Jaki jest cel życia człowieka ?

Dział na wszelakiego typu tematy religijne, dotyczące wiary oraz zagrożeń związanych z działalnością sekt
MIROSŁAW BRODA
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 114
Rejestracja: 2006-12-18, 03:36
Lokalizacja: Zewsząd

Post autor: MIROSŁAW BRODA »

Wiesz o co chodzi, tylko tak kluczysz żeby to tu się trochę pospierać to tam. Bądź skłonny.:) Nieśmiertelność świadomości oznacza że nieraz tu przychodzimy, to jasne.Zahaczyłeś następne tematy. A miłość? Gdyby ciągnąć za sobą wszystkie "smieci" do oświecenia oczywiście by nigdy nie doszło.Jednak fakt, trzeba przerobić wszystkie uczucia żeby to zrozumieć.
A piwka nie piję. Sorka, więc wypij sobie sam :grin:
Eva unit 01
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 300
Rejestracja: 2007-02-08, 17:31

Post autor: Eva unit 01 »

Wg mnie, zbyt dużą wiare pokładasz w dobrze, ono pomaga w samorealizacji i poprawia samopoczucie, ale prawdziwą potęgą jest wiedza i intelekt.

Musimy poznać te wszystkie "śmieci" żeby poznac ich przeciwstawności. Natomiast gdy cos poznajemy staje się to częścią nas. Wszystko, co widzimy, wszystko czego doświadczymy nieodwracalnie nas zmienia. Dlatego nie możemy tych "śmieci" odrzucić, bo byłoby to tylko oszukiwanie samego siebie. To, co ty nazywasz śmieciem ja nazwę wiedzą i poznaniem.
MIROSŁAW BRODA
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 114
Rejestracja: 2006-12-18, 03:36
Lokalizacja: Zewsząd

Post autor: MIROSŁAW BRODA »

A ja sortowaniem.Oczywiście jest to wiedza.Wszystko co przechodzimy i doświadczamy nią jest.Tyle że trzeba to później sobie posortować.Co jest co. Panie słowny graczu . :P A ja jeszcze raz podkreślam że sama wiedza i intelekt Ci nie wystraczą choćbyś pękł. A dlaczego już napisałem.
Ostatnio zmieniony 2007-04-23, 02:20 przez MIROSŁAW BRODA, łącznie zmieniany 2 razy.
Eva unit 01
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 300
Rejestracja: 2007-02-08, 17:31

Post autor: Eva unit 01 »

Masz racje, brakuje jeszcze zrozumienia. Rozumienia w sensie absolutnym wykraczającym poza wiedze i intelekt.
Awatar użytkownika
Wedrowiec00
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 80
Rejestracja: 2005-08-30, 21:27

Post autor: Wedrowiec00 »

Ale po co istniejemy ( także w sensie duchowym ) ? By zarabiać pieniądze ? Kochać , itd ...itd ...Ale po co nas stworzono ?
Joela
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 180
Rejestracja: 2007-01-22, 22:16
Lokalizacja: ww

Post autor: Joela »

No własnie ,po co bogowie stworzyli ludzi i nakazali im rozmnazanie ?
w jakim celu dlaczego mieli zaludnić ziemie ?
No i dlaczego YHVH zabrał jednego Adama i przeniósł go TAM do Eden - co zamierzał?
Awatar użytkownika
Wedrowiec00
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 80
Rejestracja: 2005-08-30, 21:27

Post autor: Wedrowiec00 »

Eva Unit 01 mówi :"ale prawdziwą potęgą jest wiedza i intelekt. " Nie do końca . Są rzeczy których nasze zmysły związane z cialem fizycznym nigdy nie poznają - bo to niemożliwe . Prawdziwe poznanie zaczyna się poprzez łącznośc i zjednoczenie z " przedmiotem poznania " .Tak rzeczą osoby medytujące . Co robić , w takim razie ? Uruchamiać ukryte moce w nas , poznawać rzeczywistość taką , jaką jest w istocie - stąd zrozumiałe staje dla nas powiedzenie Boga : jestem jaki( który ) jestem ! Cóż więcej można powiedzieć ? Nic ...bo Boga nie należy poprawiać , ani interpretować .:))
Joela
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 180
Rejestracja: 2007-01-22, 22:16
Lokalizacja: ww

Post autor: Joela »

Ksiega Przyslow 8:1-36 …12. JAM MADROSC, rozwaga MI bliska, posiadam wiedze i roztropnosc.
14. MOJA jest rada i powodzenie, JAM rozsadek, MOJA jest potega




Celem człowieka jest przemiana z cielesnego w Duchowe .
Narodzenie się do Wzniesienia ku Górze .
osiągnięcie Celu w sobie samym i stanie się Izraelem-górnym Jerusalem
Eva unit 01
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 300
Rejestracja: 2007-02-08, 17:31

Post autor: Eva unit 01 »

Wedrowiec00, to o czym piszesz, to takze wiedza, tylko ze wykracza ona poza pojęcie uzywane na codzien, jest to poznanie w sposob ktorego nie da się opisac. To sa uczucia i doswiadczenia abstrakcyjne ktorych nie da się nikomu wytlumaczyc. Medytacja pozwala osiagnac stany uczucuowe na ktore nie pozwala nam swiat materialny. Tam ogranicza nas tylko wyobraznia. Poznanie jest także wiedzą.
bialykruk
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 20
Rejestracja: 2006-05-17, 23:00
Lokalizacja: Sośnicowice

Post autor: bialykruk »

Możliwe, iż to zostało już powiedziane lecz życie jak i też przeżycie jest celem i sensem samo w sobie. Jest pewien moment w zadawaniu pytań coraz dokładniejszych, w którym dalsze ich zadawanie nie ma podstaw jak i sensu.
polikopolik
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 567
Rejestracja: 2007-09-24, 16:06
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: polikopolik »

sens zycia - 4FUn!! a tak serio to nie wiem mnie się podoba i jest spoko ;]
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

pytanie ocel naszego zcia jest juz nudne...bo czest się o to sami pytamy. ale prawda jest taka, ze jaki sami sobie cel postawimy taki bedziemy miec :) zycie nie bajka, a jesli bog dal nam cel to tym celem byla mozliwosc wyboru swojej wlasnej drogi zycia :)
Lauwiasz
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 211
Rejestracja: 2007-04-17, 17:31
Lokalizacja: Złe Miejsce

Post autor: Lauwiasz »

Czyli jesteś hedonistą ;] Ja tam wierzę w różne dziwne rzeczy, ale mam jeden cel w życiu... :*
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

Ciekawe tez jaki? Ja zawsze twierdzilam ze jestem dualistka, wiec cel mojego zycia sama sobie ustalalam, nie myslac o Bogu...
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
Komentarze: 1

Post autor: DragonFire »

"Powiedz co myslisz na ten temat , ale szczerze , po głębszym zastanowieniu się ... Po co żyjesz ?"

-----

Po co? By nieść pomoc innym i uczyć się.
A tak poza tym, to każdy z biegiem czasu dowiaduje się co jest jego celem, wg mnie nie ma jednego celu, są ich miliony. Kończysz jeden, idziesz do następnego, który wykiełkował z poprzedniego. Nie ma jednego celu... No może jest: postęp jednostki i w rezultacie postęp grupy, albo odwrotnie. Droga ku doskonałości w tym, w czym chcemy się spełniać. Czy to zabawa, czy praca... bez różnicy. Poprostu droga do jakiś wniosków i potem kolejna. Czy nudne to? Tak, jeśli się nic nie robi.
Każde z nas ma jakąś pasje, albo ją właśnie odkrywa... Celem życia i istnienia, jest... Dla każdego coś innego ;)
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

hmm...milosc owszem to przyjemnosc najaka czlowiek za zycia juz moze sobie pozwolic :) i to chyba nie gorszy cel?
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
Komentarze: 1

Post autor: DragonFire »

Gorszy dla tego, który wywyższa swoje cele ponad twoje. Ale wtedy nie warto się nim przejmować.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Wiara, religie i sekty”