Co się dzieje, gdy umieramy?

Wszelkie tematy związane z życiem po śmierci, duchami, przeżyciami z pogranicza śmierci, itd. Co się dzieje z nami po śmierci? Przechodzimy w inną rzeczywistość? Wchodzimy do innego ciała? Czy może tylko umieramy i przestajemy istnieć?
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Spock »

Żadnych myśli ? jak to jest możliwe nie mieć myśli i niebyć w ogóle obecnym a zarazem o tym wszystkim NIE MYŚLEĆ ?
A o czym myślisz, kiedy spisz i nic ci się nie śni ?
zblazowany

Re:

Post autor: zblazowany »

Humbia pisze:To w takim razie, co się dzieje po śmierci nowo narodzonego dziecka też zamienia się w ducha? Bo przecież to jeszcze człowiekiem nie jest :roll:
Jak nie człowiekiem to kim? według nauki katolickiej takie dziecko ma już duszę, tylko nie zostało ochrzczone
Ruskof
Senior forum
Senior forum
Posty: 1159
Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
Lokalizacja: Katowice/Awinion
Komentarze: 53

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Ruskof »

Kazdy zywy czlowiek posiada dusze,czy to czlowiek czy to zwierze (moze niektorzy nie wierza w to ze zwierze,drzewa jak cala natura ma dusze,ja za to w to wierze) to istota z wlasciwosciami organicznymi,zyje,je,pije (nie zaliczajac do tego koali :D),zalatwia swoje potrzeby itp..
Awatar użytkownika
Dagmara
Senior forum
Senior forum
Posty: 1535
Rejestracja: 2008-02-29, 18:57
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 1

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Dagmara »

Nowo narodzone dziecko, czy ktoś chce, czy nie chcę w to wierzyć, ma już duszę...
|-_-|
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 427
Rejestracja: 2008-04-03, 22:48
Lokalizacja: Otchłań

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: |-_-| »

To w takim razie, co się dzieje po śmierci nowo narodzonego dziecka też zamienia się w ducha? Bo przecież to jeszcze człowiekiem nie jest :roll:
"To"? Oczywiście, że jest człowiekiem, i ma duszę... :? A co się z nim dzieje? Tego chyba nikt nie jest w stanie powiedzieć.
bartmoon
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 55
Rejestracja: 2010-02-22, 12:01
Lokalizacja: bielsko biała
Komentarze: 2

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: bartmoon »

Według nauk buddystycznych człowiek ma siedem ciał.
3 ciała i 4 powłoki .
myśle że podczas śmierci przechodzimy z jednej do drugiej.
wkońcu duchy są ciałami astralnymi :P
bartmoon
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 55
Rejestracja: 2010-02-22, 12:01
Lokalizacja: bielsko biała
Komentarze: 2

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: bartmoon »

Reinkarnacji może być około 12.
Aby każda dusza nauczyła się innych cech , przechodzi przez wszystkie znaki zodiaku. Chyba że zżyła się z ziemskim bytem lub znakiem to zostaje w tym położeniu. Po wyciągnięciu wniosków z całej dwunastki , byt ten przechodzi na wyższy poziom () ale nie pamiętam czego dokładnie więc nie chce strzelać ...
Musze iść po tę książkę ... chętnym podam tytuł...
Leanna
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 247
Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
Lokalizacja: Białystok
Komentarze: 1

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Leanna »

poeto, czy twierdzisz, ze reinkarnacja to to samo co zniewolenie? Nie rozumiem. To chyba najbardziej sprawiedliwe w co mogę uwierzyć. W każdym życiu jesteś kimś innym i prowadzisz inny tryb życia. Doświadczasz różnych rzeczy. Czy to nazywasz zniewoleniem, zabraniem człowiekowi wolnej woli?
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Spock »

Poecie chyba raczej chodziło o to, że skończona, odgórnie narzucona ilość wcieleń byłaby takim ograniczeniem woli.
Dziwny to jednak zarzut w ustach Poety, którzy jako chrześcijan ma tylko jedną inkarnację, niezależnie od swoich grzechów i zasług na tym świecie. Ot, przygadał kocioł garnkowi.
Leanna
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 247
Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
Lokalizacja: Białystok
Komentarze: 1

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Leanna »

Dlatego o tym dyskutujemy, nie?
Yanglegend
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: 2010-01-24, 21:12

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Yanglegend »

Co się dzieje, gdy umieramy?

Na ogół zakopują nas w Ziemi, jednak nie mamy tego świadomości, ponieważ nie żyjemy.


Dylemat niesamowity, na poziomie pytania - co się dzieje z wypaloną zapałką.

Nie ma co się pocieszać nieprawdopodobnymi bajeczkami, które wynikają ze strachu przed końcem życia.
Leanna
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 247
Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
Lokalizacja: Białystok
Komentarze: 1

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Leanna »

No ale pomyśl. COŚ dziać się z nami musi. Bo jak to "nic"? Co to w ogóle znaczy?
Yanglegend
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: 2010-01-24, 21:12

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Yanglegend »

No ale pomyśl. COŚ dziać się z nami musi. Bo jak to "nic"? Co to w ogóle znaczy?
Dlaczego miałoby się COŚ dziać?
Śmieszy mnie to przekonanie o boskiej niezwykłości rasy ludzkiej.
Człowiek ginie jak każde inne zwierze, nie ma w tym mistycznej zagadki.

Te wszystkie bajki o niebie/reinkarnacji biorą się ze strachu przed śmiercią, dlatego najwięcej wyznawców mają religie obiecujące lepsze/jakiekolwiek życie po życiu.
Ciemni ludzie w średniowieczu w dupie mieli Bogów, liczyło się to, że wyznawcom niemal gwarantowano jakąś inną formę egzystencji po śmierci. TO było motorem to bycia "dobrym" człowiekiem w oczach swojego Boga.

Nie wiem jak współcześni ludzie mogą opierać swoje życie na takich zabobonach.


"COŚ dziać się z nami musi."
Bo TAK - to argument dobry dla 6 letniego dziecka
Ostatnio zmieniony 2010-03-16, 00:00 przez Yanglegend, łącznie zmieniany 1 raz.
Leanna
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 247
Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
Lokalizacja: Białystok
Komentarze: 1

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Leanna »

Jak ty sobie to wyobrażasz? Umierasz i co? Nic nie widzisz, nic nie czujesz, nie myslisz, nie ruszasz się- NIC? Nie jestem wierząca, a nawet gdybym była to nie sądzę żebym trafiła do tzw. nieba. Dla mnie nie istnieje nicość. Nie potrafię sobie wyobrazić co to znaczy. Czerń też jest CZYMŚ, wiec to co się z nami stanie też CZYMŚ jest. Ale czym, tego nikt nie wie.
Yanglegend, z tego co zauważyłam czytając inne twoje posty wywnioskowałam, ze jesteś dość sceptyczną osobą, ale nie możesz zaprzeczyć, ze nie może być NIC, bo to się nie klei.
zblazowany

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: zblazowany »

Ale jaka czerń? Myślisz że po śmierci jest stan taki jak po zamknięciu oczu? Czyli widzimy ciemność? Ja bym takiego czegoś nie chciał. Nie dałoby się tego wytrzymać przez całą wieczność. To by było bez sensu. Jeżeli nie wierzysz w boga to tak samo powinnaś przyjąć że nie ma życia po śmierci. Przed narodzeniem też nie wiesz co było, niczego nie pamiętasz nie ma żadnej nicości.
Leanna
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 247
Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
Lokalizacja: Białystok
Komentarze: 1

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Leanna »

Nie wierzę w Boga. Jak już wcześniej pisałam, wierzę w reinkarnację.
A z tą czernią to tak przykładowo. NIC zawsze kojarzy mi się z tym kolorem.
Ruskof
Senior forum
Senior forum
Posty: 1159
Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
Lokalizacja: Katowice/Awinion
Komentarze: 53

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Ruskof »

Badz co badz reinkarnacja istnieje,tak jest przynajmniej w moim przekonaniu.Yanglegend,mam prosbe,uzasadnij to co mowisz,czyli to ze nic się nie dzieje posmiertnie z czlowiekiem.Opisz jak sobie wyobrazasz czasoprzestrzen i w ogole przebywanie swiadome w takim stanie. :)
Yanglegend
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: 2010-01-24, 21:12

Re: Co się dzieje, gdy umieramy?

Post autor: Yanglegend »

Yanglegend,mam prosbe,uzasadnij to co mowisz,czyli to ze nic się nie dzieje posmiertnie z czlowiekiem.Opisz jak sobie wyobrazasz czasoprzestrzen i w ogole przebywanie swiadome w takim stanie. :)
Śmierć to brak jakiejkolwiek świadomości.
Jak ty sobie to wyobrażasz? Umierasz i co? Nic nie widzisz, nic nie czujesz, nie myslisz, nie ruszasz się- NIC? Nie jestem wierząca, a nawet gdybym była to nie sądzę żebym trafiła do tzw. nieba. Dla mnie nie istnieje nicość. Nie potrafię sobie wyobrazić co to znaczy. Czerń też jest CZYMŚ, wiec to co się z nami stanie też CZYMŚ jest. Ale czym, tego nikt nie wie.
Jak się dobrze rozbiegniesz i przywalisz głową w ścianę to zrozumiesz co to jest nie odczuwać nic. Chociaż nie do końca, bo jednak mózg będzie dalej pracował, więc możesz mieć pewną świadomość, sny.

Najprościej wyjaśnił to zblazowany - będziesz czuła tyle co przed swoim poczęciem. ;]

Yanglegend, z tego co zauważyłam czytając inne twoje posty wywnioskowałam, ze jesteś dość sceptyczną osobą, ale nie możesz zaprzeczyć, ze nie może być NIC, bo to się nie klei.
To zdanie też się nie klei. ;]
Nie wierzę w Boga. Jak już wcześniej pisałam, wierzę w reinkarnację.
To nie jesteś ateistką, a to takie kewl teraz. :(

A z tą czernią to tak przykładowo. NIC zawsze kojarzy mi się z tym kolorem.
Mnie też. ;]
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Życie po śmierci”