Skąd biorą się choroby?

[Spock]

Myślę, że się całkowicie mylisz.

- Infekcje
- Pasożyty
- Zatrucia
- Urazy mechniczne
- Utonięcia
- Oparzenia
- Nowotwory
- Wady rozwojowe
- Starość

Tak naprawdę, to natura jest dość surową matką. Może i nie działa przeciwko nam, ale też nas nie rozpieszcza.

[Spock]

Do infekcji może dojść na różne sposoby: uszkodzenie skóry, poprzez układ pokarmowy, oddechowy, drogą kropelkową, albo przez bezpośredni kontakt z zakażonym. Na przykład łyk nieprzegotowanej wody ze stawu lub rzeki może zawierać jaja motylicy wątrobowej. Zwierzęta przenoszą włośnicę i wściekliznę. Ludzie - ospę i grypę. A w strefie tropikalnej ukąszenie przez komara grozi malarią.

Ale to wszystko, to w gruncie rzeczy czynniki zewnętrzne, przed którymi można się ustrzec (teoretycznie). Za to przed starością nie ma ucieczki. To choroba wbudowana w nasze ciało.

[Spock]

To nie człowiek stworzył wolne rodniki, wirusy, bakterie, grzybice, pasożyty i toksyny. To nie człowiek wybrał sobie łamliwe kości, wypadające zastawki, oczy z odklejającą siatkówką, tchawicę połączoną z przełykiem i jądra na zawnątrz ciała. To nie człowiek zrezygnował z regeneracji kończyn i dwudyszności. To nie człowiek wymyślił odpadające telomery i komórki podatne na nowotworzenie.

Za to wszystko możesz podziękować matce naturze.

[Spock]

Trafiłeś jak kulą w płot. Zespół Downa jest chorobą genetyczną, polega na mutacji chromosomu. Nie wiadomo dokładnie dlaczego taka mutacja zachodzi, nie sposób więc nikomu doradzić, jak tego uniknać. Na tym polu decyduje ślepy los. Czyli znowu natura.

Choroby psychiczne, to cena jaką płacimy za inteligencję i samoświadomość. Kolejny przykład brakoróbstwa ewolucji: rozum, który wymyka się spod kontroli.

Piszesz o katastrofach ekologicznych. Naturalne katastrofy też się zdarzają; Kosmiczna kolizja z której powstał Księżyc. Całkowite zlodowacenie Ziemi. Wymieranie permskie. Zagłada dinozaurów. Kryzys messyński. Santoryn. Krakatau.
Nawet bez człowieka, życie na Ziemi nie zawsze było proste.

Istnieją oczywiście choroby cywilizacyjne i zawodowe, których nie było wśród jaskiniowców. Ale nie można powiedzieć, że są one gorsze od innych.

[Arek]

Człowiek jest częścią natury i ona musi na niego oddziałowywać.
Nawet jakbyś chciał wszystkie możliwości zachorowania wyeliminować np. osadzając jakiegoś gościa w super sterylnym środowisku to i tak gość ten musi coś jeść a jemy produkty natury, i znów możliwość choroby.
A ponadto są choroby ja np. te które Kira i Spock wymienili za które człowiek nie wie kogo winić, bo jak tłumaczyć przypadek kiedy kobieta umiera na raka płuc a sama nigdy papierosów nie paliła a jej miejsce pracy też nie było "uprzywilejowane" żeby na raka zachorować.

[DanaS]

Zgadzam się z Kirą i Arkiem. Każdy człowiek, który żyje musi się liczyć z możliwością choroby. NIE JESTEŚMY doskonali. Nawet przeziębienie wowołane spacerem w deszczu też jest chorobą. Choroby każdego rodzaju, psychiczne, fizyczne czy autoimmunologogiczne są powiązane z naszym życiem.
Tak samo nie można powiedzieć, że chorujemy tylko my, ludzie. Żwierzęta też trapią choroby (choć nie miewają zespołu Downa).
Taki już nasz los, że chorujemy. Choroby wywołane pprzez człowieka oczywiście istnieją (choroby popromienne, zawodowe itp.) ale za lwią większością zaburzeń stoi natura. I nikt ani nic tego nie zmieni. Możemy się leczyć ale ryzyka zachorowania nie da się w 100% weliminować.

[metody11]

Ja słyszałem jak kiedyś prof. Religa powiedział "medycyna nie wie skąd się biorą choroby i dlaczego odchodzą" i też tak odszedł.

[DanaS]

W pewnym sensie masz rację. Nie wiemy dokladnie skąd się biorą. Tak samo jak nie wiemy do końca jak samoistnie niektóre z nich zanikają. Jednak jedno jest pewne, na większość z nich mamy leki, i możemy się skutecznie bronić. Jak jednak pokazuje życie, jeszcze nie przed wszystkimi.

[metody11]

Ja myślę, że choroby biorą się z myśli + pragnienie czynnikiem dominującym jest pragnienie w zależności jak silne jest a nie zostanie osiągnięte taka jest choroba. Powstaje z kumulowania energii przez ten okres aż stanie się destrukcyjna miejsce wybiera, które odpowiada za odczucia tego pragnienia.

[DeafCrazyWoman]

Czegoś tutaj brakuje, hmmm?
Pewnie zapomnieliście, że człowiek może ogłuchnąć z powodu hałasu lub choroby gentycznej, czy zespołu Ushera ( sama na to choruję).

[metody11]

To nie jest tak, pewnie słyszałaś o karmie i u Ciebie jest to karma z poprzednich nawet może być wcieleń wtedy zostałaś przez siebie w wyniku wydarzeń zaprogramowana np. nie chciałaś słuchać, że źle robisz a nawet widzieć, co robisz lub byłaś świadkiem tego a nie reagowałaś zakończyło się Twoje życie a Ty tego nie zrozumiałaś i nie naprawiłaś a przyjęłaś jako winę. Gdybyś teraz przerobiła karmę i na pewno odnalazłabyś to wydarzenie i uwolniła się od tego to byś odzyskała słuch i wzrok to jest normalne.

[|-_-|]

Zgadzam się z Cesarzem. Natomiast nie daję wiary temu co napisał Metody11... to już chyba kwestia wiary.