Paraliż Senny
Re: Paraliz Senny
A ja mam dwie sprawy. Po pierwsze:
nie wiem ile w tym prawdy, bo wtedy jeszcze "nie było mnie w planach" ;P ale słyszałam o takim przypadku mojej cioci... To było tak, że ona sama spała akurat w pokoju, śniło się jej że lata i jak się obudziła, to miała takie wrażenie, że coś ją unosi pod sufit i nie mogła się ruszyć... To chyba był paraliż senny, ale dodam,że ona kiedyś bawiła się w przyzywanie duchów i do tej pory jest... wrażliwa na obecność istot pozaziemskich, że tak to określę. Czy to może mieć jakiś związek???
No i ta druga sprawa... Po waszych opisach twierdzę, że to nie przyjemne uczucie, ale ja zawsze jestem ciekawa no i mam takie pytanie: czy można wywołać u siebie paraliż senny? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź
nie wiem ile w tym prawdy, bo wtedy jeszcze "nie było mnie w planach" ;P ale słyszałam o takim przypadku mojej cioci... To było tak, że ona sama spała akurat w pokoju, śniło się jej że lata i jak się obudziła, to miała takie wrażenie, że coś ją unosi pod sufit i nie mogła się ruszyć... To chyba był paraliż senny, ale dodam,że ona kiedyś bawiła się w przyzywanie duchów i do tej pory jest... wrażliwa na obecność istot pozaziemskich, że tak to określę. Czy to może mieć jakiś związek???
No i ta druga sprawa... Po waszych opisach twierdzę, że to nie przyjemne uczucie, ale ja zawsze jestem ciekawa no i mam takie pytanie: czy można wywołać u siebie paraliż senny? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź
Re: Paraliz Senny
To czego doznała Twoja ciocia uważam jak najbardziej za przypadek paraliżu sennego i zapewne nie miało to nic wspólnego z dawnymi przygodami jakie miała, albowiem podczas paraliżu ludzie różne doznania odczuwają.
Co do Twego drugiego pytania to z tego co wiem można wywołać świadomie paraliż senny, ale jak to zrobić niestety nie jestem wstanie Ci nic doradzić ponieważ nigdy tego na sobie nie próbowałam.
Co do Twego drugiego pytania to z tego co wiem można wywołać świadomie paraliż senny, ale jak to zrobić niestety nie jestem wstanie Ci nic doradzić ponieważ nigdy tego na sobie nie próbowałam.
Re: Paraliz Senny
Ja próbowałem świadomie się paraliżować aby wejść w OOBE , znajdź w dziale OOBE i LD mój temat ,z nie moim poradnikiem , tam jest wszystko po kolej opisane pozdrowienia
-- 2011-03-16, 21:36 --
A nie sorki "Ktoś" mi go usunął
-- 2011-03-16, 21:36 --
A nie sorki "Ktoś" mi go usunął
Re: Paraliz Senny
szkoda ;( Dzięki za odpowiedź
- Spooky Fox
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Senny paraliż
Wystarczyło schować swoje lenistwo do kieszeni i przerzucić na drugą stronę. Temat widnieje jak byk. Z tej okazji przykleiłem Twój temat do tematu już istniejącego. W związku z tym możesz sobie poczytać ten temat. Na pewno znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.mcsensi pisze:Nie zauważyłam tutaj takiego tematu.
Ponadto temat przyklejam.
KAŻDY POST NA TEMAT PARALIŻU SENNEGO PROSZĘ WPISYWAĆ TUTAJ
Dziękuję.
- Maria Lilith
- Nowicjusz
- Posty: 26
- Rejestracja: 2011-11-11, 17:33
Re: Paraliż Senny
Ja nie wiem ale z moim paraliżem jest coś dziwnego ponieważ nie doświadczam go jako nagłego przebudzenia po którym nie mogę się ruszyć ale takiego ,które przychodzi nagle kiedy jestem w łóżku i kiedy wcale nie śpię. Zaczyna się on zazwyczaj od świstów ,czy tam dzwonienia, (czasami słyszę śmiech albo głos wołający moje imię lub mnie wam jakieś wizje sytuacyjne). Wraz z dziwnymi dźwiękami następuje bezruch oraz uczucie przygniatania mnie przez coś czy odciągania mnie od skraju łóżka którego się trzymam. Zazwyczaj kończy się tak ,że go samoistnie przerywam bo poziom mojej irytacji w momencie gdy np. ktoś mnie woła i nie odpowiada mi na moje jakże uroczę "czego" lub ugniata mnie łokciami sięga zenitu. Swoistą ciekawostką jest fakt iż nie raz miałam LD w którym śniło mi się że właśnie zaczyna u mnie się ten stan.
Re: Paraliż Senny
Sny są odzwierciedleniem tego co za życia nas spotyka, naszych emocji, myśli. Myślisz o tym stanie, zastanawiasz się, szukasz wyjaśnienia, nie daje Ci to spokoju stąd takie marzenia senne, a nie inne i zapewne jeszcze nie raz owy stan śnić Ci się będzie.
Z paraliżami sennymi jest tak, że każdy może je inaczej przechodzić, inni doznają go po gwałtownym wybudzeniu (najczęściej w zasadzie), drudzy natomiast mają podobnie jak Ty, że występuje on przed zaśnięciem.
Może być to spowodowane zmęczeniem organizmu, skokami ciśnienia, problemem krążenia krwi, czy też mało ruchowością.
Z paraliżami sennymi jest tak, że każdy może je inaczej przechodzić, inni doznają go po gwałtownym wybudzeniu (najczęściej w zasadzie), drudzy natomiast mają podobnie jak Ty, że występuje on przed zaśnięciem.
Może być to spowodowane zmęczeniem organizmu, skokami ciśnienia, problemem krążenia krwi, czy też mało ruchowością.
Re: Paraliż Senny
trafiło mi się kilka razy. zawsze te same odczucia - coś mnie "dusiło", nie widziałam, nie mogłam oddychać, narastająca w środku panika, poczucie, że coś mnie obserwuje. bardzo nieprzyjemne. na szczęście po odzyskaniu świadomości i "uf, to tylko paraliż" mogłam spać dalej, bo z tematami z okolic snu jestem zaznajomiona od dawna.
Re: Paraliż Senny
O paraliżu sennym wiele już zostało napisane i w większości doświadczałem podobnych odczuć jak większość opinii tutaj.
Jednak muszę się pochwalić nieco inną komiczną sytuacją, także związaną ze snem. Mianowicie, kiedy przyjechali do mnie goście, a ja poszedłem spać na noc do drugiego mieszkania, to położyłem się spać w jednym pokoju. Nic by w tym dziwnego nie było, gdyby nie to, że rano obudziłem się w drugim, większym pokoju. Nie wiem chyba lunatykowałem, sam do tej pory się głowie jak to stało się możliwe, przeciez musiałbym otworzyć drzwi, a kompletnie nic nie pamiętam. Byłem zmęczony, więc kładąc się spać padłem jak zabity.
Jednak muszę się pochwalić nieco inną komiczną sytuacją, także związaną ze snem. Mianowicie, kiedy przyjechali do mnie goście, a ja poszedłem spać na noc do drugiego mieszkania, to położyłem się spać w jednym pokoju. Nic by w tym dziwnego nie było, gdyby nie to, że rano obudziłem się w drugim, większym pokoju. Nie wiem chyba lunatykowałem, sam do tej pory się głowie jak to stało się możliwe, przeciez musiałbym otworzyć drzwi, a kompletnie nic nie pamiętam. Byłem zmęczony, więc kładąc się spać padłem jak zabity.
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 93
- Rejestracja: 2012-03-29, 17:10
Re: Paraliż Senny
Pavlis,
ja tak mam czasem jak idę półprzytomna w nocy do wc. Wracam i potrafie się położyć odwrotnie włącznie z przełożeniem poduszki. I potem się dziwię czemu śpię "do góry nogami" a widać partnerka leżała tak że tylko tak miałam miejsce
ja tak mam czasem jak idę półprzytomna w nocy do wc. Wracam i potrafie się położyć odwrotnie włącznie z przełożeniem poduszki. I potem się dziwię czemu śpię "do góry nogami" a widać partnerka leżała tak że tylko tak miałam miejsce
Re: Paraliż Senny
Drevni dobre ja jeszcze tak nie miałam, by się do góry nogami położyć
Pavlis,a Ty może faktycznie lunatykowałeś, nigdy nie zdarzyło Ci się coś takiego, podobnego wcześniej?
Pavlis,a Ty może faktycznie lunatykowałeś, nigdy nie zdarzyło Ci się coś takiego, podobnego wcześniej?
Re: Paraliż Senny
Ja kiedyś się obudziłem leżąc w łazience przy wannie.
- Słowianka
- Dyskusjoholik
- Posty: 511
- Rejestracja: 2012-03-13, 12:36
- Lokalizacja: Świdnik
- Komentarze: 2
Re: Paraliż Senny
Vampirio, trzeba było tyle nie pić ;p hehehe
Re: Paraliż Senny
Ja zawsze miałem takie zdarzenia, podobno kilka lat temu jeszcze chodziłem w środku nocy po kuchni i krzyczałem, żeby mnie zostawili. Nic z tego nie pamiętam ale podobno jeszcze teraz gadam przez sen.
Re: Paraliż Senny
Dziś znowu miałem paraliż, dwa razy w ciągu jednej nocy, lecz zamiast demonów itd. ogarnęło mnie paskudne uczucie, że się pale.
Re: Paraliż Senny
Witam. To mój pierwszy post na forum.
Chciałem z wami podzielić się historia, która zdarzyła mi się w sumie nie po raz pierwszy podczas snu, ale nigdy w takiej że tak się wyrażę dawce. Otóż, poszedłem spac normalnie o 22:00, odpaliłem sobię muzykę w mp3, udało mi się na chwilę zasnąć. Po tym jak się przebudziłem odłożyłem mp3 i próbowałem znowu zasnąć. Chwilę po tym poczułem (nie wiem jak to nazwać) tzw półsen. Ale nie jestem pewien, gdyż w pewnym momencie (mimo zamkniętych oczu) straciłem panowanie nad całym ciałem. Byłem świadomy, czułem, że oddycham (chociaż oddychało się ciężko), ale ni cholery nie mogłem się ruszyć. Dopiero, gdy spróbowałem mocno się poruszyć (chociaż było ciężko), udało mi się gwałtowanie z tego wybudzić. Powtórzyło się to 3 razy. W sumie nie jestem zaskoczony, bo kilka razy już mi się to zdarzyło, ale czy jest to ten paraliż senny?
Chciałem z wami podzielić się historia, która zdarzyła mi się w sumie nie po raz pierwszy podczas snu, ale nigdy w takiej że tak się wyrażę dawce. Otóż, poszedłem spac normalnie o 22:00, odpaliłem sobię muzykę w mp3, udało mi się na chwilę zasnąć. Po tym jak się przebudziłem odłożyłem mp3 i próbowałem znowu zasnąć. Chwilę po tym poczułem (nie wiem jak to nazwać) tzw półsen. Ale nie jestem pewien, gdyż w pewnym momencie (mimo zamkniętych oczu) straciłem panowanie nad całym ciałem. Byłem świadomy, czułem, że oddycham (chociaż oddychało się ciężko), ale ni cholery nie mogłem się ruszyć. Dopiero, gdy spróbowałem mocno się poruszyć (chociaż było ciężko), udało mi się gwałtowanie z tego wybudzić. Powtórzyło się to 3 razy. W sumie nie jestem zaskoczony, bo kilka razy już mi się to zdarzyło, ale czy jest to ten paraliż senny?
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę