Strona 1 z 1

Ziola po goleniu

: 2009-12-11, 00:50
autor: Ruskof
Witam,otoz gdy pare minut temu po goleniu mialem sobie nasmarowac twarz kremem po goleniu,ale okazalo się ze się skonczyl,a sposob w jaki sposob to szczypie twarz naprawde jest nieprzyjemne.Czy znacie jakies ziola lagodzace czy cos w tym stylu,jak je przygotowac i je nakladac na skore?
Dziekuje za wszelka pomoc.

Pozdrawiam,Mateusz.

Re: Ziola po goleniu

: 2009-12-11, 01:27
autor: Crowley
przygotuj sobie: aloes, dziurawiec zwyczajny, doględe wielką, fiołek trójbarwny, kieliszek zaroślowy, kardamon, łopian, krwawnik pospolity, morszczyn pęcherzykowaty, owies prawdziwy, rdest wężownik, stroiczkę rozdętą, wrotycz pospolity i żywotnik zachodni. Wrzuć, to wszystko do jakiegoś naczynia (najlepiej do betoniarki), wymieszaj, zalej gorącą woda, wsadź tam głowę i rozkoszuj się tym specyfikiem, za grosze, zastępującym krem po goleniu.
Pozdrawiam.

Re: Ziola po goleniu

: 2009-12-11, 09:37
autor: Ruskof
Tak...Goraca woda...jestem na tyle normalny zeby nie wsadzac glowy do goracej wody,ale jesli podales wlasciwie ziola to poszukam bo w miescie jest w cholewe sklepow z ziolami wiec nawet to wszystko co tu jest powinno byc. ;)

Re: Ziola po goleniu

: 2009-12-11, 11:45
autor: DanaS
Taniej i prościej kupić balsam po goleniu jak juz będziesz łaził po mieście. Aha, a jak będziesz w zielarskim to nie zapomnij zakupić szaleju :P. Ale zamiast wsadzania głowy do wrzątku ja proponuję lewatywę ziołową.

Re: Ziola po goleniu

: 2009-12-11, 14:52
autor: Ruskof
DanaS,gdybym wiedzial ze mozna kupic taki krem jakiego potrzebuje to nie pisalbym tego tematu.To znaczy,wszystkie inne balsamy po goleniu (nivea,gilette itp..) nie sa na moja skore i kupuje tylko jeden ktory dobrze dziala na moja skore (adidas balm hydrating),tylko ze jedyny sklep w miescie ktory sprzedaje to jest zamkniety (nie znam przyczyny).
A pozatym,babcia dzis rano jeszcze przed lekcjami zrobila jakis oklad gdy jej to powiedzialem,ale tak zareagowala jakby umrzec miala (chyba daltego ze nie wiedziala ze się w ogole gole) robila jakis dziwny herbaiany preparat,zapazyla herbate,wsadzilem pare saszetek na mniej wiecej 30 sekund,wyjela,poczekala az się ochlodzi i nalozyla mi to na skore,wlasciwie to mialem gladko tylko przez jakies pol godziny bo juz na pierwszej lekcji zaczelo mnie piec :)

Re: Ziola po goleniu

: 2009-12-11, 15:39
autor: DanaS
Tego nie powiedziałeś. Masz po prostu wrażliwą, atopową skórę. Ja też nie mogę korzystać z każdego kosmetyku bo od razu mnie wysypuje na skórze, piecze i takie tam. Poszłabym na Twoim miejscu do dermatologa i się poradziła. Lekarz pomoże Ci bardziej niż badylarz ze sklepu z ziołkami.

Re: Ziola po goleniu

: 2009-12-11, 18:51
autor: Ruskof
DanaS,nie ide z malym problemem do dermakologa,i to jeszcze z tym jaka jest moja skora (mam na mysli ze derma nie zmieni jej skladu) :)
Pozatym nie martw się,napisalem to tez zeby nawet w przyszlosci awaryjnie wiedziec czym się posmarowac,jutro pojade do Auchan'a i kupie nowy krem :) Thx za pomoc :)

Re: Ziola po goleniu

: 2009-12-14, 00:08
autor: DanaS
Z tego co napisałeś to nie uważałabym tego problemu za "mały" ;)

Re: Ziola po goleniu

: 2009-12-14, 00:22
autor: Ruskof
Chodzilo mi o to ze zyje w bardzo podobnym trybie do Johna Ceny (wezmy za przyklad Backlash,gdy big show zrobil mu chokeslam na reflektor,to nawet do szpitala nie pojechal,a na jutrzejsyzm RAW jednak pojawil się) wiec gdybym w sprawie golenia mial isc do dermatologa to chyba gdybym sobie polowe paszczy nad rankiem wycial zyletka :)

Re: Ziola po goleniu

: 2009-12-14, 00:23
autor: DanaS
A może opalanie zarostu na ogniem? ;) (zaznaczam - żartuję, żeby nie było :P)

Re: Ziola po goleniu

: 2009-12-14, 00:30
autor: Ruskof
Musze przyznac ze raz tak zrobilem,gdy mialem poczatki wasow (ale tylko raz,spalilem wszystkie tradziki razem z wasami) :)