Chiang-shih

Wszystko, co chcesz wiedzieć o demonach, i nie boisz się zapytać
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4863
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 946

Chiang-shih

Post autor: Ivellios »

Chiang-shih jest chińskim odpowiednikiem wampira. W wierzeniach chińskich, każda osoba ma dwie dusze, wyższą i bardziej rozumną i niższą, nierozumującą. Wyższa dusza mogła opuścić uśpione ciało i ukazać się jako dwa ciała wędrujące w pobliżu ciała fizycznego. Mogła ona również wstąpić do ciała innego człowieka. Jednakże, jeśli bezcielesnej duszy stałoby się coś podczas tej podróży, ciało również doznałoby uszczerbku. Gorsza dusza, stojąca po drugiej stronie, nazywana była p'ai lub p'o i zamieszkiwała płód w czasie ciąży, często też tkwiła w ciele osoby umarłej. Sądzono, że ochrania ona zwłoki. Jeżeli p'ai była wystarczająco silna, mogła zachować martwe ciało i mieszkać w nim przez długi czas, używając go do swoich potrzeb. Ciało ożywione przez p'ai było nazywane chiang-shih.

Zwykle chiang-shih powstawał po szczególnie gwałtownej śmierci, na przykład po samobójstwie - po powieszeniu się, utopieniu lub uduszeniu. Mógł być również skutkiem niewłaściwego pogrzebu, czyli takiego, po którym zmarły stałby się niespokojny, jeśli pogrzeb został po jego śmierci opóźniony. Nigdy nie widziano chiang-shih powstającego z grobu, transformacja musiała mieć więc miejsce przed pogrzebem.

Chiang-shih był stworzeniem nocnym i miał trudności z przechodzeniem przez wartkie strumyki. Jak powiadano, był szczególnie brutalny i rozpruwał swojej ofierze głowę lub wyrywał kończyny. Miał podobno silny popęd seksualny, który popychał go do atakowania i gwałcenia kobiet. Po okresie wzrostu p'ai, chiang-shih nabywał umiejętność latania, zapuszczał długie białe włosy, po czym przeobrażał się w wilka.

Ludzie bronili się przed chiang-shih, używając czosnku lub soli. Bronili się również hałasem, ponieważ, jak powiadano, mógłby on zabić chiang-shih. Miotły miały przeganiać demona z powrotem do jego miejsca spoczynku, rzucano w niego również opiłkami żelaza, ryżem i czerwonym grochem. Jeżeli chiang-shih umiał latać lub posiadał siwe włosy, mógł zostać zabity jedynie przez kulę lub pioruna. Wówczas jego ciało poddawano kremacji.

Istina, www.istina.rin.ru
Tłumaczenie: Ivellios
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Post autor: Spock »

Chińczycy to jednak mądry naród. Setki lat przed Freudem odkryli dwoistość, czy raczej wieloistość ludzkiej natury :)
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Demonologia i demonolatria”