Strona 2 z 2

Re: Miara bohaterstwa

: 2010-04-26, 15:01
autor: DanaS
Zgadzam się Mothwoman, każdy jest bohaterem na własny sposób. Nie trzeba skakac do wody pełnej rekinów żeby uratowac dziecko, ani zginąć za kraj w ogniu pocisków, żeby zostać bohaterem. To jest bardzo indywidualne. Ilu ludzi na świecie, tylu bohaterów.

Re: Miara bohaterstwa

: 2010-04-26, 19:57
autor: Ruskof
Wg mnie bohater,to osoba,ktora uwaga NIE ZALATWIA KONFLIKTY SILOWO bo zamiast tego potrafi rozmawiac o problemie przez jaki bujka mogla by wystapic.Bohaterem bedzie tez,jak się spelni w swojej milosci,nie zdrady osoby z ktora jest w parze.Jest szczery kiedy tego potrzeba,stara się byc w miare wyrozumialym.Rycerstwo,o ktorym niektore osoby tu mowily nic nie ma do dzisiejszych czasow.Chociaz,wiele rzeczy wiaze się z tamtymi czasami,ktore powinny byc i dzisiaj powszechnie obchodzone,czyli np oddanie ojczyznie (nie w sensie militarnym ale politycznym,wg mnie glowa rzadu to glownie jakies dzieci ktorych tylko kasa interesuje,a non stop korupcje przeprowadzaja,GLOWA RZADU koruptuje,zwroccie na to uwage,godne bohaterstwa).Rownierz powinienen byc madry,sprawiedliwy,nie byc szczegolnie stronniczym tylko analizowac sytuacje,i wyciagnak wniosek,tak zeby obie strony mniej wiecej na rowno wyszly.

Mysle ze to wg mnie jest zachowanie na miare bohaterstwa,chcialbym jeszcze dodac jakosc mowy-Nie same przeklenstwa,ale gadanie z sensem. :)