Moje spojrzenie na "wampiryzm"
OK nie będziemy usówać, przynajmniej ja. Co do mojego spojżenia na temat wampiryzmu, to wiesz doskonale co to dla mnie znaczy. Wyjątkowość, zła i dobra jednocześnie. Błogosławieństwo i przekleństwo.
sorki,ale nie moglam się powstrzymać
sorki,ale nie moglam się powstrzymać
Ostatnio zmieniony 2007-03-04, 19:31 przez Mawerick, łącznie zmieniany 2 razy.
- ..::Mothwoman::..
- Aktywny pisacz
- Posty: 125
- Rejestracja: 2006-04-15, 14:53
Metmempsychosis, cóż co do podejścia, to niestety nie mam wyboru i muszę się nie zgodzić. Co do umiejętności się zgodzę. Ja wiem czy jesteśmy odpadami społeczeństwa? Jeśłi zaś poruszamy sprawy uzależnienia, to niektórzy nie mają wyboru. Owszem większość wamprów energetycznych i emocjonalnych dałoby się przerobić na zwykłych ludzi np. wizytą u dobrego bioenergoterapeuty, który potrafiłby przywrócić równowagę energetyczną organizmu. Jednakże są przypadki kiedy to nie działa i czy wtedy możemy to nazwać uzależnieniem?
-
- Forumowy maniak
- Posty: 300
- Rejestracja: 2007-02-08, 17:31
Dla mnie wampir jest to właśnie osoba która NIE MOŻE żyć bez pobierania energi od innych, w innym przypadku jest to prawdopodobnie emo, elf, albo inny syf. Patrząc na prawdziwe wampiry energetyczn e które spatkałem nie widze w byciu wampirem nic cudownego. Nie posiadały one żadnych cudownych umiejętności, owszem wampiry emocjonalne potrafiły częsciowo wpływać na uczucia innych, ale nie polegało to na tym że od tak "pstryk" i lubisz mnie, albo nienawidzisz, ani poprostu wywoływali emocje takie jak smutek, strach ale też i euforie. Dlatego nie czepiam się prwdziwych wampirów które są zmuszone do czerpania energii od innych, natomiast wrogość wzbudzają we mnie pijawy które robią to własnego wyboru wmawiając sobie że są wampirami.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 300
- Rejestracja: 2007-02-08, 17:31
-
- Forumowy maniak
- Posty: 300
- Rejestracja: 2007-02-08, 17:31
Ja nie widze tu nic pośredniego, albo ktoś jest wampirem, i musi pobierać, albo ktoś jest emo i pobiera z własnej woli. Chyba że chodzi ci o emo którzy zabrneli tak daleko we wmawianu sobie że nie mogą już żyć bez pobierania energii od innych, ale do takich ludzi też raczej nie mam szacunku.Mawerick pisze:Jednakże istnieje coś takiego jak pośredni stan między emo i energetycznym
-
- Forumowy maniak
- Posty: 300
- Rejestracja: 2007-02-08, 17:31
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę