Mój dar
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 131
- Rejestracja: 2011-04-05, 00:15
Re: Mój dar
Powiem tak. To już jest zależne od człowieka co dla niego jest dowodem. Domyślam się, że dla Ciebie dowodem jest to, że na papierze pisze wzór, pod nim co znaczy każda literka, wyjaśnienie jak zastosować ten wzór w życiu i najlepiej to żeby był podpis inżyniera, prezydenta i ludzi z NASA xD
Jeśli tego oczekujesz w dziedzinie "energii" to niestety nie będziesz miał takich dowodów. Niektóre rzeczy można, ale nie wszystko. Tutaj trzeba przyjąć inny schemat dowodów. Ja przyjąłem sobie taki, że jeśli ktoś coś pisze to najpierw sprawdzam czy moja dotychczasowa teoria (prawidłowe założenia) są zgodne z informacjami, a potem sprawdzam czy dane zjawisko jest zgodne z rzeczywistością.
Najgorsza jest sytuacja gdy zjawisko nie zgadza się z moją teorią, a jest zauważalne z doświadczeniu. Wtedy doświadczenie mówi, że teoria jest nieprawidłowa i trzeba ją zmienić.
Możesz się nie zgadzać z moim schematem dowodów. Twoja wolna wola, ale jak narazie nie zawiodło mnie sprawdzanie rzeczywistości w ten sposób, a co ciekawe taka układanka sprawia, że wszystko się ze sobą łączy tak jak puzzle.
Jeśli tego oczekujesz w dziedzinie "energii" to niestety nie będziesz miał takich dowodów. Niektóre rzeczy można, ale nie wszystko. Tutaj trzeba przyjąć inny schemat dowodów. Ja przyjąłem sobie taki, że jeśli ktoś coś pisze to najpierw sprawdzam czy moja dotychczasowa teoria (prawidłowe założenia) są zgodne z informacjami, a potem sprawdzam czy dane zjawisko jest zgodne z rzeczywistością.
Najgorsza jest sytuacja gdy zjawisko nie zgadza się z moją teorią, a jest zauważalne z doświadczeniu. Wtedy doświadczenie mówi, że teoria jest nieprawidłowa i trzeba ją zmienić.
Możesz się nie zgadzać z moim schematem dowodów. Twoja wolna wola, ale jak narazie nie zawiodło mnie sprawdzanie rzeczywistości w ten sposób, a co ciekawe taka układanka sprawia, że wszystko się ze sobą łączy tak jak puzzle.
- Iluzjonista
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
- Komentarze: 6
Re: Mój dar
Jakże zabawna ironia w Twoim wykonaniuPowiem tak. To już jest zależne od człowieka co dla niego jest dowodem. Domyślam się, że dla Ciebie dowodem jest to, że na papierze pisze wzór, pod nim co znaczy każda literka, wyjaśnienie jak zastosować ten wzór w życiu i najlepiej to żeby był podpis inżyniera, prezydenta i ludzi z NASA xD
Lepszy taki dowód niż jego brak i opieranie swoich "teorii" na fantazji i wyobrażeniach.
Nie muszę się zgadzać i gratuluję,że wszystko łączy Ci się w spójną całość.Możesz się nie zgadzać z moim schematem dowodów. Twoja wolna wola, ale jak narazie nie zawiodło mnie sprawdzanie rzeczywistości w ten sposób, a co ciekawe taka układanka sprawia, że wszystko się ze sobą łączy tak jak puzzle
A teraz proponuję zakończyć ten offtop.
Pozdrawiam
Re: Mój dar
Hmm... Nie wiem od czego zacząć. Według mnie każdy ma trochę racji ale jest kilka błędów. Po pierwsze nie wiem jakimi jesteście ludźmi, w co wierzycie, jakie macie poglądy, uznajecie tylko tą fizykę opisaną przez naukowców czy również to niewyjaśnione, to w co można wierzyć lub nie. Rozumiem że część może się nie zgadzać z niektórymi aspektami ezoteryki a inni wogóle. Ja wierzę w wiele rzeczy, co nie znaczy że według mnie są 100% prawdą. Mogę się mylić, mogą się inni mylić ale nigdy się nie dojdzie kto ma racje jeśli każdy człowiek nie byłby taki sam miał te same odczucia i poglądy. Ci uznają to, ci tamto a ja jestem otwarty na wiele innych poglądów. Dagmara napisała:
Albert Einstein powiedział tak: Prawa Fizyki naginają tylko 2 rzeczy: wiara i głupota ludzka. To co dawniej było magia np. w średniowieczu kolorowy ogień. Dziś można taki otrzymać spalając chociaż siarczan miedzi który daje zielony ogień. Można to opisać chemicznie itd. ja wierzę że dziś nie wyjaśnione rzeczy z czasem będzie się dało wyjaśnić odkrywając nowe fakty i prawa fizyki.
A więc sądzę że takie wyjaśnienie wystarczy. Aha i żeby nie było że specjalnie zmieniam wiek na starszy to mówię że źle kliknąłem, jeden rok do przodu. Mam 14 lat.
Tylko dla mnie jako że ja odczuwam na sobie te "wahania czasu" i wiem że to nie jest zwykłe złudzie. Dagmara może mi nie wierzyć i nie przeszkadza mi to bo wiem że dla niej jest to prawdą. Tak jak np. dla kogoś modlącego się w kościele może się objawić bóg i ja mogę mu nie wierzyć bo nie odczułem tego albo np. nie wierzę w boga. To to samo co z ludźmi którzy uważają że mają jakiś dar. Inni tego nie doświadczą, nie poczują i mogą nie wierzyć im lub wierzyć.Większość ludzi miewa takie odczucia związane z czasem, ja również szczególnie w pracy, co nie jest jakimś nadzwyczajnym zjawiskiem podlegającym pod dar tak jak Basted uważa.
Tutaj dla mnie dowodem są me własne odczucia a to co ty będziesz o tym sądził to twoja sprawa i to że mi nie wierzysz jest dla mnie w 100% zrozumiałe.Kontrargumenty? Owszem. Jak tylko otrzymam od Was jakiekolwiek dowody na to, że potraficie kontrolować czas. Jeśli nie jesteście w stanie mi tego pokazać, wszystko co piszecie to tylko bełkot wybujałej wyobraźni. Nic więcej. Przykro mi. Nie ma co się obrażać o gorzkie słowa prawdy.
Powiem ci że nie oglądam filmów czy bajek SF, o czarodziejach itp. Ja bardziej podzielam myślenie pod kątem nauki lecz jednocześnie wierzę w np. moc runów nordyckich. Może to was zdziwi ale interesuje mnie fizyka kwantowa i architektura.Basted - powiem Ci jedno dziecko - nie masz żadnego daru. Masz po prostu bujną wyobraźnie. Każdy, kto ma 13 lat i naogląda się za dużo bajek wierzy, że ma jakiś dar. Oczywiście są trzynastolatki, a także osoby, które swój rozwój umysłowy zatrzymali na tym wieku. Oni też myślą, że można kontrolować czas.
Albert Einstein powiedział tak: Prawa Fizyki naginają tylko 2 rzeczy: wiara i głupota ludzka. To co dawniej było magia np. w średniowieczu kolorowy ogień. Dziś można taki otrzymać spalając chociaż siarczan miedzi który daje zielony ogień. Można to opisać chemicznie itd. ja wierzę że dziś nie wyjaśnione rzeczy z czasem będzie się dało wyjaśnić odkrywając nowe fakty i prawa fizyki.
A więc sądzę że takie wyjaśnienie wystarczy. Aha i żeby nie było że specjalnie zmieniam wiek na starszy to mówię że źle kliknąłem, jeden rok do przodu. Mam 14 lat.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę