De profundis clamo ad Te Domine !
A czy to przeczy sobie nawzajem ?rff pisze:Jak zgadzacie się z moją pierwszą częścią postu, to po cholerę się ze mną kłocice? Nie mam do was siły. Nie mogę napisać nic bardziej złożonego niż "Ala ma kota", bo za cholerę tego nie zrozumiecie. Chodziło mi o to, że nasze cierpienia zostaną wynagrodzone po śmierci, jeśli na ziemi będziemy żyć w zgodzie, pokoju i te inne bzdury. Dlatego zapytałem, dlaczego chcecie prosić o pomoc na ziemi, jeśli w to wierzycie. Po co mi więc tłumaczycie o rodzajach cierpienia, dajecie jakieś cytaty i gadacie mi o tym wszystkim? Nie możecie mi po prostu odpowiedzieć na pytanie? Przypomnę, że brzmi ono "dlaczego chcecie od Boga pomocy na ziemi, jeśli umowa jest taka, że na ziemi najprawdopodobniej będziecie cierpieć, a dopiero w raju zostaniecie wynagrodzeni?".
Cierpienia zostana wynagrodzone TAM , jako całosc .
Tu i teraz prosimy o cząstkowa pomoc , o namiastke tego co bedzie TAM .
Wzywaj mnie a ja cie wyałucham
bede z nim w niedoli .
widzisz , to jest tylko namiastka , ja cierpie a Ojciec jest ze mna .
A tam otrzymam to czego tu nie ma .
Cierpienie jest brzemieniem które niesiemy -dźwigamy na włąsnych plecach prosimy by
podtrzymano nam od dołu a nie zabrano ,chcemy donieść do konca.
Zapytaj żołnierza który cierpi ,czy chce zrezygnowac z walki czy tylko zeby go opatrzec bo on chce dotrwac do konca i isc w pochodzie ze wszystkimi jako ZWYCIESCA .
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 90
- Rejestracja: 2008-04-24, 18:02
- Lokalizacja: Poznań
Hmm pomoc od boga Jest bardzo Dziwna...
To tak jak placebo...
Jeśli wierzymy, że To naprawdę istnieje
to Dostajemy to...
Działa to tak, że każdy najmniejszy problem,
wypadek czy inne złe zdarzenie zaczynamy traktować
Jako karę boską.
Ale Jeśli Ktoś NAPRAWDĘ mocno wierzy w Miłosierdzie Boże
Wszystko co najlepsze Widzą jako "Aiuto di Dio"
*Pomoc od Boga
To jest moje zdanie...
Aczkolwiek można się z nim nie zgodzić...
To tak jak placebo...
Jeśli wierzymy, że To naprawdę istnieje
to Dostajemy to...
Działa to tak, że każdy najmniejszy problem,
wypadek czy inne złe zdarzenie zaczynamy traktować
Jako karę boską.
Ale Jeśli Ktoś NAPRAWDĘ mocno wierzy w Miłosierdzie Boże
Wszystko co najlepsze Widzą jako "Aiuto di Dio"
*Pomoc od Boga
To jest moje zdanie...
Aczkolwiek można się z nim nie zgodzić...
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę