Strona 1 z 4

człowiek zwany Filipkiem

: 2008-03-01, 14:26
autor: Dagmara
Filip Fediuk jasnowidz z Waliszewa w Kotlinie Kłodzkiej, przyjeżdżali do niego ludzie z całej Polski, lecz nie każdy miał okazje poradzenia się tego człowieka, albowiem pomagał on tylko wybranym. W 1975r przepowiedział on na rok 97 powódź, powódź która zniszczyła Ziemię Kłodzką. To jednak nie była ostatnia przepowiednia związana z kataklizmem, albowiem przepowiedział on kolejna powódź jeszcze większą niż ta w 1997r, która ma nastapić wtedy kiedy trzy dziewiątki staną obok siebie, najbliższa taka data to 9.09.2009.
Cała ta przepowiednia przypomniała mi się ostatnio przez wyrazisty sen który miałam o powodzi,
na dodatek śnił mi się umarły dziadek który mówił że woda wszystko zaleje...
Aż strach po myśleć że ta przepowiednia o drugim kataklizmie może się sprawdzić, a może zaszła jakaś pomyłka, może nic się nie stanie, czas pokaże.
A co wy sądzicie o tego typu przepowiedniach ?

: 2008-03-01, 18:54
autor: Arek
Witaj.
"""albowiem przepowiedział on kolejna powódź jeszcze większą niż ta w 1997r, która ma nastapić wtedy kiedy trzy dziewiątki staną obok siebie, najbliższa taka data to 9.09.2009. """"
Ja bym powiedział że "kiedy trzy dziewiątki staną obok siebie" to będzie w 1999r. a ten już minął.

: 2008-03-01, 20:19
autor: Dagmara
też rozważałam taką kwestię i miejmy nadzieje że to właśnie chodziło o 1999, a nie o 9.09.2009,
choć niektórzy sądzą że jeśli w 1999 była cisza to jest duże prawdopodobieństwo że przepowiednia tyczy się właśnie roku 2009.

: 2008-03-01, 20:59
autor: Spock
Lipa. Z tymi jasnowidzami to zawsze tak samo: najpierw przepowiadają cuda-niewidy, a kiedy do niczego nie dochodzi, to zaczynają kręcić: a że to zła interpretacja, a to inna energia, albo inne trele-morele.
Koniec świata w 2012 też już zaczynają przekładać na 2015. A miało być sprawdzone i pewne. I jak tu cokolwiek zaplanować w takich warunkach ?

: 2008-03-01, 22:06
autor: Gość
Aj tam co ma być to będzie.
I nikt nie musi tego przewidzieć;]

: 2008-03-01, 22:07
autor: Dagmara
jeśli chodzi o Filipka to nie byłabym tego taka pewna jeśli chodzi o jakieś ściemianie.
Myślę że miałabym to gdzieś jak by to przepowiedział ktoś inny, ale przepowiednie tego człowieka biorę na poważnie. Kiedy miałam 3 latka matka pojechała ze swoją siostrą i ze mną do niego i wszystko co powiedział na mój temat się sprawdziło. Moje koleżanki z pracy też do niego jeździły nawet te co za bardzo nie wierzyły, to co powiedział sprawdziło im się.
Sądzę że akurat ten człowiek miał dar

http://www.magia.gildia.pl/artykuly/roz ... _jasnowidz

: 2008-03-02, 02:29
autor: Arek
Tak to już jest z tymi jasnowidzami, pare razy im się uda , niekiedy nawet często im się uda dobrze przepowiedzieć, ludziska są zafascynowani a potem klapa.
dagmara, jeżeli twoje koleżanki tam u niego były to masz szansę by się dyskretnie wypytać co on im przepowiedział oraz (i to jest ważne) jakie informacje o sobie one im podały. Podejdż do tego całkiem bez emocji, na podstawie uzyskanych informacji o tym co one o sobie najpierw mówiły a co on powiedział uzyskasz wynik na ile on jest dobry.
Moja koleżanka była w trakcie rozwodu, chodziła do wróżki i był nią zachwycona, mnie to bardzo ciekawiło i wypytywałem się za każdym razem co jej ta wróżka opowiadała (bo w koncu było to odpłatnie). Mój wniosek, kobieta ta wyciągła z niej wiele informacji, które wplatywała póżniej w "widzenie przyszłosci" a te widzenie było tak ogólne że mogłoby to każdego z nas dotyczyć,,,,,,,typu "widze nowego mężczyzny u twego boku" itp. mam nadzieje że mój tekst tutaj nie jest zbyt zawiły. :D

pozdrawiam Arek

: 2008-03-02, 14:05
autor: Dagmara
zawiły jak dla mnie nie jest :)
a taki mały wywiad to już przeprowadziłam w tamtym roku, nie tylko wśród dziewczyn w pracy,
ale także w mojej rodzinie.
Ale wiesz co jest najdziwniejsze w tym wszystkim, że nikt jemu na swój temat nic nie mówił, ludzie przewaznie zadawali mu pytanie a on nie dopytując się o nic odpowiadał.
Ten człowiek tylko spojrzał na kogoś i już wiedział kto z czym do niego przychodzi, tak bylo jak zobaczył moją mamę...
Dziwne prawda, to wygladało tak jakby miala wypisane na czole z czym do niego przyjechała, z jakim problemem

: 2008-03-02, 16:49
autor: Nyarlathotep
Dziwny zbieg okolicznosci mam na imie Filip i mieszkam z Dagmara......
Ale podobno niema zbiegow okolicznosci i nic nie dzieje się bez przyczyny ;]

: 2008-03-02, 17:26
autor: Dagmara
o proszę :D :D

: 2008-03-02, 18:54
autor: Nyarlathotep
Pozatym ostatnio poznalem kolezanke Dagmare i jeszcze jedna Dagmara znalazla mnie w necie i usilnie chciala wyciagnac na randke....
Daga Ty tez masz zielone oczy? ;]]]

: 2008-03-02, 20:15
autor: Dagmara
ha dobre :D ja mam zielonoszare, ale przeważa kolor szary :)

: 2008-03-02, 20:20
autor: Nyarlathotep
Kolejny przypadek? Powtarzajacy się od ponad pol roku????
Ciekawe co to ma wszystko oznaczac... co bedzie na koncu tej sciezki.

: 2008-03-02, 21:29
autor: Dagmara
tego to już chyba nikt nie jest w stanie wiedzieć...
czas wszystko pokaże czy to zwykłe przypadki czy jednak coś więcej ;)

: 2008-03-03, 00:08
autor: Nyarlathotep
Prawda jest taka ze przypadkow niema!!! I nic nie dzieje się bez przyczyny ;]

: 2008-03-03, 08:02
autor: Arek
Znaczy musi być bardzo dobry

: 2008-03-03, 22:15
autor: DragonFire
Arek pisze:Witaj.
"""albowiem przepowiedział on kolejna powódź jeszcze większą niż ta w 1997r, która ma nastapić wtedy kiedy trzy dziewiątki staną obok siebie, najbliższa taka data to 9.09.2009. """"
Ja bym powiedział że "kiedy trzy dziewiątki staną obok siebie" to będzie w 1999r. a ten już minął.
Witaj Seniorze forum... Coś mi się nasuneło, zanim jeszcze przeczytałem reszte postów.
Ktoś inny, widział w wizji, że niejaki meteoryt wyrżnie w bałtyk właśnie w 999 i nastąpi wielkie tsunami, które zaleje większość germanii i połowe polski od strony zachodniej...

[ Dodano: 2008-03-03, 20:22 ]
Też wiele razy miałem wizje o różnych kamyczkach spadających z nieba, ale od dłuższego czasu już ich nie mam. Więc albo posądzicie mnie o trolling paranormalny, albo to forum skupia różne stworki, sprawiające, że wam Filipom i Arkom i Dagmarom, będzie żyło się mniej problematycznie. Pisze chaotycznie, co? Zrozumiecie niebawem o co mi chodzi ;)

A zielony to kolor czakry serca, a więc kolor miłości. :)

: 2008-03-04, 13:24
autor: Dagmara
mniej problematycznie się żyło...no chciałabym tak naprawdę :)
a co to są te różne stworki ? :D

: 2008-03-04, 23:37
autor: DragonFire
Stworki nie są przedmiotem rozmowy w tym temacie. :>

Takich Filipków będzie więcej, tylko niech się odważą wyjść na światło dzienne, bo póki co, to bandy sceptyków i moherowych klarnetów zasypały świat, przez co nikt, kto ma większe możliwości nie jest traktowany poważnie.

[ Dodano: 2008-03-04, 21:40 ]
Że zacytuję;

"Kolejny przypadek? Powtarzajacy się od ponad pol roku????
Ciekawe co to ma wszystko oznaczac... co bedzie na koncu tej sciezki."

Wielka przyjaźń :) Ale końca ścieżki nie będzie, będzie za to początek wielu innych ścieżek.

: 2008-03-05, 13:26
autor: Dagmara
Czy takich Filipków będzie więcej w to akurat wątpię,
więcej oszustów, fałszywych proroków z tym się zgodzę.
Jest u nas taka jedna "wróżka" co tylko potrafi pieniądze od ludzi wyciągać, 70 zł za wizytę :|

Wielka przyjaźń :>