Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

Czym jest miłość, która łączy dwie osoby, pokonuje śmierć, jest jaśniejsza od słońca itp itd... czym jest? Odpowiadaliście sobie już na to pytanie, skąd się bierze miłość, czym jest?
Znaleźliście już waszą połówkę? Bez miłości świat by długo nie pociągnął, życie na ziemi by umarło, tak szybko jak się pojawiło...
Miłość się pojawia i znika, może czekasz na nią, może nie, ale nadchodzi. Dziwne, co nie? Jedna sytuacja, jeden dzień i twoje życie zmienia się...
Czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia? Z jedną osobą do końca życia na dobre i na złe, czy w dzisiejszym świecie nożliwa jest taka miłość? Zdrady, rozwody, ból i płacz, dlaczego takie coś jak miłość może człowieka przez chwilę, lub na całe życie uszczęśliwić, a z drugiej strony go zrujnować?

Zapraszam do dyskusji.

Zakochałeś się? to nielogiczne...

Ivellios, Niestety Ale z tym pytaniem jest taki sam
Problem jak z Pytaniem: Czym Jest Czas

Widzę że reaktywujesz najbardziej przebojowy temat na forum Tym razem od strony naukowej

Nie, nie zakochałem się. Broń Boże!
Po prostu uznałem, że temat ciekawy i wart omówienia.

Chemik czy filozof pewnie nie wytłumaczy, ale psycholog i matematyk - jak najbardziej.
Nie żebym ja potrafił to dokładnie wyłożyć, ale wiem że można.

Psycholog z pewnością potrafi to wytłumaczyć,
co prawda nie w taki sposób abyśmy wszystko zrozumieli ale
Zawsze ;D

" Zakochałeś się? to nielogiczne... " hahahah )

"endorfinowym" hmm? Możesz zdefiniować?

No, z tą inteligencją to troche przesadziłeś...

W końcu to "Poeta2008"

http://pl.wikipedia.org/wiki/Miłość <- Sporo to czytania... Nie czytałem całego artykułu, ale najbardziej rzuciło mi się te zdanie: Zakochanie to stan osoby zakochanej, czującej miłość. ...no i wszystko jasne

Miłość jest wtedy kiedy jedna osoba idzie na dno a druga kurczowo się jej trzyma. Miłość różnie się definiuje. Według Kościoła to uczucie łączące dwoje ludzi przeciwnej płci, gdzie można wyróżnić różne rodzaje miłości. Naukowo możemy powiedzieć, że to stan w którym dwie osoby mogłyby zrobić dla siebie wszystko.

Naukowo mówiąc, jest to zjawisko podobne do rezonansu; Gdy dwie osoby wzajemnie wzmacniają u siebie pewne cechy charakterów i odczucia.

Uczucia nie zależą od inteligencji. Idiota i geniusz kochają i nienawidzą równie mocno. Tyle tylko, że inaczej będą to wyrażać.

Voozie dobrze powiedziane. Nie mozna przyrownywac nawet czlowieka do zwierzecia jesli chodzi o ta kwestie. Milosc miedzy ludzmi jest jeszcze bardziej skomplikowana niz zwierzat do ludzi czy zwierzat ktore chca tylko przetrwania populacji.