Strona 3 z 4

: 2006-08-08, 14:15
autor: Nightwalker
pawo12, nasz gatunek, czyli ty tez, skoro uważasz że jest "jeden Bóg'.

: 2006-08-09, 13:46
autor: pawo12
Bóg przez duże B jest tylko jeden, ale nie jest to ten sam Bóg, którego opisuje Biblia. Różne wydarzenia znane z Biblii miały miejsce, ale same teksty i opowieści zostały zmienione po to, aby kontrolować nasz gatunek, trzymać nas w niewiedzy.

: 2006-10-03, 13:25
autor: Simisti
Aby zrozumiem czym jest Biblia trzeba zwrócić uwage na to jak ową Swiętą Księgę traktują żydzi.Prastara legenda żydowska dotycząca Tory głosi, że była ona nie tylko zainspirowana przez samego Boga, ale została ona przez niego podyktowana Mojzeszkowi, dokładnie , literka po literce. Uznane to zostało przez uczonych w judaiźmie za dogmat. Wiem, że to brzmi absurdalnie, ale czy mało jest takich absudów jeśli chodzi o religie? Zauważcie, że przez wieki Tora była kopiowana ręcznie i uczonych zadziwia fakt, że precyzja w przepisywaniu owego tekstu była doskonała. Zagadka tkwiła w metodzie przepisywania Biblii Do dzisiaj każdy zwój jest kopiowany ręcznie ze zawoju poprzednika zgodnie z regułami, przepisując literka po literce. Kopiści przechodzą specjalne kursy i przkazywane jest każdemu z nich ostrzeżenie :

"Jeśli przypadkiem pominiesz lub dodasz chocby jedną literę Tory, zniszczysz w ten sposób cały wszechswiat"

Bardzo dużo ludzi uważa że Pięcioksiąg jest czymś wiecej niż kroniką spisaną przez dawnych mędrców.
Obecnie prowadzone są badania nad oryginalnym tekstem Biblii w którym ponoc zawarta jest zakodowana przyszłość i przeszłosc całej ludzkości.
Słyszeliśmy chyba wszyscy o książce napisanej przez Michaela Drosnin „Kod Biblii”. Książka ta wywołała swego czasu ogromne poruszenie na całym świecie. Ich autor twierdzi , że w oryginalnym , hebrajskim tekście biblijnym znajdują się ukryte przekazy dotyczące zarówno przeszłości jak i przyszłości całej ludzkości. Wyniki badań nad tekstem Biblii potwierdza wielu niezależnych badaczy ..w tym również ateistów.

: 2006-10-03, 19:11
autor: Simisti
A to wynika z tego, ze w legendach są wspólne wątki, np. dotyczace potopu. Wzmianki o potopie i gniewie boga/bogów nie tylko mozemy przeczytac w Biblii ale też w mitologii mezopotamskiej. Bóg chrzescijański zesłał potop na ziemię jako karę za grzechy a Bóg Enlil nie mogąc spać z powodu hałasów czynionych przez ludzi i postanawia ich wygubić. Przekonuje do tego wszystkich bogów i zsyła potop. ...
Co do Nowego Testamentu, to sprawa jest skomplikowana, bo z dużej ilości apokryfów do kanonu Nowego Testamentu wybrano niewiele i w doborze kierując się ..ekhm,,"Duchem świetym" :shock:
Nalezy dodac jeszcze to, że apokryfy musiały odpowiadac dokładnie dogmatom wytyczonym przez dostojników koscielnych.

: 2006-10-04, 14:22
autor: Simisti
Jak to bywa z kłamstwami, zawsze prędzej czy później wychodzą na jaw i tak tez było z zatajonymi apokryfami. Odnaleziono zwoje w Qumran i okazało się, ze już niczego nie da się a wręcz nie można ukryć. Stąd panika dostojników kościelnych na coraz nowsze i coraz bardziej rewelacyjne odkrycia, jakich dokonują naukowcy Problem z Biblią przez wieki był taki, że nie mozna było jej tłumaczyc z łaciny na rodzime języki. Tym samym przez wieki ludzie nie byli świadomi tego, co faktycznie zawierała Biblia i tym samym zyli w nieswiadomości i ciemnocie. Jak wiemy, dopiero Luter położył temu kres i Biblia w końcu, po duzych zamieszkach i rozlewie krwi , została przetłumaczona na jezyk niemiecki, a przekład niechętnie zaakceptowany przez Papieża. Kto czytał np. Księgę Henocha, ten wie , dlaczego nie weszła ona do kanonu Biblii.

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2011-01-03, 02:22
autor: blood.luna
Biblia jest końcowym, dopieszczonym i poprawionym etapem wierzeń Hebrajczyków. Ten lud semicki początkowo był politeistyczny i istnieją wzmianki świadczące o tym, że na pewnym etapie stał się on henoteistyczny, tzn. uznano, iż istnieje wielu bogów, ale czci się tylko Jahwe.
Świadczy o tym na przykład pierwotna wersja przykazania "Nie będziesz miał bogów przede mną", czyli nie będziesz czcić żadnych bóstw bardziej niż Jahwe. Trzeba zauważyć, że przez dosyć długi okres czasu, co skończyło się późniejszymi potępieniami, które można znaleźć już w uznawanym kanonie ksiąg, niektórzy Hebrajczycy czcili Baala wspólnie z Kananejczykami. ;)

Polecam również książkę "Mity hebrajskie" - Robert Graves, Raphael Patai, w której autorzy demaskują Biblię jako zbiór zasad mających powstrzymać Żydów m.in. od współżycia ze swoimi kozami, co im się zdarzało nader często.

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2011-01-03, 12:28
autor: DanaS
Według mnie tyle prawdy jest w Biblii ile każdy z niej wyciągnie. Jest tak napisana, aby każdy mógł do siebie dostosować wartości w niej zawarte. Jednak branie jej dosłownie nie wydaje mi się być dobrym pomysłem.

Co do apokryfów...według mnie Kościół nie umieścił ksiąg, które mogłyby skłonić ludzi do zbytniego myślenia. Niewygodnych dla siebie. Zawarli w Biblii tylko to, co jest gładkie i "dobre". Cała reszta została odrzucona i potępiona (choć nie wiem czy to ostatnie słowo jest najlepsze).

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2011-01-05, 02:15
autor: Spooky Fox
Odpowiadając na pytania w tematach poza Offtopem proszę o szczegółowe odpowiedzi. Wszystkie posty, zawierające jedno lub dwa słowa bez uzasadnień będą kasowane a ich autorzy upominani przed ostrzeżeniem. Dziękuję :)

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2011-12-20, 01:47
autor: Doctore
W Biblii wiele rzeczy jest niezgodnych ze znaną nam historią, np. charakter Piłata. Rzymianin ten był naprawdę bardzo okrutnym i bezlitosnym namiestnikiem, a w Piśmie chce ułaskawić Jezusa...

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2011-12-20, 16:27
autor: Spooky Fox
A ile jest prawdy w powieściach Koontza, Kinga czy Mastertona? Przecież to jest to samo, tyle że swego czasu jakiś lunatyk wziął biblię i doszedł do wniosku, że może być to najważniejsza dla chrześcijan powieść sensacyjno-kryminalno-katastroficzna.

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2011-12-20, 17:36
autor: Vampirio
Spooky troszkę przesadzasz. Niektóre fakty historyczne mimo ogromnego podkoloryzowania się zgadzają.

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2011-12-20, 18:50
autor: Darnok
Spooky troszkę przesadzasz. Niektóre fakty historyczne mimo ogromnego podkoloryzowania się zgadzają.
Jeżeli chodzi o starożytne czasy, to gdy odkrywa się jakieś nowe wątki historyczne okazuje się, że ten już w Biblii był, tylko traktowano go jako fikcję.

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2011-12-20, 19:04
autor: Spooky Fox
Vampirio pisze:Spooky troszkę przesadzasz. Niektóre fakty historyczne mimo ogromnego podkoloryzowania się zgadzają.
No owszem. Ja nie mówię, że nie. Tak samo jak w książkach Koontza, Kinga czy Mastertona. Są rzeczy jak najbardziej prawdziwe, ale 99% reszty to tylko i wyłącznie wymysły.

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2011-12-26, 20:13
autor: Doctore
Drugi przykład to wspominany w Ewangelii wg św Łukasza Kwiryniusz, który miał być legatem Syrii w czasie narodzenia Chrystusa. Otóż Chrystus narodził się ok. 6 r. p.n.e. ,a Kwiryniusz w rzeczywistości legatem Syrii został 12 lat później, w roku 6 n.e.

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2011-12-26, 22:25
autor: Spooky Fox
Doctore pisze:Otóż Chrystus narodził się ok. 6 r. p.n.e. ,a Kwiryniusz w rzeczywistości legatem Syrii został 12 lat później, w roku 6 n.e.
Według jednych źrodeł. Według innych Chrystus urodził się w 3 r. n.e. To jest właśnie problem ze wszystkimi mitami - nie można być niczego pewnym. Bo jeśli Jezus urodził się w 3 r. n.e., to Kwiryniusz mógł już być legatem, lub dochodzić do owego stanowiska.

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2011-12-26, 23:45
autor: Doctore
W Ewangelii jest jasno powiedziane, że był nim już przed Jego narodzeniem (w czasie spisu ludności na który udali się Maryja z Józefem). A historia mówi jasno, że kwiryniusz został legatem w 6 r. n.e.

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2012-01-24, 03:43
autor: IteratorZX81
Tylko są pewne dane, że mnich który "obliczał" kiedy to się Jezus urodził (rok zerowy) pomylił się nieco. Właśnie o 6 lat.

Re: Ile prawdy w Biblii

: 2012-01-31, 11:26
autor: Doctore
Tak Iteratorze! Pomylił się o sześć lat! Ponieważ Chrystus urodził się w 6 r p.n.e., a nie jak właśnie owy mnich stwierdził w roku 0. Kwiryniusz natomiast wielkorządcą został dwanaście lat później według tej samej rachuby.