Spooky Fox pisze:
Oczywiście miał tam on dla nich jeszcze inne zastosowania, ale w wierzeniach starożytnych Egipcjan nie jestem aż tak wczytany.
Konstelacja ta była symbolem jednego z egipskich bogów, dokładnie boga śmierci, którym był Ozyrys. Egipcjanie w czasach starożytnych wierzyli, że przez pas Oriona, dusza faraona trafia do królestwa umarłych.
Tak więc ułożyc piramidy, to nie był dla nich problem. Problem pojawia się przy budowie tychże piramid. Oczywiście oczekuję tutaj odpowiedzi sceptów, zwłaszcza jednego, że to było bardzo dużo osób, którzy pracowali dzień i noc i nic pozaziemskiego nie miało z tym nic wspólnego.
Nie widzę nic przeciwko takiej teorii. Co ciekawe wcale nie pracowali dzień i noc, najintensywniej tylko podczas wylewu nilu, gdy praca na polach była zupełnie nie możliwa.
Oczywiście, można się z tym zgodzic, tylko po co? Możemy również się nie dac i przedstawic kilka zadziwiających faktów budowli piramid.
Bo jest to racjonalne myślenie ?
Szczerze powiem, że póki co, to jestem w stanie teraz przytoczyc jeden fakt - obróbka kamienia, z którego zrobiono piramidy. Od kilku do kilkunasto tonowych kamieni obrobionych i położonych co do milimetra. Kiedyś, przy badaniu budowli, głos zabrał jakiś inżynier czy geodeta, teraz już nie pamiętam, ale nie ważne, ważne jest to, co powiedział, że dzisiejsi budowniczowie z wykorzystaniem najlepszych i najdroższych urządzeń laserowych są w stanie stworzyc projekt z dopuszczalnym błędem 0,5 do 1,5 centymetra. W żadnej piramidzie nie wskazali takiego odchyłu. Najwięcej 0,1 do 0,3 centymetra.
Ehh Ci geodeci. Gdzie Ty wyczytałeś o takim odchyle ?
Póki co to mamy odchył od rzeczywistości.
Dziwne? Troszeczkę. Bardziej mnie to zaskakuje niż dziwi, aczkolwiek, po niektórych książkach o paleoastronautyce, można stwierdzic, że ludzie sami by sobie nie poradzili z takimi rzeczami.
Analizując prawdziwe dane...to troszkę tak. Wiele książek o paleoastro wybiera sobie najwygodniejsze fakty.
Dlaczego nie pozostawili więc, Twoim zdaniem, żadnych informacji w formie piktogramów o przybyszach, którzy mieliby im pomagać ??
a co do piramid, to także ciekawe są rożne korytarze, i wentylacje, raz widzialem taki dokument co wpuścili robota do takiego małego, wązkiego szybu, i na końcu były malutkie drzwiczki. I Nawet takie malutkie uchwyty precyzyjnie wykonane, nie dało się ich otworzyć, wiec je przewiercili, ale nie pamiętam co znależli po drugiej stronie..
Uważasz, że taki mały robot ma siłę otworzyć kilkudziesięcio cm drzwiczki z kamienia ? Po drugiej stronie znaleźli pustą komorę z częściowo zawalonym sklepieniem.