Aleister Crowley zwany Bestią
: 2007-12-23, 23:19
Kim jest Bestia? Sam siebie tak nazwał, uznał siebie za Bestię 666. Cyfra 666 oznacza złość potrójnie spotęgowaną : siedem (dobro) minus jeden= sześć (dobro uszkodzone). Kim była Bestia 666? oczywiście to Aleister Crowley, który uważany jest za Twórcę Thelemy. W rzeczywistości nazywał się Edward Alexander Crowley a dopiero później przyjął imię Aleister. Na dzieciństwo i uformowanie światopoglądu duży wpływ wywarła religia, Crowleyowie należeli bowiem do protestanckiej sekty Braci z Plymouth, załozonej w połowie połowie lat dwudziestych XIX wieku. Owa sekta nie uznawała hierarchii kościoła i nawoływała do reformacji kościoła chrzesścijańskiego w duchu pierwszych ich wyznawców, oraz oczekiwała powtórnego przyjścia chrystusa rozsiewając wizję apokaliptycznego końca świata. Aleister był z natury żywym i pokornym dzieckiem, ale z wiekiem coraz trudniej znosił ciężką dyscyplinę w domu i z czasem zaczął się buntować. Z dnia na dzień stał się nieznośny i złośliwy,a matka w przypływie złości nazwała go Antychrystem. Ponieważ Apokalipsa św. Jana byłą jego ulubioną lekturą, przezwisko jakie nadała mu matka bardzo mu się spodobało. Gdy miał 8 lat zmarł mu ojciec i był zmuszony wraz z matką przenieść się do wuja, który był człowiekiem pozbawionym jakichkolwiek zasad moralnych.W czasie studiów Crowley zaczął pisywać poezję oraz studiował wiedzę tajemną. Chciałam jeszcze dodać, że Crowley wspinał się na największe góry świata takie jak K2 czy Kanczendzungę.
Pierwszym jego nauczycielem w sprawach magii był Allan Bennet. Ponieważ Bennet cierpiał na astmę, jako lek przyjmował heroinę. W krótkim czasie w ślad nauczyciela poszedł Crowley, który uzależnił się od owego narkotyku. Za pośrednictwem swojego nauczyciela szukał kontaktu z innymi mistrzami i w końcu trafił do Złotego Brzasku. Po inicjacji przyjął imię Perdurabo (łac. Wytrwam). Ponieważ mistrz zauważył, ze Crowley może być niebezpieczny, nie wprowadzono go w kolejne stopnie wtajemniczenia, co doprowadziło do konfliktu wewnątrz grupy i usunięcia Bestii. Wtedy Crowley założył nowy zakon pod nazwą Srebrna Gwiazda ciągle w tym czasie ucząc się i podróżując. Był w Indiach, Meksyku, Egipcie, i na Hawajach. Dogłębnie przestudiował techniki jogi tantrycznej, które opracował i przystosował do wymogów świata zachodniego, chińską księgę I Ching , Tarot, rytuały magii ceremonialnej.Przełomem w jego nauce i karierze okazała się podróż do Kairu z jego nowopoślubioną żoną, która okazała się bardzo dobrym medium i która zaczęła otrzymywać przekazy z astralu. Ich nadawcą był byt o imieniu Aiwass a przekaz był kierowany do Crowleya. To co przekazał Aiwess zostało spisane i tak powstała Księga Prawa , najbardziej znane dzieło Bestii 666.
Po napisaniu Księgi Prawa, Crowley obwołał samego siebie "Logosem nowej ery" i zaczął zgromadzać wokół siebie duże rzesze uczniów i zaczął praktykowanie "wolności trzeciego eonu". Niestety, dla wielu owych adeptów zakończyło się chorobą psychiczną a nawet samobójstwem. Nie każdy mógł znieść nie kończące się orgie seksualne, przymujące coraz bardziej wyuzdane formy. Uczestniczenie w tego typu spotkaniach niestety było obowiązkowe, bowiem droga do wolności i komunii z Wszechświatem wiodła, zdaniem Crowleya, poprzez rytuały magii seksualnej. W 1920 r Crowley był głównym bohaterem prasy brukowej w Europie. Dziennikarze z wielką gorliwością opisywali ekscesy jakich dopuszczał się Crowley .Pisano, że w Opactwie Thelemy w Cefalu,- Leah Hirsing, utażsamiająca się z Wielką Nierządnicą z Apokalipsy- dopuszcza się zoofilii. Rolling Eyes Pisano oczywiście tez o tym, że sam Crowley uprawiał seks z mężczyznami i kobietami. W końcu jeden z uczestników "diabelskich misteriów " zmarł w tajemniczych okolicznościach i to dopełniło wściekłości Benito Mussoliniego , który wreszcie wydalił z Włoszech Crowleya. Był to wielki cios dla Bestii. W sześć lat później w podobnych okolicznościach został on wypędzony z Francji. Ostatnie lata życia spędził w Anglii, zmagając się z nałogami i ubóstwem. Gdyby nie przyjaciele , którzy wspomagali go finansowo, nie mógłby sobie pozwolić na dzienną dawkę heroiny, bez której już nie potrafił normalnie funkcjonować. Dzięki temu pracował i na trzy lata przed śmiercią wydał własną interpretację Tarota, zatytułowaną The Book of Thoth. Interesował się także reinkarnacją i owe rozmyślania doprowadziły go do przekonania, że w poprzednim życiu był miedzy innymi : hrabią Cagliostro oraz Edwardem Kalleyem.
Zmarł osamotniony 1 grudnia 1947 r przeklinając podobno przed śmiercią lekarz, który odmówił mu podania narkotyku, a ów medyk zmarł po nim w nie całe 24h.
Współcześni okultyści doceniają wkład Crowleya w rozwój ezoteryki jednak zaznaczają, ze jego filozofię trudno akceptować w całość i i brać wszystko dosłownie. Wejście na drogę, którą podążał Crowley, to według niektórych "igranie z ogniem", który łatwo może śmiałka pochłonąć.
by Simisti
Pierwszym jego nauczycielem w sprawach magii był Allan Bennet. Ponieważ Bennet cierpiał na astmę, jako lek przyjmował heroinę. W krótkim czasie w ślad nauczyciela poszedł Crowley, który uzależnił się od owego narkotyku. Za pośrednictwem swojego nauczyciela szukał kontaktu z innymi mistrzami i w końcu trafił do Złotego Brzasku. Po inicjacji przyjął imię Perdurabo (łac. Wytrwam). Ponieważ mistrz zauważył, ze Crowley może być niebezpieczny, nie wprowadzono go w kolejne stopnie wtajemniczenia, co doprowadziło do konfliktu wewnątrz grupy i usunięcia Bestii. Wtedy Crowley założył nowy zakon pod nazwą Srebrna Gwiazda ciągle w tym czasie ucząc się i podróżując. Był w Indiach, Meksyku, Egipcie, i na Hawajach. Dogłębnie przestudiował techniki jogi tantrycznej, które opracował i przystosował do wymogów świata zachodniego, chińską księgę I Ching , Tarot, rytuały magii ceremonialnej.Przełomem w jego nauce i karierze okazała się podróż do Kairu z jego nowopoślubioną żoną, która okazała się bardzo dobrym medium i która zaczęła otrzymywać przekazy z astralu. Ich nadawcą był byt o imieniu Aiwass a przekaz był kierowany do Crowleya. To co przekazał Aiwess zostało spisane i tak powstała Księga Prawa , najbardziej znane dzieło Bestii 666.
Po napisaniu Księgi Prawa, Crowley obwołał samego siebie "Logosem nowej ery" i zaczął zgromadzać wokół siebie duże rzesze uczniów i zaczął praktykowanie "wolności trzeciego eonu". Niestety, dla wielu owych adeptów zakończyło się chorobą psychiczną a nawet samobójstwem. Nie każdy mógł znieść nie kończące się orgie seksualne, przymujące coraz bardziej wyuzdane formy. Uczestniczenie w tego typu spotkaniach niestety było obowiązkowe, bowiem droga do wolności i komunii z Wszechświatem wiodła, zdaniem Crowleya, poprzez rytuały magii seksualnej. W 1920 r Crowley był głównym bohaterem prasy brukowej w Europie. Dziennikarze z wielką gorliwością opisywali ekscesy jakich dopuszczał się Crowley .Pisano, że w Opactwie Thelemy w Cefalu,- Leah Hirsing, utażsamiająca się z Wielką Nierządnicą z Apokalipsy- dopuszcza się zoofilii. Rolling Eyes Pisano oczywiście tez o tym, że sam Crowley uprawiał seks z mężczyznami i kobietami. W końcu jeden z uczestników "diabelskich misteriów " zmarł w tajemniczych okolicznościach i to dopełniło wściekłości Benito Mussoliniego , który wreszcie wydalił z Włoszech Crowleya. Był to wielki cios dla Bestii. W sześć lat później w podobnych okolicznościach został on wypędzony z Francji. Ostatnie lata życia spędził w Anglii, zmagając się z nałogami i ubóstwem. Gdyby nie przyjaciele , którzy wspomagali go finansowo, nie mógłby sobie pozwolić na dzienną dawkę heroiny, bez której już nie potrafił normalnie funkcjonować. Dzięki temu pracował i na trzy lata przed śmiercią wydał własną interpretację Tarota, zatytułowaną The Book of Thoth. Interesował się także reinkarnacją i owe rozmyślania doprowadziły go do przekonania, że w poprzednim życiu był miedzy innymi : hrabią Cagliostro oraz Edwardem Kalleyem.
Zmarł osamotniony 1 grudnia 1947 r przeklinając podobno przed śmiercią lekarz, który odmówił mu podania narkotyku, a ów medyk zmarł po nim w nie całe 24h.
Współcześni okultyści doceniają wkład Crowleya w rozwój ezoteryki jednak zaznaczają, ze jego filozofię trudno akceptować w całość i i brać wszystko dosłownie. Wejście na drogę, którą podążał Crowley, to według niektórych "igranie z ogniem", który łatwo może śmiałka pochłonąć.
by Simisti