nazywali? gdzie o tym jest napisane?

[zblazowany]

Aha, no ale skoro piszesz "już tam" to znaczy że chodzi ci o Australię. Myślałem że masz jakieś bardziej konkretne info. I skoro wykazali swoje zdolności to chyba nie tylko przed lustrem

[Spock]

Właśnie o to chodzi, żeby nie było "czyimś zdaniem", tylko żeby obiektywnie stwierdzić, że ktoś takowe zdolności posiada.
James Randi funduje za to samo milion dolarów.

[zblazowany]

Ale komu powiedzieli że ich umiejetności to nic nadzwyczajnego? bo taka gadka że komuś coś powiedzieli jest jałowa. Jeżeli nie zdołają udowodnić że ktoś oszukuje to powinien on tą nagrodę dostać.

[zblazowany]

poczytaj sobie http://translate.google.pl/translate?hl ... D%26sa%3DG
resztę masz jak klikniesz na ,,Challenge wnioski"

[Darnok]

Voozie- obiektywnie, czyli pomiędzy Tobą a przedmiotem będzie np. plastikowa przesłonka, będą kamery, będą naukowcy i wtedy będziesz mógł udowodnić obiektywnie, że potrafisz siłą woli przesuwać rzeczy.

[Spock]

Swoją drogą, ciekawe co by było, gdyby naprawdę znalazł się jakiś telekinetyk ? Przebadano by go, zebrano dane, odczyty, wykresy, zbudowano by model matematyczny...
Czy zjawisko paranormalne, wciągnięte w obszar nauki, można jeszcze nazywać "paranormalnym" ?

[Arek]

Czy zjawisko paranormalne, wciągnięte w obszar nauki, można jeszcze nazywać "paranormalnym"

Właśnie Spocku.
Czy psychiatra który wyleczy "opętanego" (chorego) pacjenta nie jest cudotwórcą?
Czy logopeda który ma pacjenta który przez 30 lat seplenił, nauczy go poprawnej mowy, czy to nie cud?

[zblazowany]

Czy wygranie milionów na loterii to cud?
Czy jeśli w wypadku zginą wszyscy a jeden przeżyje to jest cud?
i tak można w nieskończoność.

Ale tu chodzi o proste sprawy w nietórych przypadkach. Jesli ktos twierdzi że potrafi przesuwać prezedmioty to niech to udowodni w kontrolowanych warunkach inaczej to może być nadal telekinetykiem z internetu. Przeważnie to wygląda tak że korespondują z kimś a po jakimś czasie kontakt się urywa i koleś już nie odpisuje. Tak było z tą telekinetyczką co miała poruszać kluczem zawieszonym na nitce w słoiku. Warunek był taki że nie mogła dotknąć tego słoika. No a ona chciała dotknąć i nic z tego nie wyszło.

[Ruskof]

Po prostu jaja z ciebie sobie robia,ze zrobiz ci obiad sila woli,zalatwia za ciebie potrzeby i miesnie se wyrabiac.Nie trudno tak w konia kogos zrobic,osoba spragniona takimi zdolnosciami uwierzy ze sila woli odbudujesz WTC..

Za to w kontrolowanych warunkach udawalo się osobom i to nie jednej dowiesc swoje zdolnosci,w innym temacie o tym pisalem (sam swiadkiem bylem)

[zblazowany]

Czyli twierdzisz że oni każdemu kto ma jakieś zdolności udowodnią że ich nie ma?
Kontrolowane warunki to są wtedy gdy cała grupa ludzi obserwuje poczynania jednego. Ten pokazujący musi być najpierw sprawdzony od góry do dołu, czy nie ma czegoś czego nie wolno mieć. Często dostaje nowe ubranie, a te które ma zdejmuje. Przy np. widzeniu jakie kto ma choroby, bierze się kilku ludzi, daje się ciemne okulary i ta osoba ma pokazać kto jaką chorobę ma. A to co ty mówisz o kontrolowanych warunkach, to pewnie stało kika osób a jeden koleś położył ołówek na stole a potem przechylił stół z jednej strony i ołówek zaczął się toczyć po stole. Ja bym się na takie tanie numery nie nabrał, nie jestem jakimś fanatykiem i naiwniakim któremu pokażą byle co i od razu uwieży.

Kontrolowane warunki polegają na wyeliminowaniu wszystkich możliwości oszustwa które mogą zakłócać eksperyment. Ci wszyscy ezoterycy są bardzo pomysłowi, często wymyślają takie rzeczy że nikt z początku nie może się domyślić jak to jest zrobione.

[Ruskof]

I wlasnie o to mi chodzilo,ze nikt nie przesuwal stolika (odpisywales mi jak mowilem o tym ze bylem swiadkiem prawdziwego prektykowania telekinezy)

Czyli twierdzisz że oni każdemu kto ma ... ch nie ma?

Chodzi mi o to ze przede wszystmim beda zadawali pytania takiej osobie dzieki ktorym potencjalnie mogloby się wykryc oszustwo.

[zblazowany]

Nikt nie przesuwał stolika bo robił pewnie coś innego. Dałeś się nabrać, ale nie przejmuj się tym bo wielu się nabiera.